gienia1971

Garniera http://www.allegro.pl/item266705507_skarpetki_abs_silikonowa_podeszwa_sterntaler_21_22.html

Witam. Wszystkiego Naj dla Agatki i Kubusia Misha-Antoś dzięki. Sylwia :) Mona 26 mi się wydaje że możesz podawac mleko z kubka. Mój Adrian od niedawna pije soczki (i to muszą byc te gęstrze)przez butelkę z takim ustniczkiem .Innaczej nie chce.Dobrze że mleczko wogólę chce pic, bo mojego nie mogę zmusic.

Musze wam cos napisac. Ja to mojego Adriana to chyba nigdy nie naucze smodzielnego zasypiania .a wszytko przez mojego męz.Tak mnie dzisiaj wnerwił że szok.Maly obudzil sie o 3 ( chyba juz z 5 raz)ja mu cyca a on się bawi , wiec ja go do łóżeczka.Odziwo nie było wielkiego płaczu tylko takie pokrzykiwanie.No to ja dalej kołysanki po cichu a mały się kula w łóżeczku i pojekuje.Ale mój szanowny małżonek wstał i sie odezwał jak go Adrian uszłyszał to koniec wrzask i po usypianiu w łóżeczku.A tatulek synka na raczki i w zabawę o 4 prawie . Mój mały właśnie tak reaguje na tatę. Nawet na cwiczeniach ostatnio jak bylismy mały dopuki nie zobaczył taty cwiczył bez problemu tata się pokazał- Adrian wryk.Tłumaczę jemu że dziecko czasami musi popłakac ale mojemu to jakos ciezko zrozumiec.Jak mały jęknie to on go zaraz na raczki. No to na tyle.

Witam niedzielnie. no to ja tez poprosze o kawkę. Marzka ale Ci dobrze.;) EmDżi ja też nie pomoge. Sulonda to naprawdę sukces zasnąc bez smoka i cyca.Nam to się jeszcze ani razu nie udało . No i ze spaniem tak mamy jak wy- nocne pobudki . Po naszej gorączce już nie ma śladu.Nie wiem juz sama co to było ale cieszę się że przeszła. A co do zabawek to chcemy małemu kupic (i tu mamy dylemat) albo żyrafę z klockami, albo garnuszek klocuszek.I jedno i drugie mi się podoba. Klocki sensoryczne mamy i wiecie co mój mały juz je ma gdzie. Aktualnie bawi sie taka wywrotką z klockami .

Na razie temp.nie ma ale już zaliczyliśmy trzy razy cyca.Zą się boje położyc. Agness pinacolady to ja jeszcze nie piłam dawaj .

Munka po zmianie stopki nie można otworzyc zdjęc .

Munka dzięki . Ale z Matyldzi nurek :D

Witam Pozdrawiam sobotnio -wieczornie. dla mluszków i ih miesięcznic. Corula filmiki z małym kiwaczkiem bardzo mi się podobały. Oloo dobrze że sie małemu nic nie stalo. EmDżi gratulacje dla Laurki Chcąca 36 lat ,to tyle co ja :( Sylwia ale macie super zdjęcia z Krakowa.Te z gołąbkami poprostu boskie. A mała nie bała się? Mój mały miał dzisiaj gorączkę 38,5 mierzona w pupie . Dziewczyny to wysoka temp bo już sama nie wiem jak to jet z tą pupową temp. Kataru nie ma ,kaszlu też nie.Nie wiem czy to dopiero poczatek chorobska czy na zęby.Dałam mu czopek temp.spadła i na razie śpi. Sulonda a twoja mała smoka ma czy nie .Bo jak czytam że zasneła bez cyca to super .Mój Adrian bez cyca ani rusz.Jak go tego odzwyczajc.

