Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kigana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kigana

  1. Najpierw Paula - wszystkiego dobrego dla Was :)
  2. Isa ---> i co, stał się ? Mam nadzieje,że tak :) Gosia ---> dużo grzybków? Myśmy byli, przed chwilą wróciliśmy, ale mizeria :( za dużo nie zebraliśmy, ale trochę się dotleniliśmy. Bardzo dużo pajęczyn wisi w lesie, parę razy bym się na takie coś :o nadziała- straszne :o Postrzeleniec stwierdził, ze pewnie zima szybko przyjdzie, jak tyle pajączków wisi i zapasy gromadzi. Wcale mnie to nie cieszy,oj nie:o Jutro idę do pracy, odrabianie 2.11 i mamy sprzątanie. Moja klasa akurat ma cmentarz parafialny do obejścia. No i księdza nam przydzielili do pomocy. Ciekawe ile dziewczyn przyjedzie, bo większość z nich to dojeżdżające z takich miejsc, gdzie nigdy nie byłam i nie wiem dokładnie gdzie są. Wobec powyższego nie mają dojazdu w sobotę. No trudno. Pewnie dlatego jest sprzątanie, a nie normalne lekcje. Paula ---> jak nastrój przed jutrzejszym dniem? Mam nadzieje, ze lepszy niż parę dni temu, tzn. przygotowania wyhamowały się. A robicie jakieś małe przyjęcie?
  3. Hej :) wczoraj rozpoczęłam stronkę, a dziś nowy dzień. Oby był dla wszystkich udany :)
  4. Paula ----> no częściowo te stresy przedślubne można zniwelować, mieszkając osobno. Ale tylko częściowo. Niestety ;)
  5. Ruch ruchem, ale po południu nikogo ;) Haba ---> obejrzałam, dziękuję za link i instruktaż. Przy okazji poszukałam sobie poznańską i obejrzałam kolege z pracy na kolarzach :D No cóż, Majeczka ma niezły start - od razu do tv. Fajnie, moze z niej wyrośnie jakas gwiazda filmowa :D szkoda, że Ciebie nie było i nie kazali Was filmować. Witam dawno nie widzianych Szuwi :) - pisz kochana, co się z Tobą działo, chociaż w odcinkach. Joeee Isa ---> taa, a moze tygrys tych zdjęć nie zrobił?? ;) Zmeczył mnie ten dzień, z różnych powodów. Ale byłam na zakupach i zaszalałam. Kupiłam sobie kurtkę - taką na teraz i drugą skórzaną, która kosztowała 20 zł i markowe dżinsy za jedyne 12 zł. Jednak czasem warto iść do lumpeksu i się zagłębić w te dobra ;) Postzreleniec jest namiętnym klientem lumpeksów i czesto coś fajnego wygrzebie. A dziś mi się udało :D Chyba dziś był dobry dzień na zakupy.
