Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Freedom

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Freedom

  1. Cześć Długo nie pisalam ale to dlatego ze mam ostatnio duzo zajęć. Byłam już dwa razy na kursie i bardzo mi się podoba, jestem zadowolona. Mamy w grupie 4 osoby, panuje luźna i rodzinna atmosfera zresztą tu macie linka do tej Szkoły: http://www.florystyka.e-tychy.pl/ Można sie dowiedziec bardzo ciekawych rzeczy, o których niema wzmianki w książkach. Ogolnie to narazie lubie tam jeździć bo tam sie moge zrelaksowac i oddać własnej intencji. Jeśli chcecie to podajcie maila i podeśle wam fotki tego co wczoraj robiłam. Moje opinie są takie ze łatwiej zrobic kompozycje w gąbce niz wiązanke. Bolą ręce i ciężko dobrać odpowiedni kąt i związać to tak żeby te kąty zachować. Ale będziemy to ćwiczyć na każdych zajęciach prawie więc powinnam sie nauczyć. Bedziemy tez oprocz takich podstawowych rzeczy uczyć sie farbowac szuszone dodatki, robic biżuterię z kwiatów, bawic się gipsem :) Z innych spraw to tyle ze sesje zamknęłam i jestem z siebie a raczej z wyników bardzo zadowolona:) pozdrawiam
  2. Artemida/ niom Malediwy to całkiem przyjemne miejsce ...... :D:D:D pozyjemy zoabczymy jak to wszystko się będzie rozwijało.:)
  3. Kły/ miało być oczywiście :d
  4. kły/ Ja mam narty zwykłe, proste, troche wieksze niż ja. chciałam sie przerzucic na carvingowe bo podobno ,,niebo a ziemia\" i chcialabym wiedziec jakie są Twoje doświadczenia z tym związane? Artemida/ ja jutro ide na kolacje, którą moje kochanie przygotuje : też uważam ze to dziwne święto bo i tak miłośc okazuje sie codziennie :P
  5. http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/droga-smierci,869501,415 Zobaczcie sobie jak wyglądaja polskie drogie, polecam filmik
  6. Wróciłam, ała moje mięśnie. Ale wartobyło :D Jeździłam na Małej Szyndzielni w Szczyrku. Co prawda tylko dzis jeździłam ale zawsze coś. narazie pa, pozdrawiam reszte szczegółów później
  7. Artemida/ jedziemy w piątek przed południem a wracamy w niedziele. jeszcze tylko 3 dni , papaty
  8. hey :) Ja mam jutro ostatni egzamin, za chwile sie zabieram do nauki.A dwa poprzednie zaliczylam na 4 :) ciesze sie bardzo. U mnie też juz prawie niema śniegu. Mam pytanko: Macie jakąś propozycje gdzie mozna jechac sobie na weekend z ukochanym? Zakopane raczej odpada- tłumy a po górach nie pochodzimy, Szczyrk i Wisła- byliśmy kilka razy. Zastanawiam sie nad Krynicą- duzo osób tam jeździ a my jeszcze nie byliśmy, byłyście tam? Mamy rocznice i stwierdziliśmy ze zamiast kupowac prezenty to sie wyrwiemy na 3 dni od szarej rzeczywistości :) pozdrawiam i zyczę miłego weekendu
  9. Hey dzieczynki, weekend a ja jutro egzamin w szkole, w niedziele tez mam wykład a w poniedziałek i wtorek mam takie jakby zajęcia praktyczne- bedziemy chodzic po róznych instytucjach (Domy Pomocy, noclegownie itp.) i beda nam opowiadać i bedziemy zwiedzać. Ja nie chce, cztery dni to wszystko bedzie trwać, chce zeby szybko to zleciało bo to takie dziwne,, wybicie z rytmu\'\'. Też kiedyś sie nabrałam na taką oferte z akwizycją- szkoda słów. Byłam tylko na rozmowie i podziękowałam. Miłego weekendu kochane
  10. Ja spadam na uczelnie ze niedługo, życze miłego niedzielnego wypoczynku
  11. Moje kochanie bedzie jeździć w miare możliwości bo bedzie miał swoją pracę też. Ale przeciez na giełde nie jeździ sie codziennie --->:D jakies pocieszenie. Wiesz ja tez uwielbiam kwiaty, ale do decyzji ze własnie kwiaciarnia skłoniło nas to, że Moje Kochanie mieszka koło cmientarza i kościoła i że w pobliżu niema fajnych kwiaciarni a jesli są jaies troche dalej to takie że ja bym tam nie kupiła bukietu. Chcemy zrobic też pocztye kwiatową bo u mnie niema takiego czegoś i przystrajanie samochodów do slubu :P
  12. Jestem świadoma tego że bedzie cieżko ale chce spróbować bo w dzisiejszych czasach nawet jak zrobie magistra to jeśli znajde prace to bede grosze zarabiać. Zreszta rodzina mojego faceta oferuje swoją pomoc, bo kwiaciarnia bedzie na ich działce, więc bedą blisko:) Moje kochanie też będzie mi pomagać z całych sił :)
