muddle-along
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez muddle-along
-
Witam wszystkich, Daaawno mnie tutaj nie bylo. A wiec tak, jestem troche ponad miesiac po dermabrazji mechanicznej u Kuczynskiego. Co moge powiedziec, sam zabieg mialem w znieczuleniu ogolnym, dlatego najgorsze co pamietam to wybudzanie ze spiaczki. Jak dla mnie troche nieprzyjemna sytuacja, taka meczaca... A po za tym to wszystko okay. Bezposrednio po zabiegu jak czlowiek lezy i sie nie rusza to bol jak dla mnie jest maly, ale jak tylko przyjdzie przejsc sie gdzies, np do toalety, to boli okrutnie. Tak jakby kazde minimalne ruchy powietrza byly momentalnie odczuwalne na twarzy, tak jest to wszystko wrazliwe. Te oklady, ktore mi zmieniali jeszcze w szpitalu to jak dla mnie wiecej problemu niz korzysci. Ale moze faktycznie cos pomagaja i np zmniejszaja obrzek. Trudno mi powiedziec jak tam to wszystko wygladalo bezposrednio po, bo pierwszy raz w lustro popatrzylem dopiero w domu. I wlasnie, najgorzej bylo z podroza do domu na drugi dzien po operacji, bo jak sie siedzi z taka twarza w samochodzie gdzie caly czas cos sie trzesie, a to nierownosci a to zakret i tak dalej to bol staje sie naprawde mocny... Ale jak widac zyje, wiec do wytrzymania. Ale po przyjezdzie do domu musialem wziac tabletke przeciwbolowa, bo trudno bylo wytrzymac ten bol. A pozniej kuracja w domu i masc nagietkowa. Takie najgorsze zaczerwienienie zeszlo u mnie po ok 9-10 dniach, ale i tak w moim przypadku uziemienie trwalo jakies 2 tygodnie, bo oczywiscie oprocz tego, ze bylem czerwony to bylem caly zarosniety i balem sie zeby podczas golenia nie zrobic sobie jakiegos bubu. Dlatego tutaj kobiety na pewno maja lepiej, bo na upartego mozna wyjsc na swiat troche wczesniej. Teraz skora dalej jest wrazliwa i czesto sie czerwieni. W ogole jeszcze cale zaczerwienienie nie zeszlo. A co moge powiedziec o efektach. Oczywiscie najlepiej to wszystko wygladalo jak byla gruba warstwa masci na twarzy... ;) wiadomo. A tak na serio, to czasem mam wrazenie, ze poprawa jest taka srednia czasem, ze mala, ale to drugie na szczescie rzadziej. W kazdym razie oczywiscie nie ma zadnych cudow, ale w sumie moge powiedziec, ze biorac pod uwage te moje wczesniejsze doswiadczenia to ogolnie oceniam te srednie wyniki na pozytywny znak. Mimo wszystko. I jestem prawie pewien, ze pod koniec tego roku, albo na poczatek nastepnego zrobie co najmniej jeszcze jedna dermabrazje. Zrobilem zdjecie przed, na zrobienie zdjecia po jeszcze czekam. Pewnie ono da precyzyjniejsza odpowiedz na to jaka ta poprawa jest. Bo jak juz bylo tutaj wspominane czlowiek szybko sie przyzwyczaja do nowego wizerunku i jesli blizny zostana zmniejszone, ale wciaz pozostaja to w zasadzie ciezko powiedziec \"tak, jest fajnie\", bo przeciez one dalej sa widoczne i trudno do konca zachowac obraz sprzed. Dlatego zobacze jeszcze co powie zdjecie. Mam nadzieje, ze pokaze roznice... mam nadzieje. Z tego co widzialem to tutaj juz praktycznie wszyscy poszli droga fraxela, chociaz nie czytalem jak ostatnio u was z tymi rezultatami. Ale ja na razie zostaje chyba przy dermabrazji.
