Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kigana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kigana

  1. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Bibi ---> jak możesz ;) no ale rozumiem,że chciałaś podzielic się z nami tą radością, że już dali Ci spokój i w pracy i na uczelni. Rozumiem :) Zdobyłam się na wysiłek umycia okien dziś - bardzo tego nie lubię, ale jakoś mi to szybko poszło, bez wyrywania sobie rękawów oczywiście. Słoneczko sobie świeciło, mrozik przymrażał, trochę się na szybach rozmazywało, ale znalazłam na to sposób: poczekałam aż samo wyschnie i wtedy docierałam suchą szmatą. Bo inaczej bym się chyba wkurzyła, chcąc to ładnie i od razu powycierać. No dobra, wystarczy o tych porządkach - odwalone. W pracy miałam za duzo stresów, więc się też o tym rozpisywać nie będę. Pozdrawiam
  2. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Cześć :) Królico ---> Futrzaku, mam nadzieję, że Ci lepiej dziś już. Tak to jest, że nie zawsze świeci słońce, prawda?? U nas dziś zaczęło mocno sypać, rano jak jechałam do pracy, to drogi nie widziałam. A gdy skręciłam na wieś to już w ogóle było fajnie ;) Ale jakoś szczęśliwie dojechałam i wróciłam do domu. Humorek też nie za bardzo mi dopisuje, chociaż staram się go - tego marudę, pogonić ode mnie daleko. No i jeszcze dwa dni i wolne :) Każdy, z kim rozmawiam, czeka na to wolne jak na zbawienie - ja też :D Pozdrawiam
  3. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Królico ----> bardzo się cieszę z Twojego szczęścia dla Was :D Bibi ----> z tej stronki możesz pobrać wersję testową tego programu do robienia kalendarzy, jest ona ważna 30 dni. Pewnym minusem jest to, że nie można zrobionego kalendarza zapisać na dysku, tylko trzeba od razu wydrukować. Ale to chyba nie powinno być problemem. http://www.briggsoft.com/calcom.htm Fredi ----> a może taki kalendarz swojej Ukochanej zrobisz?? U nas spadła masa śniegu, oby do świąt przetrwało, zawsze tak jakoś fajniej jest. W sumie Barbara była po wodzie, więc święta powinny być po lodzie. Zobaczymy, czy to przysłowie się sprawdzi. Pozdrawiam, miłego popołudnia :)
  4. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Cześć zapracowane belferki :) goga ---> zdrówka :) Tak, gimnazjum to najgłupszy pomysł, jaki powstał w mózgach tych reformatorów od siedmiu boleści :P W jednej szkole tyle buzujących hormonów, to obłęd. Chociaż te moje łebki tez są niezłe. Dziś bomba wybuchła z powodu zastraszania i szantażowania przez nich młodszych dzieci. Piąta klasa!! Możecie to sobie wyobrazić ???? Uważam, że to też wina starego, bo już dawno były niepokojące sygnały, że wspomnę chociaż te papierosy w szatni. Była tylko rozmowa - za mało moim zdaniem. Ale dziś, pod naszym naciskiem, zwołał apel, dostali upomnienie przy wszystkich dzieciakach.... zobaczymy, nie chce mi się na nich w ogóle patrzeć, co zresztą im też powiedziałam. Małe, wredne gnojki. I jutro jeszcze jadę na zjazd, same przyjemności - jednym słowem :( Sunny ---> to jest specyfika wiejskich szkół, że na Wigilię zaprasza się różne osoby z zewnątrz. U nas też tak jest i było w poprzedniej szkole. I jakoś nie potrafię sobie wyobrazic składania życzeń z coniektórymi uczniami z mojej klasy. Za dużo się tego nazbierało. Ale jakoś to będzie. Miłych snów
  5. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Witajcie, szczególnie koleżanki, które po raz pierwszy zawitały na nasze forum dla Was. Binka ---> ja kiedyś uczyłam i dzieci, i młodzież, i dorosłych, nie było problemu z dostosowaniem się do danej grupy. Mam też koleżanke, która pracuje w zespole szkół i uczy klasy od chyba I podstawówki do V technikum. Miłego wieczoru
