Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

saszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez saszka

  1. deprecha, oddawaj Rokite, ale to już!
  2. szukałam sklepów muzycznych w moim mieście, dalej nie wiem, czy po struny do gitary będę musiała jechac do katowic, ale znalazłam zdjęcie robione spod moich drzwi: http://www.chorzow-online.pl/foto/6-tapety/adok-36.jpg
  3. nadal TĘSKNIĘ za Rokitą Saszka nie ma perfum za to ma od wczoraj wodę elizabeth arden zielona herbata! - zobaczymy czy będzie ulubiona :) pod wpływem Misia wyciągnęłam miarę z przepastnej szuflady i stwierdzam że: jak ktos ma pod biustem 80 cm (zamiast jak zawsze 75) a w biuście ponad 105! to kupuje rozmiartrzeba sprawdzic jaki, ale na pewno większy niż dotychczas :( i też nieraz miewam ochotę uciąc to w cholerę!!! steppera nie mam i nie pragnę, mam strych trzy piętra wyżej i jakbu co to... mogę cwiczyc :D za to jakby kto chciał to mogę wysłac zdjcia zimy z ostatniego wyjazdu Tygrysku, a misia wtulającego się w resztkę śniegu dałam sobie na pulpit :)
  4. Tęsknię za Rokitą NADAL lekarz na sali był, ale jakiś czas temu zszedł był z przemęczenia :P siedzę sobie, piję kawkę, przyglądam się Zabieganym i .... cieszę się, fizycznie odczuwam radośc, że tym razem to nie ja!!!!! małpa ze mnie, nie? że jak wszyscy meldowali o urlopach, że się nic nie dzieje, w pracy nuda, to ja nie miałam siły nawet wydac głosu... a teraz ja nic nie robię!!!!!!! dobra, spadam bo lecę na 12 na jakąś prezentację katalogu
  5. No pięknie. Ja tu się martwię, tęsknię, kombinuję, martwię się, a wystarczyło ZAWOŁAC ! :D
  6. Była tak zbiegana, że nie mogła NAS poczytać i topic-antydepresant!!! nie miał szans zadziałac... okopała się zbyt głęboko, wpadła do starego szybu kopalnianego, nie wiem, jedno wiem, trzeba ją stamtąd wyciągnąc
  7. Gawron, to ja jestem pokrzywdzona, bo nie palę...
  8. Dobry, dobry, Cynakmnku. A na dobre wino pora jest zawsze :)
  9. Bigbrawera to tylko tyle co przelatując przez kanały... raz się zatrzymałam jak jedna laska piszczała nad jednorożcem (różowym) a potem kiedyś szczena mi opadła, jak jakaś taka pomarszczona kobita w pasku od pończoch czarnym biegała... nawet nie jestem ciekawa o czym to. Zatrzymałam się w rozwoju na Rodzinie zastępczej i Chirurgach i nic na to nie poradzę, reszty nie trawię. A, i jeszcze szkło kontaktowe, i jak trafię to Nianię (podobna nasza wersja niani jest lepsza od oryginalnej)
  10. O! pomarańczowa, walnij się, pewnie że się walnij :D :D i ta druga pomarańczowa też się walnij :D :D :D jak miło że wpadłyście, już tu nudą wiało :D [ a tak to powiało Big brotherem :P ]
  11. Cynamonku, dołączam się do diabłowych życzeń, wszystkiego pozytywnego!
  12. z tymi bucikami to... całkiem prawdopodobne :) kiedyś o świcie (8.15) jak ciągnęłam za sobą dzieci do przedszkola Bartek stanął rozpaczliwie w połowie schodów, zachwiał się jakby miał spaśc i zapytał niepewnym głosem: mamusiu, a czy ja na pewno muszę iśc do przedszkola w Alinkowych butach? a kilka dni później jego kolega Karol wracał do domu w kapciach, bo Bartka tata ubrał w buty Karolka..., były takie same, tylko roazmiar większe, ale było :) a sama widziałam jak znajomy, rozmiar buta 43, założył buta narciarskiego nie wyjmując takiej papierowej kuli ze środka :D i twierdził, że potrzebuje pół rozmiaru większ, bo te go cośgniotą :D
  13. Nie, Żmijko, ty mi się nie mylisz, po zlocie miała mi się nie mylic Kachni z Kaśkiem, poomyślałam więc o jeszcze drastyczniejszym skróceniu nicka, wtedy mój problem się rozwiąże :P a w czwartek jadę tu : http://www.czorsztyn-ski.com.pl/pl/2419/1300/Trasy_przygotowane-zobacz_zdjecia.html
  14. A jeżeli chodzi o to, ze po zlocie niektórzy mi się mieli już nie mylic, to jest na to chyba tylko jedna rada :D Ka :D :D
  15. A ja dzisiaj jeździłam, i owszem, do elektryka, bo moje kochane dziecko pozyczyło w niedzielę auto i oddało ze słowami: mamoooo, ledwo dojechałem, wycieraczki nie chodzą... pewnie rano nie odlepił piór od szyby i wywaliło, całe szczęście tylko bezpieczniki a nie silniczek... ale do elektryka trzeba było dojechac, żeby to stwierdził... a jak wziął auto dwa tygodnie temu, to potem w poniedziałek postawiłam w warsztacie, żeby mi wycięli z wydechu rozsypany katalizator, bo na nowy nie ma kasy... małe dzieci, mały kłopot :P Jest bielusieńko i śliczniusieńko :D
  16. Gawron, a brałaś pod uwagę, że diagnoza może byc trafna ? :D :D
  17. Ja w sprawie orientacji... czy mi się wydaje, czy coraz więcej osób deklaruje spontenicznie że mnie kocha??? :D kiedyś Kasiek \"w ciemno\" teraz nie wiedzieć czemu Majorek :) Dzieeci były rano na imprezie prezentacji-integracje w hali sportowej - coroczne wspólne gry i zabawy organizowane dla dzieci niepełnosprawnych przy zaangazowanej pomocy dzieciaków zdrowych. No i relacje: mama, a dlaczego ten chłopak, z którym byłem w parze powiedział, że nie da mi ręki bo nie bdzie mnie dotykał, bo nie jest gejem? nienormalny jakiś czy co? Alina się ze mną zamieniła, bo stwierdziła, że może ja się jak z chłopakiem szybciej z nim dogadam, ale on jakis dziwny był. A Alina zamaeldowała, że część jej kolegów dostała takich fizycznie sprawnych tylko trochę nie tego umysłowo, więc nie było specjalnie między nimi widać różnicy :) - jakbym ich nie zanła, to bym nie wiedziałą kto kim się miał opiekować :)
  18. Przez 40 lat, odkąd pamiętam, problem kota w mojej rodzinie był czysto teoretyczny, a teraz go posrało ! :)
  19. nadal się martwie (jeżeli to ma jakieś znaczenie)
  20. Air, ja rozumiem, że on sam na sobie testuje różne rzeczy, wolna wola kota - ale nie opowiadja mi, że sam sobie potrafi sznurek zawiązac :D Majorek, ale ty bezpośrednia jesteś! :) A w ogóle co sięz tobą ostatnio dzieje?? klocki sadzi na krześle bogu ducha winnej kobiecie w urzędzie, same jakieś kupne tematy :) :)
  21. Air, no po wszystkich bym się spodziewała testowania na kocie sznurka od szynki, ale nie po Tobie!
  22. no chyba żeby ktoś jeszcze przed wiosną wymyślił weekend na nartach, to ja jestem bardzo ZA
×