Kigana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kigana
-
Gofro ---> według tabelki żadna nasza Kasia nie obchodzi imienin. A Ty nie obchodzisz imienin? Pytam nie z pustej ciekawości, tylko, że Cię nie ma w poniższej tabelce :) Tabelka imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Nietoperz – Katarzyna ................13 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Koliberek - Beata ...................... 8 marca Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ...........................27 marca Socha – Monika .........................4 maja Habanerka – Iwona ....................23 maja Paula – Paulina ......................... 26 maja Evergreen – Lucyna .................. 30 czerwca Jakaja – Katarzyna ................... 25 listopada
-
Sloncucha ----> witaj :) i zawitaj :) Nietoperku ---> nie było tak źle z tym zapalaniem światła:D:D:D:D oczywiście,że otworzyłam to na własną odpowiedzialność ;) i dołączyłam Twoje zdjęcia do mojej galerii super - Wodniczek :) Gosiu ---> dzięki, a będę tworzyć dalej, dwa dni przerwy były w pisaniu, to musze nadrobić ;) Habanerko ---> to faktycznie jakieś 9 lat masz spokój z imprezami, no chyba że zechcesz dziecku rocznicę komunii wyprawić i bierzmowanie, ale to pewnie na mniejszą skalę jak już. A zdjęciami możesz mnie zalać :) U nas też wczoraj było potwornie zimno, dziś ciut lepiej. Jak mam chandrę, to też wolę się nikomu nie pokazywać, tylko właczyć kompa, albo poczytać jakąś książkę. Takim wyciskaczem łez dla mnie jest \"Samotność w sieci\" - zawsze. To tyle narazie, pozdrawiam i do zobaczenia
-
Nietoperzu ---> faktycznie, tak mnie wystraszyłas tymi zdjęciami,że teraz będę musiała spać przy zapalonej lampce;) Ja mam zwyczaj otwierania załączników od końca :D:D:D:D .... Najbardziej podobało się mi Twoje zdjęcie z kawą :) i to spojrzenie zza okularów - super to wyszło :) A kuchnia nie wygląda na jaskinię tortur ;) ale pozory mogą mylić, prawda ?? To tyle byłoby, życzę miłego poniedziałku, dobranoc :)
-
Cześć :) Pogoda faktycznie paskudna :0, ja też nie lubię zimna i takiego paskudnego zimnego deszczu :0:0:0:0 Benia ---> podziwiam Cię z tym remontem, zawzięta, twarda kobieta jesteś :) Nietoperzu ---> a po co zamalowywać tego Nietoperza? Tzn. zaciemniać ? Hę? Na pewno jesteś super Wodniczką i dołaczysz do galerii super Wodniczek, którą każda z nas w kompie już uzbierała :) A może podeślecie mi jeszcze jakieś ładne Wasze zdjęcia? Ja moze też zaraz coś tam wybiorę i przyślę każdej z Was :) Dawno nie zanudzałam Was moimi postępami;) w pisaniu pracy ....Czas to nadrobić;) otóz mam już 30 stron, sama się w piątek dziwiłam, jak drukowałam to, by zawieźć do Łodzi na zajęcia :D:D:D:D:D Że tak dużo oczywiście .... Dziś planuję polecieć dalej i jest szansa,że się wyrobię hahahahaha Tak, jak Gosia pisałaś, że im bliżej terminu oddania pracy, tym szybciej się pisze :D:D:D:D:D Miłego dnia życzę, chociaż taki posępny jest
-
