Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kigana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kigana

  1. Cześć ponownie:) Gosiu ---> jaki tam ja ranny ptaszek;) do pracy muszę wstać i stąd taka pora wpisu. A poza tym dziś musiałam coś jeszcze wydrukować rano,bo wczoraj się mi przypomniało po wyłączeniu kompa :D Te moje granulki mozna dostać w aptece, kosztują koło 10 zł, może trochę więcej. To jest Cinnabaris firmy Dagomed. Jak u mnie,to zmniejszają katar, ale oczywiście niezawodnym środkiem jest chusteczka do nosa, jak to słusznie Benia zauważyła:D Benia ---> cieszę się bardzo :D:D:D:D Tych książek nie znam co prawda, ale na pewno będą ciekawe. A \"Potęgę\" miałam skądś ściągniętą, jak znajdę to Wam linka wkleję do tej księgarni. Tylko,że ja wolałam sobie kupić w formie książkowej, bo mnie męczy takie czytanie na ekranie;) Socha ---> na temat zimy to ja juz się nie wypowiadam,bo mi ręce opadają i trudno mi uwierzyć,że kiedyś może być takie milutkie ciepełko 30 stopni;) Dzień Mężczyzn, powiadacie - zjadliwe komentarze cisną się mi dziś do ust i na klawiaturę,ale sobie je daruję :P Paula ---> chyba nigdy \"kochanek\" nie czytałam:D:D:D:D , ale za Twoją namową wejde zobaczyć to dziwo, chodzi mi o stwora z gatunku Wodnika Negującego ;) To są urodzeni zadymiarze, pełno ich na świecie i choć mogą twierdzić,że lubią spokój, to i tak znajdą sobie jakiś pretekst do zamieszania,prawda? Narazie tyle, może później coś dopiszę, zależy, czy ból głowy rozwinie się w piękną:P migrenkę, czy sobie da spokój
  2. Skoro kafe chodzi jak błyskawica, to coś Wam wkleję - też o facetach poniekąd :D:D:D:D , wczoraj dostałam od koleżanki, może znacie, może nie ..... Wypadki na budowie niestety się zdarzają. W takich przypadkach zgłaszało sie wypadek, po czym na budowę przyjeżdżał funkcjonariusz BHP, który spisywał protokół powypadkowy. Kiedyś przy robotach zbrojarskich chłopki przeciągały pręty zbrojeniowe z wiązki pod nożyce, jakieś 20 metrów po równej drodze. Jeden się potknął i rozbił sobie twarz. Nic wielkiego, obmył się, zdezynfekowałem mu przygryzioną wargę wodą utlenioną i nazad do roboty, ale wypadek trzeba było zgłosić. Wzmiankowany funkcjonariusz BHP pojawił się po dwóch dniach, jak zwykle oszołomiony poczuciem misji. Wezwał poszkodowanego i świadków, przesłuchał, a jakże, i popełnił protokół. Oryginał zabrał, a kopię dostałem do akt budowy. Przeczytałem go i ............o mało nie musiałem znów zgłaszać wypadku... W protokole stało jak wół: PRACOWNIK DOZNAŁ URAZU WARGI WSKUTEK CIĄGNIĘCIA DRUTA
  3. Cześć :) Ale fajne dowcipy :D:D:D:D:D Sarkano ---> spóźnione życzenia dla Ciebie,bo wczoraj juz nie wyrobiłam: Życzę Ci,abys w tym pokręconym, odwróconym świecie potrafiła odnajdywać pewny grunt pod stopami. Abyś zawsze wiedziała po co warto żyć i o co walczyć. Abyś kochała i była kochaną. Życzę Ci marzeń wielkich i odważnych, no i odwagi, by je spełniać I przeziębienie też mnie dopadło, zaczęło się drapaniem w gardle, a wczoraj katar przylazł:P Ale co tam, zażyłam dawkę uderzeniową granulek i nie jest źle. Do jutra, mam nadzieję, że minie ( to wersja optymistyczna zdarzeń;) ) Wczoraj byłam w Poznaniu na takiej ekologiczno-muzycznej imprezce.W ostatniej chwili