Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malynka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malynka24

  1. No trzymaj się trzymaj:)! I bardzo moco trzymam kciuki za dzidziucha:D!
  2. [kwiatekHURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![kwiatek Justynka!!!!!!!!!!!!!!!!O rany, jak strasznie się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem pewna, że jesteś w ciąży, skoro drugi test pokazał ciemniejszą kreskę, to jak wszystkie wiemy znaczy, że beta po prostu rosnie:D:D:D i że test jest na nią coraz czulszy, bo ma coraz większe stężenie:D!!!!!!!!!!!!!! Ty szczęsciaroaro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jaki piekny prezent masz na swięta:D:D:D:D:D!!!! O rany, o rany, ale fajnie, kurcze będę miała juz cudowny humor do końca dnia:D!!!!
  3. Kurcze Justynka, to jest jednak szansa:D! Jak w ciązy jestes niecałe dwa tygodnie to przeciez betę masz mała jeszcze jak na czułośc testu i moze dlatego bledziutka ta kreske widzi:D! Kurcze trzymam kciuki za dobrą nowinę jak do nas wrócisz:). ja też mam jutro wolne wiec zamierzam się wyspać...juz nie pamietam kiedy ostatnio sobie pospałam, poza dniem wczorajszym, kiedy zaspałam do pracy:P:P:P:P:P Małolepsza ciesze się, że odzyskałaś humorek:D! Miło Cie taką znów widziec:) Umówiłam sie dzisiaj do dentysty, bo przeciez poprzdnia wizytę musiałam odwołać ze względu na \"dobro dziecka\":P. To mój ostatni ząbek do leczenia, mała dziurka, ale znieczulenie daje taki komfort psychiczny:). Czy Wy dziewczęta macie szczęke podleczona na wypadek ciąży?;).
  4. Justynka a ile masz lat, jeśli wolno zapytac? Kurcze wiesz co przykre by to było, gdyby znowu się nie udało:(. Ale jak wiemy psycha człowiekowi siada jak cały czas o tym intensywnie mysli i może warto mimo tak silnego pragnienia wrzucić na luz (nie ze staraniami, ale z oczekiwaniem na ich wyniki...) To mój pierwszy taki cykl, kiedy bardzo intensywnie przezywałam ciąże urojona (ja nawet wizyte u dentysty odwołałam, bo biorę ze znieczuleniem, a bałam się, zeby dziecku nie zaszkodzić)i jestem tym wykończona, przybyło mi jakieś 2 kilo i powiedziałam sobie: DOŚĆ:(. Tak nie może po prostu być!
  5. niniejszym oznajmiam, że nie miałam powodów do wykonania fikołka nad komputerem:p, alebowiem moja beta wynosi \"aż\" 1:p Ale w drodze z pracy zakupiłam termometr i będe sie teraz mierzyć;). Podjełam decyzję, że ... zasprzestajemy świadomych starań...jak bedzie to bedzie, jak nie to nie;). Tak bedzie lepiej dla psychiki;)
  6. Buziole, buziole, jakby tak jutro wyszło powyżej 5, to chyba fikołka nad komputerem w pracy z radosci zrobie:p, bo juz uprzedziłam Panią w przychodni, że ja nie wytrzymam, żeby te wyniki sobie po pracy odebrac i tu zadzwonię:p. Ale tak jak mówię nie przewiduję. Mimo wszystko jestem zwolenniczką jasnych i klarownych sytuacji, dlatego chcę całkowiecie rozwiać swoje watpliwosci i od popłudnia przerzucić sie chyba na dwa dni na owoce z racji zapobiegawczego dbania o siebie:p i tego skutków:p Swoją droga dziewczyny mysle (tak, wiem się wymądrzam, a sama po owu dla dzidziusia jem:p), ze skoro tyle kobiet dowiaduje sie o ciązy w okolicach drugiego miesiąca a maluszek rozwija się zdrowo, mimo, że mama nie pielegnowała go tak jak my od zygoty, to chyba nie ma panikowac następnym razem;)
