Kigana

Jubilatka ---> , nie martw się, każdy kiedys te urodziny ma i trzeba to jakoś przezyć. My ratujemy się życzeniami na naszym topiku i jakos leci już drugi roczek:D Madlen ---> z tymi oknami to chyba żartowałas, nie?? Faktycznie jak sopelek byś zawisła z parapetu. Osobiście nie cierpię myć okien, robię to tylko wtedy, gdy mam natchnienie do tej pracy. Przed świętami zabrałam się za moje okna u mnie, te osły nie pościagały folii po monatżu i nie odskrobałam jeszcze wszystkiego, tylko tak z grubsza. Haba ---> dostajesz odznakę Honorowego Ochroniarza Przyrody . Na pewno Ci kiedyś sie za to los odwdzięczy, tak jak w basniach np. braci Grimm. Bo przeciez w każdej basni jest trochę prawdy. Jo ---> musze sobie jakieś legowisko załatwić i wtedy będę sie przenosić. Narazie ciężko się mi do tego zabrać. U mnie jest o tyle lepiej, że rodzice nie zostają sami, tylko z rodziną mojego brata, a szczególnie z ukochanym wnuczkiem. A ja po wywiadówce, od 15 do 19. Omawianie wyników sprawdzianu kl. VI. Pod koniec to już nie wiedziałam jak mam siedzieć i co myśleć. A potem też spełniłam dobry uczynek, bo pozwoliłam panu dyrektorowi odpalić swój samochód od mojego. Przy okazji znalazłam wajchę od otwierania maski :D:D:D U nas jest w tej chwili -25 :O Znikam, bom zmęczona, a jutro niestety nie ma taryfy ulgowej. Miłych snów

Ale wymysliły - mózgobóle :D:D:D:D dobre ...ale zawsze można na coś zrzucic winę ;) , że jestesmy roztargnieni, ale ponoć każdy geniusz chodzi z głowa w chmurach, nie?? A taki strumień świadomości pzryszedł mi do głowy, jak włączyłam sobie płytę z hitami z lat 80-tych. Pamietacie moze takiego gościa co sie nazywa Peter Schilling? W jednej piosence śpiewa o całkowitym oderwaniu od Ziemi, poszukałam coś bliższego o nim i co się okazało? Oczywiście - jest Wodnikiem :D:D:D z 28 stycznia i kończy w tym roku okrągłe 50 lat. Haba ---> piękny wierszyk, a drugi wpis to mistrzostwo świata :) Masz duży talent do sprowadzania rzeczy na ziemię i nadawania im konkretnego wymiaru. No i nie mówiłam, że zaczyna się słodzenie?? ;) Miłych snów i trzymajcie sie ciepłó

Kimani ---> mam nadzieję, ze znalazłaś rozwiązanie z tej sytuacji. Dla mnie to niepojęte!! Spytaj sie najlepiej, na jakiej podstawie masz pracować za friko o tyle godzin więcej. Ot, tak sobie?? Na pewno istnieje w Twojej szkole związek zawodowy, mozesz pogadać z osobą, która jest szefem tego w szkole? Jak nie należysz do związku to się moze zapisz? Trudno cokolwiek radzić tak na odległość, ale próbuj się bronić, nie daj sie zastraszyć dyrekcji. Caracaz ---> i jak skończyła sie ta sprawa z ową dziewczyną? U nas na miesiąć pzred radą klasyfikacyjną, rozdajemy kartki z zagrożeniami, więc sprawa jest potem jasna. Pozdrawiam

Alan, u Was tylko 15 stopni?? Mało!! U mnie rano było jakieś 23!! I przez cały dzień trzymało w granicy 15. Obłęd, dawno czegoś takiego chyba nie było. Siedemnastka --> oszołomy niestety wszedzie docierają, ale chyba jedyna rada to nie dyskutowac z takimi, bo to i tak nic nie da. W kółko i obsesyjnie będą uwracać o tym samym, ty jedno a ci znów to samo, to jakaś schiza, nie dajmy sie zwariowac i tyle. A w tabelce narazie jesteś :) Isa ---> walcz o miejsce przed kompem, no co oni sobie myślą?? Ty też masz prawo poprzeglądac sobie ulubione topiki i złożyć zyczenia koleżance - krajance:) Setunia ---> przyjemności w szkole i miłych urodzin :) A nastepne do życzeń to Gofra i Benia. Ale znów sobie posłodzimy :D:D:D:D To narazie tyle, miłego popołudnia, pozdrawiam