się na to załapałam:) Był Robert Janowski i kabaret Koń Polski. W sumie fajnie było:D No może Robercik;) przesadził z iloscią piosenek, bo wysiedzieć na krzesełkach 2,5 godziny to bardzo trudno ( bo tyle trwała cała impreza) i pod koniec wyszłysmy z kumpelą. Ale ogólnie super. Tak w ogóle to mnie nosi od 2 tygodni, bo jutro też się do Poznania wybieram na spotkanie zorganizowane pzrez jedno z wydawnictw podręczników do nauki języków obcych. Ruch musi być w intersie;) dlatego zależy mi na tym,by dojść do siebie... W szkole nie ma połowy dzieci,ale stary nie podjął decyzji o zamknięciu szkoły - no chyba,że zrobi to dzisiaj. To narazie tyle, trzymajcie się zdrowo :) O nieeeee, znowu prószy snieg :(
  4. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Cześć :) Najpierw o imprezie:) Całą zabawę prowadził taki jeden wesołek,przebierał się, śpiewał,wygłupiał,prowadził konkursy, zagrzewał do zabawy.... Niezły był w tym wszystkim. Wyobrażam go sobie w szkole jako dyzurnego wygłupiacza:D Głównym punktem programu był jednak występ dwóch przystojniaczków;) Ładnie zbudowani,opaleni zaprezentowali przed nami swoje wdzięki Były tańce -rozbierańce, najpierw razem się zaprezentowali, a potem każdy osobno Ciuszki zdejmowali prawie wszystkie, pozostawiając widok swych klejnotów dla swoich pań Co prawda jeden z nich ściągnął i te skąpe stringi,ale zakrył klejnociki to ręką to jakimś innym rekwizytem Najśmieszniejsze było to,że wziął jednej dziewczynie chyba komórkę z aparatem, nakrył się fragmentem odzieży i było wrażenie,że robi tym aparatem zdjęcie swoich skarbów Po występie mnóstwo lasek podeszło do właścicielki komórki i chciały koniecznie zobaczyć, czy to zdjęcie tam jest. Oczywiście nie było :D:D:D:D:D:D:D:D Pewnym minusem było to,że większość paliła, wentylacja taka sobie i pełna sala i oczy mnie strasznie piekły. Jutro też się mi wyjazd szykuje też o okazji święta Kobiet:) Tak imprezowego to chyba w życiu nie miałam:D:D:D:D A wyjazd jest do Poznania na występy kabaretów m.in. Koń Polski:) No i fajnie :) Ziuna ---> u mnie w szkole też się dzieci posypały, w mojej klasie na 22 uczniów dziś było 10. Zobaczymy, jak to dalej bedzie. Ale Twoi są fajni;) nie ma co:P Zakręcona ---> to świetnie,że forma Ci wraca, rób się na to bóstwo i szalej. Królico ---> niezły pomysł z tymi czarami, trzeba by pomysleć hmmmm A ja dziś przedzierałam się samochodem przez śnieg nawiewany z pól, ciekawie było, oj ciekawie. Musze sobie jeszcze jakąś łopatę do bagażnika wrzucić, tak na wszelki wypadek... A jeszcze z życia królic mojego bratanka:) Pisałam,że miały towarzysza przez 3 dni bodajże. No i ta jedna chyba będzie miała małe, bo zaczęła kopać wielkie nory w szklarni, gdzie one mieszkają. Ale to są takie nory, że aż niemożliwe, by jeden króliczek był w stanie takie zwały ziemi przewalić. Jak to zobaczyłam, to myślałam,że to sprawka;) mojego bratanka, bo on ma różne niesamowite pomysły;) Zobaczymy ....:) Chyńczyk ---> kto Cię tu nie lubi, no co Ty:D Pozdrowienia
