saszka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saszka
-
Ninka, biedaczku, może chciał od Ciebie zaprzeczenia, że nie jest stary i jeszcze nie pora myśleć.... a siostrzyczkom wysłałaś info o urodzeniu Julki - typu urodziła się waży/mierzy - może one też się nadąsały, że jak ty się nie odzywasz to one również milczą... a nie wiem, ja z rodziny wypadłam już dawno :) w durnowatąpracę ;P
-
znowu coś mi mówi że nie wyrażam się dość jasno, chyba sobie to w stopkę wpiszę, żeby się nie powtarzać.... tu piszą jaśniej :) http://www.zaglowce.ow.pl/typy/klipry/index.php
-
w liceum umiałam ożaglowanie, olinowanie i omasztowanie na wyrywki, różnych dziwnych żaglowców, klipry herbaciane.... eh (i po co to komu???), fajną masz pracę :)
-
Nad szkieletami pomyślę w nocy... bardzo mi się wywody o matkach podobają - podpisuję się obiema nogami pod nimi, matka żeby dzieciom dać coś z siebie, musi \"coś\" w środku mieć... a czym się ma dzielić z dzieckiem jeżeli \"w środku\" ma tylko dziecko ?? Dziecku to na początku wystarczy, ale nie na długo... No tak, ale właściwie to w wieku 7 lat postrzyżyny (albo przekłuć piersi i zawiązać rzemyki - jak to ostatnio moja koleżanka zauważyła) i pod opiekę ojca, a nie tak jak u nas, że sięs taramy, staramy (znaczy my kobiety) i wyrastają potem takie emocjonalne pokrzywieńce... chowane pod spódniczką mamusi... dobra, starczy, bo znowu coś mi mówi że nie wyrażam siędośćjasno
-
do trzech razy sztuka
-
:p
-
;P
-
No to piesek preriowy ;P
-
ja to chyba kret.........
-
Tośka ze wszystkich oferowanych jej jedzonek skubnęła kilka kulek pedigree, wypluwając kulki eukanuby i nutro choice, omijając miskę z gotowanym ryżem i cielęciną... zawsze to coś...
-
Aleście nasmarowały!!! dotarłam tylko do porannych zawrotów Tygrysa. Tygrys, a wiesz który to z Twoich Egipskich Mężów?? :P
-
Rokita też dzisiaj o świcie napisała że jasne że damy radę :) i że świat nie jest taki zły :) Więc myślę że tego się będziemy dzisiaj trzymać :) Z konkretów to ja dzisiaj tylko: joł - joł ello moto jedzie po ulicy motr Oddajcie miiii móóóżgggg (albo lepiej nie)
-
wodę pije, jakby nie piła to martwiłabym się jużdzisiaj. Głowa mnie paskudnie boli, i to już chyba czwarty dzień, wygąda mi to na jakiś stan psychiczno-chroniczny... ciche dni, braki kasy, wieczne tyły w robocie, mamy lecieć od Londynu w piątek, nie mam ochoty-spręża-pomysłu-motywacji, najchętniej bym odpuściła i została w domu (wiedziałam, że tak będzie, dlatego kupiłam bilet już dawno) chyba tego wyjazdu się boję.... jeszcze ta skręcona noga...
-
Tośka dalej nie je... nic a nic, leży. Jutro zaczne się martwić
-
może cynamon? moja Aluśka na odległość wyczuwa i nie cierpi od niemowlaka :)
-
Tośka od wczoraj rana nic do pyska nie wzięłą. Nawet nagród dzisiaj w szkole, wszystko robiła jak trzeba, tylko nie jadła. Osowiała jest i rzyga. Takie z pianą, i śluz - jakby to było dziecko to ma katar, nałykało się i wymiotuje - a pies? leży osowiała i śpi smutna... może jej jednak to linoleum zaszkodziło? albo kabel z TPSA y????
-
A o co chodzi w twojej stopce?????
-
Jest takie winko... czerwooone.... pyyyyszneee, wiesz?
-
ma łocy? a jak ni ma łoców to czym łypie? No, Kadarka, trzabyło tyle pić? ... dpbra, już się nie śmiję :(
-
Kachni, dawaj temat, bo wiesz co będzie.... :) :) jak zaczniemy na niewłaściwy, to prędko nie zejdziemy :D
-
Gio, nowa fryzurka ekstra, i nowa kurtka też :) czy ty akurat na tym zdjęciu rozstawiasz towarzystwo po kątach? :)
-
Mam gigant doła z powodu swojej niewydolności... no się nie wyrabiam, a najgorsze że wcale mi już nie zależy... Szam, Gio, Tymek nie wygląda na faceta, co to będzie język po próżnicy strzępił, więć chyba jeszcze sobie poczekacie :) Gio, a do Ciebie mam ekstra petycję: weź mi coś odpisz, na saszka33@wp.pl , albo be, albo me, albo kukuryku, albo pocałuj mnie ... , bo ostatniego maila mam chyba z maja, wiem że na niego nie odpowiedziałam, ale nie było co odpowiadać... to będę przynajmniej wiedziała, że skrzynka drożna... i meile przechodzą... bo tak to nie wiem czemu Nina, chociaż listę podpisz :) żebyśmy wiedziały że jesteś :) Na zlocik to ja chętnie, tylko na pewno w końcu nie dojadę, jak zawsze... :(
-
Brzusia, linki mi się dopiero dzisiaj otworzyły :) Faaajnie masz...
-
Ale o kogo chodzi, bo mnie sięnie chcemyśleć??? To chyba ktoś jeszcze przed moją erą... (Dziecko wzięło ze sobą do Wrocka ulubionąmoją płytę Starego Dobrego -okazała siębyc jego :) ) Sięzastanawiałam, co mnie wczoraj, a to PMS gigant :P dzisiaj będzie tylko gorzej...
-
A ja mogęsięwykląć?????????????????????//////@#$% (&&(*$#@@*%(^%^%*%$#!$#))*%$@)&*%$ *)&%$*)^)%!*&)*%$(^%$ #!)%*%$)&^(*)%*#~)@*#@!*~#&14& !#(#@(_!$#@)^ %&$#)^!~(@)_~!*$#)_~! bo mi niepotrrzebnie nerwy puściły........ pośednio siędostało boguduchawinnej teściowej