Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mysia_89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mysia_89

  1. Chcialam jeszcze napisac ze wyslalam wlasnie obiecane fotki... Dobranoc
  2. Dobry wieczor... Przepraszam najmocniej ze nie pisze ale sie rozchorowalam i caly dzien leze w lozku, nawet nie mam sily wstawac:( Obiecuje ze wpadne do Was jak mi sie polepszy... Milej nocy i uwazajcie na chorobska... Pa
  3. Hej dziewczynki! Margit - WSZYSTKIEGO NAAAJ!!! Przepraszam ze tak pozno... Asiu, obraczki faktycznie sa PRZECUDOWNE!!! Naprawde bardzo mi sie podobaja:) Gratuluje wyboru:P Juz Was opuszczam bo sie koszmarnie czuje... Mykam do wyrka..... Dobranoc
  4. Hejka!! Przed chwila znowy wcinalam orzeszki w czekoladzie:P ale grzesznica ze mnie:P Tylko na chwile do Was wpadlam, zaraz poa na myju i parogodzinna jak codzien rozmowe telefoniczna z moim Sloneczkiem:) On jest po prostu mega zakrecony, wczoraj byla jego studniowka, mielismy nie isc. Ale jego kumpel zaplacil za osobe towarzyszaca ale laska go w ostatniej chwili olala wiec poprosil zeby Tomek z nim poszedl. A ja zostalam sama w domu. Jestem cholerna zazdrosnica wiec jak myslalam o tym ile dziewczyn tam jest to mnie skrecalo! Coz, to byl jego wieczor wiec juz nawet nic na ten temat nie pisalam.... Po co psuc mu impreze....A tu nagle Tomi mi pisze ze jest fajnie, super muzyka, towarzystwo sie zajebiscie bawi, spoko sie z kumplami gada i napoje odpowiednie sa ale najwazniejszego na tej stuniowce brakuje... Zapytalam czego a on odparl ze MNIE... A nastepnie powiedzial ze za poltorej godziny bedzie u mnie... A mnie zatkalo, przeciez az tak nie teskni zeby we wlasna stodniowke przejechac prawie 100 km, zeby widziec mnie przez dwie godziny.... JEDNAK SIE POMYLILAM... Ale wariat z niego...Przed godzina 1 w nocy juz razem z kumplem stali pod moim domem.... On jest po prostu najukochanszy pod sloncem... Wszystkim wolnym dziewczynom zycze takiego faceta jakiego ja mam... Naprawde.... To mega ciepla, kochana, czula i niesamowicie cierpliwa i spokojna istotka o zlotym serduszku.... Chociaz przy takim nerwusie jakim ja jestem to naprawde ciezko wytrzymac, to jemu to wychodzi perfekcyjnie... Te zgubione 9,5 kilo to tez glownie dzieki niemu... Bez urazy - wy tez jestescie mistrzyniami w mobilizacji ale Tomus to Tomus i koniec:P Na kazdym doslownie kroku dodaje mi otuchy, wspiera i kaze myslec optymistycznie.... Po prostu ciagle, ja nie wiem skad sile na to bierze:) Przepraszam ze tak Wam przynudzilam o nim ale naladowal mnie niesamowita pozytywna energia tym swoim przyjazdem...:) Juz nie bede, obiecuje:) leje sie popluskac w wannie, buuziole !!