  5. Dotarlam w końcu do kompa i naszego topiku:) Wodniczka_Aga ---> witaj :) Gofra ---> mam nadzieję,że podzielisz się wrażeniami po przeczytaniu pozytywnego topiku:) Gosia ---> ja czasem kupuję kosmetyki Avonu, są to przede wszystkim balsamy do ciała, czasem jakiś krem. Malowideł nie kupuję, bo często się nie maluję, obecnie nie posiadam żadnego tuszu do rzęs:) Miałam swoje ulubione perfumy Preceive, ale wycofali je z oferty:( szkoda .... Isa ---> Twoja córka lubi widocznie dzieci, jesli umiała zająć taki żywioł, no i ma najwyraźniej duzy talent organizacyjny:) To wszelkie imprezy w domu masz już załatwione organizacyjnie;) Socha ---> no to miałaś ciekawy weekend, nie ma co. Ale najważniejsze,że wszystko jest ok. A ja dziś miała dużo mocnych wrażeń po przyjeździe z pracy. Okazało się,że zadzwonił do mnie pan policjant z naszej komendy i zaprosił na przesłuchanie:0 Ale nie bójcie się, nie jako przestępczynię, tylko świadka. Bo moja koleżanka ze studiów rozwodzi się i podała mnie jako świadka:0, chociaż nie znam jej męża i nigdy u niej w domu nie byłam ( mieszka daleko ode mnie). Fakt,że się niejednokrotnie na tego męża żaliła i to wszystko co wiem. Tak to bywa, niestety .... Jeszcze wkleje tabelkę, bo na pewno się za nią stęskniłyście;) Tabelka imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Nietoperz – Katarzyna ................13 lutego Gofra - Małgorzata .................... 22 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Alan_Pol – Jerzy .......................23 kwietnia Socha – Monika .........................4 maja Habanerka – Iwona ....................23 maja Paula – Paulina ........................ 26 maja Wodnik Szuwarek – Paulina ......... 26 maja Jesli mam kogos dopisać, odpisać, to mówcie :)
  6. Gosia ---> szkoda, ale może kiedyś ..... :)
  7. Jakaja ---> pląsamy w szuwarach :D:D:D:D:D:D
  8. Cześć, jestem po przeczytaniu Waszych postów :) Benia ---> dlaczego piszesz,że tylko maturę masz? Przecież jak myśmy ją zdawały to wystarczyła,by iść do pracy np. do biura. I nie każdy miał warunki,by iść na studia.A ten dzisiejszy pęd na uczelnie spowodowany jest zupełnie czymś innym i do niczego dobrego taka sytuacja nie doprowadzi. Na pewno masz jakieś talenty,coś Cię interesuje - to też jest przecież ważne. Isa ---> a jak się udał kinderbal? Poza tym,że mieszkanie zdemolowane?;) Czy ja wiem,czy brak romantyczności to wada? :) My-self ---> też myslałam o charakterystyce Sarkany,ale mnie uprzedziłaś :) Chore biedaczki zdrowiejcie jak najszybciej:) jestem ciekawa, ile dzieci będzie jutro nieobecnych w szkole .... A ja wczoraj byłam na imprezie z okazji Dnia Kobiet. Był prowadzący zabawę,przebierał się, śpiewał,wygłupiał,prowadził konkursy, zagrzewał do zabawy.... Niezły był w tym wszystkim. Wyobrażam go sobie w szkole jako dyzurnego wygłupiacza i wesołka:D Głównym punktem programu był występ dwóch przystojniaczków:D Ładnie zbudowani,opaleni zaprezentowali przed nami swoje wdzięki ;)Były tańce -rozbierańce:D, najpierw razem się zaprezentowali, a potem każdy osobno:D Ciuszki zdejmowali prawie wszystkie, pozostawiając widok swych klejnotów dla swoich pań:) Co prawda jeden z nich ściągnął i te skąpe stringi,ale zakrył klejnociki to ręką to jakimś innym rekwizytem:) Najśmieszniejsze było to,że wziął jednej dziewczynie chyba komórkę z aparatem, nakrył się fragmentem odzieży i było wrażenie,że robi tym aparatem zdjęcie swoich skarbów;) Po występie mnóstwo lasek podeszło do właścicielki komórki i chciały koniecznie zobaczyć, czy to zdjęcie tam jest. Oczywiście nie było :D:D:D:D:D:D 10 zł nie włożyłam za stringi,bo stałam na takim jakby balkonie, gdzie był nasz stolik.Nie zeszłam na dół, bo znając moje szczęście;) jakaś rozogniona kobieta by mnie gdzieś odepchnęła na bok i nic bym nie zobaczyła z tego, jakże pieknego;) widowiska. A z góry było pięknie widac:) W sumie było fajnie:) To narazie, pozdrowionka
