Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kigana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kigana

  1. Cześć :) Ja też poproszę o prezentację :) Coś mi narazie wena uciekła, moze wieczorem wróci. Trzymajcie się
  2. Hej :) Wodniczko ---> sama wiesz, czego kolega od Ciebie oczekuje i na pewno bedziesz wiedziała, jak mu pomóc. Atrmosfera na pewno na topiku jest fajna, ale pisz, odzywaj się, to na pewno ją w pełni poczujesz. No narazie może nei jesteś za bardzo w nastroju, ale na pewno wkrótce sie to zmieni. Koliberku i Habanerko ----> moze Wy macie wspólnych przodków, ze takie podobne jesteście ?? Może tatus jest niewinny, mimo, ze w delegacje wyjeżdżał?? ;) Miłego wieczoru i snów, znikam wreszcie, bo miałam też tylko na chwilkę wejść do netu :P Pa pa
  3. Wodniczko ---> popatrz na swoją stopkę, tylko zamiast uśmiechu w tej sytuacji dałabym spokój. Ja też kiedyś miałam taką sytuację, kiedy nagle zmarł ojciec mojej dobrej kolezanki i ona za każdym razem do tego wracała, wspominała, płakała. Mogłam tylko przy niej być i wysłuchać, bo pocieszyć się na tym etapie nie da, sama zresztą o tym wiesz. Mozna się tylko pomodlić za tego chłopaka, jesli ktoś jest wierzący, by bez problemów trafił tam, gdzie będzie szczęśliwy, by jego dusza nie błąkała się tam, gdzie zginęło ciało. Trzymaj się Wodniczko.....
  4. Wodniczko ---> popatrz na swoją stopkę, tylko zamiast uśmiechu w tej sytuacji dałabym spokój. Ja też kiedyś miałam taką sytuację, kiedy nagle zmarł ojciec mojej dobrej kolezanki i ona za każdym razem do tego wracała, wspominała, płakała. Mogłam tylko przy niej być i wysłuchać, bo pocieszyć się na tym etapie nie da, sama zresztą o tym wiesz. Mozna się tylko pomodlić za tego chłopaka, jesli ktoś jest wierzący, by bez problemów trafił tam, gdzie będzie szczęśliwy, by jego dusza nie błąkała się tam, gdzie zginęło ciało. Trzymaj się Wodniczko.....
  5. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Bibi ----> gratulacje, pod kazdym względem :D:D:D:D No i podziwiam Cię z magisterką, w sumie rok do obrony, a Ty już 1/3 masz napisaną - super :) Królico ---> bierz przykład z koleżanki w pisaniu pracy;) bo ze mnie to nie ma co, za dużo nerwów się traci w takim systemie pracy :0 A ja muszę też do egzaminu się uczyć, wypadałoby od dzisiaj zacząć. Przyjemnej nauki wszystkim
  6. Koliberku ---> opis rewelacyjny :D:D:D:D:D a przepis jest super :D, Benia nie masz się co stresować, dobrze że w pudełku to wszystko było i mieszanka na pewno była super :) Nietoperzu ---> gratulacje dla synusia :D Evergreen ---> mam nadzieję, że znalazłaś jakieś rozwiązanie z tej sytuacji, w końcu Ty znasz swoją mamę najlepiej i wiesz, jak do niej dotrzeć. Ja nie znoszę takich cichych dni, czuję się wtedy fatalnie, nie tylko psychicznie ale i fizycznie :0 I staram się nie dopuszczać do takich sytuacji, tylko wyjaśniać, pokrzyczeć :P ale dojść do jakiegoś porozumienia, chociaz to wiem, że nie jest łatwe. Powodzenia Evergreen :) W sumie z moimi studiami to za dwa tygodnie mam nadzieję mieć wszystko z głowy:) aż mi sie w to wierzyć nie chce :P Tyle wolnego, chyba oszaleję ze szczęścia ;) Dobra, znikam na obiadek, do zobaczenia
