Kigana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kigana
-
KK ---> dzięki, dziś dostałam przesyłkę. Rewelacja :D Jotka ---> prosimy o więcej :D Sunnysmile ---> o mojej starej to książkę możnaby napisać,ale niech zginie w mrokach niepamięci. Nie zasłużyła sobie na wspomnienia. Szczerze mówiąc, to ja tam nie miałam najgorzej, bo ona doskonale wiedziała, na kim może się wyżyć, kogo zgnoić. Ja do tych nie należałam, na szczęście. Ale już wystarczy tych wspomnień. Miłego popłudnia :)
-
Królico --> pewnie, że Ziunie się legitymacja za free należy, co ten Antek wymyśla ;) Jak nic musi te kwiatki i serduszka prezesowej wręczyć :D Również miłego dnia i do wieczorka
-
Sunnysmile ---> jeszcze się z nich nie raz pewnie posmiejesz :D i ręce też Ci opadną na ignorację coniektórych osiołków. Ale fajnie,że pani dyrektor tak Cie pochwaliła i na duchu podniosła. Jak ja sobie przypomne moją pierwszą rozmowę pohospitacyjną... Wszystko było źle, rozmowa odbyła się w zadymionym gabinecie starej. No cóż, słoma z butów to się jej wysypywała, tak też bywa. Ale to już przeszłość, przeminęła, choć wydawałoby się,że będzie trwać wiecznie ;) Pa
-
Hej :D No, proszę, przez jeden dzień nie zaglądałam, a tyle fajnych wpisów :) Antek ---> witaj To nasi aż 3:1 wygrali???? No to faktycznie trzeba było opić ten fakt. Wczoraj byłam tak padnięta,że ledwo zarejestrowałam,że jakiś mecz jest. Jak jechałam do domu, to kierowca w autobusie słuchał, a mi tak się dobrze przy tym spało :D Wczorajszy dzień dość intensywny był, bo na moje studia jadę ponad 3 godziny, muszę wcześnie wstać... Ale miło było co niektóre osoby znów spotkać, o głupotach pogadać, miło widzieć, że ktoś się cieszy, że przyjechałam. Poza tym nie mieliśmy jednych zajęć i musiałam 3 godzinki czekać na mój autobus. Od czego jednak Galeria w pobliżu szkółki?? Połaziłam po sklepach, zanurkowałam do EMPiK-u, straciłam tam jakieś 65 zł. No i zafundowałam sobie moje ulubione lody o smaku cynamonowym - dla mnie bomba ;) Tak więc dzień był w miarę udany, mimo zmęczenia. Malinowy ---> możesz być Kalinowy, może wprowadzimy na tym topiku jakąś nową świecką tradycję ;) Sparkle ---> widzę, że masz podobne zainteresowania do moich, odnośnie pozytywnego myślenia i potęgi umysłu ludzkiego. To działa, tylko trzeba się do tego troszkę przyłożyć, naprawdę. Ciekawa jestem, jakie Ty masz w tym temacie odczucia. Ale się rozpisałam :) To miłej niedzieli. U mnie raz świeci słońce, raz popaduje. Narazie świeci.