garniera ale murzynek hi hi hi menku dzieki za komentarz

Witam . Cały dzień mam kłopoty z kafe. Widzę że ranna zmiana popisała sobie i jest co poczytac. Wzystkiego Naj dla maluszków. Chcąca ty nie wracaj do pracy i pisz ,pisz i pisz.:D My wstajemy tak o 7\\30.Z dwiema nocnymi pobudkami na cyca. Proszek używam Vizir sensitiw (nie wiem czy dobrze napisałam) KasiaHel oczywiście że się nie obraziłam no co Ty. Sławunia dzieki za gratulacje ząbkowe:) Sylwia widziałam zdjęcia na waszym blogu ,są śliczne a mała w tym garnku super. EmDżi co do czekolady to dziewczyny mają rację. Carolina a zdjęcia będą na blogu ze spodkania z ciocią Suloną? Mamamjeczki dla malutkiej. Oloo ja @ juz też mam buuu jak zaczełam dokarmiac małego to do mnie przjechała. Agaif :) EmDżi gratki ząbkowe. Onaioni fluidki dla małego U nas pleśniawek nie było wogólę w co nie którzy nie chcą wierzyc. Garniera ale Kuba ma zębolki jak mój Adrianek. Chcąca ja też już Adriankowi nie miksuję zupek , uczymy się powolutku łykac.(gniotę widelcem)Tylko mięsko blenderem traktuję. I musze napisac że całkiem dobrze mu to wychodzi. No bo mięska to on jeszcze nie pogryzie tymi dwoma zębami:) Oloo nad dzidziusiem nie ma co sie zastanawic , tylko brac się do roboty;) Ja wyparzam jedną butelkę z której pijemy soczek. Odkurzam też prawie codziennie dlatego że jest pies i moje malenstwo jak zlokalizuje jaki kolwiek paproszek to odrazu czołga się do niego. Nawet najmniejsz okruszka ląduje w jego buzi.Mały śmieciarz.;) Mój Adrianek od dziś nie chce siedziec , leżec tylko łazic a moje plecy wymiękają przy tym. Zorjętował sie że ma dwie ruszające się nogi.Na moje nieszczęście.

copa juz od malego Majeczkę uczysz .No ładnie . Ale biedni Ci nasi faceci , czkawkę to oni mają chyba cały czas :D Koksinel- nie bedzie widziała jej buzi -no nie złe .Szok. Copa ale waga ;)

A to jeszcze tak na rozweselenie. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/546f61166dec42aa.html

A mój mały jeszcze śpi o nie właśnie się budzi . No to sobie popisałam trochę .Pa na razie .

Chcąca ja kładę malego na poduszce ale to nie calkiem podusia bo taka płaska prawie równa z łózeczkiem. A co do ubranek to ja kiedyś też ubierałam małego w spiochy ale jak zobaczyłam że nie które ubranka to on ubrał raz czy dwa razy a potem z nich wyrósł to zaczełam zakładac mu wszysko .Chociaż je ponosi. A co mam oddawac prawie nowe;)

Sławunia o zgrozo kobieto współczuję przeżyc. Całuski dla małej w nosek. A hamstw w naszym kraju to na potęgę .Ludzie są tacy zawistni i wredni że nie da sie tego opisac.Na każdym kroku to widac.Nie mam pojęcia z kąd się to w nas bierze .Przeciez teraz żyje nam sie lepij niz kiedys. Chcąca 9 miesiecy ale leciało.A z kaczucha to się usmiałam:D

Ja dzisiaj też już kawusię popijam.(Jak nigdy )tak z rańca. Ewander :) Pięknie to ujełaś z tymi naszymi maleństwami. Ja też Adriana od ur kładę do łóżeczka ,po mimo tego że na cycu. Trzeba było wstawac kilka razy w nocy , no ale cóż nie ma tak lekko. A z zasypianiem i tak mamy problem bo bez cyca nie chce.Jeszcze w dzien jak cię mogę ,gorzej w nocy. Chcąca dzięki za pochwałę zdjęciową .Adrianek napewno waży juz z 8kg jak nie trochę więcej. Ale mi się wydaje że on taki duży to nie jest;) A tak wogólę to Witam.

Czas iśc do łóżeczka . Dobrej nocki życzę.