-
Zadruga, Nie wiem ile to moze kosztowac, bo dla mnie jest to metoda na sam koniec jesli cala reszte uda sie jakos naprawc, a co nie jest latwe i dlatego na razie nie interesowalem sie tym za bardzo. Ale nie ma sie co spodziewac, ze to bedzie tanie. Nie chce tutaj rzucac zadnych kwot bo po prostu nie mam pojecia. A jak zamierzasz robic ten zabieg niedlugo jak bedziesz jechac to najlepiej dowiedz sie wszystkiego co mozliwe o tym zabiegu, o lekarzu, ktory mialby to robic i doswiadczenia innych z tym. Z angielskim chyba nie masz problemu? Bo watpie zeby w innym jezyku sie udalo cos dowiedziec.
-
Zadruga, Teoretycznie mozna cos z ta blizna zrobic, pewnie fraxel bylby w stanie w jakims stopniu pomoc, tym bardziej ze to jest tylko jedna blizna, jakies zabiegi typu dermabrazja w twoim przypadku sa bez sensu moim zdaniem, albo inna mozliwosc jest taka jak tutaj podawal ktos linki wczesniej, tylko ze taki metody nie wykonuja w polsce z tego co wiem, chodzi o Punch Excision, albo Punch Excision with skin Graft. Mam bardzo podobna blizne do Twojej, moja ma 5 mm na 3 mm i glebokosc chyba jakies 1,5 mm, chociaz to trudno tak do konca stwierdzic. W kazdym razie jest wielka i gleboka, a co gorsza jej cale dno to jest tez blizna, w tym sensie ze to nie jest normalna skora tylko wlasnie takie zabliznowacenie jasnego koloru. A wszystko autorstwa pani dermatolog. Dlatego w moim przypadku nawet jakby mi sie udalo ja podniesc do gory to i tak niewiele to daje, bo dalej bedzie widoczna tylko ze w formie szramy a nie wglebienia. I mysle, ze jedyne wyjscie w moim przypadku to ten sposob Punch Excision with Skin Graft. Ale to tylko teoria.
-
koralek, Rozumiem, ze Twoj nastepny zabieg bedzie 70 mj? Jak to w ogole wyglada z bolem przy tych 65 co miales?
-
Medark, Ja mam nadzieje, ze ten topik wlasnie sie nie przerodzi w temat o tradziku, bo wtedy na jeden wpis o bliznach bedzie 19 stron o tradziku. Co nie znaczy, ze temat tradziku jest tutaj zabroniony, ale jednak podzial na tradzik i na blizny musi zostac. W kazdym razie nie wyobrazam sobie, zeby to miejsce mialo byc jakims punktem informacyjnym i wymiany opinii dla osob walczacych tylko z tradzikiem a nie juz z bliznami. Poza tym moim skromnym zdaniem obecnosc lekarza na tym topiku jest jakby wbrew zalozeniom forum, tym bardziej kiedy nie podpisuje sie nazwiskiem pod swoimi wypowiedzami, a wskazuje miejsce pracy i miejsce gdzie niektorzy z nas moga podjac leczenie. Nie chce byc zle zrozumiany, bo doceniam Panski wklad i poswiecony czas tutaj, ale ta dotychczasowa forma jest jak dla mnie zbyt komercyjna. Dlatego jesli naprawde chce nam Pan pomoc to nie mam nic przeciwko, ale prosze o zmiane formy tzn, ujawnienie nazwiska a zaprzestanie ujawniania miejsca pracy. Ewentualnie pozostac calkowicie anonimowym.
-
A do tych co maja jeszcze tradzik to moge powtorzyc jedna rade, ktora dawalem tutaj jakis czas temu. Ona na pewno nie zdziala cudow, ale na mysle, ze na pewno w jakims stopniu pomoze. U mnie pomogla na tyle, ze nowe krosty pojawiaja mi sie niezmiernie rzadziej i generalnie mam cere czysta od samego tradziku. Metoda nie jest droga, ani nadto czasochlonna: 1. Nie myc twarzy w kranowce, tylko uzywac do tego jakiejs wody z dobrego zrodla, ewentualnie jakas woda butelkowana. Dodatkowo po kazdej kapieli przeplukiwac taka woda twarz. Czyli zasada, ze zawsze na koniec twarz jest plukana czysta sprawdzone woda. 2. Twarz wycierac tylko papierowymi recznikami jednorazowymi. A nie recznikiem czy czyms innym! 3. Ja stosuje jeszcze takie mydlo naturalne nagietkowe, ktore bardzo sobie cenie, bo wczesniej zawsze mialem problem z kosmetykiem do mycia twarzy, a to mydlo jest super i do pielegnacji i przeciw tradzikowi, ale nie wiem czy ktos jest zainteresowany, jak cos to szukac na www (kropka) ekosens (kropka) pl
-
I tutaj nawet nie tylko chodzi o porownanie przed zabiegiem i po, ale przed zabiegiem i po jakims czasie, po kilku zabiegach metodach... Tak zeby bylo mozna zobaczyc ewentualne roznice z wiekszym odstepem niz jeden zabieg. Bo tak z zabiegu na zabieg moze sie wydawac, ze to takie 1 nic, 2 nic, 3 nic, ale zdjecie przed moze pokazac ze te kilka razy nic daje ogolnie znaczna poprawe.
