mimi351

sukienka naprawd super

no dobra babeczki uciekam na spacerek z małą do zobaczenia później.pa

wiecie ja też nic dodatkowego małej nie daje tak jak lekarz mówił do 6 miesiąca

caroline głos oddany

dzięki już poprawiłam

u nas z kupkami się unormowało raz dziennie są natomiast sex to cieżki temat też bolesny

witam Agnieszka moja córa ma na imie Marysia a pod zdjęciem jest podpis Malwinka na blogu ale ogólnie super

idę spać spróbuje jutro dobranc

jeszcze próba

dziewczyny wreszcie udało mi się umieścić zdjęcia

jejku ale tu dzisiaj cisza

współczuje złego samopoczucia. Agnieszka pirania wysłałam zdjęcia do Ciebie na meila .

u nas dzisiaj leniwa niedziela kasiunia moja mała też jest zaborczą kobietką najlepiej jej na rękach .

menku Igorek słodziutki

witam ale u mnie dzisiaj miła pogoda zaraz uciekamy na spacerek.Dziekuje za dopisanie nas do bloga.soluda wiesz ja nie rozumiem jak taki człowiek później moze spokojnie spać nie myśląc o tym co zrobił.udusiłabym go gołymi rekami sama osobiście.Ja dla odmiany znalazłam swojego psiaka razem z rodzeństwem w środku lasu w torebce foliowej do dzisiaj jest z nami ma już 8 lat ale kochana psinka. Mój mąż razem ze starszą córa poszli do kina na shreka3 ciekawe czy córce się spodoba pierwszy raz w kinie. pozdrawiam i miłej niedzieli.

20 marzec córka Marysia waga 3050 55cm .pozdrawiam

witam menku ja też się dołączam do bloga

mona więc dzisiaj obie mamy przechlapane z tym szykowaniem. Dziewczynki u nas tez nie zawsze jest różowo ale staramy się dogadywać.Ale powiem wam że to jest fakt jak się pokłucimy to nagle staje się super tatuśkiem a jak jest zgoda to wszystko spada na mnie.

witam ale duża produkcja nie dam rady wszystkiego teraz nadrobić ale postaram sie wieczoriem.Mój mąż ma na imie Paweł i dzisiaj mamy gości ale jak juz pójdą to nadrobie zaległości obiecuje. Caroline77 ja jak karmie piersią to staram się z jednej ale zdarza się że drugą też podaje żeby dojadła to zalerzy. Sylwia* fajny blog podoba mi się. pozdrawiam Was ciepło wpadnę później

hej na poczatku dziekuję za rady dotyczace usypiania w łóżeczku narazie jest bardzo ciężko ale zobaczymy narazie staram się być konsekwętna. Bardzo dziekuje za umieszczenie zdjęć . Jeśli chodzi o moją laktacje to dzisiaj jest już troszkę lepiej pewnie to nerwy mi w ten sposób wychodzą .

moja też bardzo się ślini a dziąsełka bez zmian więc myśle że na ząbki jeszcze poczekamy.

nie ma mowy o rozpadzie topiku dobrze mi tu z Wami.

Dziewczyny ale dzisiaj podukcja nalot pomarańczek . Sikorka nie przejmuj się bzdetami nie ma po co,ja osobiscie znam osobe która jest tak samo niezdecydowana jak misiolinka ale cóż ich sie nie zmieni. Umnie dzisiaj też kryzys laktacyjny dobrze że miałam porcje mleczka zamrożonego nie mam pojecia co sie dzieje. ok kładę się dzisiaj troszke wcześniej bo już padam na buzie miłej nocki i do jutra.

moja starsza córka też spała z nami do 1,5 roczku ale sama zdecydowała że idzie do łózeczka nagle jej sie spodobalo i bez problemu sama zaczeła spać. Ale drugi raz nie chcę czekać do 1,5 roczu wymiękam jak sobie przypomnę. dziewczyny życze dobrej nocy dla was i maluszków.