Cześć :) No takie niewinne Smerfy, a co wyprawiają po dobranocce :D:D:D:D:D:D Socho - Moniko: w dniu Imienin życzę Ci dużo radości, słońca, wielu wspaniałych, twórczych i kolorowych pomysłów, pociechy z Twoich \"pijawek\" tych małych i tej większej ;) A u mnie leje, no może teraz trochę przestało. Przed południem byliśmy na wycieczce w tym muzeum,ale i tak najlepszym punktem programu była wizyta w Mc Donaldzie i zjeżdżalnia tamże :D:D:D:D:D To narazie, pa :)
-
No to ja dziś witam wszystkich o poranku :) Po wycieczce rowerowej czuję się dobrze, tylko twarz nadal ma barwy wojenne;) Może do jutra zejdzie ..... , bo jutro jedziemy z dziećmi na małą wycieczkę do Uzarzewa - kto był?? Ja kiedyś byłam. Mieści się tam Muzeum Łowiectwa. Nie powiem,żebym była fanką łowiectwa i wypchanych zwierząt, ale jadę jako opiekunka z moją klasą. A tak poza tym piszę i pisze i piszę .....:D:D:D:D zobaczymy,czy się wyrobie z tym pisaniem, ale trzeba być dobrej mysli, prawda? Życzę miłego dnia i do zobaczenia :)
-
Mam nadzieję,że to też sie wam spodoba : Facet umówił się z kolegami na polowanie. W dniu polowania wstał skoro świt, ubrał się, wziął broń, wyszedł przed dom, postał chwilę... i stwierdził, że nie pojedzie, bo jest za zimno. Wrócił więc do domu, rozebrał się, wszedł z powrotem do nagrzanego lóżka i przytulił się do gorącej żony. Żona po omacku poklepała go po pośladku i pyta: - To ty? - Yhm, to ja. - Zmarzłeś? - Zmarzłem. - No popatrz, a ten idiota pojechał na polowanie... I coś dla ducha ;) http://www.krassus.in.tarnow.pl/H_MEDYTACJE.html
-
Cześć Wam :) Nietoperku ---> cieszę się,że Ci się maile i dowcipy podobały:D:D:D:D Doslę więcej, tylko musze zrobić przegląd moich zbiorów ;) Evergreen ---> jak nie masz nikogo znajomego, który by Ci te wirusy wywalił, to jutro kompa pod pachę i idź do jakiegoś sklepu komputerowego, tylko tam spytaj, czy będą robić format, a jeśli tak to niech zawartość pzrerzucą na inny dysk a nie bezczelnie kasują. Powodzenia, a kompa już najlepiej nie włączaj. U nas dziś był festyn w parku, poszliśmy z Postrzeleńcem i jego przyjacielem z rodziną zobaczyć co ciekawego tam jest. Posiedzielismy, wypiliśmy piwko i wyszliśmy z parku. O 19.30 był jeszcze jakiś koncert rockowy, ale ja już zrezygnowałam, oni poszli. Ja już byłam głodna, a poza tym mam nadzieję pchnąć wiadomą pracę o parę następnych linijek, co za moment będę robić :) Benia ---> także na czaty już raczej nie wejdę. Miłego wieczoru, do zobaczenia
-
Przychodzi baba do lekarza:- Panie doktorze, bardzo swędzi mnie między palcami u nóg. - Między którymi? - Między dużymi. Przychodzi roztargniony profesor matematyki do sklepu foto-optyki. - Chciałem wywołać zdjęcia - 9 x 13? - 117! Kiosk RUCH-u - Jest aviomarin? - Nie ma - To trzy plastikowe torby poproszę... Dziewięciu na dziesięciu facetów woli kobiety z dużym biustem. Dziesiąty facet woli tych pierwszych dziewięciu. Chłopak w aptece kupuje prezerwatywy, przebiera w nich, dobiera rozmiary i po kolei wymienia różne smaki:- Poproszę truskawkową, bananową, o i malinową też poproszę... Na co stojąca za nim 80-letnia babcia:- Panie! Będziesz się pan pierdolił czy kompot gotował?