-
Zgadzam sie w calej rozciaglosci z tym ostatnim zdaniem i dlatego namawiam wszystkich do zrobienia sobie takiego zdjecia o jakim pisalem wczesniej. Czyli takiego, ktore bedzie mozna powtorzyc po jakims czasie przy identycznych warunkach oswietleniu itd.
-
Widze, ze sporo nowych osob sie pojawilo. Mam pytanie do tych osob co poszly w fraxel, koralek miedzy innymi, czy myslicie o tym zabiegu z maksymalna sila 70 jak radzila ta osoba z acne.org? Crema, tez czytalem o tej metodzie o ktorej piszesz i wydaje sie ciekawa, ale wyglada na to, ze po nia trzeba bedzie sie przejechac za granice... a jak patrze na ta blizne ktora mi zostawila ta lekarka to nic innego mi po prostu do glowy nie przychodzi jak by to mozna bylo usunac. Nawet jakbym zrobil 100 dermabrazji to na nia by nie pomoglo. A poza tym to ja robie dermabrazje tez dlatego, ze ja chyba w przeciwienistwie do wiekszosci tutaj mam blizny praktycznie na calej twarzy i jak mam ostre swiatlo puszczone na twarz pod katem no to ciezko lzy utrzymac w oczach, dlatego dla mnie praktycznie kazda poprawa bedzie duzym krokiem naprzod. Chocby z tych niewielkich blizn. I jeszcze jedno, bo zawsze tu mowimy ze poprawa jest albo nie ma, albo chyba jest itd. Jedyny sposob to zrobic dobre zdjecie. Mam namysli takie, ktore bedzie mozna powtorzyc dokladnie w takich samych warunkach po zabiegu, po zabiegach. Czyli najlepiej przy sztucznym swietle i pod takim katem zeby cien sie w bliznach troche zalamywal, ale zeby ono nie bylo takie specjalnie przerysowane w jak najgorszym mozliwym swietle, czyli tak jak ten gosc od fraxela zrobil. Tam wyglada na, ze mial normalne swiatlo w pokoju z sufitu, a zdjecie robione bez lampy. I tak byl w stanie bardzo podobne zdjecia powtorzyc po fraxelu.
-
galganka, Nie jestem zaskoczony, ze tak postawiono sprawe. Po prostu lekarz, ktory Ci to proponowal nie robi dermabrazji i swoje chwali. Chociaz jak pisalas w mailu to ten swoj to on dopiero bedzie mial ... A racje pewnie kazdy ma po troche, a zaden w pelni. To tylko pokazuje jakie sa realia i nie mozna isc do zadnego lekarza po prawde objawiona, a uzbroic sie w swoja wiedze.
-
w tym linku ktory podala wiedzma trzeba skasowac spacje i wtedy wrzucic do przegladarki 003e4d34 7a71a0c/ po 34 jest spacja
-
\"Gdybym teraz przechodzila taki tradzik ja pare lat temy to juz bym wiedziala jak uniknac takich blizn, niestety juz na to za pozno. Najlepsze jest to, ze moj tradzik byl od poczatku leczony z tym, ze nie skomentuje tego ze bylam chyba u 10 lekarzy i moze 2 bylo naprawde kompetentnych do LECZENIA.\" Ja tez tego nie moge przebolec... i na pewno poszedlbym na roaccutan od razu a nie po pieciu latach... a najciekawsze, ze najwieksza i to taka koszmarna blizne to zostawila mi jedna taka dermatolog, bo mialem ropna gule na srodku policzka a ona chyba w ramach eksperymentu przylozyla mi w to miejsce bodajze ciekly azot (albo cos innego bardzo zimnego), ta stara prukwa miala mi pomoc, tylko ze po tym po chwili pojawil sie strup, a jak zszedl to pod nim byla odchlan ... jak tylko o niej pomysle, to mam ochote znalezc gdzies to stara k... i jest spuscic wpi ....