-
Witajcie kobiety :) Tak jakoś wczoraj nie chciało mi się pisać, ale dziś nadrabiam. Jutro jadę na moje studia do Łodzi i baaaaardzo się cieszę z tego powodu :( W sumie ludzi zobaczyć znów to nie jest źle, ale siedzieć na zajęciach mi się nie chce i jechać 3 godziny autobusem to już w ogóle. No ale dobra, ponarzekałam, wystarczy. A w niedzielę będę odpoczywać po podróży ;) Mam nadzieję, że Wy będziecie miały ciekawsze zajęcia na weekend :) Co do nocnych telefonów, to raz mi jakiś debil wydzwaniał z miłosnymi wyznaniami itp. Oczywiście się nie przedstawił. Ale dość szybko wydedukowałam kto to, puściłam info wśród znajomych, że jakiś idiota do mnie wydzwania, info dotarło gdzie trzeba i spokój :D Byście słyszały, jak tych dwóch podejrzanych się mi tłumaczyło, że to nie on :D Pozdrawiam Was
-
Hej :) Sparkle ---> pewnie, że pamiętamy. Jeśli chodzi o sprzątanie, to łączę się z Tobą, chociaż u mnie coś drgnęło w tej materii ;) To narazie
-
hej :) Ja już po pracy, bo to środa. Słoneczko u mnie świeciło rano, a teraz świeci, ale za chmurami i trochę kropi deszcz, jak widzę. Królico --> ale masz tempo, chyba niedaleko uczelni mieszkasz, jak Ci się opłaca wracać na przerwy do domu. To narazie tyle. Pa
-
Ksandi ---> pracujemy, oj pracujemy nad odgruzowywaniem apartamentów, do czego zabierałam się od jakichś 3 miesięcy :) Ale już teraz mam nadzieję zakończyć akcję powodzeniem. Też noszę kasztany, w kieszeni kurtek. W niedzielę zbierałam z moim bratankiem i jego kuzynostwem kasztany w parku. Znaleźlismy drzewko w miejscu mało uczęszczanym i stwory odejść nie chciały aż wszystkiego nie wyzbierają :D To narazie, pozdrawiam Was
-
Annia ---> biedna jesteś, 8 h to przegięcie naprawdę. Nie uczę w gimnazjum na całe szczęście. Ale już szóstoklasiści łebki podnoszą czasem i kombinują, że hej. Na DN idziemy do restauracji na kolację z tańcami. Pszczoło ---> Twoi koledzy i koleżanki z pracy są po prostu niegrzeczni i tyle. Dla przyzwoitości by Ci zaproponowali ten wyjazd. A jak na codzień Ci się układaja stosunki z nimi? Paskudy :P Kiedy odrabiamy 12.11, tego jeszcze nie wiem. wolałabym już mieć to za sobą. No ale nie ode mnie to zależy. To narazie
-
Jeszcze tu weszłam na chwilę i dość dużo wpisów natrzaskałyście :) Ja też się dla Amanta nie nadaję, ale nie będę nad tym ubolewać. Jak nie ten amant, to inny. I widzę, że ostro zaczynacie pracę, Ksandi już wpadłaś po uszy w nowe zajęcie, a Ty Królico - jutro, jak dobrze pamietam. Trzymajcie się ciepło, Ty Malinowy Twiściku też :) Pa
-
Jeszcze tu weszłam na chwilę i dość dużo wpisów natrzaskałyście :) Ja też się dla Amanta nie nadaję, ale nie będę nad tym ubolewać. Jak nie ten amant, to inny. I widzę, że ostro zaczynacie pracę, Ksandi już wpadłaś po uszy w nowe zajęcie, a Ty Królico - jutro, jak dobrze pamietam. Trzymajcie się ciepło, Ty Malinowy Twiściku też :) Pa
-