  9. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Anake ---> witaj :) Królico ---> dzięki :) opisze po powrocie jak było, mam nadzieję,że będzie fajnie. Fredi ---> jak miło Cię ponownie widzieć:) Do Lublina mam za daleko, by przyjechać w celu wykonania masażu na Twoim udręczonym ciele, a poza tym podejrzewam,że mój chłop;) nie byłby zadowolony z takiej mojej misji dobroczynnej:P Gratulacje zdanych egzaminów, przecież 4 to bardzo dobra ocena:) A co na gorączkę? Łóżeczko, napar z lipy, obok mnóstwo świeżych koszulek i dużo wiary,że pomoże:) Zdrówka wszystkim życzę i do zobaczenia
  10. Zanim zacznę się przygotowywać do imprezy, to jeszcze coś napiszę, a co ;) Nietoperzu ---> tej drugiej książki nie czytałam:) Gofra ---> dobrze,że mi przypomniałaś o tych 10 zł;) muszę wziąć trochę gotówki ;) :D:D:D:D:D Idiota ---> witaj, dzięki za kolorki :) A wiesz,że to jest niezły pomysł z tymi teczkami????;) :D Muszę to przemysleć, w sumie lista już jest :D:D:D:D:D , jakiś segregatorek kupić, teczuszki plastikowe, szafkę na dokumenty .....;) Pa, pa, dla wszystkich .....
  11. Witam Was, na ja chwilkę, bo musze do miasta lecieć :) Sarkano ---> jesteś super, dla Ciebie i i duzo Bardzo mi się podobała Twoja moja;) charaktrystyka :D Dziekuję :) Czekamy na resztę :)) Gosia ---> jak zawsze niezawodny horoskop, poprawiający humor :D Gofra ---> od rana na posterunku :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie Wodniczki ( wszystkich Wodników też) i do zobaczenia :)
  12. Dobranoc Wodnikowa Braci :) Zamyknęłyśmy z Gofrą szuwary no i topik również, chociaż nie wiem, czy Gofra tu przyjdzie jeszcze :) Miłych snów
  13. Isa ---> powodzenia w ujarzmianiu stada;) 5, 6-ścio latków :D:D:D:D:D
  14. Cześć :) Ostatnio, jesli chodzi o czytanie książek, to wracam do tych, które kiedyś przeczytałam. Ale ostatnio kupiłam \"Potęgę podświadomości\" J. Murphy i jestem w trakcie czytania.Zagadnienie nie jest mi obce, ale zawsze warto coś tam doczytać:) Oczywiście wiem, że nie każdą osobę coś takiego zainteresuje, ale może któraś z Was już to przeczytała? Jutro odpuszczam sobie zajęcia,bo wybieram się na imprezę z okazji Dnia Kobiet :) Ponoć ma być wiele niespodzianek ( bo to jest w knajpie - imprezka zorganizowana) łącznie z występem jakichś przystojniaczków;) Cisnienie rośnie :D:D:D:D Paula ---> gratulacje:) oby tak dalej ... Gosia ---> co Ty piszesz, to chyba normalne,że raz topik iskrzy się wypowiedziami, a raz troszkę śpi;) Tak jak w życiu ... A że ostatnio pogoda jest taka sobie, no to i my też tacy sobie jesteśmy;) Pozdrowienia dla wszystkich i
  15. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Cześć :) Królico ---> zdrowiej szybciutko :) Zakręcona ---> o tak, słodycze w każdej chwili i w każdej postaci przyjmę, no może w prawie każdej :) Bababsztylku ---> spróbujemy nie dać się grypsku:P Pozdrawiam i zdrówka życzę :D