Oloo moj mały gęstych włosków nie ma .Te dlugaśne to pozostalości od urodzenia .Boki powycierały sie a z czubasa zostały.:)

To jutro nożyczki i do dzieła

Ewander lubię małego tak czasmi podenerwowac .Zdjęc z uśmiechem na twarzy to on ma duzo , czas na zmianę;) Junior cudo KasiaHel mój Adrian nie ma rudych wlosków .On jest bladas i to taki ciemniejszy.Może na niktórych zdjęciach ten kolorek sie zmienia ale to zależy od światła w pomieszczeniu. Oloo a te moje szwagierki to naprawdę są niezłe .Jedna karmiła 3,5 roku. No i pytaj się dalej jak odzwyczjac maluchy od cyca bo ja jestem bardzo ciekawa. U nas jest nadal problem z butlą no i Adrian nie chce pic mleka sztucznego.Kaszki je ale na gesto łyżką. Ja mam zamiar pociągnac z cycem do roku a potem koniec A co do wloskow mój mały ma taką długą grzywe że mu wchodzi w oczka .Mam pytanko ;Jak mu ja trochę podetnę to coś się stanie.

A to kilka zdjęc Adrianka . http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d676ec368e3b6fe.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6ed6ad649312a54.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20f800bbbb3e80c2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d4cc2780c7d3cc8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77b87f2c7e873e4f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d932ff6bebd1f17d.html

Marzka 81 na to to ja żem nie wpadła hi hi hi Chcąca oj dużo bym dała za zapasowe łózeczko w domu też by kazdy miał swoje. Agness jak szalec to szalec;) Fluidki dla Lenki. Co do noworodka to takie smutne że kolejne dziecko nie bedzie miało szczęliwego domku.Ale z dwojga złego lepiej że je zostawiła a nie co gorsza zabiła. Klocki sensoryczne mamy i się nimi ładnie bawimy.Jak dostaniemy wypłatkę dokupimy jeszcze jedną paczuszkę ,ponieważ 6 szt to trochę zamało.

Witam. Pozdrowienia dla wszystkich. Pamietacie mnie jeszcze.;) Garniera Ciebie mogą nie tolerowac ale co Kubuś zawinił.Trzymaj się dziewczyno , przyjdzie czas i napewno do Ciebie usmiechnie się szczęście.Życzę wam tego z całego serca. Jak czytam o tych naszych panach to widzę że każda ma coś do powiedzenia .Ale tak to już jest , jestesmy tak wychowywani .że kobiety robią wszystko za facetów. U mnie teraz jest innaczej ,razem dzielimy sie obowiazkami po mimo tego że ja nie pracuję.Kiedyś też sama robiłam wszystko. Jak urodziłam córę nie pracowałam i mąż był przyzwyczajony że wszystko pod nosek .Ale jak poszłam do pracy zaczełam walczyc o swoje i mi sie to udało.Było naprawdę trudno zmienic nawyki M bo on jak wielu nie mógł zrozumiec że ja też jestem wykończona.Praca i dom dla jednej osoby to nie lada wyzwanie. A jeszcze te nasze społeczeństwo .Ja ostatnio zrobiłam sobie wypad na ploteczki i usłyszałam podteksty z ust siostrzyczek męza że one by nie zostawiły dziecka na tak długo ,no i jeszcze że mój mąż to juz całkiem jest pod pantoflem.Super nie.Bo one to takie kochające mamusie że jeszcze z dziecmi swoimi śpią .Masakra. a dopiszę jeszcze że dzieci maja juz szkolne. A najlepsze z tego wszystkiego jest to że najmłodsza z nich co ur Amelke robi to samo.Kładzie się do łóżka z małą .Śpią tata , mała , mama.Raz tylko zapytałam czy kładzie małą do łóżeczka to mi odpowiedziała że sie boi i ona woli spac tak jak śpią.No i że amelka może do 5 lat z nimi spac.Moze ja jestem wyrodna matka ale ja moje dzieci od samego ur staram się przyzwyczjac do łożeczka. A więc szkoła starszych siostrzyczek dział. No i musze kończyc bo juz mnie wołają. Gratki dla Nowych zębolków.

Witam. Pozdrowienia dla wszystkich . Koksinel Jagódka śliczna. Agaif Piterek w garniturku jak kawaler do wzieci.;)Super. Muszę się pochwalic że ja tez wczoraj spędziłam dzień na babskich ploteczkach.Byłam sama bez małego .Piwk(karmi oczywiscie ) pizza -ach było super.To było moje pierwsze samotne wyjście od porodu. Mąż spisał się znakomicie,nawet sam wykąpał małego i nakarmił go.

trochę oczywiście ,literkę c mi zjadło