  13. Witajcie :) też Życzę wszystkim szczęścia, pomyślności i wytrwałości w Nowym Roku. Ja na nartach nie pojeżdziłam- za malośniegu niestety, wogóle to jakiś dziwny był ten wyjazd i sylwester, pozdrawiam
  14. Mniam mniam, już mi slinka cieknie:D Artemida, uleńkaaa uwielbiam takie specjały jak wy:P ogolnie to bardzi lubie kuchnie włoską: ekzperymentuje z makaronem na wszystkie sposoby, z pizza i robie dużo różnych sałatek( najlepiej z makaronem, tuńczykiem lub tez ryżem- to podstawowe składniki). Moje kochanie sie nauczyło robić makaron z roznymi sosami bo ma rodzine we Włoszech i jak go odwiedzili to zaczerpnął instruktażu i teraz robi mi co jakiś czas romantyczne kolacje przy świcach z winem i makaronikiem na rózne sposoby :) ja też czasami pieke jakies ciasta a moja siostra jest cukiernikiem i czasami mi udziela wskazówek jak robic zeby coś wyszło dobrze:D hehehe ale sie głodna zrobiłam, pozdrawiam
  15. Hey dziwewczynki, melduję się ;d U mnie nie pada deszcz ani śnieg ale jest zimno, poza tym to ja mam ostatnio mało czasu, bo nie dość ze szkoła to jeszcze sie ucze na egzamin na prawo jazdy. A wy macie juz to za sobą???????? Jestem przelotem bo spadam do pracy za chwile, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru, papa
  16. cześć kochane :) Właśnie wróciłam z tonącego w strugach deszczu Krakowa :(, jak dobrze juz być w domku, męczące jest ,,podróżowanie\" przy takiej pogodzie. Artemida, moim zdanie dobrze myślisz, taka praca to jest wg mnie strata czas i po drugie kto by chciał być ,, dziewczyną na posyłki\" (bez obrazy) ale ja wiem coś z opowiadań znajomych ze można sie wykończyć psychicznie, juz nie mówiąc o marnym groszu jaki sie dostaje. pozdrawiam, życze miłego wieczorka :):)
  17. U mnie sypie i sype sobie śnieżek, szczerze mówiąc to ja wolałabym zeby teraz go nie było a był na święta i sylwka. Artemida daj znać jak poszło:) mam nadzieje ze bedzie dobrze. Ja sie przygotowuje do jutrzejszego wyjazdu do Krakowa, znowu uczelnia......
  18. Ja nie byłam w Silesi, jakoś mnie tam nie ciągnie :D
  19. Ja też trzymam kciuki, a co to za praca ma być?
  20. U mnie też rano tak zimno, wiem bo wracam z nocnej zmiany to poprostu można zamarznąć, dziś chyba wezmne rękawiczki sobie:) Na uczelni juz troche sie wyjaśniło- w końcu mieliśmy zajęcia z naszą kierowniczką studiów, która nam wszystko wyjaśniła, i jest lepiej:) pozdrawiam Was kobietki serdecznie, trzymajcie sie cieplutko w te zimne wieczory i poranki :)
  21. Czesc dziewczynki :) Sorki, że mnie nie było tyle czasu- małe zamieszanko w pracy i wogóle. Też bym chciała dostać zdjęcia niedźwiadków, Kły jeśli masz czas to podaje maila freedom84@interia.pl Ostatnio byłam na uczelni na pierwszym zjeździe i w szoku jeste, że może wszystko być tam tak niezorganizowane. Wyobraźcie sobie, że nie mamy planu zjęć. Jestem na 2-letnich i musimy wybrać sobie przedmioty które musimy zaliczyć wg planu studiów 5-letnich. Czysta paranoja, nie jestem po mojej byłej szkole przyzwyczajona do takiego czegoś. tam było wszystko poukładene a ze stronki www wszytstkiego można było się dowiedzieć. Mówie wam, mam dość tej uczelni po pierwszym razie :/
  22. cze Gosiu chętnie bym ci odpowiedziała dokładnie na to pytanie ale nie miałam nigdy kotka. Ale z tego co zaobserwowałam w domu mojego chłopaka to kot jak sie naje to leżakuje i leniuchuje a później dopiero znowu je, natomiast psy to masz racje mogą jesc cały czas:D pozdrowionka dla wszystkich :)
  23. Życzę duzo szczęścia i miłości i spełnienia wszystkich planów
  24. Jak bym nie musiała to bym nie wstawała tak wcześnie, po 6.00 wróciłam z pracy z nocnej zmiany. Co do moich kolan to jak byłam w Zakopcu to mnie bolały, teraz nie bolą. Jak miałam zchodzić z góry po kamieniach to mi sie juz źle robiło na samą myśl. Oprócz tego miałam nadwyrężone ścięgna Achillesa :(. A teraz jestem przeziębiona, boli mnie gardło i dziś siedze w domu non stop.
  25. W Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim :)
×