  6. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Bibi ---> pewnie,że zauważyłam, takie coś to ja zauważam od razu :( A rada. To była żenada. Mówię Wam - szok. Przyjechało babsko z miasta wojewódzkiego na wieś i myślało,że nas swoimi perłami wiedzy olśni. Boshee, gdybym ja tak przygotowana na lekcje chodziła, to by mnie chyba juz dawno ze szkoły zwolnili. I to dostała konkretną kasę za takie coś, nie wiem ile, ale dużo. Ręce opadają. Ale po to bardzo szybciutko się zmyła, chyba wyczuła,że nie wzbudziła w nas ani sympatii, ani zrozumienia, oprócz niechęci. Z koleżankami usiadłyśmy sobie na koncu stołu i wymskło ;) się nam od czasu do czasu słówko dezaprobaty, bo to naprawdę stracone prawie 3 godziny były. No ale dosyć juz na ten temat, tej pani już podziękujemy :P A tak poza tym słoneczko ładnie nam dziś świeciło, był lekki mrozik i taka by ta pogoda mogła zostać, jeszcze troszkę śniegu by się przydało. Pozdrawiam Was serdecznie :D
  7. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Sunny ----> to niestety mi jest obca dziedzina, moja koleżanka pisze licencjat na temat nauczania gramatyki. Trudno jest mi się odnieść do tego. No i jestem po szkoleniu na temat innowacji i eksperymentów. Okreslę to jednym słowem - żenada :P Przyjechało babsko z ODN-u na wieś i myslało,że rozsypie te swoje perełki wiedzy przed wiejskimi nauczycielami, to będą jej słuchać z rozdziawionymi buźkami. Tak się niestety nie stało. Beznadziejne i tyle, chociaż temat może i ciekawy - można z tego zrobić fajne szkolenie, czemu nie. Pozdrawiam
  8. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Pogoda taka byle jaka jest, to jak ten nastrój ma się utrzymać?? Dzisiejszy wtorek też taki sobie, bo jeszcze mnie czeka wyjazd na jakąś dziwną radę szkoleniową do sąsiedniej szkoły :P no nie powiem, żebym się z tego nader cieszyła ;) Próbuję sobie wmówic,że czegoś tam się dowiem ciekawego ;) , ale to zbyt łatwe nie jest - to wmawianie. Ale byle do świąt, bedzie trochę wolnego - chyba się z tym powtarzam - sorki :D Pozdrawiam wszystkie litery alfabetu ;)
  9. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Fredi ---> postaram się zarazić ich tym optymizmem, ale sam wiesz jak to jest. Wiekszość jest zainfekowana skrajnym pesymizmem i nie daje się zaszczepić pozytywną szczepionką ;) Ale to już ich problem. Królico ---> najważniejsze,że optymizm się Ciebie trzyma, a że raz jest go trochę mniej, raz więcej - trudno, ważne, że jest :D Pozdrawiam i życzę Wan wszystkim miłego poniedziałku
  10. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Sparkle ----> łap te kuleczki optymizmu :D :D :D :D :D ...........:D No chyba jednak coś do zrobienia masz na tym świecie, skoro się na nim znalazłaś. Może w tej chwili jeszcze tego nie widzisz, ale może za parę miesięcy, parę lat do tego dojdziesz. Wiem,że to jest trudne, bo ja sama mając lat 20 i trochę więcej w podobny sposób się miotałam, miewałam mysli samobójcze itd. Na szczęście minęło i to bezpowrotnie. Na pewno trudno jest znaleźć chwilę na zastanowienie, gdy człowiek miota się między ciężką pracą, studiami i jeszcze paroma innymi rzeczami. Sorki, jak Was przynudziłam wywodami w niedzielę rano ;) Wczoraj byłam oczywiście na zajęciach i naszym wykładowcom odbiło. Naprawdę totalnie odwaliło :P Ludzie się wkurzali na nich, a po mnie to spłynęło - autenetycznie. Nie byłam w stanie przez dłuższy czas emocjonować się tym, co oni mówią, robią - stwierdziłam,że są inne sprawy, które mnie zajmują i czasem wkurzają ( np. występ moich uczennic na wyżej wspomnianym konkursie), więc nie będę jeszcze tym się podniecać. I tyle :) Życzę Wam miłej niedzieli, odpoczynku po praniach i prasowaniach :) A propos prania coś się mi przypomniało. Wyobraźcie sobie, że u mnie w domu do zeszłego tygodnia funkcjonowała pralka automatyczna - jedna z tych pierwszych, które pojawiły się w Polsce na rynku pod koniec lat 70 -tych. I padła w końcu po ponad 25 latach pracy. Pamiętacie taki sprzęt może ?? :D
