Kigana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kigana
-
No własnie, jak nie Dżejkob to może Dżejkobinka ?? ;) Szóstką można się podzielić, jak jest kumulacja. Na co komu w końcu 20 milionów, nie ?? ;) Mnie by wystarczyła 1/20 tego - nie będę pazerna ;) Od razu bym sobie dom kupiła, bez oglądania się na cenę. Chcę się stąd wyprowadzić !! To jest mój cel, motto, marzenie jakie mi ostatnio przyświecają.
-
Jo ---> wszystkiego dobrego w dniu imienin. Szczęśliwego dotrwania do rozwiązania i jeszcze szczęśliwszego narodzenia Twojego potomka. Oraz miłości i radości :D
-
Haba zdrówka, wytrwałości, niech Ci się dzieciaczki dobrze chowają:) Wszyskiego dobrego :D
-
Wrzucam tabelkę :) Gofra – Małgorzata ....................22 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Lutek – Małgorzata ................... 22 lutego Koliberek – Beata ..................... 8 marca Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Czekaj – Grazyna ...................... 1 kwietnia Habanerka – Iwona ....................23 maja Jo* - Joanna ............................24 maja Tailitu – Paulina .........................26 maja Evergreen – Lucyna ................... 30 czerwca Diana24- Diana ......................... 13 sierpnia Szuwi – Ewa ................................ 24 grudnia
-
Gosia ---> dwie wygrane w miesiącu to faktycznie byłaby przesada ;) A na komunię daj tyle ile mozesz i już. Co masz się stresować, że dasz dużo, a potem zęby w ścianę :o
-
Witam w słoneczny poranek. Do pracy idę dopiero na 11-stą, co jest niesamowite u mnie, bo do tej pory było zawsze na 8.00. I rano już od piatej nie spałam, tylko tak przysypiałam :o Ale jeszcze pięć tygodni i wolne :D Już nie mogę się doczekać. Mniejsza liczba godzin wynika z tego, że maturzyści odeszli, czyli u mnie jest to 8 godzin. Miłego dnia :)
-
Tekst o złamasach jest dobry. Dzieci mają fajne skojarzenia, które potem gdzieś zanikają, niestety. Haba, masz urlop i sobie trochę odetchniesz od tego całego kramu w pracy. A pijawa - no cóż .... może się jakoś poruszać? Bo u nas, w klasie VI co chwilę ktoś ma coś połamane. Ostatnia dziewczyna ma zagipsowaną stopę, ale nie pytałam co i jak dokładnie. Do szkoły chodzi i radzi sobie doskonale, chociaż parę dni jej nie było. Mnie już niesie gdzieś w świat i najchętniej bym gdzieś sobie pojechała. Najbliższy wyjazd jednak za tydzień - na komunię ;) , jakieś 10 km od naszego miasta, a na dłuższy muszę poczekać do czerwca. Z gronem pedagogicznym do Krakowa :) Tak już mam, nic na to nie poradzę. Jedni całe życie mogą przesiedzieć w domu, innych gna gdzieś na jakieś ekstremalne wyprawy, a ja jestem tak po środku :D Przyjemnej niedzieli życzę
-
Haba ---> tak mi przykro ....
-
Isa ---> jesteś kochana Na pewno tak było, nie przyszło mi to do głowy :)
-
Mój dobry humor też sobie poszedł po tym, jak przymierzyłam spodnie w rozmiarze 38 - były za małe , co tam - 40 też k.... były za małe co to za rozmiarówki ???? Czy ja tak przytyłam ??? Nagle tak się gorąco zrobiło :oChyba sobie jakąś kąpiel zrobię ... chociaż to .....
-
Jaskółki zrezygnowały z mojego okna, więc nie ma tematu. W innych oknach ludzie pozakładali worki foliowe, więc ptaki mają gniazda gdzieś do góry w rynnach, czy koło rynien. U nas dzisiaj już nie pada, ale pewnie będzie, bo dzieci darły się jak ze skóry odzierane :o Zobaczymy. Kwiatki na balkonie mi przynajmniej podleje :)
-
U nas w nocy zagrzmiało i, powiało wichurą i popadało. Z opalania też zatem nic by nie wyszło, no chyba że w solarium.