-
wiedzma, ja mysle, ze jest tak jak napisalas, ze roznica jakas jest, ale cudow nie ma, dlatego po chwili czlowiek sie przyzwyczaja i dalej czuje sie beznadziejnie, najgorsze jest to ze czy blizna jest duza czy mala to w takim bardzo negatywnym swietle to prawie nie ma roznicy, dopoki jest dziurka to jest dramat, a jak jest takie negatywne swiatlo to ciezko u mnie na twarzy znalezc miejsce gdzie takiej dziurki nie ma ... z drugiej strony przy mega korzystym swietle (najlepiej kompletnym braku swiatla ;p) tych dziurek praktycznie nie widac, i zauwazylem ze humor potrafi mi sie zmienic w ciagu dnia tak samo latwo jak wyglad cery, wystarczy troche glowe przesunac i juz ... ale na razie jeszcze nie trace nadziei, ze kiedys mi sie uda wyjsc z tego jako tako z twarza ......... galganka, napisalem do Ciebie maila
-
Uzywanie tych kosmetykow wybielajacych tez powinnas z kims skonsultowac moim zdaniem, bo nie wiem czy to jest dobry pomysl w tej chwili. Najlepiej skonsultowac to z lekarzem, ktory Ci wykonywal zabieg, bo to on jest odpowiedzialny za Ciebie w tej chwili. Troche sie boje o Ciebie, bo moim zdaniem dzialasz troche zbyt pochopnie i jedziesz po bandzie. Nie chcialbym zebys sobie zrobila krzywde. A moje slowa nie bierz jako pewnik, a jako powod do zastanowienia.
-
missasia, Trudno mi powiedziec ile to ma byc, ale z drugiej strony mialas zrobiony jeden chyba z mocniejszych zabiegow i wydaje mi sie, ze 3 miesiace to troche malo. Ja bym poczekal przynajmniej z 4, ale pewnie nawet wiecej. Raz ze wzgledow bezpieczenstwa, a dwa ze zmiany na Twojej twarzy po tym zabiegu jeszcze nie sa ostateczne i w zasadzie robienie jakiegos zabiegu teraz mija sie z celem moim zdaniem. Ja Ciebie zachecam do przestudiowania tych postow, ktore pisala osoba ktora miala robiona dermabrazja laserowa kilka miesiecy wczesniej. Poza tym liczenie na to, ze jak pojdziesz do innego lekarza, tym razem od fraxela, otrzymasz odpowiedz inna niz taka, ze juz mozna robic jest troche naiwne. Niestety, ale odpowiedzialnosc tych wszystkich lekarzy za takie zabiegi na twarzy nie jest zbyt duza. Zawsze mozna zrzucic wine na wliczone ryzyko, albo niespodziewane efekty uboczne czy co tam innego chcesz, a jak wyjdzie cos nie po Twojej mysli to watpie zeby jakies odszkodowanie w formie pieniedzy bylo satysfakcjonujace.
-
missasia, nie wiem czy to nie jest za szybko w twoim przypadku na kolejny zabieg, wiem ze jestes teraz przygnebiona przez te przebarwienia, ale najgorsze co mozesz zrobic to podejmowac zbyt pochopne decyzje, jesli dobrze kojarze to mialas zabieg na poczatku grudnia? na twoim miejscu jeszcze bym poczekal troche, poczytaj jeszcze raz wypowiedzi tej osoby, ktora miala taki zabieg jak ty (sorry, ale nie pamietam kto to byl) u niej to wszystko trwalo kilka miesiecy zanim wszystko powrocilo do normy ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz chciala, pozdrawiam
-
Hej, ktos pytal czy ja widze poprawe. Ciezko powiedziec, mysle ze troche lepiej jest. To moja cala odpowiedz. Zastanawiam sie tylko co by bylo jakby zrobic zabieg z maksymalna sila 70 jak radzi cytowana wczesniej przeze mnie osoba z acne.org. Na razie jednak zapisany jestem na koniec lutego na dermabrazje do Kuczynskiego. Mam nadzieje, ze ona dojdzie do skutku, bo nie jestem okazem zdrowia i nie wiem jak sie maja niektore \"dolegliwosci\" do narkozy. Po tym zabiegu nie bede nic robil przynajmniej do wrzesnia, a moze jeszcze troche dluzej.