  16. Cześć Wam :) Dopiero teraz siadłam do kompa, bo dziś miałam kupę;) różnych zajęć.Po pierwsze znowu rada w szkole, co dziwne każdy narzeka, ale jak przychodzi co do czego to wszyscy pier .... o pupci Maryni;) Nie rozumiem tego :0 No i zeszło do piątej:0 Przyjechałam do domu, a tu mojemu bratankowi ( I klasa) przypomniało się, że na jutro mają przygotować coś dla dziewczynek w klasie \" i pani mówiła,że to nie ma być nic kupnego\". I tyle się od gościa dowiedzielismy. Jego mama wymysliła,że mozna zrobić laurkę i po długich naradach stwierdziłysmy,że zrobimy dla każdej dziewczynki i dla pani;) Dziewczynek jest raptem 9. Bo dziecko nie umiało sprecyzować, czy każdy chłopiec ma dla każdej dziewczynki coś przygotować, czy tylko dla jednej???? :P No i do tej pory trwała praca w naszej manufakturze, babcia również do dzieła się włączyła, czyli trzy kobiety ciężko;) pracowały, a stwór oczywiście luzik;) dobrze,że to się mu dziś przypomniało, a nie np. jutro rano :D:D:D:D:D Gosia ---> bez przesady, na forum też się wpisujemy :) Nie wszyscy na czata poszli:) Sarkano ---> czekamy :) Benia ---> Słoneczko ?? No, no, ładnie :D:D:D:D niech Ci świeci i mocno grzeje :) Skypa mam zainstalowanego, ale czasem tak fatalnie słychać, że wolę gg, albo w ogóle wyłączyć to całe ustrojstwo;) Isa ---> biedactwo:) z tym wydzielaniem Ci netu to chyba troszkę przesadzają, nie? A jak Twoje zmagania z tekstem?? To narazie tyle
  17. Dobranoc Szuwarki nikogo nie ma, więc ja sie wyłączam. Do jutra
  18. Jakaja ---> może dziś Ci się uda otworzyć jakąś kamerkę:) Juz siedze w szuwarach, tylko że narazie nikogo nie ma :( Chociaż dziś za długo nie będę, bo jutro do pracy i muszę być w miarę przytomna;)
  19. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Niedługo to chyba cała Polska zachoruje :( W miejscowosci niedaleko mojego miasta zamknięto szkołę, bo na ok. 500 dzieci, zdrowych jest 80 !! Nieźle, co ?? Ja mam nadzieję nie chorować, mimo że przemarzłam w ostatnie dni - zobaczymy. Już faktycznie mogłaby wiosna przyjść, również czekam z utęsknieniem.Co prawda takie ośniezone pola ładnie wyglądają, jak się np. pociągiem jedzie, do tego zachodzące słońce, drzewa na białym tle....ale dosyć;) Zauważyłam u siebie objawy chyba takiego przedwiosennego zmeczenia,bo nic mi się nie chce, spać tylko, jeść:P Mam tylko nadzieję,że to minie wkrótce. No to miłych snów,
  20. Cześć :) Dziś się dowiedziałam,że w miejscowości, gdzie mieszka moja rodzina do szkoły chodziło 80 dzieci na 500 sztuk wszystkich. Więc szkołę zamknięto,by wszyscy się wychorowali.Dobre, co? No tak, wczoraj na czata przypałętał się młody przystojny chłopaczek:D:D:D:D:D i chwilę się nam pokazał na kamerce i pogadał - całkiem miło. Może dziś też jakieś atrakcje;) będą? Nie wiem, czy dotrwam do czata, do tej 22, bo coś mi zimno jest, mam nadzieję, że to chwilowe. Zdrówka życzę więc i do następnego .... :)
  21. Witam :) Ja tylko na chwilę życzyć wszystkim miłego dnia :) A u mnie znowu pada śnieg...... :( chyba już za dużo tego, mogliby zaszyć w koncu ten worek z piórkami, prawda?? Gosia ---> :) w szuwarach pewnie pusto, chociaz nie wiem, nie sprawdzałam. Benia ---> Wojtuś już się do nas nie odezwał ,pewnie się bał swojej kobiety;) Tak więc nic nie straciłas :D:D:D:D No to lecę dalej, do zobaczenia wieczorem, papapa