-
Isa ---> no własnie, tylko karoseria jest różna. A poza tym, Syrenka była lepiej wyposażona ;) Przyjemnej pracy :) Narazie o zmianie samochodu nie myślę, bo mam inne pomysły na wydanie gotówki - moze też totka puszczę .... Poza tym w mojego władowałam nieco części, po tym jak zaliczyliśmy bliskie spotkanie z drzewkiem :o To już było jakieś 2 miesiące temu, ale dopiero teraz całe napięcie ze mnie schodzi. To aż niesamowite, że jadąc tak powoli można tak konkretnie samochód rozwalić :o Miłych snów życzę
-
Powodzenia jutro na egzaminie :)
-
Haba ---> dzieki Ci i Twojemu stróżowi prawa :D Biedny młody .... do końca roku szkolnego będzie sobie z gipsem kustykał .... Ale cóż poradzić... Z samochodem serdeczne współczucie. W piatek wymieniłam akumulator w swoim samochodzie i mam nadzieję, że będzie lepiej. I że będzie działał jak trzeba, bo jeszcze trochę i nabawię się kr ...wicy :P Będąc na targach motoryzacyjnych, nie omieszkałam wsiąść do paru samochodów. Fajny jest Pełgot 207, przestronny, podgrzewane siedzenia itp. Natomiast zaskoczyła mnie ubogość 107, nawet wspomagania nie ma :o A jedna z Toyot ma identyczne wyposażenie jak 107. Niesamowite :P Ever ---> no widzisz, mi pszczółka już się tylko z pracowitością kojarzy ;) starość już się zbliża, niestety :(
-
Paula ---> dzieki :) Miłego dnia życzę :D
-
E tam, zaraz popiły :P Poza tym masz Gofro rację, zbyt wyczesana działeczka robi wrażenie, ale strach gdziekolwiek stąpnąć, nie mówiąc o wpuszczeniu psa lub dziecka, które jak wiadomo ścieżek nie uznają. Bylismy dziś pół dnia w Poznaniu na targach motoryzacyjnych. Wstęp był wolny ( jutro też), a poza tym PKP zaszalała z promocyjnymi przejazdami. Trzeba było kupic bilet do Poznania, potem go podstęplować na targach i za darmo jechać spowrotem. Oprócz Postrzeleńca pojechała moja bratowa z bratankiem. Młody zgarnął chyba z 10 długopisów, różne reklamówki no i fajny kubek z cukierkami, który pani wyciągnęła zza laptopa, gdy nas ujrzała :D Poza tym zmoklismy straszliwie, ale widzieliśmy Skibę i Mandarynę, którzy też na tych targach występowali. Dzień udany w sumie. A mam takie pytanie z przepisów. Czy to prawda, że jak u kogoś jest gniazdo np. jaskółek, to można za to grzywnę zapłacić? Bo dziś rozmawiałam z sąsiadką i taką informację przekazała. A u nas jaskółki przymierzają się do robienia gniazda - u niej też zresztą. Miłego wieczoru
-
Oczywiście przyłączam się do toastów :D
-
Lutek ---> he, stara matka ;) a te parę lat temu byłaś pewnei młodą mamusią :D Córka na pewno da sobie doskonale radę. Ze sprawdzaniem prac to chyba największy problem mają poloniści. Byłam niedawno na kursie dla egzaminatorów i poloniści wychodzili z zajęć załamani. Różnice między nimi, jeśli chodzi o poprawianie prac były bardzo duże, nawet 15 punktów. Jeśli chodzi o języki, tu już te kryteria są dość ścisłe i jak sprawdzaliśmy te same prace, różnice były rzędu 2-4 punktów. Potem i tak weryfikatorzy to sprawdzają. Isa ---> myślałam, że i Ty zatęskniłas do takiego szczęścia ;) Ale rozumiem, że wolisz je u kogoś ;) U nas też słońce mocno świeci, ale jeszcze mocniej wieje wiatr. Ciekawe, czy przyniesie jakąś burzę, bo uczniowie byli dziś bardzo niespokojni, a sąsiadowi musieliśmy zaserwować rosyjski heavy metal, bo się chłopak zanadto rozbujał :o I na klatce kadzidełkami czuć, ciekawe kto tak się relaksuje :P Ja osobiście nie znosze żadnych kadzidełek.
-
Dobre z tą żarówką :D:D:D:D U nas pada i pada .... spać mi się zachciało :( Siedziałam dziś na maturze pisemnej z geografii, uczniowie twierdzili, że nie było łatwo. Nie wiem, przejrzałam ten test w necie, no faktycznie jakieś zagadnienia ekologiczne, albo plusy wybudowania reaktora jądrowego :P w Polsce.... Narazie wena mnie opuściła, więc znikam
-
Okropnie - mam na mysli słowa \" bierz przykład\" a nie, że Ever to pracowita pszczółka :)
-
Gofra ---> dzięki za informację. Obejrzałam go sobie :) Intuicja w tym wypadku chyba jest najlepsza. U nas nie ma żadnego sklepu magicznego, jedynie w Poznaniu, gdzie bywam nader rzadko. Fotkę z działki też sobie chętnie obejrzę. Ciekawe, jakbym sama zararanżowała swój ogródek .... Paula ----> miłej nauki, bierz przykład z naszej Ever - pszczółki pracowitej ;) Okropnie to zabrzmiało, nie? Tez bym nie chciała, żeby topik zmierzchał .... MIłego wieczoru :)
-
Gofra, co do równowagi - coś w tym jest. Cztery dni spędzone w ciszy i spokoju, wśród świergotu ptaków i piękym, sosnowym zapachu. I wczorajszy powrót do domu, smród spalin na głównym skrzyżowaniu u nas, stada tirów, hałas na budowie :o Równowaga musi być :P
-
Witam :) Przez maturzystów zrobiło mi się wielkie okno w planie - może dyrekcja litościwie zmieni ten stan rzeczy ..... Bo ide na rano, 2 godzinki, a potem dopiero na 12.40 - jedna godzina. Biedne marznące Wodniczki .... :( doskonale Was rozumiem i współczuję. Mam nadzieję, że bedzie już ciepło. Do tego doszło, że przeprogramowałam piec spowrotem na zimę i wieczorami go włączałam :o Ale pamietam takie zimne maje, w mojej poprzedniej szkole mieliśmy piece kaflowe i bywało w maju przepalane jeszcze. Haba ----> chyba nie znajdziesz u młodego zrozumienia dla różowiutkich kaftaników, bucików i innych sukieneczek :D A potem dojdą Barbie, wózeczki, gazetki typu Witchczy też inne księżniczki ... no chyba, że mała będzie miała inne zainteresowania. Czas pokaże :) Gofra ----> powodzenia w podlewaniu, moze nie będziesz musiała tego robić. No chyba, że jakieś potworne upały przyjdą, a rodzice mają tam posiane jakieś marchewki, czy inne ogórki. A tak nawiasem - to co oznacza to FU? MIłego dnia wszystkim
-
No dzień dobry :D Właśnie przed chwilką wróciłam z majówki - koniec tego dobrego .... Byłam 4 dni w lesie, cisza , spokój, brak spalin a tu od nowa wszystko .... kurde, idę pralkę załączyć.