-
margaritka, napisz mi jak to znieczulenie u ciebie wygladalo? w jaki sposob zostalo podane i jak sie czulas po wybudzeniu? musialas pozniej lezec przez kilka godzin? jak to bylo? ehh mam stracha przed tym caly czas ... :) nie wiem czy bym nie wolal zeby mi to na zywca robili hehe
-
margaritka, jak wezmiesz sie za lekture, to zbierz jakies ciekawsze fragmenty i wklej tutaj, ok?
-
koralek, ale znieczulenie miejscowe miales czy nie?
-
missasia, Teraz najlepsza odpowiedzia bedzie czas. Na razie jestes krotko po drastycznym zabiegu i ciezko cos powiedziec. Swoja droga to zaplacilas bardzo malo za ten zabieg, bo z tego co wiem to zabieg laserem CO2 jest z reguly znacznie drozszy niz dermabrazja mechaniczna, ktora kosztuje jakies 2-3 tysiace. Takie silne zabiegi (tez exoderm) najczesciej robi sie na calej twarzy, zeby uniknac roznicy kolorytu przez dlugi czas po zabiegu. Ja mialem trzy zabiegi erbowym, ostatni rok temu, i tez widze jeszcze roznice w kolorze. Ona nie jest wyraza, ale jednak jak ktos wie gdzie patrzec (tak jak ja:) ) to ja widzi.
-
z tego co wiem, to z tymi nowszymi to tylko w dwoch miejscach w warszawie elite i estederm
-
ide spac bo sie troche podpalilem ..., ale trzeba ochlonac mam nadzieje, ze komus sie przydalo to co tutaj wypisalem z tamtego forum ciekawi mnie z jaka sila zunka miala robione te zabiegi, ale nie wiem czy sie dowiem, bo ona tu raczej nie gosci niestety:( a ten poprzedni post byl z tego powodu, ze ja jestem gotowy jechac na koniec swiata zeby cos mi zrobili na te blizny i ten adres moze byc przeze mnie kiedys wykorzystany... tym bardziej ze dolar tanieje:) to go tu wrzucilem zeby sie nie zgubil:) w kazdym razie na razie zostaje myslami przy dermabrazji, tylko teraz nieco mniej bo na 90% a nie na 95%;)
-
o tym, re:pair, ktory jest najnowszy i dopiero co wyszedl, a podobno ma byc lepszy na glebokie blizny, i znow ta sama osoba "they are offering the fraxel re:pair right now at the Center for Laser and Skin Surgery Center in New York (212) 686-7306 this is the most reputable laser center in the entire country....iit is where i get my fraxels.....it is headed by Dr. Roy Geronemus...all of the doctors are noted in all kinds of medical journals and they are all trained at harvard and stuff......give them a call and google them for more info."
-
i jeszcze takie bajery jak, ze na pierwszy zabieg to 50 jest okey, ale nie nizej, ale pozniej juz isc do gory, i tak samo z iloscia przejazdow, nie mniej niz 8, ale najlepiej wiecej to jest caly czas ta sama osoba, moze ktos wie o co chodzi z tymi poziomami R... R1.. R2 itd? "today, i had 70 mj treatment level 12 (BTW: i learned today that 12 is equal to R2, but in the newer fraxel 2 machines, they changed the "R1 and R2" levels to 11 and 12).....8 passes.....get no less than 8 passes btw......but GO HIGHER with each fraxel......DOWNTIME IS NOT REALLY MORE AT 70MJ THAN AT 50MJ.....i have had both and healing was pretty much the same for all of the treatment levels......2 days of alien looking swelling, 3rd day skin peels off, 4th day to 7th day the redness fades away.....its been the same story for all 9 of my fraxels regardless of the mj and treatment level....."