  7. Ja też poproszę o zdjęcia :)
  8. Hej :) Wiolinko ---> witaj :) Pewnie,że Cię dopisze do tabelki :) Siedemnastko ----> te jęzki to sansewieria, na pewno znajdziesz ją w necie, albo w jakiejś książce. Mają takie sztywne liście, rosną w górę, czasem takie małe kwiatki wypuszczają. Isa ---> to też szalałaś, a co się robi na takim panieńskim?? Nigdy nie byłam na czymś takim, szczerze powiedziawszy. Jakiś umięśniony chippendails był ?? ;) Musze się też za sprzątanko zabrać, bo ginę w tych papierkach, powyrzucać co niepotrzebne, resztę pochować, by nie zawadzało i między nogami się nie plątało ;) Miłej niedzieli, narazie, pa pa
  9. Gofra ---> :) Placek z truskawkami pyszny, mogłoby być więcej truskawek;) Dobra, koniec z tym tematem,;) Narazie znikam z kafe, poszalalam dziś po tak długim poście ;) , ale jestem zmęczona po tej wycieczce ;) do Łodzi. Życzę Wam miłej nocki, miłych snów i miłego tego, co będziecie jeszcze robić :)
  10. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Cześć :) Fajnie,że podtrzymujecie topik, czego nie można o mnie powiedzieć ;) Ale pochwalę się Wam, że oddałam dziś moją prace magisterkę i bronię się w czerwcu :) Ostatnie tygodnie były nerwowe, nie da się ukryć :P Biedne stażystki :) Ja w zeszłym roku walczyłam z mianowaniem, czyli teczką :P, nie było tak źle. Co do konspektów to nie wiem, jak jest napisane dla stażystów w rozporządzeniu?? Że mają być załączniki? Nie wiem, jak ta nasza stażystka robi, spytam się jej, jak nie zapomne, bo jest na bieżąco z przepisami. Pozdrawiam :)
  11. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Hej :) No więc pracę napisałam, dziś oddałam promotorowi i przyjął ją !!!!! Czyli bronię się 18. czerwca :) Ksandi ----> może też się dogadacie i obronisz się do końca tego czerwca:) A w piatek robiłam jeszcze poprawki, których końca nie było widać :p, to było straszne, myslałam że nigdy tego nie napiszę, bo ciągle coś trzeba będzie dopisac, poprawić. Ale nie, koniec. A dziś w Łodzi bombę znaleziono i ewakuowano m.in. Galerię, do której często chodzę i dziś też miałam pomysł by iść, by przeczekać czas do odjazdu autobusu. Ale nie doszłam tam, bo siedziałam na uczelni. Ech, ta Łódź, ciągle coś tam się dzieje niesamowitego :)
  12. Z pewnością coś w tym jest Nietoperku :) A poza tym Yeti by Ci nie pozwolił, możesz jedynie kwitnąć dla niego ;) Prawda ? :)
  13. Nietoperku ---> no dokładnie tak, łapiesz i uciekasz, Yeti za Tobą, za nim dzieci, potem psy, a moze odwrotnie;) ale Ty się nei dajesz i wrzucasz kalafiorka do bramki, czyli Twojej buźki :D:D:D:D:D Koniec meczu, wymiana koszulek, poklepywanie się po plecach .... ;) Siedemnastko ----> tylko gorzej jak nie pada dłuższy czas ;) A moje kwiatki domowe będę musiała troszkę porozsadzać do innych doniczek, szkolne niektóre też, będzie ich więcej :) A szczególnie tzw. języki teściowej rosną jak szalone - znacie pewnei te roślinki.Zapomniałam, jaką mają normalną nazwę.
  14. Jaśka też kiedyś mieliśmy, ale kwiatki opadały i nie mogły się coś zawiązać. A moja babcia mówiła na tą roślinkę \"Kaśka\" :D Naprawdę i jej się trzymała i pięknie kwitła.