No to wrzucam tabelkę: Jakaja .......................... 22 stycznia, 36 lat, Warszawa Benia ........................... 25 stycznia, 34 lata, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie – Zielona Góra Habanerka .....................28 stycznia, 31 lat, woj. śląskie Madlen ..........................29 stycznia, Wola, woj. śląskie Polak_krk ..................... 31 stycznia, Kraków Kigana .......................... 3 lutego, 35 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 38 lat, woj. małopolskie Wodniczka_3 ............ ...... 3 lutego, 26 lat, Elbląg Szuwi ........................... 5 lutego, 22 lata, Lublin Alan_Pol .........................6 lutego, 37 lat, woj. lubuskie Socha ........................... 7 lutego, 31 lat, Warszawa Gosia8 .......................... 8 lutego, 32 lata, Płock Nietoperz ...................... 12 lutego, 40 lat, woj. pomorskie – Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Paula Wodniczka .............13 lutego, 23 lata, woj.kujawsko – pomorskie - Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 31 lat, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 21 lat, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 33 lata, woj. zachodnio – pomorskie Siedemnastka lutowa ........ 17 lutego, 32 lata, woj. dolnosląskie Kasiu: Dziś obchodzisz urodziny, składam Ci więc z tej przyczyny życzenia szczere i gorące z czystej sympatii płynące. Niech Cię dobry los obdarzy wszystkim, o czym tylko marzysz, byś pogodne miała dni z głębi serca życzę Ci

Cześć :) Mnie też zasypało, jeszcze ze dwa razy tak posypie, to w tunelu będę chodzić :P I moze wczesniej ferie będę miała ?? ;) Ewcia ---> to moze zostaw kartkę temu wielbicielowi, że już zajęta jesteś? Niech sobie innej Ewci poszuka i do niej wzdycha. No chyba, że lubi tak platonicznie i nieszczęśliwie :P A szkoła - no widocznie ta akurat nie była Ci pisana. Zdarza się, na pewno znajdziesz sobie coś innego, jak tylko będziesz chciała. To narazie znikam, pa, trzymajcie się ciepło

Hej :) U nas tylko minus 9. Ta fala mrozów zatrzymuje się gdzieś u naszej Evergreen i do nas juz nie dochodzi :D Dzięki Ci kochana za takie poświęcenie ;) A w Hiszpanii ma byc pełne słońce i 14 powyżej zera ... fajnie ..... Polak, Ty też masz fajnie i cieplutko w Brytanii. Wiem, że przynudzam, ale jestem zdecydowanie ciepłolubna i przy takich mrozach się męczę straszliwie. Szuwi ---> ja też przeczytałam Twój post, a co mi tam. Ja też kiedyś pracowałam w sklepie z meblami. Tyle tylko, że wchodziłam wtedy, jak nikogo nie było po 18-stej i pielęgnowałam powierzchnie płaskie :D:D:D:D Zawsze jakaś kasiora na drobne wydatki była. Ale kiedy to było .... Przemarzłam dziś nie co i na tym kończe moją wypowiedź. Miłego wieczoru

Hej :) Haba ---> jakby policzyć akademikowe przeprowadzki, to razem byłoby około 5 plus ta spzred 25 lat no i ta. I też mam nadzieję taką jak Ty ..... pomarzyć dobra rzecz, nie ?? Czasami marzenia sie spełniają hihi. I bardzo dobrze, że poszłaś do wychowawczyni, jeszcze na zebraniu moglibyście ten problem poruszyć, moze pedagoga szkolnego wziąć do roboty ;) Koliberku ---> dzięki, poprawię województwo, nie wnikałam,że mieszkasz na pograniczu :) Talize ---> i daj sobie spokój z depresją, na co Ci ona potrzebna? Lepiej napisz coś wiecej o sobie i zrób sie na czarno :) Madlen ---> a co nie masz być bystra, Wodniki już takie są i już. Mamy to w naturze :) A Lutek to kobieta :) A teraz wywiadówka. Dość sprawnie poszła. Ale, jak to jest napisane, po owocach poznamy jej skuteczność. To narazie tyle, miłego wieczoru

Cześć :) czekaj ---> w czerni jest nam ładniej, przynajmniej na tym topiku :) Ever ---> a daj Ty se spokój z usuwaniem ósemek, no chyba, że będą się nadawały tylko i wyłącznie do wywalenia. Chcoiaż moje wyrosły dość nietypowo, ale pani dentystka je zaleczyła i jest ok. Jakoś nie spieszy sie mi do ich usuwania, bo to cała operacja jest wręcz. Zdolna dziewczyna jesteś, wszystko pewnie w przedterminach i masz ferie :) Super :) Haba ----> pisz, pisz tę pracę, wiem jak to boli, ale cóz na to poradzić. No i witaj w klubie kolekcjonerek ;) Może następne studia zaczniemy razem ?? ;) U nas ładna szadź na drzewach i zimno jak nie wiem co. Ale ferie dopiero za miesiąc, to moze i śnieg spadnie, albo wiosna sie zrobi?? To narazie tyle, miłego wieczoru