  5. O matko, okres sie zbliza... Wlasnie zjadlam cale opakowanie orzeszkow w czekoladzie.... MASAKRA...Czy ktos mnie rozgrzeszy??:P Asiu nie doluj sie, nasz kraj jest jaki jest... A jest naprawde durny, niezorganozowany i komplikujacy wszystko co tylko sie da.... Dlatego jak tylko bede mogla to wyjezdzam, nie mam ochoty pracowac po kilkanascie godzin dziennie po to zeby zasrane ministry i inne łosie sie wozily nie wiadomo jakimi furami... O ile w ogole ta prace znajde. Dlatego dorobie sie gdzie indziej a potem wroce i sie wybuduje, ale tylko dlatego ze bycie blisko rodziny jest dla mnie bardzo wazne. A wtedy zryte wladze naszego kraju beda mogly mi naskoczyc. A w ogole to jak widze kaczynskiego to nie powiem co mam ochote zrobic... To jest w ogole zero jakiejkolwiek reprezentacji naszego kraju, totalny burak!!! Brak slow... Ide juz... Milej nocki laseczki I jutro nikt nie ma miec dolka, to rozkaz:P Dobranocnik:) papa
  6. Witam serdecznie wszystkie forumowiczki:) Dzis jak codzien od rana napieprza mnie glowa... Ta pogoda mnie wykonczy...:( a rano mi parasol polamalo jak szlam do szkoly, tak strasznie wialo..... Nie wspominajac juz o tym ze bylam cala mokra, ale mam juz efekty, gardelko mnie boli:( Asiu zazdroszcze Ci slubu.... Tez bym tak chciala:P ale faktycznie jak sie pomysli o wszystkich formalnosciach i zalatwianiu i bieganiu i wydawaniu masy kasy to ojjj... Juz az tak bardzo to mi sie nie chce chi chi:P Obiecuje ze bede pisac czesciej:) I wiesz tez mialam kiedys problem z popijaniem posilkow, strasznie mnie suszylo.. Ale juz jest ok:) No to sie teraz znowu pochwale:) dzis rano sie wazylam:P no i bylo 68,5 :D tak wiec nadwyzka ze swiat juz zniknela i nawet jest pol kilo mniej niz przed swietami:) powolutku powolutku dąze do swojego celu... Wam rowniez zycze wytrwalosci:) Yasmin - dla Ciebie :) trzymaj sie Ide sie na chwilke polozyc... A potem na zakupy... Mamusia mi dzisiaj chyba kupi nowa torbe, jupii:) Aha wlasnie!! Aniseed ! Mega buziol dla Ciebie!! dzieki temu ze jesz otreby ja tez postanowilam sprobowac i jestem zachwycona:):):) wcinam to z jogurcikiem i normalni wystaraczy jeden i mam dosc:):):) PYCHOTKA:) Lece powolutku... Buziaczki dla wszystkich laseczek na forum:) papucie
  7. Czesc dziewczyny... Mega meczacy ten dzien ale jakos dotrwalam do powrotu do domu:) Wczoraj nareszcie sie wzielam za cwiczonka i juz czuje sie lepiej:) i psychicznie sie przestroilam na diete:) i ostrzeglam mame ze juz ma zbierac kase do skarbonki, bo jak schudne to sie wybieram na meeega zakupy:) jejuu az chce sie plakac, chyba od sierpnia nie bylam zadnych zakupach:(:(:( ale juz niedlugo wymieniam cala zawartosc szafy:) jupiii:D jestem happy bo mamuska powiedziala ze nie ma sprawy, skoro tak dlugo sobie odmawialam to da mi zaszalec:) alez super sie nowy rok zaczyna:P:P:P to teraz dopiero mam mobilizacje, jak mi sie nie bedzie chcialo cwiczyc to bede myslec o nowych jeansach, bluzeczkach, miniowkach i szpileczkach:) Asiu prosze o cierpliwosc, jak ktos z serwisu sie u mnie pojawi i cos zrobi z tym netem to wysle fotencje.W tej chwili chyba jest to niemozliwe.. :( A co do rosolu to myslalam ze jest zdrowy... ale i tak nie jem go jakos specjalnie czesto ani duzo wiec to raczej malo wazne:) pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mykam na obiadek
