![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_2376588.png)
ammarylis
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ammarylis
-
Równiez miło witam wszystkich starych i nowych Ja juz od dłuższego czasu czuję się zupełnie noralnienawet mój psychiatra wczoraj żartowł e cytuję,,kogo On by leczył gdyby tak wszyscy wnet do zdrowia powrócili jak ja\" na co gorąco zaprotestowałam,bo leczę sie przecież rok i rok łykam juz seroxat{straszne] czuję ze jestem uzalezniona,no ale o tym nie gadalismy.Jeszcze łykam sedan i neurol a On mi takie rzeczy opowiada...wiem,że zartował....ale cudownie by było znów normalnie egzystować.
-
Maleństwo ja przy seroxacie piję 3 kawy dziennie takie z 2 czubatych łyżeczek,nie rozumiem czemu się zastanawiasz czy kawę pic możesz?To chyba nie ma nic wspó.nego kawa z lekiem? Tak myślę,ale teraz mi posiałaś ziarenko niepokiou ,spytam mojego psych.choś przed minutką z nim razmawiałam.Powiedział,że wpadnie do mie do domciu i da mi ta skierowanie do sanatorim leczenia nerwic :-) Zobaczymy jak tam będzie.Może ta cholera mi w końcu odpuści.
-
I nie zgadzam się,że to nie jest kwestia wiary;-) Musisz wierzyc,że będzie lepiej ,to jest bardzo wazne-pozytywne nastawienie do swojej choroby.Na nerwicę się nie umiera!!
-
hep nie jestem lekarzem,ale z tego co pisałaś to za krótko brałas seroxat...Ja biorę go rok,3 razy byłam też na psychoterapii{chodzę 1 raz w tygodniu } i naprawdę ,mimo tej pSKUDNEJ POGODY JEST MI LEPIEJ,czego i tobie z całego serca życzę
-
Dwie próby najważniejse ,że jesteś z nami:-) Seroksat to lek nowej generacji na pewno Ci pomoze.Uwierz w to!!
-
Witam;-P Ta pogoda popieprzona jakaś .U mnie tez zima,na szczęście mrozu nie ma i szybko topnieje.Nasze organizmy nie lubia takich raptownych zmian,więc nic dziwnego,że wielu z nas się zle czuje . Miłego dnia ;-)
-
No nie,ale podzielić się spostrzezeniami na temat nerwicy chyba mozna?Pewnie,że to nic fajnego i przyjemnego miec nerwice,sama z nią walczę,ale to nie nie znaczy ,że nie mam nic pogodnego i miłego do powiedzenia.Nie poddam sie tej paskudzie i tyle!! i to własnie seroxat postawił mnie na nogi;-0 Dobranoc
-
DOBRANOC NERWUSIATKA,KOLOROWYCH SNÓW
-
A ja dziś po raz trzeci idę na psychoterapię.Nie wiem czy to tak ma wyglądac,ale gadam z ta babeczką luzniutko nawet o sprawach intymnych,nie mam zadnej blokady przed nią.Czasem w mysli się z nia nie zgadzam,ale nie mówie tego głosno,zeby sobie nie myslała,ze mądrzejsza od niej jestem hihihi.Godzinka przeleci nawet nie wiem kiedy i jak.Jest przyjemnie,ale na razie chyba niewiele mi to dało :-(.Ona na przykład uwązą ze jestem za mocno emocjonalnie związana ze swoim synem.On jest na V roku Politechniki i co dzień mamy kontakt ze soba,albo gg,albo sms.Nie uważałam tego za złą rzecz,ale Ona mi dała do myślenia....Teraz kontaktujemy się co 2 dni.... Rrenka lepirj troszkę?
-
Rrenka kochana co z Tobą? taka fajna,pełna optymizmu dziewczyna,zawsze innym słuzysz rada a dziś i Ciebie dopadło?Będzie lepiej zobaczysz ;-) Każdy ma jakieś wzloty i upadki tylko sie nie poddawac tej @. Pozdrówka serdeczne,dla wszystkich,dla Zgredka szczególnie ,bo wczoraj mi pomógł w bardo waznej rzeczy.
-
Czyżby koniec tego topiku? Nie chcecie juz nic więcej fajnego napisać?
-
ZGREDZIU nA POMOC !!!!!!!!!!!!!!!
-
Zgredek zaraz się rozłoszczę i to porządnie;-0.Weszłam sobie zadowoloma do naszej galerii i zaczęłam oglądać zdjęcia.wszystko było oki.Zawołała mnie córka,więc wyłaczyłam.Teraz ponownie za nic nie moge wejśc buuuuuu,nawet nie zdążyłam dobrze nic obejrzec.po prostu nie chce się otworzyć.Co robić?
-
Zgredek wysłałam zdjęcie na Twój adres mam nadzieję,że dojdzie.Proszę o odpowiedz;-0
-
ZGREDEK jak mam zobaczyc galerię jak nie mam adresu i czacik ktosik mi też skasował...Plisss przyślij mi!!