-
Cześć Wam:) Benia ----> jasne, pogoń te pająki z roweru, omieć pajęczyny i w drogę :D:D:D:D A ja zrobiłam w końcu porządki w mojej skrzynce mailowej, ale innej na interii, bo miałam tam 300 wiadomości no i już przekraczałam limit :D:D:D Bo mam zwyczaj nieusuwania wiadomości, tylko magazynowania, ale w koncu przyszedł czas na zmiany :) Może na powrót zaprzyjaźnię sie z Outlookiem czy jakimś innym Increditem?? ;) No to może parę dowcipów, które są plonem moich skrzynkowych porządków: Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babka podchodzi do baru, daje znak barmanowi, który natychmiast podchodzi do niej. Gdy jest już blisko, kobieta zmysłowo sygnalizuje, że powinien zbliżyć swoją twarz do jej twarzy.Barman czyni to, wtedy ona delikatnie zaczyna pieścić jego gestą, krzaczastą czarną brodę.- Czy to ty jesteś tu włascicielem? - pyta, miękko dotykając jego twarzy dłońmi.- Nooo, nie - odpowiada mężczyzna.- A czy możesz go tu zawołać? Potrzebuję z nim porozmawiać -szepcze, przejeżdzając dłońmi poza brodę, w stronę czupryny.- Niestety, nie ma go - dyszy barman, najwyraźniej podniecony.- Może ja pomogę?- Tak. Chciałabym przekazać wiadomość dla niego - kobieta ciągnie dalej niskim, zmysłowym głosem, wsuwając kilka palców w usta barmana i pozwalając mu ssać je delikatnie.- Powiedz szefowi, że w ubikacji dla pań nie ma papieru toaletowego... Jak zahipnotyzowac = = mężczyznę...? Instrukcja: 1) kliknij na link 2) klikaj na zdjecie, przeciagaj w prawo, w lewo itd. Potem puść. http://www.mxfiles.kneib.biz/drag_and_go_back_spezial.html Miłej zabawy :D:D:D:D
-
Cześć :) Ja też nie wyjeżdżam, Benia nawet jutrzejszy zjazd sobie odpuszczam, w koncu mam, jak to w wojsku mówią \"cienko\" :D:D:D:D Paula ---> bo kolega wodnik - artysta- samiec :P to widocznie myslał,że my tu go od razu na piedestał wyniesiemy i wielbić będziemy. A my nic, babsztyle jedne hahahahahahha .... Rada na szczęście była krótka, więc rozstaliśmy się na weekend w dobrych humorach. Benia ---> może dziś na szuwarach będzie trochę więcej osób, postaram się przybyć, w koncu jutro nie muszę sie zrywać skoro świt. Gofra ---> doszliście w końcu do porozumienia, dokąd sie wybieracie ? :):):):) Gosia ----> no szkoda,ale moze dorwiesz kompa w jakiś dzień ?? To narazie tyle, do następnego pisania
-
Cześć Wam :) Isa ---> przyjemności w Bieszczadach, na pewno będzie pięknie :) Benia ---> jak tam sprawa wycieczki rowerowej :D:D:D:D ?? Pewnie wczoraj- dziś długo na czatach rządziłaś? ;) Mam nadzieję,że mała nie rozniosła Ci domu i się nią skutecznie zajęłas :) No a dziś cały dzień puszczam sobie muzyczkę w irlandzkich klimatach, bo innych celtyckich jeszcze nie mam. Ale kto szuka, ten znajdzie :) A wiecie,że mi się z naszym nowym czatowym kolegą - Uczniem :) fajnie gadało?? :):):):) Bo przez chwilę sami tylko bylismy na czacie, bajeczkę też sobie opowiadaliśmy :D:D:D:DLubię sobie w ten sposób czasem pogadać.... Dziś stwierdziłam,że coniektórych to mózg na dekiel ciśnie i to mocno, w tym mojego dyrektora. Ostatnie dwa dni siedział w szkole ( i jeszcze z nim ze trzy chyba osoby) prawie do północy :0 I nie pytajcie mi się, dlaczego bo ja nie wiem. Mam tylko jakieś niejasne wrażenie, że to wszystko można było zrobić wczesniej. Bez potrzeby tak długiego siedzenia. A na jutro zapowiedział radę - też bez komentarza... no jak juz nasza sekretarka k......mi rzuca to już jest niedobrze. Ale chyba coś w powietrzu wisi, mam nadzieję,że się rozejdzie przez te wolne dni. To narazie, pa