Cześć :) Chyba nikogo tak nie wywaliło, jak Gofrę. Mnie raz, ale zaraz wróciłam, jak bumerang ;) Ever ---> te koła i egzaminy to zdane, prawda? :) A co znaczą rosnące ósemki to też wiem, bo jak byłam mniej więcej w Twoim wieku ( :P:P:P:P - ale zabrzmiało !!) to tez moje sobie przypomniały, że chyba jednak chcą wyrosnąć. No i dały czadu. I tak sobota sobie mija powoli i spokojnie, bardzo to lubię. Z naszej szkolnej bibloteki wypożyczyłam sobie Siesicką i poczytuję ją pomiedzy przeglądaniem stron w necie :) To są jej książki, które napisała później, bo ich nie czytałam w młodości. A moze i nie, tylko ja do nich nie dotarłam? No to miłego wieczoru, pa

Miłego wieczoru wszystkim :) Jesteśmy na wczasach, to znaczy na czatach ;)

Oj tak, mozemy sobie pogratulować :) Wbrew temu, co inni kiedyś tam prorokowali, że po urodzinach nie będziemy mieli o czym rozmawiać, mozemy dziś powiedzieć, ŻE SIĘ MYLILI :p :D:D:D:D Lutek ---> hihi, starsza pani, dobre sobie ;) Polak ---> trzymaj sie zdrowo, żebyś tam jeszcze powalczył w tej Brytanii :) Przypominam wszystkim o urodzinowym czacie, gdzie wypijemy za swoje zdrowie :D:D:D

Cześć :) Jo ---> też mi dobrze samej i nie potrzebuję tłumów wokół siebie. Ale na totalną pustelniczke się już nie nadaję, bo jak by tak było to bym się w jakimś klasztorze czy innym eremie zamkneła. Np. w Bornym Sulinowie rezyduja jakies zakonnice za kilkumetrowym kamiennym murem. U nas tez szklaneczka powoli się pewnie robi, jak wróciłam do domu wieczorem to o mało co nie zaliczyłam szpagatu przy wysiadaniu ze samochodu. A poza tym dzieciaki były tak paskudne dziś, krzykliwe, zaczepne, co chwilę ktoś kogoś uderzył, szturchnął, popchnął - to tak na zmiane pogody jest. Normalka, może jutro bedzie lepiej. Lutek ---> to co Ty tak trenujesz, żeby miec talie osy ?? :) Polak ---> trzymaj się i wyzdrowiej :) Miłego wieczoru

No chyba tak, z powodu mrozu wszyscy zamarli tam, gdzie stali ;) Lutek ---> widać Cię, się nie martw :) Jo ---> i tak wszyscy już Jo pisali :) Mnie tez już mamusia herbatki nie poda ;) Ale moze Postrzeleniec poda, mam taką nadzieję przynajmniej :D:D:D Siedziałam dzis 3 godziny na jakimś dziwnym szkoleniu, sama bym coś takiego zrobiła. Temat fascynujacy: Wychowawca - jego rola we współczesnej szkole, czy coś w tym stylu. Takie pierdoły ze stodoły :P Ale dzięki dobremu towarzystwu wokół i znacznemu oddaleniu od pani prowadzącej jakoś szybko minęło. Miłego wieczorku życze, pa

OOO, witam w nowym dniu :) Czyżby dowcip Was odstraszył ?? ;) Chyba to jeszcze taki hardcore nie jest - tak się mi wydaje ....

No właśnie, chyba ich by pogięło. To już kiedyś też przerabialiśmy, sama pamiętam te zamierzchłe czasy, kiedy rok szkolny zaczynał się pod koniec sierpnia, chyba 25. Bez sensu. Sunny ---> chyba najlepiej będzie, jak tam zadzwonisz i się spytasz. Ja nigdy takiej umowy nie miałam. Miłych snów

A jeszcze krótki dowcip, który mnie rozwalił dziś. Wiekszości z Was pzresłałam na komunikatory, ale nei wszystkich mam. Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina swoja superhiperpupe wymieniajac kolo w swoim superhipersamochodzie. Zatrzymuje sie policjant i najdelikatniej jak umie zwraca uwage: - Rozumiem, ze jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja cos nie widze trójkata. - No.. bo.. ja.. mam wydepilowany - zarumienilo sie dziewcze :D:D:D:D