Pszczoło ---> tak to jest z pensyjką na początek, za rok już będzie nieco lepiej, jak zrobisz staż. Później już jest ciut lepiej, chociaż to zależy od wielu czynników i dodatków. 6 h na poniedziałek to faktycznie żadna przyjemność, ale to znowu tak jest, że w tym roku plan masz taki sobie, a na drugi jest lepszy. I tak sobie kolejne roczki lecą. Miłych snów, jeśli już bym tu nie zwaitała
-
Oj tak, wizyta u fryzjera potrafi humorek poprawić, zwłaszcza jak efekt zabiegów jest po naszej myśli :) Co do wyglądu, jestem trochę niższa od Ciebie Królico, ok. 168 cm wzrostu, dość szczupła. Włosy raczej krótkie, ciemne, trochę rozjaśnione, oczy piwne ( życie dziwne ;) ). To chyba tyle, jeśli chodzi o wygląd. No i nowy tydzień rozpoczęty, zrobiłam kolejne podejście do porządków, tym razem bardziej udane :) , oby mi wytrwałości wystarczyło. Czego i Wam życzę w tym nowym tygodniu
-
Hej, gdzie jesteście ?? Czy jeszcze jesteście na forum?? :) Stażystko ---> co do stron, to żadnej nie znam, bo nie była mi potrzebna, ale jak na wyszukiwarkę wrzucisz odpowiednie słowo, to powinnaś coś znaleźć. Powodzenia, zaglądaj tu częściej i wpisuj się. Pozdrowienia :)
-
Hej dziewczyny :) Dzieki Wam za miłe słowa :) Sparkle ---> cytacik jest super, zapiszę go sobie. W sumie od jakiegoś czasu staram się mysleć pozytywnie i powodować pozytywne zdarzenia w moim życiu, tylko że ostatnio coś w tych trybikach się zacięło i ani rusz dalej. Może to jest to, co piszą w mądrych książkach, że podświadomość broni się przed takim \"przestawianiem\". W końcu przez tyle lat funkcjonowała zupełnie inaczej, a nagle każę jej działać pozytywnie. Każdy by się zdenerwował, nie ;) Królico ---> szkoda, że Twoja imprezka nie wypaliła, chyba musisz poczekać na rozkręcenie się roku akademickiego i studenckie imprezy, co? Miłego popołudnia Wam życzę, zajrzę pewnie wieczorkiem na topik
-
Cześć dziewczyny :) Ksandi ---> jeszcze raz gratulacje z okazji znalezienia fajnej pracy Ja też studiuję i pracuję jednocześnie. Jestem na piatym roku ( wreszcie :D) filologii germańskiej. A pracuję w szkole podstawowej, uczę dzieci niemieckiego. Królico ---> a Ty zamierzasz po swoich studiach iść do szkoły pracować? A dzień był wyczerpujący. Moje dziewczyny wymysliły oczywiście małą imprezkę z okazji dnia dzisiejszego no i dwie lekcje przebalowaliśmy. Wbrew pozorom było to dla mnie bardziej męczące niż normalne zajęcia. Później przesiedziałam prawie dwie godziny na zebraniu :P i wreszcie mogłam iść tam, gdzie chciałam, czyli do mojego Kochania. I to było najmilsze w całym tym dniu. Pozdrawiam
-
Cześć dziewczyny :) Dodatku mieszkaniowego mam 45 złotych. U nas zależy od ilości osób pozostających w gospodarstwie domowym, jak np. ktoś ma męża i dzieci, to jest więcej niż to 45 zł. A ustala to Rada Miejska na podstawie chyba Karty Nauczyciela. Jutro czeka mnie zebranie w związkach, znów nasiadówka 2 godziny, pewnie będzie o imprezie na Dzień Nauczyciela, zazwyczaj nie chce mi się na nie chodzić. Takie tam trochę towarzystwo wzajemnej adoracji ;) Ale co tam, jutro w szkole zadyma, bo moje kotki wymysliły Dzień Chłopca z robieniem hot - dogów i całą imprezką. No ciekawe, ciekawe. A u Was w szkołach też się coś takiego obchodzi ??