-
Witam :) Koncert trwał prawie dwie godziny i był rewelacyjny :D:D:D:D Tłumów co prawda nie było, ale też nie był jakoś nagłośnony i szkoda:( Tyle się mówi,że masze miasto to kulturalna pustynia, ale mało się robi, by coś wartościowego rozpropagować. Siara totalna, zwłaszcza że wstęp był wolny. A są dwie duże szkoły srednie,gdzie francuski jest nauczany .... no ale cóż ..... Stwierdzam po raz kolejny,że uwielbiam takie celtyckie klimaty. Nie wiem, czym to tłumaczyć, ale jak zaczęli grać, to ta muzyka wstrząsnęła mną do głębi, tak bym chciała zanurzyć się w niej i trwać bez końca ..... Grali w sumie prawie 2 godziny, widać było, że oni tą muzyką żyją, kochają ją i bawią się.... szkoda że nie znam francuskiego :( ale może zacznę się uczyć ..... :) No dobra, wystarczy tych egzaltacji, do zobaczenia, idę na czaty sprawdzić, czy ktoś się nie pojawił. Miłych snów
-
Cześć :) Wodniczko ---> no ładnie Ci w tym czarnym, ładnie :D od razu lepiej. Nie znam żadnej karmelitanki,więc Ci nie powiem, jakie one są, moze i fajne .... A ten Twój były to kawał s ....... i ........ piiiiiiii ;) Tylko,że tak to w życiu bywa,że co zasiejesz to zbierzesz i już. I Koziorożce są ciężkawe w takim codziennym życiu, wiem bo mój ojciec jest Koziorożcem, jedna z babć też była - fakt,że z nią nie mieszkałam, ale z nią akurat było fajnie, jakiś inny sort Koziorożca była :) Czyli, z niektórymi można się nieźle dogadać, ale zalecana jest ostrożność w kontaktach ;) Taki bym wniosek wyciągnęła .... Gofro ---> mnie się samej chciało śmiać w tym EMPiKu, ale w takiej sytuacji niewiele brakuje, żebym głupawki dostała. Jak jestem zmęczona po zajęciach - to tak reaguję na takie różne sytuacje. Więc się pilnowałam,żeby czegoś nie wypalić i nie zacząć się śmiać. No i te wywiadówki - też za nimi nie przepadam, a indywidualne robię na półrocze. I to jest dobry pomysł. Powodzenia więc na spotkaniu :) Dziś wybieramy sie z Postrzeleńcem na koncert, który organizuje w ramach Dni Francuskich Dom Bretanii w Poznaniu. No i ten zespół wybrał sie i na prowincję ;) czyli do nas :D:D:D:D Moja kuzynka z Poznania była na ich koncercie i wróciła zachwycona. Mam nadzieję,ze ja też tak wrócę, hihihihi .... To narazie tyle, do wieczora , pa pa
-
Cześć :) Wodniczko 3 ---> witaj :) Może zrób się na czarno i będę Cię mogła do tabelki wpisać :) No i zagościsz na dłużej ....:) 26 lat i chcesz do karmelitanek?? Bez przesady, nie sądzę byś czuła się tam szczęśliwa :D:D:D:D A co do związków to jestem szczęśliwa, ale trochę sobie na to szczęście poczekałam, więc nie trać ducha, tylko pogoń dziada z jego naczepą od tira :P , niech sobie żyje szczęśliwy, ale bez Ciebie. Co do Wodników i Raków to za bardzo nie mam materiału porównawczego, a mój dyrektor jest Strzelcem :D:D:D:D ( ale to nie Postrzeleniec hihihihi).... A dziś jestem po wywiadówce, zmęczona bo cały dzień - tzn. pół dnia siedziałam w pracy i oczywiście nic mi się nie chce :0 To narazie tyle, do zobaczenia
-