  6. Isa ---> no, zima.... tak słyszałam na rynku, jak pan sprzedający niemieckie m.in. słodycze mówił do jednej pani. Fakt, nie są to moze meteorologiczne autorytety ;) ale, któż to moze wiedziec :o A jak bryka sprawuje się po teście?? Może jakaś sesja zdjęciowa? ;) Ja mam bardzo ładne zdjęcie z Targów Motoryzacyjnych w pięknym, niebieskim kabriolecie. I wcale nie widać, że to na targach jest ;) I nadzwyczaj mi w nim do twarzy było :D Haba ---> szkoda, że link nie zadzialał:( chętnie bym sobie obejrzała ... A pijawa ma specyficzne poczucie humoru :) ciekawe po kim ;) a moze chciał w łeb zarobic i tym samym zwrócić na siebie uwagę?? Ever --->Tobie żadna zima teraz nie straszna;) jako pilna studentka pozdawałaś wszystkie egzaminy i mozesz się wyspać, w przeciwieństwie do Twoich np. współlokatorek. No i dobrze, niech tam zazdroszczą;) Gosia ---> no to jeden pozytyw korków znalazłas - nauka cierpliwości :) To narazie, pa
  7. Isa ---> ja też, kurna :( może to przygotowanie do zimowego snu?? Ponoc zima ma w tym roku wczesnie przyjść :o już się cieszę :o U nas się rozpadało, a tak pieknie rano było ..... Na poprawę humoru sobie może wystawkę moich zdjęć zrobię. Wrzosy, wrzosy, a między nimi Majka :D Tak słodko wygląda. Oczywiście moje to są tylko wrzosy. Żeby nie było, ze zabieram Gązowi prawa autorskie do zdjęć małej. Miłego wieczoru
  8. Hej :) Haba ---> nareszcie :) ale w tym szpitalu nie było chyba tak źle, skoro żegnali Was ze łzami w oczach i reportaż z tego kręcili ;) Link niestety nie otwiera się :( Jak znajdziesz trochę czasu, to wyjaśnij o co biega. Domyslam się, że chodzi o przenosiny szpitala gdzie indziej tak?? Poza tym trzymajcie się ciepło:) Dziś wrociliśmy z wyjazdu. Było super, tylko grzyby się gdzieś pochowały, niestety. Zebraliśmy trochę podgrzybków, jednego borowika, kilka maslaków i resztki kurek, które zjedliśmy na obiad z sosem i makaroni :) Pycha :D Zmeczona jestem, znikam zatem
  9. Hej :) Dziś się u mnie wypogodziło :) Ból był straszny, jak miałam na 8.00 wstać :o wiem, wiem, inni muszą wczesniej wstawać :P ale jakoś się udało. Jutro szaleństwo, bo z naszego miasta startuje wyścig pokoju ;) przyszedł nakaz, by wyjść z dziatwą na ulice i dopingować chłopaków :D oczywiście kosztem lekcji :P mam mieszane uczucia, szczerze mówiąc, tzn. i na tak i na nie, ale co tam, nie będę nudziara :P Przyszło mi do głowy teraz, że możemy fajne zdjęcia porobić na trybie sportowym :D Cos zmęczona się czuję, moze to jesienne zmęczenie mnie dopada?? :o a moze dzieciątka mi energię wysysają ?? :P Miłego popołudnia, trzymajcie się ciepło
  10. Hej, pozdrawiam ciepło :) Wczoraj przestawiłam piec na tryb zimowy, czyli ogrzewanie czas zacząć :o W mieszkaniu zrobiło się o wiele przyjemniej, jak się nagrzało. A zmarzluch jestem taki sam jak Wy :D Gofra ---> oglądałam w tvn z Zielonej Góry :) Napilas się młodego winka? :D Ever ---> moi rodzice obchodzili neidawno 40-lecie ślubu. Chcieliśmy z bratem wysłac ich na wczasy nad morze, ale stwierdzili, że w tym roku nie mają kiedy jechać:o Więc jak nie to nie :P Kupiłyśmy z bratową szklaną misę, do niej duzo cukierków i tyle.Nie chcą imprezy, tzn. dziadek nie chce :o to nie. A najlepiej się spytajcie rodzicom, co by chcieli. Może coś Wam zasugerują?
  11. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    Ale drakule sobie obejrzałam. Mój śp. pamięci kolega - misjonarz miał po przyjeździe z Afryki takie paskudztwa w nodze. Nie widziałam tego, jego mama mi mówiła :o Masakra :o
  12. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    Ale się pięknie dyskusja rozwinęła:) Artykuły w podanym pzreze mnie linku pisze pani, która jest bodajże lekarzem medycyny - chociaż nie pamiętam dokładnie. Poza tym ja, osobiście nie nazwałabym tego ciemnogrodem, ponieważ do dziś istnieje wiele spraw, z ktorymi tzw. medycyna konwencjonalna nie daje sobie rady. Dopiero połączenie metod medycyny akademickiej i alternatywnej daje wyleczenie. Więc chyba nie ma co skreslać metod prababek, ponieważ współcześni medycy odkrywają niejednokrotnie jakis lek, a potem się okazuje, że był już stosowany wieki temu. A jak włosogłówki przemieszczają się z jelit? Tego nie wiem, ale jest to ciekawe pytanie i spróbuję poszukać na nie odpowiedzi. Miłego popołudnia :) Filmiku oglądać nie będę :P
  13. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    anv ----> Nigdy nic nie wiadomo :o objawy są różne i zawsze coś tam do ciebie pasuje.