-
Ksandi ---> serdeczne gratulacje Kasieńka ---> witaj , tak dużo jest zdołowanych ludzi i topików, to każda optymistka/ optymista jest cenna/y :D Sparkle ---> mam nadzieję, że kąpiel Ci choć trochę pomogła się zrelaksować. Ale to racja, pesymizm nic nie wnosi pozytywnego w nasze życie, im prędzej to zrozumiemy, tym lepiej dla nas - tu mam na mysli siebie :) Miłego wieczoru
-
Hej :) To dobrze, jak macie dobry humor :D od razu jest lepiej na tym świecie. Ja już przyszłam z pracy, więc od razu włączyłam sobie kafeterię, żeby zobaczyć, co nowego u Was. A za chwilę spadam do miasta, chcę coś mojemu \"chłopcu\" coś kupić na jutrzejszy jego dzień. Jeszcze nie wiem co, ale mam nadzieję, że jakiś pomysł przyjdzie mi do głowy. A Wy obchodzicie jakoś ten dzień? Miłego dnia
-
Witajcie :) Sunnysmile ----> nie pisałam pracy z metodyki, więc tu Ci nie pomogę. Wiem, że ostatnio takim modnym tematem niekoniecznie na magisterkę są metody aktywne na lekcji. Tylko nie mam pojęcia, jak by miała wyglądać magisterka na ten temat. Ale do tego część badawcza w twojej szkole, może coś by z tego wyszło. A komisji można by ładnie poopowiadać na ten temat, że już stosujesz, bo pewnie stosujesz, ale chcesz do tego naukowo podejść. Ale nie chcę Ci tu nic sugerować, może w necie znajdziesz jakąś inspirację? Pozdrawiam
-
Hej dziewczyny :) Ksandi ---> i jak Twoja wyprawa w sprawie pracy? Kciuków niestety nie trzymałam, bo o tej porze rzadko kiedy mam włączony komputer. A w pracy jest to prawie że nierealne, żebym mogła sobie w necie surfować :) Widzę, że Różowe Szkiełko do nas dotarło Zaglądam na ten topik regularnie, chociaż rzadko się wpisuję. Królico ---> już wczoraj redakcja nasz topik polecała, co mnie bardzo ucieszyło. I dziś po raz kolejny przekonałam się, że nasze myśli to potęga, tylko trzeba z nich dobry użytek zrobić. Chyba muszę częściej z tego dobrodziejstwa korzystać, bo ostatnio zaniedbuję się mocno w tym kierunku. Pozdrawiam Was, miłego wieczoru i zabaw :D
-
Witajcie dziewczyny :) Jestem, jestem , tylko miałam problemy z kompem. Zaniosłam go do \"fachowców\" i powgrywali mi wszystkie programy, kasując wszystko, co było. Część dokumentów miałam na dyskietkach, ale części nie, no i poszły w kabelki. I cały optymizm runął :( Dziś już trochę doszłam do siebie. Pozdrawiam Was A ja mieszkam we Wrześni, czyli widzę, że mieszkamy we wszystkich częściach Polski :)
-
Melduję się jako trzecia. W końcu ten net mi zaczął chodzić jak trzeba i strony przeskakują dość szybko. Sparkle ---> powodzenia jutro w pracy, też nie znoszę ciężkich atmosfer gdziekolwiek. Dobrze, że to nie uczestniczyłaś w tej awanturze, a jak jest naprawdę, przekonasz się jutro. Bo każdy przecież inaczej odbiera różne sytuacje. Może nie będzie tak źle. W końcu zaliczasz się do optymistek, prawda? :D Miłego popołudnia Wam życzę :)
-
Królico ---> popieram, wystawimy pochlebną opinię :) Ty musisz się nabiegać, żeby te papierki zdobyć po to, żeby panie w biurach miały zajęcie, tak od czasu do czasu, w przerwch między piciem kawki, ploteczkami i braniem udziału w konkursach. Tu przepraszam wszystkie osoby, które faktycznie w biurach pracują, bo przecież nie można generalizować. Tak to czasem bywa, że nie ma ochoty na pisanie swoich wywodów na forum z powodu problemów. Może Optymistka zdecyduje się kiedyś na powrót.
-
Leti ---> witaj :) Sparkle ---> \"ciciuś\" brzmi super, kojarzy mi się z moimi słodkimi kotkami. które kiedyś przewinęły się przez moje życie. Ale panowie chyba lubią takie \"kocie\" zdrobnienia, bo dla mojego słoneczka jestem Kicia :D , a ja na niego mówię też \"kotowato\", bo są to moje ulubione zwierzątka. Jeśli chodzi o wstawanie, to ja byłam na nogach od 7-mej, bo musiałam iść do pracy. I wtedy już nie włączam kompa, bo nie mam na to czasu. Wolę sobie dłużej w łóżeczku poleżeć :) To narazie