  7. Z Tobą juz nie, bo mam nadzieje, że po czwartku uda nam się wykluczyć z grona \"starajacych się\":p
  8. No nie dziwie się, ja tez jestem z tych, co im w biodra idzie:P Czyli już w czwartek bedziemy wiedziały co u Ciebie:D! Napisz od razu!!!Oczywiscie napisazę jak beta, chociaz jak już mówiłam robie ją raczej po to, żeby uwolnic się od mojej ciąży urojonej;). Więc ciąży faktycznej sie nie spodziewam:). Chcociaz w każdej z nas jest coś takiego, że do ostatniej chwili tli się w niej nadzieja:) W kazdym razie pisze sie na przyszłomiesieczne starania razem z Małolepszą:)
  9. No cześć babki:D! Żyła nakłuta jak u narkomana, jutro o 12.00 wyniki:D! Dzieki Bogu, bo reaguje dokładnie jak Justynka tzn. na wszelki wypadek dbam o dzidzię zapewniajac jej sporo pozywienia:p i czas przystopować:p:D! Musze do tego racjonalnie podejść, bo w przeciwnym wypadku, po kilku takich nieudanych owulacjach będę kwadratowa:p:D! Małolepsza, dziekuje Ci za ciepłe słowaWiem, że nie powinnam sie schizować, bo nic dobrego z tego nie wynika, ale wiesz jak to jest?:). Nie jest to łatwe:(. No nic jakoś dam radę:) Justynka, kurcze ja tak myslę sobie, że może w tym cyklu jednak Ci się udało:)! O rany strasznie jestem ciekawa!:) Będę mocno trzymac kciuki:). A gdzie teraz przebywasz jeśli wolno wiedzieć?
  10. Dzięki Justynka, ale nie nastawiam się:( Kilka lat temu chorowałam na anoreksję...trzy razy traciłam okres , za kazdym razem wywoływali mi go sztucznie:(. I nigdy nie wywołali za pierwszym razem, tylko za drugim jakimiś mocniejszymi hormonami. Miałam też wtedy robione USG jajników, które były wówczas zasuszone jak sliweczki:( Tak więc mam się czym martwić:( Gin kazał mi odstawić tabsy ( w ogóle uważam, że niepotrzebnie je biorę/brałam, bo pewnie i tak jestem bezpłodna:(), odczekać pół roku, aż poziom hormonów wróci do stanu naturalnego, zrobic badania i mysleć... Yhm...obawiam się jednak, że bez leczenie hormonalnego się nie obejdzie:(. Dlatego w sumie tak się łudziłam bez sensu w tym cyklu, że może taka wpadka bedzie...ale w głębi duszy wiem, że to niemozliwe... Mam zamiar od nowego cyklu robic pomiary i obserwowac siebie... A Ty Justynka kiedy na betę idziesz?
  11. Cześć dzieczyny:)! Mogę sie przyłaczyć?:) Ja też jutro idę na betę:)! Podejrzewam ciążę, mimo, że brałam tabletki...W połowie cyklu przez trzy dni z rzędu wymiotowałam i miałam biegunke, wiem na pewno, że wydaliłam te tabletki, a od seksu z mężem nie stroniłam:p. I zauważyłam wtedy u siebie taki śluz jak białko jaja, wiecie taki jakby płodny! W piatek robiłam test - wyszedł negatywny. Więc jutro dla pewnosci idę na betę bo tez zaczynam mieć schziy, wszystko mnie boli itd:D! W kazdym razie to moje ostatnie opakowanie tabsów, od stycznia odstawiam na polecenie lekarza (spodziewam się problemów z zajsciem w ciążę:()...przez pół roku będę się obserwować, a potem idę na badania:). Bardzo miło się Was czyta:)
×