Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kigana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kigana

  1. Już po wizycie u lekarza. Nie korzonki, lecz rwa :o i zastrzyki. Wyjazd musimy przełożyć o parę dni tylko - mam nadzieję. Z tego wszystkiego też mnie coś zaczyna boleć :o
  2. A ja miłego dnia życzę Postrzeleniec się pochorował - korzonki, czy jakieś inne dziadostwo :o masakra, ale wyraził chęć pójścia do lekarza, więc pojedziemy za godzinę. Pa !
  3. O Benia, super, że jesteś i dałaś znak życia :D Najważniejsze, że jesteś zadowolona z wakacji i pooddychałaś morskim powietrzem :) Ja dopiero się tam w te rejony wybieram. Pod koniec tego nowego tygodnia, jak dobrze wszystko pójdzie. Narazie życzę miłego wieczoru i przyjemnych snów
  4. Hej :) U nas też popadało, pogrzmiało, teraz zresztą jest pochmurno i chłodno. No cóż .... Nietoperko, zawsze to jakiś plus z danej sytuacji. Jak nie spotkanie towarzyskie, to spotkanie ze słowem pisanym :D Miłej niedzieli zatem życzę i do zobaczenia
  5. U nas też grzmi i pada :o Gofra, na pewno minie :D
  6. Witam :) Nietoperko to i tak masz fajnie. Morze, albo jeziorko - super :) A co do stonki ;) - trudno, takie są realia mieszkania w turystycznym miejscu. Ale przyjdzie wrzesień, to się pewnie powoli wszystko uspokoi. Mój komputer też mi pokazuje burze i gdy się obudziłam, to mnie głowa lekko ćmiła. Więc coś na rzeczy ;) jest. Już bym chciała sobie gdzieś pojechać .... w sumie, gdybym bardzo chciała, to bym jechała, ale nie mam chęci - póki co na samotne wakacje. Postrzeleniec ma wolne od przyszłego tygodnia, więc - jak wszystko będzie ok. - ruszymy w trasę. Miłego dnia zatem życzę
  7. U nas też było słonecznie i upalnie. Fajnie masz, Nietoperko, że blisko na plażę, morze .... Udanego zatem opalania :)
  8. Witam :) Wczoraj zgasiłam światło ;) a dziś rozpoczynam. Miłego dnia
  9. Nietoperko, dzięki :) Dzisiaj za to poszliśmy do baru na obiad - by była jakaś odmiana ;) Miłej nocki
  10. No to dołączam do koleżanek - dziś na końcu z podlewaniem ;)
  11. No to się odzywam :) Zapiekanka się nawet udała, zważywszy na fakt, że robiłam ją po raz pierwszy. No ale, bez przesady, w końcu to nie tort weselny, pięcioczęściowy, a każda część o innym smaku i polewie hehe .... U nas dziś straszna duchota, poszliśmy z Postrzeleńcem na targ i się naprawdę spociłam. Czyli było bardzo gorąco ;) Ale co tam, wolę to niż mrozy :o Miłego popołudnia
  12. Nietoperzu, normalnie brak mi słów :o Szkoda, że piesio ;) mu kawałka tyłka nie wyżarł :P
  13. Witam i też pozdrawiam ;) Spać ostatnio coś nie mogę :o cholera, chyba za dużo wolnego mam :o Wczoraj nie mogłam usnąć, jak usnęłam to zaczął wyć dziecior zza ściany, więc było po spaniu Rano obudziłam się o siódmej, bo mieliśmy z Postrzeleńcem jechać w jedno miejsce i mimo woli wtedy człowiek śpi bardziej nerwowo. Musze spróbować sobie ten sen uregulować - bo ..... :o
  14. Witam :) Isa, to ciekawe zjawisko ten Twój storczyk ;) Może nie lubi kwitnąć? A przesadzałas go do innej ziemi? Trudno powiedzieć, co jeszcze można mu zrobić ;) Zresztą niewiadomo, co bedzie z tym moim, którego dziś przesadzałam. Czy będzie łaskaw zakwitnąć. Zobaczymy. Nietoperzu ---> tęskni za Tobą ten Twój Yeti ;) i dlatego zazdrosny jest o chwile spędzone z kompem, a nie z nim ;) Miłego wieczoru wszystkim życzę
  15. Witam :) Po gwałtownej porannej burzy i ulewie - słoneczko :D Gofra ---> dowcipy super :D:D:D zwłaszcza ten drugi, bardzo życiowy bym powiedziała hehe .... Nietoperko ----> przyjemnej pracy zatem i się nie przepracowuj ;) Zabrałam się dziś za przesadzanie moich roślinek. Czas już był na nie, bo korzenie górą wychodziły. Oderwałam też małego storczyka od dużego - zobaczymy, co z tego wyjdzie. mały już ma dość dużo liści, a mamuśka zajęta dokarmianiem dziecka ani myślała kwitnąć ;) może teraz sobie przypomni, że produkuje piękne kwiatki. Dostała oczywiscie nową ziemię. Młode też .... Miłego popołudnia
