Kigana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kigana
-
odwiedzone, podlane :) Miłego dnia
-
Kopiuję: http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl http://www.okruszek.org.pl/ http://www.habitat.pl/domek.aspx?noban=1 http://www.sadzimynadzieje.pl/index.php?modu l= pola http://www.marzenia.bphtfi.pl
-
Duchu - dzięki :) Większość Ślązaków można poznać, nawet, jak po polsku mówią :) jak jestem nad morzem w czasie wakacji, to można się przysłuchać :) Ale Poznaniaków też rozpoznaję dość łatwo hehe ..... Sarkano, pisz, pisz, matko założycielko ;) nie może być, że Ciebie na topiku zabraknie :D U nas dziś śnieżek popaduje :o ale za dachów kapie - huraa!! Ja tam zimy nie lubię i nic na to nie poradzę. Wolę gorące, upalne lato :) Miłego dnia
-
Witam :) Gofra ........................... 25 stycznia, Zielona Góra Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock Nietoperz ....................... 12 lutego, Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz duch kafe .................... 14 lutego, Górny Śląsk Isa ...............................16 lutego, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, woj. świętokrzyskie Paula, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin :) Bądź zdrowa i niech Ci się powiodą Twoje plany rodzinno - zawodowe [kwiat a Tobie, Nietoperko - Katarzyno buziaczki na imieniny i udanej imprezy :D:D:D
-
Ten prowadzący to Remigiusz Rączka :D
-
Witam :) Ja też nie cierpię zimy :o strasznie ciężko się chodzi, mieli ten śnieg po chodniku :o a tak ładnie już było tydzień temu !! Nawet szyby przetarłam !! A wczoraj firany zmieniłam, bo miałam wrażenie, że te, które wiszą są już trochę przykurzone .... no i faktycznie. Jakoś jaśniej się zrobiło hehe .... Przy okazji ;) mam pytanie do Ducha, albo kogokolwiek, kto zna gwarę śląską. Bo oglądamy czasem program kulinarny, prowadzi taki rudy, duży Ślązak. On czasem dodaje "korzeni" do potrawy. Co to za przyprawa? Bo na pewno nie przyprawa korzenna, jak do pierników :D bo on to dodaje do mięsa. Byliśmy dziś na basenie ..... fajnie było :D i do sauny też poszliśmy ....
-
Gofra ........................... 25 stycznia, Zielona Góra Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock Nietoperz ....................... 12 lutego, Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz duch kafe .................... 14 lutego, Górny Śląsk Isa ...............................16 lutego, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, woj. świętokrzyskie Nietoperzu, Lutek ----> wszystkiego, co najlepsze w dniu urodzin :) Zdrowia i dużo energii życiowej, abyście ze śpiewem na ustach podołały kolejnym wyzwaniom Choćby to było banalne odśnieżanie ;)
-
Od jednego pączka nie wyrośnie :P hehe Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy, minęła po drodze dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych modlitw wracały. Mijając, pozdrowiła je: - Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami. - Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą. Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jak jedna z nich mówi: - Chyba wstała ze złej strony łóżka. Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się nie zgłębiać tematu, poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie Siostry, które nauczały już w klasztorze od kilku lat. Po wymianie powitań Siostra Przełożona znowu odchodząc usłyszała jak jedna mówi do drugiej: - Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony łóżka. Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy może mówiła opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak powinno... Rozmyślając tak podążała do kaplicy. Wtedy na schodach ujrzała Siostrę Marię, lekko przygłuchą, najstarszą zakonnicę w klasztorze. Siostra Maria pomalutku, schodek po schodku wchodziła na górę. Siostra Przełożona miała dużo czasu, aby uśmiechnąć się i wyglądać na szczęśliwą, podczas pozdrawiania Siostry Marii. - Siostro Mario, cieszę się że Cię widzę w ten piękny poranek. Będę się modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień. - Witam Cię Siostro Przełożona i dziękuje. Widzę, że wstałaś dziś ze złej strony łóżka. To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana. - Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła, a już trzeci raz dzisiaj słyszę, że wstałam nie tą stroną łóżka. Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze Przełożonej w oczy i rzekła: - Och, nie bierz tego do siebie, po prostu włożyłaś pantofle Ojca Michała... Weterynarz dzwoni do Kowalskiej: - Jest u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to? - Oczywiście, psa może pan puścić wolno, zna drogę do domu. Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, wie pan co, jestem jakoś dziwnie chora. Jakbym się położyła to bym leżała,leżała ... Jakbym szła to bym szła szła... A doktor: - A jakbym cię w dupę kopnął to byś leciała leciała i leciała... Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta: - Czemu pani tak długo nie było? - Bo chorowałam.