  14. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    Isa ---> widocznie u Was robaków niet :D
  15. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    Hanhans ... ---> widocznie siostra miała, a Ty nie. W podanym linku jest napisane, że około 80% ludzi ma te pasożyty, czy coś koło tego. Nie pamiętam dokładnej liczby. A zgolić chyba można zwykłą maszynką, jak jest ostra ...
  16. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    Miminka, no wlasnie - mysl, ze takie paskudztwo w tobie mieszka jest osłabiająca :o
  17. Kigana

    Robaki pod skórą?!

    Korci mnie, żeby taką kąpiel i nacieranie sobie zrobić, ale z drugiej strony nie mogę się zdecydować :o jak sobie pomyśle o tych robaczkach , które ...... :o Nasi lekarze są po prostu niedouczeni i nie przyjmuja do wiadomości medycyny ludowej. A szkoda .....
  18. Isa ---> to normalny objaw - niespisywanie ;) A dzień dziś taki senny, jak ktoś jest niewyspany to może być zmeczony :o Nic mi się nie chce robić .....
  19. Hej :) Znam ten ból, pogubienia wszystkiego i niemożności odnalezienia :o jednak trzeba wszystko spisywać sobie również na papierze. Telefony mam w ten sposób spisane, bo kiedyś rozładowała się mi komórka i nawet z budki nie byłam w stanie do kogoś zadzwonić, bo numer był w komórce :o A ile rzeczy z kompa mi poszło :( No ale dosyć tego. Pogoda taka sobie zryta, a ja muszę do miasta się wybrać. Postrzeleńcowi rozwaliły się kapcie, czyli laczki po naszemu :D i wiecie co wykombinował? Wyrzucił tego bardziej rozwalonego, a założył w zamian tego, od drugiej pary :D:D:D:D Rozwalił mnie tym kompletnie :D Miłego dnia zatem
  20. Sprawdziłam. Majka jest prześliczna i słodka Dziwne nie jest, że Gązo oszalał na jej punkcie:) Posłałam dalej znajomym Wodniczkom :) Ale słodkie maleństwo :)
  21. Witam w ten słoneczny u nas poranek:) Isa, nie wiem czy mam fotki, musze sprawdzić pocztę :) Dam znać w razie co. Gofra ---> co do filmu to nie oglądałam. Jedyny serial, który oglądam to \"M jak miłość\". I wystarczy. A oglądacie Big Brother? Wczoraj obejrzeliśmy z Postrzeleńcem jeden odcinek i po prostu żenada. Ci ludzie tam w porównaniu z tą pierwszą ekipą są żenujący - to oczywiście nasze zdanie. Jedna normalna by się znalazła :o to chyba nie jest przekrój naszego społeczeństwa?? Miłego dnia
  22. Gofra, co się nauczycielce dziwisz, że mówiła do Was jak do dzieci. Jak ona z takimi tłukami pracuje, to potem przenosi to na rodziców :o Ja tam się kobiecie nie dziwię ;) Ale moze powoli zacznie normalnie i do Was mowić - zależy jaki zestaw ;) rodziców się jej trafił. Ja tez niedługo bedę miała spotkanie z rodzicami. Zobaczymy, kto mi się trafił. Dwie kobiety znam, bo w podstawówce byłam wychowawczynią ich młodszych dzieci. Jasminka, moze niedługo na narty śmigniesz? ;) Dziś zaszalałam i kupiłam sobie dżinsy. Wchodze do sklepu i pytam się o spodnie, które nie byłyby biodrówkami. Dziewczyna do mnie : a takie, z podwyższonym stanem? ;) Taa, dla mnie podwyższony stan sięga pod cyc ;) a normalny to do pasa, ale młode dziewczyny chyba tego nie wiedzą. Jak szyłam suknię ślubną, to krawcowa mi mówiła, że dziewczyny nie wiedzą, gdzie mają talię, a halkę podciągają tylko do bioder i już :D No ale ze spodni jestem zadowolona i to najważniejsze, mniejsza już o nazewenictwo :)