  22. Isa ---> aż tak źle z porządkiem ? ;) A w szuwarach pusto, szumią sobie tylko smętnie .... ;)
  23. Pewna rozwódka dosyć puszysta Nie miała męża, rzecz oczywista Lecz miała za to dwie głupie córki Co malowały ciągle pazurki Nie myły garów, nie słały łóżka Wiec wynajęły sobie Kopciuszka Była to całkiem-całkiem dzieweczka Figurka owszem, biuścik czwóreczka Kopciuszek często przycinał oko Bo krzywą cukru miał dość wysoką Wtedy Kopciuszka niewiasty wredne Kopały celnie w nocy i we dnie Raz w swojej willi wydawał party Sam król sedesów - Cichopłuk Czwarty Bo Sedesowicz, syn Cichopłuka Od lat dziewicy na żonę szukał A był to łysy przystojny młodzian W czarne gustowne dresy przyodzian - Słuchaj, Kopciuszku - rzekły babsztyle - Masz nam usmażyć z powietrza filet I trzy puszyste rozchichotane Wyszły na party w tiule ubrane Sen chwilę potem zmorzył Kopciuszka We śnie zjawiła się Dobra Wróżka Masz tu, Kopciuszku, niecałą stówkę Jedź na przyjęcie i weź taksówkę Nie dam ci więcej, bo nie mam kasy Takie na wróżki przyszły dziś czasy Wróć przed taryfą nocną, idiotko, Później drałować będziesz piechotką Tam na przyjęciu młody Cichopłuk, Wyznał jej miłość, w takim był szoku Tutaj się wytnie sceny z prywatki Ze względu na was, kochane dziatki Ale do rzeczy. Wróćmy do chwili Kiedy Kopciuszek wybiega z willi Wersja dla dzieci o tym nie mówi Co tak naprawdę Kopciuszek zgubił. Zgubił on bowiem biegnąc z imprezki Czerwone stringi, w dodatku \"eSki\" Papa Cichopłuk wysłał nazajutrz Emisariuszy po całym kraju Żeby znaleźli jedną z dzieweczek Która pasuje do tych majteczek Tysiące panien doznało stresu Przy naciąganiu ciasnego desu Założyć stringów nie dały rady Bo wszystkie miały za tęgie wkłady Ale zdębieli emisariusze Kiedy założył stringi Kopciuszek Potem odbyło się weselisko Gdzie wielu gości upadło nisko Były prezenty i czek od papy I noc poślubna - całkiem od czapy Bo choć pan młody był niewyżyty Śpiacy Kopciuszek spał jak zabity Teraz, dziewczęta, nadeszła pora Na cos mądrego, czyli na morał Niech was nie zwiedzie przykład Kopciuszka Kiedy wskoczycie komuś do łóżka Bo nie wystarczy gdzieś majtki zgubić By księcia z bajki zaraz poślubić.
  24. Cześć :) I tym sposobem pogadałam sobie z Nietoperkiem:) Jestem jak najbardziej za okresleniem przyblizonych godzin czatowych. Faktycznie łatwiej będzie można kogos spotkać. Może być 14 i 22, ewentualnie z pół godzinki przed, zobaczymy, jak to zadziała :) Gofra ---> skąd ja to znam?? Co tam w kościele, raz do roku się zdarza, ale mimo,że nie mam swoich dzieci, to wożę mojego bratanka na basen, angielski i czekam tam na niego. Nie zawsze, ale bardzo często tak się dzieje. Fakt, że w miejscach, gdzie czekam też jest ciepło. To są wtorki i środy. Dziś mały pojechał ze swoimi rodzicami na basen, bo ja miałam parę spraw do załatwienia, więc bez przesady, nie będę biegać z wywieszonym jęzorem, by zdążyć. Bo nie lubię się spieszyć gdziekolwiek. Mój ukochany przysłał mi wczoraj zabawny wierszyk, ale wkleję go w następnym poście, bo jest dość długi i tu może mi uciąć.
×