emma78

ja cały weekend śpię... czasem coś skrobnę na sposobach, bo mam wrażenie że niektóre nie doczytały tematu... coś jakby na topiku o planowaniu ciąży wpisywać najlepsze sposoby antykoncepcji :p

magnolia ja brałam Renie, żadnych skutków ubocznych jeśli chodzi o sprawę to znam ten ból.. u nas kwota była od początku zabójcza i to nie tylko na dzieci

piłkę z talią ;) z tyłu nie było nawet widać żem w ciąży :) a zgagę też miałam non stop i tylko Renie na mnie działało

Celi podoba mi się jak Ty wszystkich opieprzasz :) a jak brzuszek? ile milimetrów? na co masz chrapkę?

Groszek uśmiałam się :D komputer mi już działa, wszystko wgrane, w weekend postaram sie na wszystko poodpisywać i poradzić na wszystkie problemy, które już pewnie dawno beze mnie sobie rozwiązałyście ;)

ja jeszcze do tematu dziewczynek ;) żadne znaki na to nie wskazywały chyba, bo ani nie wymiotowałam (wcale) ani się nie zmieniłam fizycznie tylko mi brzuszek wystrzelił :) serduszko dziewczynki bije szybciej, więc wprawione ucho podobno może poznać płeć mi powidziano na połówkowym USG, że prawdopodobnie dziewczynka i prawdę mówiąc sama widziałam a raczej nie widziałam chłopca :D a jadłam wszystko, bez odrzuceń, nawet zapach surowej ryby mi nie przeszkadzał, a podobno kobiety w ciąży na samo wspomnienie o takowej mają odruch wymiotny..

przynajmniej Grzesia można wymówić...:D :D a tu czasem nie ma nawet z czym skojarzyć ;) idę do obiadu :( miłego popołudnia kobitki! Celi, czytałam maila! trzymam kciuki ;)

rozumiem Celi..:( ale przynajmniej zapamiętasz imiona kolegów czy koleżanek, bo ja przyznam się czasem mam problem, tu z kolei za bardzo wymyślają :D a mój Zając już wstał i mówi \"haja\" :D \"zając\" bo jak się cieszy to dwie górne jedynki pokazuje na potęgę, a że cieszy się cały czas to wygląda jak zając.. ;)

Celi nie wiem co to znaczy ;) :D ale moja babcia tak często mawiała na różne istoty (ludzi też) i bardzo mnei to zawsze bawiło :D

wypiję na pewno Maciek fajne, Nina i Laura też - nie znam żadnej, więc nie mam negatywnych skojarzeń (a czasem jak się coś przyczepi do imienia, nie?! ;) za mną ostatnio chodzi Mia, jak z Pulp Fiction, ale jakieś krótkie takie..;) a dla chłopca mi się Karol podoba, ale tu bym tylko dziecku krzywdę zrobiła, bo wymawia się jak Carrol i śmialiby się, że ma dziewczyńskie imię...:D

Groszek Celi dobrze mówi, niech go gęś kopnie! siodłata!

a dzisiaj idę na imprezę sama! pierwszy raz od urodzenia! tylko na trzy godziny jakieś ale dobre i to ;)

Celi ja jestem! ja jestem! nie wiem jak długo bo Niunia już śpi i śpi to pewnie zaraz wstanie..ale jestem!!

no i licz tu człowieku na zrozumienie... piszę, że komputer nie działa, że nie mam czasu i co nie włączę to naklikają pięć stron! koleżanki! ;) :D :D :D powoli nadrabiam czytanie, choć nie dajecie mi szans za bardzo!! :o witam magnolię Jo* dodałam sobie Ciebie do adresów w końcu to będę Cię raczyć moimi tasiemcami co i raz ;) jak tylko poodpisuje na to wszystko co jeszcze aktualne.. ;) Celi uszy do góry, nie jesteś swoją mamą i na pewno bedziesz umiała świetnie pokazywać ogrom miłości do Dzidzi! przykro mi, że ona się tak zachowuje.. nie ma usprawiedliwienia :( a o rozstępy się nie martwcie, ja nie miałam ani jednego i nie miałam a ze szpitala wyszłam tak jak Yenny, chudsza niż przed ciążą ale jak macie jakieś specyfiki to na pewno nie zaszkodzi się balsamować magnolia, a imię już masz? Celi, a Ty? Jo* ?