  23. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Hej Alhemicum :) nie bądź smutna. Wiem, że to czasem trudne, bo człowiek przyzwyczaja się do tego smutku i tak go sobie hoduje i trzyma przy sobie :o zamiast rozgonić na cztery wiatry. Faktycznie trochę tu zamarło życie, ale może ...... Dziś taki dziwny dzień, bo zrobiło się zimno, gdzieś śnieg popadał, powiał ponury wiatr i przyniósł takie nastroje. Sama się z nimi borykam, cos bym zrobiła, by zmienić coś :P ale za chwilę nie widze w tym sensu i cóż :o trzeba je pogonić gdzieś daleko. Pozdrowienia i trochę różowości
  24. Hej :) Gofra ---> dziękuję za komplementy :D bardzo miło mi to czytać :) Jednak podstawa to dobry aparat, do tego trochę umiejętności, cierpliwości i wychodza takie piękne zdjęcia ;) Mnie samej się podobaja i chętnie je przeglądam. Musze je sobie podrukować i powkładać w antyramy. Paula ---> uczniowie byli dziś trochę niespokojni, sama zastanawiałam się co jest grane. Zrzuciłam to na karb początku roku, ale i pogoda chyba też miała na to wpływ. Bo mi osobiście strasznie spac się po południu chciało i taka jakaś poddenerwowana też chodze. Ale na nikogo nie krzyczę :P A Twoja mama pewnie przeżywa wyprowadzkę i zmiane w Twoim i jej życiu i tak odreagowuje. Nie jest to oczywiście w porządku, ale zdarza się niestety :o Dobrze, ze zajęłas się przepisywaniem pracy:) Jasminka ----> ło matko snieg :o współczuję, bo nie lubię zimna. Wiem też, co oznaczają problemy z samochodem, jak potrzebny jest by dojechac do pracy :o bo miałam podobne jazdy w lutym tego roku. Nie masz innego wyjścia, jak opier .... mechaników i niech robią. A moze wyślij jakiegoś chłopa z tym autem, bo mechanicy to czasem nastawieni są seksistowsko do kobiet - kierowców. Ja tam zawsze wysyłam mojego w takich sprawach, albo jedziemy razem. Nie ma co ryzykowac :P Dzien zatem był ciężki, jak widzę, dobrze że się kończy. A to, co Gofro pisałas o córce i podejściu gimnazjalistów do nauki - to bez komentarza :o Potem towarzystwo nienauczone się uczyć chce maturę z przedmiotów zawodowych zdawać. No i wychodzi jak wyszło w tym roku - masakra !! Ta ogólna poszła dobrze - chociaz to. Ale powtarzam się po raz kolejny, że gimnazja to totalne nieporozumienie i NIKT mi nie wmówi, że jest inaczej :o To się rozpisałam .... koncze i życzę miłego wieczoru
  25. Hej :) Pozdrawiam wszystkich :) Gązo, niech dziewczyny szybko do domu wracają, szpital to nie dla nich :o i będziesz mógł na codzień zachwycac się Pszczółką :D Gosia ---> stypa niestety nie nalezy do najprzyjemniejszych spotkań :o chociaz czytałam - moze to i fikcja literacka o stypach, gdzie wspominano nieboszczyka, pito jego ulubione trunki, podawano ulubione dania i ogólnie robiło się wesoło. Niesamowite, nie? Trzymajcie się i piszcie coś więcej
×