Kogo nie ma w tabelce ?? Jakaja ..........................22 stycznia, 35 lat Benia ........................... 25 stycznia, 34 lata, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie – Zielona Góra Habanerka .....................28 stycznia, 31 lat, woj. śląskie Kigana .......................... 3 lutego, 35 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 38 lat, woj. małopolskie Socha ........................... 7 lutego, 31 lat, Warszawa Gosia8 .......................... 8 lutego, 32 lat, Płock Nietoperz ...................... 12 lutego, 40 lat, woj. pomorskie – Gdańsk Paula Wodniczka .............13 lutego, 23 lata, woj.kujawsko – pomorskie - Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 30 lat, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 21 lat, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 33 lata, woj. zachodnio – pomorskie Tabelka imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Nietoperz – Katarzyna ................13 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Socha – Monika .........................4 maja Habanerka – Iwona ....................23 maja Paula – Paulina ........................ 26 maja Wodnik Szuwarek – Paulina ......... 26 maja Evergreen – Lucyna .................. 30 czerwca Jakaja – Katarzyna ................... 25 listopada
-
Kogo nie ma w tabelce ?? Jakaja ..........................22 stycznia, 35 lat Benia ........................... 25 stycznia, 34 lata, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie – Zielona Góra Habanerka .....................28 stycznia, 31 lat, woj. śląskie Kigana .......................... 3 lutego, 35 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 38 lat, woj. małopolskie Socha ........................... 7 lutego, 31 lat, Warszawa Gosia8 .......................... 8 lutego, 32 lat, Płock Nietoperz ...................... 12 lutego, 40 lat, woj. pomorskie – Gdańsk Paula Wodniczka .............13 lutego, 23 lata, woj.kujawsko – pomorskie - Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 30 lat, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 21 lat, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 33 lata, woj. zachodnio – pomorskie Tabelka imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Nietoperz – Katarzyna ................13 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Socha – Monika .........................4 maja Habanerka – Iwona ....................23 maja Paula – Paulina ........................ 26 maja Wodnik Szuwarek – Paulina ......... 26 maja Evergreen – Lucyna .................. 30 czerwca Jakaja – Katarzyna ................... 25 listopada
-
Isa ---> fajnie masz z tymi Bieszczadami :) Nigdy jeszcze tam nie byłam ... Co za wredoty;) u Ciebie w domu. Nie dość,że psikasz i oczy Ci łzawią, to jeszcze nie pozwalają na pocieszenie wejść na czaty :P Mam tylko nadzieję, ze Cię w jakiś inny sposób pocieszają ;) Paula ---> może być w środku Polski np. koło Poznania ;) :D:D:D:D:D Tak przeglądałam Wasze zdjęcia, które dostałam i stwierdziłam,że wszystkie macie takie wodnicze rozmarzenie i roztargnienie w oczach. Ciekawe, czy ja też takie coś mam ;) Chociaż co niektórzy, czyli Postrzeleniec twierdzi,że jestem roztargniona i rozkojarzona :D:D:D:D Może coś w tym jest .... A już jak dwie Wodniczki coś razem kupują to niezła komedia musi być. W sobotę kupowałyśmy z koleżanką książki w Empiku ( koleżanka też Wodniczka) i trudno było sie nam zdecydować co kupić i ile która ma zapłacić :D:D:D:D Podziwiam profesjonalizm sprzedawczyni, która była niczym głaz, widząc nasze poczynania .... Na szczęście wszystko dobrze sie skończyło :) No to byłoby narazie tyle