  11. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Witajcie :) Co do nocy sylwestrowej, w tej chwili uważam,że miło jest spedzić ten wieczór na jakiejś imprezce. Ale zdarzały się mi Sylwestry spedzone w domu i też tragedii nie było. Pamietam,że chyba ze dwa lata temu całą noc czatowałam :) Nie było takiego tłoku i do rana bardzo miłych ludzi spotkałam. W tym roku planuję wyjście, zobaczymy co z tego wyjdzie.
  12. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    No nareszcie ktoś się odezwał :) Niestety też nie znam Euro Plusa :( , ale gdzies czytałam jakieś recenzje. Nie wiem, czy w jakiejś gazecie komputerowej tego nie mam. Postaram się znaleźć i napiszę :) W nasze dzieci też jakby coś wstąpiło, więc może jakiś wirus w powietrzu lata i zaraża uczniów. Bo u mnie też co chwila jakaś kontuzja na wuefie, albo ktoś kogoś \"pogłaszcze\" itd. Byle do świat :) papa
  13. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Bibi ---> no może coś w tym zapominaniu jest. Bo przecież, robiłam to z nimi do cholery na lekcji. Chodzili do tablicy, robili mnóstwo ćwiczeń i umieli. Chodzi mi tu np. o czas Perfekt. No ale, już nie chcę się nad tym rozczulać. Cieszę się,że ten dzień już się kończy, strasznie się mi dłużył - w pracy oczywiście, bo w domu to leci jak oszalały :( Królico ---> randkuj z powodzeniem :D Do jutra
  14. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Królico ---> cieszę się razem z Tobą, że miałaś udaną randkę z pewnym panem :D Oby więcej takich :D Ale coś przycichło na topiku. Mnie się wczoraj nie chciało pisać, bo wcale mi do śmiechu nie było, to po co. Otóż zrobiłam konkurs z niemieckiego dla szóstych klas. Przysłano mi test, myslałam, że wcale nie był taki bardzo trudny. Zgłosiły się dobre uczennice, jakies tam przygotowania poczyniłam. Po sprawdzeniu testów, ręce mi opadły i się z lekka podłamałam. Poziom żenujący. I w tym momencie zwątpiłam już we wszystko. Niektóre rzeczy roblismy na lekcjach jakiś miesiąc temu i wyadwało się wtedy, że jest wyjaśnione, powtórzone, utrwalone. A na teście, jakby pierwszy raz to widziały. No ale jakoś isę pozbierałam z tego wstrząsu - nie mam zresztą innego wyjścia. Ale to nie tylko ja takie coś przeżywam, to samo mają polonistki, matematyczka, przyrodniczka. Wychodzą z lekcji i są zdruzgotane. To tak na pocieszenie dla mnie samej ;) Pozdrawiam :)
  15. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Witam :) Pszczoło ---> fajny prezent :) A jak w Waszych szkołach? U mnie szaleństwo ;) Jest zwyczajem, że 6.12 odpala się choinkę, która stoi w holu. Czyni to dyrektor, dziś też się udało :) Potem był kiermasz ozdób światecznych, wykonanych z gipsu i losowanie nagród wśród osób, które dokonały zakupu tych ozdób. Wuefistki przebrały się za Mikołajów -wyglądały świetnie, bo jedna jest bardzo wysoka, a druga niska. Czyli Mikołaj i jego asystent :D Chodziły po szkole, podzwaniając dzwonkami, rozdając słodycze i upomnienia. Na wywiadówce rodzice zdeklarowali się,że dadzą po 5 zł i kupia coś każdemu to samo. W sumie wyszło dość dużo słodkości - chociaż co niektórzy na te słodkości w ogóle nie zasłużyli. Trudno było w takich warunkach przeprowadzać lekcje, ale mam nadzieję, że jutro już wszystko wróci do jako takiej normy. Pozdrawiam Was
  16. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Witam i odświeżam temat Chatte ---> witaj :) Życzę miłego poniedziałku i miłych prezencików od św. Mikołaja w butach, czy też pod poduszką - jak u Was jest ? Bo u mnie trzeba wystawić wyczyszczone buty :)
  17. Kigana