  8. Madziunia... Jesli nie zaczniesz cwiczyc to nie schudniesz... A nawet jesli Ci sie uda to bedzie Ci zwisac skora.... A to jeszcze gorsze niz boczki.... Tak wiec zabieraj sie do cwiczonek:)
  9. Witam Was dziewczyny:) Ratujcie - za 2 godziny mam kolede:P Cindy_candy - ja nie uzywam zadnych kremow. Codziennie szoruje sie gabka i robie czasem peeling kawowy. Ale i tak widze ze powoli mi sie rozstepy robia na biodrach.... Coz:( Trudno:( Hm.... Wczoraj sie polozylam i chyba przez 2 godziny myslalam o tym moim odchudzaniu... Znalazlam motywacje i sile w sobie, czuje ze bedzie lepiej:) Tego samego zycze nowym odchudzaczkom, laseczki trzymajcie sie:) jestem z Wami:) Moim postanowieniem jest do wakacji miec okolo 12 kilo mniej i zajebiste miesnie na brzuchu. Moj chlopak mowi ze sie uda bo pod moim tluszczykiem juz sa miesnie. Bo od jakiegos czasu tak dziwnie sie czuje... Tak jakbym miala brzuch rozlaczony na dwie czesci... A jak porusze swoim sadelkiem to czuje sie tak jakbym je tarla na tarce. mowie Wam niezly czad:P Dobrze lece prasowac obrus no i czekam na ksiedza... A potem referat z przedsiebiorczosci.....Bleee... Milego dnia zycze Wam wszystkim papucie
  10. Witam Was bardzo serdecznie... Yasmin... Tato jest przy Tobie...Chociaz go nie widzisz to on zawsze bedzie Cie wspierac.... Nie wstydz sie plakac.. Spotkala Cie prawdziwa tragedia... Masz wiec do tego prawo.... Jestem myslami z Toba.... Trzymaj sie cieplutko Wiecie laski... Jakos ciezko mi wrocic do diety... Ta pogoda dziala na mnie tak sennie.... Nie mam kompletnie na nic sily..... Do tego w szkole mam taki zapieprz ze jak wracam do domu to ide spac albo gadam z Tomkiem przez tel bo na nic innego sily nie mam..... Przepraszam ze jeszcze zadnej z Was fotek nie przeslalam.... Po prostu moj komputer mnie doprowadza do szalu... Tak nieziemsko wolno chodzi ze idzie zwariowac a poczta ciagle sie wiesza..... Ale obiecuje ze jak to troche sie poprawi to powysylam na pewno.... Wczoraj wieczorem juz Tomka prosilam zeby mnie jakos zmobilizowal...No i dobrze wymyslil.... Powiedzial ze jesli ja bede cwiczyc to on tez... Zeby miec wieksza krate na brzuszku... Super.... Zostalo mi jeszcze okolo 11 kilo... Bedzie dobrze.. Musi byc.... Ide sprzatac no chyba ze zasne przy tym odkurzaczu... :D Pozdrawiam Was bardzo serdecznie..... Buziaczki
  11. Witam serdecznie wszystki dziewczyny!:) Moj Skarbek juz pojechal do domciu... Smutno mi samej.... Ale przynajmniej wroce do diety bo przy nim sie nie da odchudzac:) Od jutra dalej rowerek i zero slodkosci:) az strach sie przyznac ze kolacje z nim zazwyczaj kolo polnocy jadlam:P ee tam to nic, 9 kilo za mna, od jutra dam czadu na maxa:) Asiu pytalas o moj telefon, mam Sony Ericssona k750i. Jestem z niego bardzo zadowolona, zdjecia mi Kicius porobil, to postaram sie jutreo wyslac:) Kurcze, dzieki Tomkowi jestem teraz taka przeladowana energia:) chyba juz dzis na rowerek wskocze:P Milego wieczorku laseczki:) I witam bardzo serdecznie nowe odchudzaczki:) zycze powodzenia i wytrwalosci:) Papucie
