kasiamotylek

Anik a wiesz jak bym miała zaślinionego laptopa?

Anik nie ma sprawy tylko na kiedy one do mnie dotrą? Zemrę z głodu do tego czasu :P Lecę do kuchni po coś do jedzonka bo niunia sie domaga pożywienia :)

Anik ale mi smaka narobiłaś tym krokiecikiem. Mniam, mniam

Limetka a ja myślała, ze Ty znowu coś jesz bo tak długo nic nie pisałaś :P

Dzięki Ewka ale u mnie w domu nie ma octu :P

Anik moja gin powiedziała, ze nie mogę żadnych leków bo i tak się szprycuję dużą ich ilością. Muszę jakoś wytrzymać bez leków :(

Ewka będzie dobrze. Cierpliwość się opłaca :D Dochna trzymaj kciuki bo jeszcze muszę się oszczędzać :D

Dzieki Limetka :) A jak Twoja rwa kulszowa?

Dochna planując dzidzie nie trzeba o niej myśleć intensywnie a sama przyjdzie. Wiem z własnego przykładu :)

Cześć dziewczyny :) Cały dzień głowa mnie bolała i nadal boli :( Nawet amol nie pomaga :(

Ja nigdy nie byłam przekonana do takich dziwnych metod radzenia sobie z różnego rodzaju problemami - wybacz Aneczka. Ale jeśli ktoś je stosuje i mu pomagaja to fajnie. Ja osobiście pozostane przy konwencjonalnych metodach :)

Aneczka moje klaskanie chyba nie działa :P Posmaruję chyba jednak amolem moją główkę.

Cześć dziewczyny :) Taki ładny dzionek a ja w domku :( I głowa właśnie zaczęła mnie boleć. Wykończyć sięprzyjdzie. A zapomniałabym pogratulować nowym mamuskom :) GRATULACJE

Spokojnie, apetyt przyjdzie w swoim czasie :)

Łoj Kasik gratulacje ogromne jak mój apetyt!!!

Ja już po kolacji :D Ale się najadłam :) Witaj Kasik, długo Cię nie było. Ale miło, że się znalazłaś :)

Marta ja miałam krwawienie w 7 tygodniu. Odklejało się łożysko. Dostałam pregnyl w zaskrzykach i oczywiście luteinę (jedno i drugie na podtrzymanie ciąży). Musiałam leżeć i sie oszczędzać. I tak leżałam aż miesiąć. Lekarz mówił, że krwawienie mogło się też wiązać z datą wystąpienia okresu, który na czas ciąży ustąpił. Nie ma sie co martwić. Będzie dobrze :) Tylko oszczędzaj się i myśl pozytywnie. Pamiętaj, że jak Ty sie stresujesz to dziecko też.

Dzięki Majka za współczucie, ale i Ty dla dobra fasolki byś pewnie też leżała :) Mnie nie mdli i cieszę się z tego powodu bardzo. Jak widać każda ma jakieś dolegliwości ciążowe - jedną mdl, jedną ogarnia senność, jedna ma apetyt za całą rodzine, a jeszcze inna musi leżeć. Jak byłam w szpitalu lekarz powiedział \"co ciąża to inne dolegliwości\". Święta racja :D

Laseczki ja już dziś uciekam. Miłego późnego wieczorku i upojnej nocki. Buziole i do jutra :)

Uwaga fluidki lecą: *************************************************** **************************************************** ***************************************************

Oj Pyzaczek ja to chyba tylko soczki mogę i to na leżąco w dodatku :) Ale z miłą chęcią poproszę jakiś ananasowy soczek :P

Ja balety mogę wykreślić z życiorysu, bo do końca ciąży mam się oszczędzać. A wy śmiało na jakąś imprezkę pomykajcie :)

Znowu mam leżeć i się oszczędzać. A krwawienie było z odklejającego się łożyska

Anik ja też mam nadziję, że z dzidzią wszystko oki. W zeszły piątek jak wylądowałam na izbie przyjęć robili mi usg i serduszko biło i dzidziuś brykał :) Ale niepewność zostaje zwłaszcza po moich przejściach :(

Znowu pojawiło się u mnie krwawienie i wylądowałam w szpitalu :( A teraz znowu w łóżku leżę i do dzisiaj nie miałam komputera w nim. Więc jakoś tak wyszło, że się nie odzywałam.