-
Cześć :) Koliberku ---> pomysł fajny, a w których górach byłoby to spotaknie? Ja jestem na tak, w koncu wypadałoby odreagowac te soboty spędzone na uczelni :) Gofra ---> no fajnie jest, fajnie, chociaż wczoraj na czatach już tak fajnie nie było :( weszłam i nie wiedziałam co się dzieje i o co chodzi. Przylazły jakieś dziwne elementy, no ale cóż, w końcu wcale nie musze na cztach siedzieć, jak mi się nie podoba, prawda? I siedzieć nie będę, bo się wczoraj wkurzyłam i juz. Mam na mysli czaty na onecie. Siódemeczka ---> faktycznie masz niezły zawrót :) Co do pracy to się łączę z Tobą w pisaniu :) Tyle,że pracy szukać nie muszę, bo już mam, ale mam nadzieję, że coś znajdziesz i spłacisz te wszystkie długi, zaliczki itp. A co studiujesz ? I rozpoczął się nowy tydzień, ja jutro mam zebranie z rodzicami, ostatnie w tym roku, a stary coś przebąkuje o radzie :( w piatek :P On naprawdę nie ma co robić w tym domu, stwierdzam po raz kolejny .... To narazie, pozdrawiam
-
Cześć Wam :) Dawno mnie nie było, ale jak wiecie ...... piszę pracę :D:D:D:D:D:D no i się powtarzam oczywiście hehehehe..... Jakaja ---> podaj adres słoneczko i fotki polecą do Ciebie, albo ja podam pod nickiem i możesz do mnie napisać :) Gofra ---> \"Kodu\" nie czytałam, ale mam ochotę poczytać. Pod choinke dostałam \"Święta Magdalena i święty Graal\" i bardzo się mi ta książka podobała, jakkolwiek nie jest to powieść dla każdego, ponieważ, jak któraś z Was napisała, dość mocno neguje obecną wersję Ewangelii. Ale mnie to akurat specjalnie nie denerwuje i szukam takich różnych artykułów na ten temat - no i je znajduję rzecz jasna :D:D:D No a z tymi panami na topiku - coś w tym jest, że nie wytrzymują ciśnienia hehehehe. A poza tym Alan miał wczoraj imieniny. Jesli przeczyta to kiedykolwiek to dla niego i Evergreen ---> może Cię przepytać z tego niemca ?? :D:D:D:D A co do niskich facetów - widocznie w tym temacie masz coś do przerobienia i dlatego się tacy Ci trafiają. Ale, tak , jak Ci z Gofrą mówiłyśmy, później nie ma to znaczenia. Mój Postrzeleniec nie jest dużo wyższy ode mnie, jakieś 5-6 cm i jak założę buty na wysokich obcasach, to jestem ciut nawet wyższa. Ale jakoś nam to nie przeszkadza. Mogę za to w czasie tańca patrzeć mu prosto w oczy bez zadzierania głowy do góry i bez problemu np. pocałować hihihihihi ...... Benia ---> jeśli nie chcesz tracić, tego co napisałaś to posłuż się opcją kopiowania, trzeba zaznaczyć, to co się napisało, potem kliknąc prawym przyciskiem w kopiuj no i np. wkleić sobie do jakiegoś dokumentu Worda. Przećwicz to sobie i już nie będziesz się wkurzać, że coś utraciłaś :) Isa ---> nie masz pojęcia, jak Cię rozumiem z tym cyrkiem. Tez nie lubię cyrku, jako dziecko byłam parę razy, ale teraz nikt mnie tam nie zaciągnie. Pozdrawiam Was cieplutko, dzięki za zdjęcia i do zobaczenia
-