  12. Cindy Candy - nie no, mocna jestes:) mi nawet przez mysl nie przeszlo zeby sie odchudzac w swieta:) swieta sa raz w roku a odchudzac sie mozna przez caly rok.... Jejciu, ilez ja zjadlam pysznosci..MMMMM.......Moja babcia i mama swietnie gotuja...:) jeszcze dzisiaj sobie pojem ciasta, a jutro wracam do normalnego trybu odzywiania.... :P Jutro moj Tomi przyjezdza:):):) super, jestem mega happy..... Aha, laseczki gdyby ktoras z Was chciala to moge sobie zrobic nowe zdjecia i wyslac bo dostalam nowa komore pod choinke, juupiiii:D Pozdrawiam Was Kochane
  13. Aha.. Zapomnialam.. Natusia - ZAZDROSZCZE CI SNIEGU!!!:( Nie lubie go ale co to za swieta bez sniegu:(
  14. Oj dziewczyny... Nie łudzcie sie.... Zła nie wroci... Ale jestem pewna ze jesli ktoras z Was zostawi jej na gadu wiadomosc to na pewno odpisze...:) Przystroilam dzisiaj dwie choinki... Mała sztuczna w moim pokoju i mala żywa w pokoju brata... Teraz czekam na cudenko....Jutro przyjedzie wiellllkaaaa zieloniasta paaachnaca choinka do stolowego:) Superrr.... W sumie to o malo co a juz bym miala po jednej choineczce bo moje koty sie wdaly w bojke i zaplataly sie w kabel od swiatelek, ale w ostatniej chwili udalo mi sie opanowac sytuacje:) W sumie juz sie wyspalam ale ide spac dalej.... A jutrzejsze lekcje olalam... Zyje juz swietami a jutro 8 lekcji.. Nie no kogos tu pogielo.... Jeju jak to dobrze ze Tomi juz za 6 dni przyjezdza.... Zycze wszystkim milej nocki... Buziaczki dziewczyny....
  15. Czesc Agutex - tak sie sklada ze mnie bieganina przedswiateczna nie dotyczy.... Tym sie zajmuja rodzice.... Ja jestem od przygotowywania domu do swiat, sprzatania, ubierania choinki i mnostwa innych rzeczy.... Akurat wlasnie rozmrazam lodowke.... A nie pisze ostatnio bo jakis dolek mnie łapie.. :( Ciagle jestem taka słaba i przygnebiona. To pewnie przez ta pogode... Rano jak wstaje to ciemno.... Jak wracam ze szkoly tez ciemno.... Jak wracam to klade sie do wyra, wstaje kolo 23 zeby sie umyc i dalej spie...Dupiato.... Mam nadzieje ze moze po jutrzejszym dniu mi przejdzie, bo w piatek juz lekcji nie bedzie, tylko ze nauczyciele to chyba nie sa ludzie bo na jutro mam 2 sprawdziany.... U mnie na Wigilie bedzie jak zawsze barszcz z uszkami, zupa sledziowa, jakies filety z ryby i ziemniaki.... I jeszcze kapusta z grochem... Wiecej nic nie robimy bo kto to potem zje... Bedziemy jeszcze piec orzechowca i sernik.. I to wszystko juz chyba.... Jeju mam nadzieje ze pod choinke dostane telefon i wreszcie bede mogla do mojego kochanego Tomiego dzwonic o kazdej porze dnia i nocy... Ach te darmowe rozmowy... Aniseed ogladalam ten program na 2.. Kurcze ale ci ludzie sie fatalnie odzywiali... Juz nawet ja kiedys tak nie jadlam... A te kotleciki to faktycznie nie za ciekawie wygladaly.. Ale jesli ich sprobujesz to napisz jak wrazenia... Moze sie skusze.... Dziewczyny to milo ze pytacie o Zła dzieffczyne ale ja watpie czy ona jeszcze tutaj wroci.... Jednak gdybyscie chcialy jej cos napisac to smialo bo jestem pewna ze nas podczytuje..... Zycze wszystkim milego wieczoru....Przeslijcie mi troszke swojego humorku, to moze wreszcie mi przejdzie... Papucie i pozdrowienia dla Was wszystkich....