  15. No chyba nic by nie wykryli, kalafiora chyba by nikt nie podejrzewał, że można go wciągnąć itd. ;) A może, jak jesteś najmniejsza to prześlizgniesz się pomiędzy wielkoludami;) i kalafior Twój :D
  16. Siedemnastko ---> na pewno fajnie te pelargonie wyglądają, też niedawno kupowaliśmy na balkon i niecierpki też, bo one są wytrzymałe na różne takie niepodlewanie np. ;) A tak a propo, to gdzie uciekasz ?? Nietoperku ---> juz Cie widze, jak wciągasz te kalafiorki, a potem chodzisz cały dzień nawalona kalafiorkami :D:D:D:D:D
  17. Dzięki Nietoperku :) No wlaśnie, to jest to, o czym wszystkie chyba pisałyśmy, jak lenistwo to na maksa, a jak trzeba to się do roboty bierzemy :D:D:D:D:D
  18. Nietoperku ---> he he, ja też się miotam po necie, wolna jak konik polny ;) :P :D:D:D:D:D
  19. Cześć Wam:) Własnie z Łodzi wróciłam i praca napisana, przyjęta do obrony :D:D:D:D:D:D:D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę, bo już wczoraj miałam przy robieniu poprawek takie nerwy, że jakby mi ktoś w drogę wszedł, to chyba bym pobiła. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca, a dziś juz miałam lepszy humor. Do egzaminu nie podchodziłam dziś, bo za tydzień i tak muszę jechać do Łodzi, więc będę za tydzień zdawać. A do egzaminu się nie uczyłam w ogóle, no więc tak wyszło :) Koliberku ---> no, no , podziwiam Cię, tak wcześnie rano wstać?? Ale czego się dla stworów domowych nie robi, prawda?:) Przez moje miasto dziś od samego rana dziesiątki autobusów jechały, na Lednicę właśnie .... eh, też kiedyś takie zacięcie religijne miałam, Lednicy jeszcze ojciec Góra nie wymyślił wtedy, ale czuwania u dominikanów w Poznaniu to były, lubiłam na nie jeździć. Ciekawe, jak tam nasze :) imprezowiczki, pewnie szaleją i śmieją się śmieją, się śmieją ;) A truskawki u mnie też po 9 zł!! A najmniej to po 6,50. Co za zdzierstwo :P Ale mam w domu placek z truskawkami i galaretką, ale jeszcze nie próbowałam ..... A tak w ogóle, to czemu piszemy bzdury?? Ja tak nie uważam, ale moze coś przeoczyłam??:P Natomiast nie będę się licytować, które znaki sa najlepsze, bo .... no bo nie będę :P Pozdrawiam Was i do miłego :)
  20. cześć :) W brudnopisie to chyba mam prace skończoną, tak jakby ...., teraz musze podopisywać do tekstu komputerowego i wydrukować, no i zawieźć przed oblicze JM Promotora Wielkiego :P Wiekopomna ta chwila nastąpi w sobotę ..... Wczoraj zawiozłam większa część mojej pracy koleżance, żeby ją pzreczytała i poprawiła błędy, czy jakieś sformułowania dziwne ;):P no i jak drukowałam to wszystko, to mi tuszu zabrakło w drukarce :P. Ale przeciez nie pozwolę, by jakieś drobizagi mi uniemożliwiały realizaje moich zamierzeń ;) przemalowałam resztę na niebiesko i wydrukowałam. Mam na szczęście kolorowy tusz, którego nie brakło :D Dziś miałam iść kupić czarny, ale zapomniałam numeru i nie chciałam robić siary w sklepie, okupowanym przez antyfeministów komputerowych :P:P:P:P:P Spotkanie w sobotę oczywiście obficie sfotografujcie i podzielcie się z resztą Stawu :) Fajnie macie :) I wodnikowy rodzynek się odnalazł :D No i fajnie, ja też Cię nie wyrzucam, broń Boże, jestem raczej pokojowo do ludzi nastawiona, to się najczęściej opłaca, jak to wynika z moich ostatnich obserwacji :) Aha, jakbyście szukały osoby, która żyje praktycznie bez TV to ja się zgłaszam :)Ale za to net mi zastępuje TV :) Miłego wieczoru, pozdrawiam Was i troszkę różowości ;) :D:D:D:D
  21. Hej malta :) no chyba jednak palant, a już myślałam, że zaczął normalnie gadać :P
  22. Bo my jesteśmy wspaniałe ;) a Ty po prostu trafiłeś na nieudany egzemplarz, takie też się wśród nas zdarzają. Sama miałam do czynienia z takimi osobami, które tylko wstyd przynoszą naszemu wodniczemu światowi. Zresztą na topiku też takie egzemplarze się trafiały ;) więc Twoja była nie jest jakimś wyjatkiem....
  23. Socha ---> bo Ty grzeczna Wodniczka jesteś :D:D:D:D
  24. są na Ziemi istoty, które zieją jadem i w ten sposób sie bronią np. pszczoły tylko jest mały problem - jadem walcza i od jadu giną, niczym nasi politycy, którzy nie pamiętają o tej prostej zasadzie jadem wojujesz i od jadu giniesz :P no i podobnie jest z tymi na forum, którzy wyzywają się na forum walą mięchem że aż przykro a na drugoi dzień dziwia sie, że ktoś ich zmiesza z błotem - a to prosta zależność i konsekwencja takiego a nie innego zachowania.
×