Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

saszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez saszka

  1. Będę w Krakowie w kościele św Mikołaja o 14.00. I kurcze ubrac sie bede musiała... wy tak o tych ślubach, a ja zadowolona, że przynajmniej mnie ten temat nie tyka, a tu się okazuje że jak nie tyka jak tyka...
  2. Męska rzecz byc daleko to było moje ulubione nucenie, jak sie 3 miesiące włóczyłam po Indiach a moja druga połowa (wtedy jeszcze nieoficjalna) siedziała w domu... :D Ghana, jak humorek????? wkurwlona jestem że hej! porypało cie? teraz chcesz się spotkac? jak ja całe lato jezdziłam jak na .... zawołanie ??? (żartuje, i tak nie miałam czasu, wyglądałabym tak jak w zeszłym roku :D konsulat i sru - raketa do biura! ) Jak będe to dam znac,
  3. Wiecie co Rokita teraz czuje? mogę się tylko domyślac... ale - - obawę i niepewnośc, bo to \"sport wysokiego ryzyka\", strach-żywy strach \"co będzie jeśli zostanę sama\", dumę - bo to JEJ FACET pisze się na coś wielkiego, żal i rozgoryczenie - bo wbrew jej racjonalnym protestom, wbrew ryzyku i -jej zdaniem - zdrowemu rozsądkowi- tam lizie nie wiadomo po co , i zazdrośc, do której nigdy się nie przyzna, bo wiele by dała, by móc też pójśc... I tak będzie przez najbliższe dwa -trzy dni. My możemy trzymac kciuki za pogode. :D co niniejszym robię . zazdzroszcząc im niemiłosiernie, tak bardzo że aż ....
  4. Nie tyle zjadłam, co pożarłam... pożeram ostatnio... w 3 sekuny... było-niema... porażka... najgozej z czekoladą...
  5. Nie ma, zjadłam Kluska, ja też cię kocham
  6. Ninka, przeczytałam twojego wczorajszego posta i już mi dużo lepiej, buźka (pozwolicie, że jeszcze trochę pomilczę i poczekam aż mi przejdzie)
  7. A nas się nie da rozwalic, bo za nudne ostatnio jesteśmy... kto by się tu miał ochotę kisic... chociaż, ostatnio Ninka nieżle doładowała!(Nina, Bozia wie co robi, gdyby nie dziecko i praca to byś miała ciepło!!!)
  8. Nie piszę nic bo czerwona gałeczka przekręciła mi się do oporu na pozycję : negatywnie. Nawet smsy od Rokity mnie wkurwiają. Nie lubię takiej siebie. Jestem zmęczona, zblazowana, zdołowana, rozżalona, zniechęcona, zrezygnowana i wyspana (to jedyne co mi dobrze wychodzi) gruba i nieruchawa. Profesja, uważam że z Majorkiem trafiłaś w dziesiątkę, ten związek jest po prostu nijaki, taki byle był, i to chyba dla obu stron. (Już kedyś pisałam - Majorek, moim zdaniem tkwisz w nim, bo innego wyjścia sobie nie wyobrażasz, boisz się samotności, a On - cóż, łaskawca, zrobi to dla Ciebie i się z Tobą ożeni.... ) Ale to jest tylko forum, i jeżeli Majorek nam tu tylko przychodzi postękac - a na to wygląda - to takimi opiniami robimy rodzinie (bu jeżeli jest dziecko to jest już myślę rodzina) wielką krzywdę... nie możemy Majorka nastawiado niego negatywnie... a może możemy???? a nie wiem, wiem jedno, Majorek, nie chciałabym byś w twojej skórze! Szafirku, nie podoba mi się błękitna... q już niec nie powiem więcej@!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  9. ja wam powiem o HP, ja wam powiem!!! że jestem na 81 stronie!! i nie mam dlatego czasu do was pisac - jakaśdobra dusza mi mailem przysłała! a do tego kupiłam sobie w krakowie na dworcu na straganie lux perpetua (??? chyba coś mi się) Sapkowskiego i jedno mam pod poduszką w domu a drugie pod dokumentami w kompie w pracy... i się czaję :)
  10. a, jest i reszta : wracamy do pensjonatu we Francji , dalej blekitnie i slonecznie - dzis wreszcie ZOBACZYLAM , ze to tour du Mt.Blanc :D
  11. to dziwne... bo ja mam takiego: Jesteśmy w autokarze, pijemy zimnego zywca
  12. nie no, małpy jesteśmy, ale Gio, my niezłośliwie, tylko tak.....
  13. hm... 15 cm wzrostu a w miskach 100? talerz dekoracyjny???
  14. Gio, no jakbym to o sobie napisała, z tym oprogramowaniem. dokładnie tak. wiecej nic nie napiszę bo straszniew dzisiaj klnę. (ile masz wzrostu?)
  15. Tygrys, nie wiem czy da się mieszkac na barce, ale pracowac się da, znajoma pracuje. o i jeszcze takie, ale cośmi sięto nie podoba http://www.architekci.pl/architektura/index.php?id_dzialu=75&id_fragment=2214&od=0
  16. potem wam opowiem, jak będę miała trochę czasu.... chciałam prosic o modlitwe, tylko od wczoraj... intencja się zmieniła... wiele możemy, ale i tak niewiele zależy od nas... sorki, nie chciałam smędzic Julce i Nince, ale widzę że i u Ninki rzewnie....
  17. Air, może masz rację, może to po prostu tęsknota... ostatnio zaglądam tylko do cudzych bajek... do wielu... ale w niektórych, wierzcie mi, nie chciałabym się znaleźc... czuję się jak podglądacz...
  18. ta ostatnia mapa jest chyba obrazowa. Jekaterinburg i Czeliabinsk są na uralu. Potem Omsk, Nowosybirsk, Krasnojarsk - normalnie cywiizacja, bo to jeszcze Zachód. Potem Irkuck i droga idzie mniej więcej do Czity. dalej nic nic nic i droga się znowu zaczyna gdzieś od Skoworodino do Habarowska i dalej do Władywostoku, tamtędy idzie główny hadnel samochodami (i wszystkim) z Azji, z korei, Chin, Japonii...
  19. http://www.supertravelnet.com/maps/index.php?country=241_9004_5&language=50
  20. http://encarta.msn.com/map_701516529/Siberia.html usiłuję wam znaleźc jakiegoś linka do jakiejś mapy, któraby obrazowała tą trasę, ale to jest pół świata do przejechania
×