Jo ---> jak wyrwą to moze od razu wsadzą, jak ten twój ząb ;) U nas w szkole orkiestra wczoraj była, a moje dzieciątka dały taki popis, że myślałam że je wyniose stamtąd. ten, od którego zaczynało się przedstawienie, zapomniał tekstu i dostał głupawki na środku, drugi też zapomniał, wystękał ze śmeichu jedno zdanie i poszli. Publiczność oczywiście lała ze śmiechu i ktoś stwierdził, że byli rewelacyjni. Mnie trochę mniej się smiac chciało, ale co tam ... Lutek ---> jestem za Twoim projektem nowej wodniczej ustawy. U nas rano tylko -7, potem piekne słońce, od razu inaczej. No i rano już nieco jasniej sie robi, co też jest dobrym objawem. Miłych snów zatem

Witam w niedzielę :) Na szuwarkach to oczywiście już teraz 13. stycznia to spotkanie :) A jak ktoś tlenu nie ma, to niech sobie ściągnie, tylko : NIE KAŻCIE MU ŚCIĄGAĆ kontkaktów z gg, bo się Wam wszystko pogryzie. A tak wszystko powinno być ok. Dziś jadę do szkoły na orkiestrę, w ekspresowym tempie przygotowałam z dziećmi krótkie przedstawienie po niemiecku. Zobaczymy, jak wyjdzie. Do Torunia dojazd mam, powinnam być tam koło 12.30. Myslę, że wystarczy, albo i później. To narazie tyle, miłej niedzieli zyczę, pa

Cześć :) Tabelkę to będe poprawiać w dniu urodzin poszczególnego Wodnika. Jakaja ---> miło Cię znów widzieć, wpisuj się częściej :) Alan ---> dobrze, że wszystko się skonczyło jak nalezy, mam nadzieję że trafiłeś na porządnego fachowca i wcale Ci się nie dziwię, że poszedłes do faceta - po takich traumatycznych przejściach. Ja w wyniku takich przejść jeżdżę do dentysty ( pani) do Poznania. Gofra ---> w ogóle nie wyobrażam sobie Ciebie jako ciemnowłosej, ale może .... A przede wszystkim to się chyba osobno pisze :) Lutek ---> no ja wiem przecież, że to wszystko jest pod publikę, a wlaściwie .... może to dla żony zrobił?? Ktoś mi mówił, że premier przed premierowaniem też w szkole pracował, fizyki uczył. Zobaczymy zresztą, co bedzie dalej. Chociaz słyszałam dziś od pewnej nauczycielki, ze mają utworzyć jakiś dziwny instytut, gdzie będa uczyć nauczycieli, jakich wartości mają nauczać. A to już mi sie nie podoba, bo pachnie, a raczej śmierdzi zeszłymi czasami i jedyną słuszną indoktrynacją. Pozyjemy, zobaczymy, najwyżej zawód zmienię, mogę być rolnikiem, a co mi tam :P A co robimy na urodziny naszego topiku? Może jakąś imprezkę gdzieś na czatach, do których każdy ma dostęp??

Sunny ---> niestety, zeby coś dostać to trzeba za tym łazić, tzn. łazić za dyrekcją. Też sie cieszę ze skróconego roku szkolnego, ten tydzień i tak by nikogo nie zbawił, jesli chodzi o realizację materiału. Same zresztą wiecie, jak wygląda końcówka roku. Dlatego, mówię to szczerze, polubiłam pana premiera, chociaz nie lubię polityków. To chyba pierwszy człowiek, który nam nie wypomniał, ze mamy za dużo wolnego, nie dowalił nowych pzrepisów, papierków itp. Nie wiadomo co będzie później, ale moze utrzyma dobrą linię rozwoju ;) U nas ferie dopiero od 13.lutego, więc narazie spokój z wystawianiem ocen. Powoli już sie dzieciakom mowi, co wypracowały przez półrocze, ale coniektórzy moga sie jeszcze poprawiać - ze spokojem. Tego spokoju Wam życze, pa

Alan ---> jasne, poprawię :) Nie będe zmieniac ustalonego rytmu przyrody, tzn. kalendarza chciałam napisać :) A teraz określe się politycznie :) Lubię pana premiera Marcinkiewicza:) A za co? Juz dużego plusa miał za walkę o unijną kasę, a dziś, na jego prośbę skrócono rok szkolny o tydzień :) To jest chyba pierwszy polityk, odkąd pamiętam, który nie dowalił nam nauczycielom kolejnych obowiązków, papierków, nie twierdzi, że mamy za dużo wolnego itp. Po raz pierwszy wyrażam sie z uznaniem o polityku, oby sie nie zepsuł i nie zmanierował. A swoją droga to chyba jego żona jest nauczycielką i pewnie ona mu ten pomysł podsunęła. I bardzo dobrze, to lubię też panią premierową :) To narazie tyle, co chciałam napisać

