witam Panie bardzo serdecznie.Przeczytałam ten topik(chociaż trochę mi to zajeło) i myślę że mogę się do Was przyłączyć. Zapuszczam włosy już od dobrych 6 lat, nie ma wprawdzie cudów ale z roku na rok są coraz dłuższe. Rozjaśniam je, więc trochę je niszcze, ale staram się odżywiać swoje włoski. Stosuję cześć zabiegów jakie tu polecacie,i mogę sama polecić na połysk włosów płukankę z piwa. Pięknie nabłyszcza a zapach mija po godzinie.
Poza tym polecam bombę witaminową u fryzjera, jest niedroga (w moim mieście ok 40 zł ) ale działa cuda. Tylko trzeba ją powtarzać co 1,5 - 2 m-ce. Włosy są miękkie, błyszczące i odżywione.
POZDRAWIAM SERDECZNIE:)