Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kigana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kigana

  1. Witam :) Dzięki, Duchu - wzajemnie :) Trochę odespałam - byłam wczoraj na studniówce. I powiem, że się nieźle bawiłam, co w przypadku studniówek bez osoby towarzyszącej nie jest takie oczywiste. Życzę również wszystkim miłej niedzieli i do zobaczenia
  2. Witam :) Tak to jest z tymi snami ;) mi czasem śnią się tak dziwne rzeczy, że jakbym miała to opisywać, to chyba nie byłabym w stanie :o takie to są dziwy i zwroty akcji ...... U nas też biało, chociaż na drogach chlapowato. Pewnie czymś posypane jest. I tak sobie powoli popaduje nowy śnieżek. W końcu zima jest, mimo straszenia globalnym ocipieniem :P Tydzień powoli dobiega końca, oceny powoli się wystawiają i bardzo dobrze :) Nietoperko, faktycznie macie przewalone z tymi 12-stkami :o ale jest nadzieja, że w przyszłym tygodniu będzie już normalnie? Co do rzucenia palenia, to na kafe jest topik o tym, albo nawet i dwa ;) Ja Postrzeleńcowi lekturę na ten temat zafundowałam, narazie leży sobie spokojnie, dziewiczo nienaruszona hehe ..... Miłego wieczoru
  3. Witam! Gosiu, na stronie o snach, która podałam w którymś z ostatnich postów piszą, że w odczytywaniu snów powinno się zwracać uwagę na odczucia własne. Bo np. sen o kocie. Ogólnie senniki podają niezbyt fajne interpretacje. A kotki bardzo lubię, to dla mnie ten sen niekoniecznie musi oznaczać, że mnie ktoś obgada czy sprawi przykrość. No bo jak, moje koteczki miałyby takie coś oznaczać ??? Zresztą ja tam żadną specjalistką od snów nie jestem, więc nie będę się już dalej rozpisywać :P Miłego popołudnia życzę
  4. Hej :) Gosiu ----> ładne zdjęcia Ci wyszły, mimo że robione komórką :) Tak wlasnie w tv widziałam chyba przedwczoraj. Widok niesamowity. Ale jak ta krowa po Tobie przeleciała, to chyba przyjemne nie było, co ?? ;) Paula ---> widocznie dojrzewasz do dużych zmian duchowych. Piszę to oczywiście bez żadnej ironii. Sama widze po sobie duże zmiany w mysleniu i nastawieniu do różnych spraw, tak porównując. Co do kijków - nasza grupka właściwie, jest niewielka, do 12-stu osób w dużych porywach. Paradoksalnie - bardziej się mobilizuję do chodzenia, jak wiem, że ktoś tam do lasu oprócz mnie przyjeżdża. Samej było ciężko :o Wystawiamy oceny w szkole :o jak ja tego nie lubię :P naraz wielu chce mieć wyższą ocenę, a pół roku nie robili prawie nic :o jak zawsze zresztą. Byle do piątku i spokój. Miłego wieczoru
  5. Hej :) No, no, Paula - jestem pod wrażeniem Też nie lubię tych zupek z kubka, jem je bardzo rzadko. To chyba nasze organizmy nie są jeszcze tak zmulone, ze dają znać, jak coś im nie odpowiada. Alkohol też. Może przestać odpowiadać. Co do snów, nie wiem, czy znasz taką stronę : http://www.sny.net.pl/ ? Tam te koty i psy są trochę inaczej traktowane niż w przeciętnym senniku. Może znajdziesz tam jeszcze coś bardziej interesującego :D Moim postanowieniem noworocznym, którym się publicznie pochwalę jest, podobnie jak u Ciebie - więcej ruchu. Już coś w tym kierunku działamy, chodząc co niedzielę na kije. 10 - 12 km zawsze przejdziemy. A reszta - no cóż, się okaże ..... Miłego wieczoru życzę
  6. hej :) Gofra, bardzo ładny wierszyk :) Nietoperko, chyba większość handlowców spędziła 2.01 na inwentaryzacjach. Poszłam w sobotę do miasta, to większość sklepów była pozamykana. Te, do których chciałam iść, na szczęście były otwarte. Ehhh, no i koniec laby :o ktoś powie,że miałam sporo wolnego i będzie miał rację, ale wiadomo, jak to jest :D:D:D nawet na kafeterii ktoś założył topik o tym, jak ciężko jutro iść do szkoły ..... nie tylko uczniom hehe .... Jakaś nauczycielka zaproponowała, aby uczniowie zrobili sobie jutro wolne, skoro im się tak nie chce .... choćby na dwóch pierwszych lekcjach .... mnie to nie dotyczy, bo od rana idę na indywidualne, a w szkole zaczynam po dużej przerwie. Dwa tygodnie i mamy ferie - niestety. Niestety, bo za szybko. Mówi się trudno. Gosia, dziś w tv widziałam Płock i Wisłę - wygląda przepięknie z tą krą :D No cóż, miłego wieczoru i zaczynamy nowy rok.