  16. Witam :) Gosiu ---> fajna wizualizacja :) a dziś u nas wieje .... Miłego dnia
  17. Witam :) Do wczoraj u nas nie spadła ani jedna kropelka deszczu i ten stan rzeczy utrzymywał się od kilku dobrych dni. Dopiero wczoraj koło północy zagrzmiało i padało w zasadzie do tej pory. Lutek, rozumiem Twoją pasję zbieraczą, bo mnie też nie \"eksajtuje\" jedzenie kupnych grzybów - z wyjątkiem pieczarek. Jagód też raczej nie kupuję, czasem zbieram. Teraz niedawno byłam w lesie i jadłam poziomki, co mi się strasznie dawno temu zdarzyło. Na dobrą sprawę można wszystko kupić i nie robić żadnych przetworów, ale swoje chyba inaczej smakują. Wczoraj zrobiłam garnuszek ogórków małosolnych. A przecież można je kupić bez problemu w sklepie, czy na jakimś zieleniaku. Tak wczoraj zapachniało dzieciństwem i latem, jak przyniosłam koper i inne rzeczy do produkcji tych ogórków... Narazie jestem w domu, mam nadzieję, że zabiorę się za odgruzowanie mieszkania, a potem planujemy wyjechać nad morze. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Miłego dnia życzę
  18. podlane :) Znów mnie nie było parę dni .... bez netu ;)
  19. Witam :) Już jestem. Narazie wystarczy tych wojaży. Benia ---> przyjemnego wypoczynku w Kołobrzegu :D Nietoperko ---> nie wiedzialam, że Gdańsk też zalało - odcięta od netu = odcięta praktycznie od informacji. Na własne zyczenie zresztą. To musiało być koszmarne, wystarczy mi to, co widziałam w Kłodzku. Na początku XX wieku, część mojej rodziny zwiała zresztą ze Śląska Opolskiego do Wielkopolski. Przyczyną były powodzie, które fundowała im Odra. Trafiła się okazja, jedna wieś niedaleko nas została rozparcelowana i wiele rodzin stamtąd tu przyjechało. Dodam tylko, że w pobliżu nie ma najmniejszej rzeczki .... Cronos ----> pewnie odpoczywasz po najazdach rodzinki ;) A jak sprawa z corką się rozegrała? Może ma jakieś koleżanki, które też poszły do tej klasy? A nie moze tym dokuczajacym jakos się odgryźć? Jako argument podać, że będzie miała więcej informatyki, nauczy się programować, a nie tylko w necie na naszej klasie siedzieć? Ciężka sprawa z tymi małolatami :o Zdjęcia wrzucę na fotosik i podeślę Wam link, więc sobie będziecie mogły obejrzeć :) Na żaglowcach byliśmy dwa lata temu w Szczecinie - było naprawdę pięknie :) Miłego dnia wszystkim życzę
  20. Benia, to super, że spotkanie Ci się udało :D Faktycznie, przypomniałam sobie, że w zeszłym roku miałaś coś takiego. I wreszcie się nad morze wyrwiesz - super :) My też będziemy w okolicach Kołobrzegu, ale po 20-stym lipca. I też mamy wielką nadzieję na słoneczko i poleżenie na pięknej, piaszczystej plaży, w miejscu, gdzie tyłek nie trze o tyłek ..... bo w Chorwacji plaże wysypane są takim kamyszkiem - otoczakami z rzeki :P a wejście do wody też jest pełne emocji. Bo na dnie wielkie kamienie, tu płytko, a za chwilkę głęboko. Jeżowców i innych stworzonek tam nie było na szczęście. Woda za to cieplutka ...... zresztą, jak ktoś był, to wie. Jutro jedziemy z Postrzeleńcem do Szczecina. Pójdziemy na grób wujaszka - niedawno miał imieniny, może ciotce trochę radości swoim przyjazdem sprawimy ?? I pewnie za dwa dni wrócimy. Zatem do zobaczenia
  21. Nietoperko ----> dzięki za ten skrót informacji :D:D:D zwięźle i na temat hehe .... Piękne widoczki zrekompensowały mi złe samopoczucie. Jeziora i wodospady - cudne :D O teraz mi przyszło do głowy, że mam konto na fotosiku i powrzucam trochę zdjęć. W drodze powrotnej zwiedzaliśmy jaskinię Postojna w Słowenii - miodzio :D czegoś takiego nie widziałam jeszcze, a parę jaskiń już zwiedziłam. Cudna :D A przy okazji, pamiętacie tę piosenkarkę? Tak mi się niedawno przypomniało ;) http://panthera25.wrzuta.pl/audio/abRe62CP9or/14._gayga_-_ja_ruchomy_cel_1984
×