no to ja teraz, wygrzebałam się zza sterty papierów :0 Socha ---> tak źle chyba z Tobą jeszcze nie jest, jak włączasz kompa i piszesz bardzo sensownie :) Vermeer ---> to, co napisałes w ostatnim poście, coś w tym jest, chociaż nie tak do konca. Ale o szczegółach nie będę pisać, bo poczytuje sobie nas mój kochany Postrzeleniec i może poczułby się urażony,że wypisuję różne rzeczy o tak intymnych sprawach, które było nie było i jego dotyczą :D:D:D:D:D:D I z tymi umiejętnościami to mam podobnie, duzo wiem, ale nic do końca :( chyba trzeba się z tym pogodzic i nie katować się myslami, że inni to ..... a ja nie ...... może kiedyś przyjdzie taki moment na wybranie dziedziny i zgłębienie jej do końca. Może ..... ;) a może i nie bo i po co? Narazie dłubię przy mojej pracy - ależ Was zanudzam tym tematem :0 :P no i najchętniej to bym wszystko w punkcikach ujęła, stosowną literaturę podała i kto chce w to wnikać to niech wnika w książki, czy publikacje tych raczej nie - wodników, którym chciało sie dokumenty różne przerzucać no i to wszystko opisać . Narazie życzę Wam miłych snów i do jutra, mam nadzieję
-
Gabka, Vermeer ---> witajcie :) Isa ---> grill rewelacja :D:D:D:D , dobrze,że wszyscy cali i zdrowi wrócili :D:D:D:D Do Niemiec na wesele - mam nadzieje,ze opiszesz jak wygląda tam impreza tego typu :) Vermeer ---> no ksywka odpowiednia do zajęcia, jaki wykonujesz :) z tym zakochiwaniem to tak było, jak piszesz, nic nikomu i cierpienie w milczeniu :0 ale minęło. Czy w młodości ;) łapałam się za wiele dziedzin? Chyba nie, ale ja nie chodziłam do szkoły plastycznej. A mi się wydaje, że trzeba lubić to , co się robi i wtedy wszystko się układa i nieistotne jest, czy jest to wąska specjalizacja, czy nie. Ale wymaga to naprawdę poukładania sobie wszystkiego w głowie - co nie jest takie proste. Chyba dobrze,że łapiesz sie za wiele dziedzin, za parę lat na pewno się coś wyklaruje. No to sobie popisałam, spadam pisać pracę :P Trzymajcie się, pa pa .....
-
Dopiero teraz weszłam do netu i w ogóle odpaliłam kompa ;) Evergreen ---> zajęcia mam tylko w soboty ( ale za to w każdą niemalże :P ), więc wracam w sobotę wieczorem do domu. A jadę pospiesznym ponad 3 godziny. Szaleństwo, czasem to już nie wiem co mam ze sobą zrobić. A wczoraj w Łodzi było małe oberwanie chmury, na szczęście już siedziałam w autobusie, bo inaczej przemokłabym do suchej nitki :0 U nas nie padało, ale wkrótce będzie bo :z kwiatka - fikusa leci woda, pociągi słychać tak, jakby obok domu przejeżdżały i wali strasznie ze świnarni, z pobliskich PGR-ów, oddalonych jakieś 2 km od mojego domu. Dziś była piekna pogoda, więc poszliśmy sobie z Postrzeleńcem na spacer. Trzeba się dotlenić po długiej zimie :) Benia ---> niezły pomysł z tymi zdjęciami, mogę Wam przysłać moje ze Strasburga, tylko musze je obrobić. To narazie tyle, do zobaczenia
-
Znów na chwilkę, bo znikam spać... Wyhuśtało mnie w tym autobusie, że hej i padam ze zmeczenia. Miłego szuwarkowania i do jutra , pa pa :)
-
Benia ---> a żebyś wiedziała, informatyk ze mnie wyborowy, juz trzy razy miałam dysk formatowany, a co, zdolna jestem niesłychanie ;) :P :D:D:D:D Sarkano ---> pewnie, że się nie daj tym Twoim znajomym, co oni sobie myslą. Zazdroszczą Ci wytrwałości i tyle. Już na onet nie wlecę dziś, bo nie mam sił, zbieram je na jutrzejszy wyjazd do Łodzi. Więc miłego imprezowania Wam życzę i do niedzieli