-
Dzięki Ci panie :D http://kigana.posadzdrzewo.pl http://iwantout.posadzdrzewo.pl http://marketa.posadzdrzewo.pl http://gonia.posadzdrzewo.pl http://4sz4.posadzdrzewo.pl http://sunlight.posadzdrzewo.pl
-
No to jeszcze po jednym ;) Paczku hehe .... http://www.paczekdlaciebie.pl/56490
-
Witam :) Gofra, jeden nie zaszkodzi ;) Częstujcie się :) http://www.clapsiq.rst.com.pl/img/paczki.jpg albo mniejsze, co kto lubi :) http://img132.imageshack.us/img132/2689/p1260027di2.jpg Nietoperko, powodzenia u Twojego oczodoła ;) Ferie macie, jak widać w ostatnim terminie. Tak, jak my w zeszłym roku. Miłego dnia życzę, dużo pysznych pączków !!! :D
-
http://kigana.posadzdrzewo.pl http://iwantout.posadzdrzewo.pl http://marketa.posadzdrzewo.pl http://gonia.posadzdrzewo.pl http://4sz4.posadzdrzewo.pl http://sunlight.posadzdrzewo.pl Porządek musi być hehe :D
-
Witam :) U nas śnieg sypie :o dawno nie padało ;) Miłego popołudnia życzę, jeszcze mam dziś radę :o
-
Hej Tak się dziś zabieram do pisania, jak pies do jeża. Nie wiem czemu :o Dowcipy - super. O orzechach też mi się bardzo podobał, definicję odwaznego mężczyzny przeczytałam Postrzeleńcowi :D Dziś rano wyjrzałam przez okno, stwierdziłam, że jak mgła to pewnie z minus jeden będzie. No i się zdziwiłam :P Jako, że nie mam za bardzo weny, to wrzucę kilka kawałów : Delegacja nauczycieli przychodzi na spotkanie z ministrem. - Panie ministrze, my w ogóle nie mamy pieniędzy! - Trudno... Wchodźcie... Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi i na całe gardło z progu krzyczy: - Przyszedłeeeeeemm! Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem, zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę. Silnie klnąc pod nosem, i czepiając się rękoma ścian, przechodzi do kuchni,gdzie wywraca stół, taborety i rozbija naczynia. - Kuurrwa przyszedłemmmm! Następnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę. I znowu na całe gardło: - W domuu jestemmm! Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło, rzuca je na podłogę i depcze nogami. - Przyszedłeeemm... W domuuu jeestemmm! Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko i wzdycha: - Jak zajebiście być kawalerem... Podczas jednej z wizyt w Polsce Breżniew został zaprowadzony przez Gierka do biblioteki. Breżniew chodzi, przegląda książki, nagle w jego ręce dostał się Pan Tadeusz. Breżniew zaczyna czytać: "Litwo, ojczyzno moja...", wściekły rzuca książkę i pyta się Gierka: - Kto to napisał?! Gierek wystraszony nie na żarty: - Mickiewicz, ale... ale on już nie żyje... Na to rozpromieniony Breżniew: - Wiesz co Edziu, za to cię właśnie lubię! Jasiu z Małgosią spotkali się w parku. Postanowili odbyć swój pierwszy raz. Małgosia położyła się na ławce, na Małgosi Jaś, ale ponieważ nie był doświadczony, to wsadził swojego ptaka w dziurę po sęku i zaczyna robić swoje. Małgosia spostrzegła błąd nowicjusza i mówi: – Jasiu, rżniesz w dechę! A Jasiu: – Sie wie! Fachura! Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego... Dowódca: Skacz... Jąkający się komandos: Nnnie... - Dlaczego nie? - Bbbo jja nie chhhhcę... - Skacz, bo pójdę po pilota!!! - Ttto idź... Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest kompletnie. - Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siła... Komandos nadal odmawia opuszczenia samolotu: - Nnnie, nnnie skkkoczczę... W ciemno?ci słychać kotłowaninę, w końcu udaje im się wypchnąć go z samolotu. Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu: - Silny był - mówi dowódca. - Nnno, chhhyba cco? tttrenowaał :D Miłego wieczoru
-
Witam! Gosiu - wszystkiego najlepszego na Urodziny :) zdrowia przede wszystkim i spełnionych marzeń Gofra ........................... 25 stycznia, Zielona Góra Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock Nietoperz ....................... 12 lutego, Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz duch kafe .................... 14 lutego, Górny Śląsk Isa ...............................16 lutego, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, woj. świętokrzyskie
-
Witam :) I prawie po weekendzie. Nawet o feriach już zapomniałam :( Gosia, no to pojechałaś po nas i po sobie też ;) Przecież Wodniki to chodzące ideały, a nie takie wredoty, jak wynika to z opisu :P Gofra, jak film? U nas dziś słońce się przebiło, ale zimno :o z dachów nie leciało, niestety. Ale na kijki poszliśmy, bo przerwa była już zbyt długa w chodzeniu. Miłego wieczoru
-
Hej :) Trochę niedospana jestem, bo wrócilismy z tej studniówki koło czwartej rano. No i wystarczy tych ekscesów :P ;) Nietoperko, jak Twoje okienka? Przemyte? Bo ja wczoraj, w pewnym momencie wzięłam szmaty ;) i przemyłam okna u siebie. Normalnie sama byłam tym zszokowana :D widocznie jakieś takie fluidy panowały. bez szaleństw oczywiście, tylko szyby i parapety. Równiez miłego dnia życzę
-
klik !!
-
Hej :) U nas pełna odwilż :D z dachów leci mokry śnieg, kapie jakby deszcz padał - super :) Dziś idziemy na studniówkę - już ostatnią ;) tym razem z Postrzeleńcem. Co do aniołów. Książki nie czytałam, ale myślę, że istnieją. Czasem przybierają ludzką postać. Tak myślę, bo parę razy miałam takie zdarzenia, trochę dziwne i niepojęte hehe .... Miłego popołudnia życzę
-
Gosia, pingwinek rewelacyjny :D:D:D Duchu, też zrozumiałam, mniej więcej hehe .... Mamy w kablówce telewizję śląską i czasem takiego gościa oglądamy, jak gotuje. Czasem też go trudno zrozumieć, ale fajnie posłuchac. Tu też do pośmiania się , dobre !! http://www.youtube.com/watch?v=1Qh7mxitwBo Teraz oglądam inny, o stłuczce. Ma gość cierpliwość do kursantów haha ... Miłego wieczoru
-
Za styl wpisu Nobla bym nie dostała :o
-
Witam i miłego dnia życzę :) Zmulona jestem, nic mi sie nie chce - a nie używałam nadmiernej ilości alkoholu wczoraj :o może to takie odniesienie do okresu noworodkowego, kiedy to człowieczek śpi, wydala i je. Mnie się spać chce :P Agencie nieruchomosci - osobiście nie mam takich doswiadczeń, moze inne osoby sie jeszcze wypowiedzą, ale każdy przypadek jest inny, więc nie ma się co sugerować wypowiedziami :)
-
Sarkano, dzięki :) Miło Cie widzieć :)