emma78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emma78
-
Groszek podpisuję się pod radami dzieczyn. zaświeci dla Ciebie kiedyś Twoje własne słoneczko, to jedyne i upragnione, zobaczysz! Serduszko jaka ambitna, no.. ja Ci dam 5 stron! chwała, że ma siostrę.. ;) Celi dlaczego Cię tak mało?
-
Anouk a dowiedziałaś się czegoś dla mnie?
-
Anouk, obie płakusiamy, niestety, choć ja jeszcze większa jestem.. ona bo ją boli, a ja bo mi jej szkoda
-
odpisałam na maile i ...idziemy na szczepienie :(
-
no to se odpowiedziałam... :D :D :D
-
iskierko nadziei12345 już wkleiłaś, ja już widziałam, zdjęcia sie trochę długo otwierają ale wytrwałam śliczna dziewczynka :) to że żadna z nas nie pisze nie znaczy, że nie pomożemy ;) trzymaj się, jesteś bardzo dzielna!!
-
Celi co robisz?
-
ja tam kiedyś lubiłam łysoli, ale po takim jednym mi przeszło całkowicie, ale starszych lubię do tej pory, a najbardziej tego mojego, choć on tylko tyle \"starszy\", co ode mnie conieco :)
-
albo się włączę i powiem tak: jaki by nie był, nie będzie lepszy od tego poprzedniego co jest teraz z nami, nie? bo Ci nasi są jednak najlepsiejsi :)
-
a posta nie czytałam to się nie włączam :P
-
zgadzam sie z podejściem Whim Yenny masz maila. ale poczekaj na jakiś na prawdę wolny wieczór ;)
-
cieszę się Whim, że doJszło, bo u mnie z kolei krucho z ...netem :o monitor nam siada, no wiecie co? ale monitor wymieniony i ...nic nie widać co chwila :( ale nie ważne...wiecie co? cieszę się, że jesteście....... serio. serio serio. wszystkie. bez wyjątku. fajnie mieć kogoś tak bliskiego...nawet jeśli tylko wirtualnie....nawet jeśli z moderią ;) dobrej nocki
-
aha, jeszcze jedno.. ja w obronie Celi trochę..bo to nie jest do końca przecież niechciana ciąża, tylko nieplanowana..a to jest różnica, dziewczyny nie jedźcie po niej, przecież ona się przygotowuje do bycia mamą! to jest CUDOWNE uczucie i każda dojrzewa na swój sposób przecież jestem pewna, że Celi będzie cudowną mamą! w końcu każdy zna bajkę o oczekiwanej Calineczce i wszystkie piszące tu i znające Celi wiemy, że TA JEJ CELINECZKA/CELINECZEK bedzie kochanym dzidziuniem! ja tam już się cieszę...:)
-
a ja...zamierzam być od dziś...szczęśliwa! a co! tak sobie dziś postanowiłam :) killbill2 dziękuję i pozdrawiam Yenny jeszcze nie mam czasu poprawić błędów..ale jutro wyślę...i wiesz co? - uwielbiam Twoje podejście. serio. Celi ja się cieszę, że Ty się w końcu cieszysz i staram się baaaardzo, żebyśmy się cieszyły razem ;) ja bym strasznie już chciała, poprostu wariuję prawie, bo moja Niuńka jest do podwojenia od razu! :) a z tym paleniem to się nie przejmuj, myślę, że Ci się samo odpodoba :) pozdrawiam Cię najmocniej, jako że dwa razy - ale nie krzycz! Ciebie głównie, jako kobietę i mamę...hmmm, więc nawet potrójnie! ;) Anouk, Serduszko, Net gdzie Wy??