-
Liduszko kochana ,wysyłałam Ci moje zdjecie !! Było zrobione na plaży razem zmęzem siedziałam na kocu,a parawan był w konie.Jestem pewna ,że je masz.Nowe dziewczyny heXa,maleństwo,słoneczko,diabeł prosze o zdjęcia.Zrewanzuję się oczywiście.Wy młode laseczki ,a ja stare babsko.......ale tam....córke mam w waszym wieku 25 letnia hihihi. Nie mam adresu na nasz czacik .mógłby mi ktos podac?Mój slubny mi skasował;-0
-
DIABEŁ NA OBCASACH (tak wogóle to masz świetny niczek)znałam kiedyś kogoś kto logował się Diabeł ,klikalismy 2 lata :-0 to była świetna znajomośc.No ale było i się skończyło..... Ale wracając do rzeczy.Diabełku też zażywam neurol.Kiedy po seroksacie mnie dalej telepie to zazywam neurol i wtedy bardzo szybciutko jest oki.On jest taki przeciwlekowy.Na szczęscie teraz biorę go sporadycznie.Ale zawsze noszę go w torebce ze sobą. Maleństwo kochane ,często jestem na GG tylko niewidoczna.Bo do mnie od razu mnóstwo ludzi zaczyna klikac i ja potem sie gubię.Moje kolezanki w szkole prawie wszyskie maja gg i jak nie pogadamy w szkole,to potem uprawiamy ploty w domu. A tak naprawdę to uciekam przed pewną osobą i nie chce zeby do mnie zagadywała;-( A gdzie to basiai już,marzenka,marska?
-
Plociuch ma rację w 100% .To nie od łykania seroxatu miałas samobójcze mysli!! To bzdura!!Ten lek jest po to,zeby pomóz,a nie zebys samobójstwo popełniała.Będzie poprawa,badz cierpliwa.Pozdrawiam;-)
-
Maleństwo byłam ciekawa jak inni na ten seroxat reagowali;-) Fakt,że poczatki były mało ciekawe,ale wydaje mi się że ospałość występuje w większości brania takich leków a ja do tego brałam jeszcze sedan-typowo uspokajający lek.Więc nie wiadomo tak naprawdę po którym taka reakcja wystapiła. Hexa wszystkiego najlepszego dla Ciebiespełnienia najskrytdzych marzeń!! Mamajulki ale masz fajowo.Moze tam spotkasz moja kolezankę:-) Pozostałyn nerwuskom miłego dnia 725 1909 to moje gg,chetnie poklikam.
-
Hej,hej i ja witam słonecznie Malenstwo tak,warunki cyba są dobre,ale jak tam jest to sie dopiero okaze.Byc moze wytrzymam 2 dni i bede dzwoniła po męza zeby mnie zabrał.No zobaczymy......Na razie nie mam jeszcze skierowania bo mój lekarz jest za granicą. Przytłacza mnie jakos sama myśl,że ja i TAKI odział....hmmmm.Panikuję jak zwylke.
-
AAAAAAA gdyby ktos chciał poklikac na GG to z miłą chęcią zapraszam.Mój nr 725 19 09,maila znacie. Przeraza mnie ilośc nowych osób,nie mogę zapamietać o czym kto pisze.Ale witam serdecznie i zapraszam do wspólnej walki z nerwicą.
-
HEJKA;-) ;-) Ktos mnie pytał o Ośrodek leczenia nerwic.A więć miejscowośc ta to Wonieść koło Kościana i za jakis miesiąc tam będę.Najważniejsze,że tam nic się nie płaci,jest codzienna psychoterapia indywidualna i zbiorowa,sala gimnastyczna,basen,chodzi się w ciuchach nie pidzamach,masaże,muzykoterapia i wiele innych sposobow na pozbycie się tej @.To jest własciwie sanatorium.Mam nadzieję,że tam mi pomogą.Dziś dzwoniłam do mojego psychiatry a On za granicą sobie siedzi więc z nim nie pogadałam,chcę wiedzieć ,co On o tym wyjeżdzie mysli. Efka dzięki za fajne maile Pipku ja tez ładne buciki chcę i wygodne.Ja w moim wieku nie mogę nosić tych ze szpiczastymi czubkami-chociaż mi się bardzo podobają.Noga już nie taka jak kiedyś:-0 Ktos z moich domowników czacik nasz mi skasował buuu,chyba wiem kto!!Dobranoc.
-
Byłam na tej psychoterapii i nadal wałkowałysmy moje dzieciństwo,młodość i dorosłe życie.Oczywiście temat wyjazdu do sanatorium aktualny,jutro mam do niej zadzwonic aby w terminach się zorientować. Sprawdziłam na necie to jest piekny pałac malowniczo połozony,nic mi nie szkodzi spróbować...Moze to moja szansa na pozbycie sie tej @.jakos doktor Frinstone się nie odzywa,wystraszył się nas czy co? Dobranoc..
-
DO OSZALEJE...ja nie mam żadnych absolutnie natręctw i też biorę seroxat,doraznie neurol.Więc na co w końcu jest ten lek?Psychiatrzy nas olewają to prawda,recepta i do domu,męcz się nieszczęsniku sam.ja również chcę,żeby inni ludzie pozytywnie mnie oceniali,uwazam,że to normalne i nie widze nic w tym złego.Kazdy chce byc lubianym przez innych,akceptowany,kochany.
-
IIyama Tobie równiez bardzo dziękuję za cenne rady iwszystkim innym co sie na ten temat wypowiedzieli.Mąż jest zazdrosny o moich znajomych z netu bo fakt faktem mielismy z tym pewne bardzo przykre doświadczenie,a wszystko przez moją naiwność i za długi jęzorek.Nigdy tak do konca nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie( nie mówię rzecz jasna o Was moi Drodzy) Lista podpisana ide na spacerek z córką i psem,pa