  7. Witam w Nowym Roku :) Wróciliśmy juz do domu, gdzie jest cicho i spokojnie - o dziwo. Widocznie ludzie albo wybyli na imprezki albo świętują przy tv w spokoju, bez zbędnych szaleństw. Tak jak my z Postrzeleńcem, no i Ty Nietoperko pewnie też. Czasem człowiek nie ma ochoty na żadne bale i szaleństwa. Nic na siłę. Tak, oby ten rok był równie dobry jak 2009, a nawet lepszy :D Horoskopy są obiecujące ;) Jeszcze raz zatem SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
  8. Witam :) i również życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Paula, horoskop fajny :) może się spełni :D Miłego balowania, albo odpoczywania
  9. No domyślam się, Nietoperko, że to tylko literówka była ;) w przeciwnym razie trudno by Ci było stawić czoło hordom klientów hehe ..... Postrzeleniec poszedł dziś do Kauflandu i widział przy kasach ludzi z pełnymi wózkami jedzenia, płacących rachunki po kilkaset złotych. Ciekawa jestem, ile z tego potem ląduje na śmietnikach. My jutro spędzimy chyba spokojny wieczór, bo nie idziemy na żadną imprezę, tylko do moich rodziców i braterstwa. Bratanek już myśli o puszczaniu petard z ukochanym wujkiem ;) , zobaczymy jak to będzie. A Wy gdzieś się bawicie jutro ?? Miłego wieczoru i nocki
  10. Hej :) Narazie chyba jesteśmy we dwie. Nietoperko, kafe świruje niestety, zwłaszcza wieczorami. Nie daj boże, jak w sylwestra zacznie świrować. To będzie tragedia :P Kolacyjka udana .... ale resztę posta napisałas z sensem i nie gubiąc literek, więc nie było tak źle z Tobą hehe ..... Moge sobie wyobrazić, co się u Ciebie w sklepie dzieje. Szaleństwo zapewne. Byłam wczoraj w mieście, ludzi i samochodów - jak w sobotę :o A tak ględzą bez sensu o kryzysowych świętach - rzeczywistość jest trochę inna, jak widzę. Miłego dnia życzę
  11. A dzięki, Marketa, ok. :) Minęły tylko bardzo szybko. Na drzewko musimy jeszcze trochę poczekać. Wszyscy chyba o nim zapomnieli :o
  12. Witam poświątecznie :) U nas od rana biało :o mogłaby ta zima się określić w końcu :o Ale w tegorocznym kalendarzu znalazłam info dotyczące tej zimy "marsowej", gdzie napisano o dużej zmienności pogody. I to się w jakiś sposób sprawdza, niestety - chyba. Z Postrzeleńcem sobie dziś pospaliśmy do prawie dziesiątej !! Masakra hehe.... Pozdrawiam i życzę miłego dnia
  13. Duszku, fajnie że zwróciłeś/ - łaś ? na to uwagę. No ale taka jest Twoja rola ;) 5 lat!? Nietoperko ---> :) pięknie napisane ...