-
Yenny dzięki za maila a właśnie, że mi się spodobał! nie znasz mnie chyba..przecież Emma lubi dostawać po głowie! pisałam już, że mnie czasem trzeba palnąć aż się nakryję nogami, nie za często, bo ponoć szkodzi, ale czasem jak najbardziej wskazane! już prawie odpisałam, ale wyślę jutro bo nie dam rady przeczytać, straśnie dłuuugi.. ;) Celi co do papierosów, to ja zrobiłam tak jak Whim - rzuciłam od razu jak się tylko dowiedziałam i jakoś mi poszło bezboleśnie, bo do tej pory nie palę. poprostu o tym nie myślę :) a o szoku płodu to nawet nie wiedziałam... :o buziaki dla wszystkich
-
Celi znowu masz @ :) cześć Jo* my idziemy na huśtawki do wieczora
-
właśnie wysłałam zdjęcia i odpowiedziałam na maile! Celi jak samopoczucie? Ninke jak tam?? buziaki dla wszystkich
-
nieee, niestety bociek do mnie nie zawitał, ale pracujemy nad tym ;) my już po imprezie, nawet się bardzo nie smutałam, tylko jak rodzice zadzwonili i mi się mama popłakała to pękłam na chwilę :( jutro wyślę zdjęcia i maile obiecane
-
dziękuję Wam za życzenia w imieniu swoim i Malutkiej i Połówka :) coś mi poczta nie chodzi, ale jutro na pewno się odezwę i wyślę zdjęcia Celi możemy sobie podać łapki, napiszę jutro
-
Dziewczyny, napisałam Wam właśnie zbiorówkę i wysłałam, razem ze zdjęciami...wchodzę na topik... Ninke pamiętasz co mi pisałaś, że tak poprostu sie nie może skończyć..i teraz ja nie wierzę czytam o tym Twoim i szlag mnie trafia, bo wyobrażam sobie jego humory i Ciebie w tym wszystkim przykro mi, że on się tak zachowuje, a zachowuje się jak gówniarz czasami..brak słów trzymaj się Kochana..jestem z Tobą pisz! mi to bardzo pomaga.. Celi co się dzieje? hormony może? nie dołuj się, proszę..zawsze tak ładnie myślałaś o sobie, nauczyłaś mnie zdrowego egoizmu, teraz też myśl! o sobie i o dziecku, no proszę Cię! nowy świat Ci się otwiera, tylko dla Ciebie przecież! jako mamy...
-
Celi a ja Ci powiem tak - za dwa lata też mówiłabyś, że jeszcze nie czas, bo zawsze coś staje na przeszkodzie. rzadko kiedy ma się taki komfort, że wszystko już jest umeblowane, przygotowane, sprawdzone, że tylko planować pozostaje, wierz mi, zawsze coś może wyskoczyć. ja bym się w życiu nie zdecydowała na dziecko w tamtej sytuacji, teraz pewnie też nie byłby dobry czas, bo oboje mielibyśmy pracę, chcielibyśmy trochę najpierw odłożyć a z tymi zobowiązaniami nie wiem czy kiedykolwiek byłby u nas \"dobry moment\" na dziecko... a mimo to byłam w siódmym niebie jak się dowiedziałam o ciąży - on też. wszystko nam się jakoś wyklarowało i teraz planujemy drugie - a sytuacja wcale nie jest lepsza, może nawet jest jeszcze gorsza, zwłaszcza finansowa... ciesz się, Celi, bo to jest super przeżycie, możesz wybierać imię, kupować maluśkie ubranka, będzie ktoś kto nazwie Cię mamą, będzie się przytulał, poklepywał, bawił się, zwierzał z problemów, kochał Cię najbardziej na świecie! właśnie na to powinien być czas przede wszystkim, cała reszta się dostosuje sama, zobaczysz! ja Ci bardzo gratuluję, a jak wyjdziesz z szoku i uwierzysz, to sama zobaczysz jaka to radość! jesli chodzi o skurcze, to każdy przechodzi ciążę bardzo indywidualnie i różnie może być.. ja nie miałam ich chyba wcale, na początku tylko taki ból brzucha jak przed okresem a potem nie czułam że jestem w ciąży nawet, aż do ostatniego miesiąca
-
Serduszko przepraszam, wiem, że się denerwujesz, ja zostawiłam w domu pieska, wiem co to znaczy mieć zwierzaka i się o niego martwić.. poprzytulaj kaciczka ode mnie i daj mu trochę czasu będzie dobrze
-
no ja się nie dziwię, że się obraził :p
-
Celi ale czy Ty się cieszysz??? ;)
-
Groszku morire=umrzeć