  16. To dobrze Agutex ze juz wszystko w porzadku, zdrowko jest najwazniejsze:)
  17. Hejka... Tez kiedys mialam niedobor magnezu... Wiec zero stesu, wystarczylo pare dni brania tabletek i od razu wiekszosc objawow minela:) Tez bym chciala miec juz choinke w domku... Ale dopiero w piatek bede ubierac, buu:( Pogoda dzis okropna.... Ciemno, zimno az mnie leb rozbolal... Na szczescie jeszcze tylko 9 dni i moj Skarbus bedzie przy mnie jupi:D:D:D A co do wigilii to spedzam ja tylko z rodzicami i bratem a w Boze Nardzoenie jedziemy do babci i tam sie cala rodzinka spotyka... Ide sie polozyc bo mi zaraz łeb rozerwie:/ Milego dnia.....
  18. Ech.... Ponad 3,5 godziny obieralam te orzechy.. Brrr... Mam juz dosc...... Alez tu pustki dzisiaj.... Dziewczyny poszly szukac sniegu....:P:P:P
  19. Ja choinke pewnie dopiero w piatek albo w sobote na wieczor bede ubierac:( Musze sie zaopatrzyc w plastikowe bombki bo jak moje dwa kociaki wpadna do stolowego to bedzie po choince:P Gdyby nie swiateczne piosenki w radiu no to ja nie wiem czy w ogole bym wiedziala ze swieta niedlugo... Szkoda ze sniegu nie ma:( Dobra lece obierac z mamuska orzechy na swiateczne ciasto:) obiecuje ze nie bede podjadac:) Papucie
  20. Kuleczko na pewno zadzwonia:) I to fajnie ze przyszla szefowa jest sympatycznym czlowiekiem:) W koncu to z kim sie pracuje jest bardzo wazne.... Jejuuu ja pamietam jaki stres przezywalam jak moj tato kladl dach u nas w domu i musialam za niego do pracy pojechac...Moi rodzice maja firme.. Dwa sklepy z materialami budowlanymi i innymi przydatnymi rzeczami... No i miedzy innymi maja najwiekszy wybor kolkow rozporowych, srub i gwozdzi w okolicy.... Dziewczyny, jak przyszedl koles i w ciagu paru sekund mi podal 4 rodzaje srub i nakretek, gwozdzie do tego jakies wiertlo do czegos tam i jakas rure jeszcze chcial to ja pier****..... Nie wiedzialam czy sie rozplakac czy zaczac sie smiac.... Usmiechnelam sie do niego slodko i poprosilam zeby poszukal tego ze mna:D a facet na szczescie byl w porzadku i mi pomogl... Tylko ze takich w ciagu dnia bylo kilkudziestu wiec wyobrazcie sobie jak mnie wieczorem policzki od tego usmiechania bolaly:D:D:D Tak wiec Kuleczko dobrze robisz:) jak nie wiesz czegos to pytaj i pros o pomoc:) nikt nie jest idealny.. Ale usmiech naprawde moze zdzialac cuda:) Oj ale jak sie zrobi naprawde zimno to Ci nie zazdroszcze roboty, kurteczki beda szly jedna za druga, no ale przynajmniej bedzie na co popatrzec bo z tego co wiem to przez takie sklepy to wiecej facetow sie przewija niz kobiet:P:P:P
  21. Nie ma za co:D Powiedzcie czy ktoras z Was zna moze jakies fajne stronki do tworzenia tzw trackerow? Zrobilabym sobie cos takiego bo to dodatkowa mobilizacja:P
  22. Aniseed wydaje mi sie ze za krotko je trzymalas... Mi tez takie kiedys wyszly... Ale potrzymalam nastepna partie dluzej i wyszly pyyyszneee:)
  23. Cindy Candy - mam nadzieje ze ta strona Ci sie przyda :) http://www.forum.o2.pl/emotikony.php
×