  14. Witam! Ano te wolne dni też szybko mijają. Święta - owszem, udane, prezenty też. W moim przypadku był to Gwiazdor książkowo - kosmetyczny hehe. Część książek sama sobie wybrałam, Postrzeleniec też dostał chyba ze 4 książki. Śmieszna rzecz, bo trzy dotyczą tego samego okresu historycznego, mianowicie ok. 12 wieku. Dziś rano myknął do pracy, we Wigilię szedł na nockę. Taka praca .... Ja się wałkonię, ale było mi to potrzebne :) Ever ----> super, że się zdecydowałas na jazdę samochodem :) Ja tam mam staroświeckie nawyki i wolę spojrzeć na mapę, a potem zdać się na nawigację - ewentualnie ;) Ale, jak jeszcze raz pojedziesz, to nie będziesz juz nic potrzebować :D Miłego dnia życzę
  15. Życzę Wam wszystkim spokojnych i radosnych Świąt. I zdrowych oczywiście, a dodatkowymi kilogramami po się nie przejmujcie. Księżyc zbliża się do pełni, więc tyjemy pijąc tylko wodę ;)
  16. Czego tam miało być. Ależ te błędy sadzę :o Isa ---> to fajnie, masz prezent dla Tigera :)
  17. Witam :) Zrobiło się u nas chlapiasto i ponuro, ale co tam. Mam już wolne - hura , pierwszy wyskok do sklepu po ostatnie zakupy mam już za sobą, za jakiś czas myknę do miasta. Nietoperko, mogę sobie wyobrazić, jaki macie zapierdziel dziś, jutro , wczoraj ..... szczerze powiedziawszy, to jakoś nie widzę, żeby ludzie mniej kupowali na święta, jak nam to usiłują wmówić media :P U mnie jest np. Kaufland. Od jakiegoś czasu, gdy jadę do pracy na godz. np. 9-10, parking jest prawie cały zapełniony !! A miejsca do parkowania jest dużo. W sobotę, żeby tam wjechać, trzeba było czekać w kolejce !!! Wyobrażacie to sobie ?? Bo ja nie. Bo moje miasto liczy niecałe 30 tys. mieszkańców, więc to żadna metropolia. Wczoraj jechałam do pracy, to miasto też zakorkowane niczym w sobotę, udało mi się na szczęście skręcić w bok i pojechać inna trasą. Ale dziś - luzik. Spokój. Czeka i Wam serdecznie życzę
  18. Witam :) U nas też prószy od samego rana :o no cóż ... Na kije nie poszliśmy, bo za zimno :o może za tydzień, akurat po świątecznym obżarstwie ;) Lutek, co tam bolące ręce, podziw rodzinki - bezcenny :D Tylko uważaj z tym miotaczem ognia, bo całe zamarzanie na nic - no chyba, że będziesz chciała je podgrzać. Wczoraj rozmroziłam lodówkę i zamrażalnik, korzystając z mrozu wyrzuciłam wszystko na balkon i zawalczyłam z lodem :o muszę częściej ją rozmrażać - taki z tego wysnułam wniosek hehe. Miłej niedzieli życzę
  19. Witam! Aresik, faktycznie pluszaczek ;) pamiętam jego zdjęcia sprzed kilku lat, jak do Was trafił. Dziękuję za liźnięcie i machnięcie :D wolę to niż warknięcie i kłapnięcie hehe .... U nas też słonce świeci, mróz tęgi, no trochę zelżał, jest -8, rano było -15 :o Postrzeleniec w pracy, trochę chatę ogarnę - tak świąteczniej ;) i będzie wieczór. Wczoraj przyszedł ostatni prezent, więc pod tym względem to już wszystko mamy. Również miłego weekendu życzę
×