No i tabelka. Jeśli mam coś poprawić to piszcie: Jakaja .......................... 22 stycznia, 35 lat, Warszawa Benia ........................... 25 stycznia, 34 lata, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie – Zielona Góra Habanerka .....................28 stycznia, 31 lat, woj. śląskie Polak_krk ..................... 31 stycznia, Kraków Kigana .......................... 3 lutego, 35 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 38 lat, woj. małopolskie Wodniczka_3 ............ ...... 3 lutego, 26 lat, Elbląg Wodnik – szuwarek ........... 5 lutego, 22 lata, Lublin Alan_Pol .........................6 lutego, 37 lat, woj. lubuskie Socha ........................... 7 lutego, 31 lat, Warszawa Gosia8 .......................... 8 lutego, 32 lata, Płock Nietoperz ...................... 12 lutego, 40 lat, woj. pomorskie – Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Paula Wodniczka .............13 lutego, 23 lata, woj.kujawsko – pomorskie - Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 31 lat, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 21 lat, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 33 lata, woj. zachodnio – pomorskie Siedemnastka lutowa ........ 17 lutego, 32 lata, woj. dolnosląskie I imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Nietoperz – Katarzyna ................13 lutego Gofra – Małgorzata ....................22 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Koliberek – Beata ..................... 8 marca Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Alan_Pol – Jerzy .......................24 kwietnia Socha – Monika .........................4 maja Habanerka – Iwona ....................23 maja Paula – Paulina .........................26 maja Evergreen – Lucyna ................... 30 czerwca Siedemnastka lutowa – Anna ........ 26 lipca Jakaja – Katarzyna .................... 25 listopada Wodnik- szuwarek – Ewa ................. 24 grudnia

Gofra ---> niezłe te Twoje opowieści :D Chyba pisza dokładne sprawozdania, bo to aż podejrzane było. Zresztą każdy ma swoją kartoteke w parafii i zapisane wszystkie \"grzeszki\" ;) :D:D:D:D U nas np. funkcjonuja kartki do spowiedzi wielkanocnej :P i ja mam tam zapisany strasznei długi czas nieoddawania, bo dla mnie to bez sensu. Mój brat tez zresztą nie oddaje. Takie to już z nas zatwardziałe grzeszniki ;) po babci zresztą, ona tez za bardzo tym wszystkim się nie przejmowała. Ciekawe dlaczego, nigdy jej o to nie pytałam, zresztą za młoda byłam, żeby mi się babcia miała zwierzać. Teraz to byłoby co innego .... Ksiądz był, zresztą ten sympatyczny młodzieniec, pogadał - chyba lubi gadać i poszedł. Miło było. Koliberku ---> faktycznie wczoraj tylko przemknełam przez tlen i wyłączyłam. Dziś do południa zresztą też, musiałam coś pilnie napisać i już mnie nie było. Miłego wieczoru życzę i narazie, pa

Taa, remonciki ..... mam nadzieję, że już bedę miała spokój na jakiś czas. Męczące to jest, nei ma co i chyba też bym wolała iść do pracy na trzeci etat niż to wszystko załatwiać. Zresztą tak w ogóle to leniwa się ostatnio zrobiłam. Haba ---> no tak, będę musiała tabelkę odkurzyć na tę okoliczność. Mam zresztą wszystkich zapisanych, którzy przewineli się przez nasz topik. Sporo tego było, na jednego posta by nie wystarczyło. Isa ---> i co, odpisałas temu koledze? :) U nas w szkole stary wymyslił malowanie korytarza na parterze, gdzie ucza się najmłodsze dzieci, w efekcie całe towarzystwo mamy do góry. A co się na przerwach dzieje .... makabra. 4 osoby musza miec dyżur, a normalnie wystarcza dwie. A pan dyrektor :P błysnął dziś dowcipem, ze gdybyśmy mieli 250 uczniów, to takie zagęszczenie byłoby czymś normalnym No byłoby, ale nie jest. Jutro zostanę uszczęśliwiona kolędą :P To jest bez sensu, wiem że część księży nie lubi chodzić po chatach, część osób też kolędy nie lubi, jedna wielka hipokryzja. Kopertę mozna by przecież wręczyć przy innej okazji, nie?? To narazie, miłego wieczoru