    Optymiści-tutaj

    pielgrzymki - miałam na mysli
  18. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Królico ----> gratuluję pedagogicznych sukcesów :) Jak wypali ta kara to napiszę. Już mam po prostu dosyć, bo to nie są wygłupy, tylko chamskie zagrywy i niezłe jaja się z tego mogą zrobić. A na pielgrzymi wkurzonych rodziców to ja nie mam ochoty, najmniejszej. Miłego wieczoru
  19. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Squilla ---> olać te zmarszczki, nie daj się koleżankom straszyć :P Od czego te wszystkie cudne kremy, zabiegi, maseczki itp. ?
  20. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Cześć :) Bibi ---> na stare lata to się ponoć każdy powtarza ;) :D tak wiec wybaczcie ;) Na Twoim miejscu wybrałabym sie na urodziny do .... Britney !! :D A tak powazniej to masz trzy dni weekendu i trzech solenizantów - może losowanie zrób, do kogo najpierw pójdziesz. Ja nie mam takich problemów, bo jutro urodziny mam mój ukochany i tylko on :D Fredi ---> dzieki za informacje :) moi rodzice byli do dzisiaj w Twoich stronach, czyli w sanatorium w Nałęczowie. Lublin też zwiedzili, bardzo się im podobał. Ziuna ---> no cóż, po wywiadówce jest tak samo, jak przed nią :( Pogadałam sobie, rodzice uprzejmie wysłuchali i poszli. A jutro muszę chłopaków wziąć na zjebę. Już mama dosyć, prawie codziennie coś, jakby diabeł w nich wstąpił. Dziewczyny mi dziś nadały,że jedna ma kurtkę rozerwaną, a rano znów buty były powiązane Myslałam,że już koniec z tym tematem, kazałam zamykać szatnię na klucz, ale nie, bo przecież zbyt piękne by to było. No więc, skoro szatnia była zamknieta, a chłopcy wychodzili na końcu, no to wniosek sam się nasuwa .... Karę już wymysliłam, zobaczymy jak zadziała. Bo na starego za bardzo nie mogę liczyć w tej kwestii. Ale poczytałam Wasze wpisy i już mi lepiej :)
  21. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Sparkle ---> mam nadzieję,że ta Twoja harówa do późna w nocy to stan przejściowy. O trzęsieniu Ziemi też słyszałam, u mnie nigdy to nie miało miejsca, bo Wielkopolska nie jest takim aktywnym terenem, jeśli chodzi o wstrząsy. Zresztą Ty, Królico bedziesz miała może lepsze info na ten temat, tzn. budowy tektonicznej Polski :) Dziś miałam wywiadówkę z rodzicami, przeszło w miarę szybko :) No i jeszcze krótka rada, więc tak niedawno temu zlądowałam w domu. Też się z grudnia cieszę, bo jeszcze trochę i zacznie dnia przybywać :)
  22. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Sparkle ---> mam nadzieję,że ta Twoja harówa do późna w nocy to stan przejściowy. O trzęsieniu Ziemi też słyszałam, u mnie nigdy to nie miało miejsca, bo Wielkopolska nie jest takim aktywnym terenem, jeśli chodzi o wstrząsy. Zresztą Ty, Królico bedziesz miała może lepsze info na ten temat, tzn. budowy tektonicznej Polski :) Dziś miałam wywiadówkę z rodzicami, przeszło w miarę szybko :) No i jeszcze krótka rada, więc tak niedawno temu zlądowałam w domu. Też się z grudnia cieszę, bo jeszcze trochę i zacznie dnia przybywać :)
  23. Kigana

    Optymiści-tutaj

    Cleopatro ---> witaj :) i zaglądaj Peonia ---> Twoja babcia musi być rewelacyjna, pozdrowienia i dla niej. Sparkle ---> cytat świetny :) zawsze przyjmuję spokój z otwartymi ramionami. Jak się nowy tydzień Wam zaczął? Ja zrobiłam rzecz, która się mi do tej pory przenigdy nie zdarzyła. Śmiać się mi chce z tego. Otóż ruszyłam na ręcznym hamulcu i przejechałam parę metrów, gdy wjeżdżałam do garażu. I jeszcze się dziwiłam, co ten samochód tak ciężko idzie :D :D :D :D Dobre, co ? A gdy w szkole odpytywałam z wierszyka uczennicę, dość gładko jej to szło, a ja się zamysliłam - sama nie wiem o czym. Dziecko skończyło, chciałam jej piatke postawić, ale coś mnie tknęło i mówię do niej, że drugiej zwrotki to chyba mi nie powiedziałaś. No nie powiedziała, a za to już bdb nie ma. Muszę się bardziej pilnować, bo inaczej samochód zatrę, a dzieci w szkole urządzą takie zamieszanie, że jak dojdę co i jak, to wszyscy same piątki będą mieć ;) Chociaż z piątek to się cieszę i miło jest mi je wpisywać, ale nie za darmo. Pozdrowienia
  24. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    No to dziś była rozmowa z ową polonistka, o której pisałam w zeszłym tygodniu. Dla mnie z pozytywnym skutkiem, więc chyba taka sytuacja już się nie powtórzy. Gorzej, jeśli chodzi o porozumienie między dwoma polonistkami - zbytnio dogadać się nie potrafią, niestety i okruchy ich nieporozumień uderzają w nas. Ale na to nie mamy zbytnio wpływu. Pozdrawiam
  25. Kigana

    Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

    Pszczoło ---> gratulacje , idziesz jak burza, oby tak dalej :)
×