a co do poradnikow zwiazkowych, to mi sie podobaly Zolzy, ale nic odkrywczego tam nie wyczytalam :P mam w wersjii e-booka, moge przeslac jesli ktoras z Was nie czytala

uwaga nie mam polskich znakow :o komputer ciagle w remoncie.. nie mam polowy programow, w tym worda i outlooka, tylko internet dziala - dobre i to ;) co do felietonu to mi sie podobal i duzo w nim prawdy, lubie Chylinska generalnie poradnikow wielu nie czytalam, raczej bardziej w celu doinformowania niz znalezienia zlotego srodka, bo wiadomo ze na wszystko trzeba wziac poprawke ale troche organizacji i spokoju i da sie jakos wszystko zgrac chociaz porod mnie zaskoczyl bardzo, nawet nie tyle sam porod co bol, a zawsze mi sie wydawalo ze jestem odporna..ale to tez jak sie okazuje dziala indywidualnie, wiec nie masz co sie Celi na zas przestraszac, bo czasem pol godziny i po krzyku, bezbolesnie, nawet przy pierwszym dziecku :) a juz jakis rok pozniej dostaniesz pierwszego buziaka i zostaniesz mocno przytulona lapkami wokol szyi..

dziewczyny, wysłałam Wam zbiorówkę nie ma na nic czasu..nawet topiku nie mam kiedy czytać więc tylko z maili wiem co sie mniej więcej dzieje..:( pozdrawiam

Serduszko w ten weekend znajomi, rodzice trochę póniej, ale popłakać sobie można zawsze ;) już mnie nie będzie raczej, więc wszystkim życzę miłego weekendu i do..wtorku! (bo u nas długi weekend zamiast poprzedniego ;)

dziewczyny, odpisałam na maile w końcu!! jestem pochłonięta przygotowaniami..bo jutro mamy gości na cały weekend i wychodzę z siebie bo nie przywykłam do gości..a przy okazji ćwiczę przed przyjazdem rodziców :) poczytam Was w nocy bo nie wiem co się dzieje nawet! :o miłego wieczoru, ja wracam do pieczenia...

dziewczyny poczta mi nie działa od wczoraj :( nic nie mogę napisać! i komputer zaczął żyć własnym życiem i nie reaguje na polecenia, no i trzeba dysk sformatować, więc nie będzie mnie chyba jakiś czas.. a\'propos, dowcip: synek bawi się przy komputerze i nagle pyta tatę: - tato, co to znaczy \"formatowanie dysku zakończone\"? - to znaczy kurwa, że masz przejebane! :D pozdrawiam i życzę miłego dnia

Serduszko odpisałam ale mi się serwer buntuje, więc w końcu chyba nie poszła :( wyślę wszystko wieczorem wieczorem, wieczorem.. ;) Yenny - i do Ciebie wieczorem wszystko dziś będę robić wieczorem

o jesus... i przepraszam za literówki w tych mailach, bo nawet nie przeczytałam przed wysłaniem, tak się spieszyłam :o

Garni kto rano wstaje ten..leje jak z cebra :D właśnie Ci odpisałam na oba, hurtem :) Yenny ja nie dostałam zbiorówki :( Groszek odpisałam! :) buzia dla wszystkich

wróciłyśmy z basenu :) ale było faaajnieee :) oczywiście mój Aniołek cały czas się trzymał za szyje ale smiechu przy tym co niemiara :) w ogóle bardzo wesoła z niej dziewuszka, jak tak patrzę po dzieciach to mało które tak często suszy ząbki a ona to robi prawie non stop! :) Anouk trzymajcie się z mamą a Ty nie szarżuj! mam nadzieję, że mąż znalazł sąsiadkę ;) Serduszko nie przejmuj się, to nie prawda że mu nie zależy. udaje ;) Groszek! do tablicy! masz tą lampę? ;)

Groszek a Ty nie śpij tylko pisz nam zaraz jak poszło! WSTAWAAAAAJ!!! (myślicie, że usłyszała? ;)