Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

saszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez saszka

  1. Fajna mgła :p karambole - na drodze na Bielsko i na autostradzie
  2. Mgła, mgła, mgła... tajemmniczo... smutnoooo.... Rokita, weź coś napisz normalnie całymi zdaniami do mnie, dobrze? Jak jestem zdołowana to tracę zdolność czytania między wierszami :p Gio, proszę, bez łososiowej czapki z różowym i torebeczki nie umiem się skoncentrować, weź mi to przyślij :) saszka33@wp.pl , a jeżeli masz tam jeszcze yahoo to wyrzuć!
  3. melduję, że zdjęcia mam od Brzusi - dziękuję za Huberta, nie wąchałam, - i tylko od Brzusi.
  4. Rokita, czekaj, jedziesz 8 ze mną do Lwowa? To ta wyceczka na którą powinnaś pojechać. Jedzie kwartet smyczkowy i akordeon :)
  5. Taaa, jak to sięnam Ninka ładnie oszczędza w pracy :) , przydałby mi się jeszcze taki obrót..... Oczywiście, Air to było nawiązanie trzykrotnie powiązane :) -nie pamiętam tego odcinka z truflami... Nie mogę sobie miejsca znaleźć :( Na pweno nie można być niewolnikiem dziecka do 5 roku życia - ja jestem zwolennikiem teorii, która mówi, że człowiek kształtuje się do 3 roku życia, a potem.... jest już pozamiatane, tylko korekty można robić. Pewna znajoma kiedyś powiedziała, że z dziećmi to jak z walizką - nie spodziewaj się wyjąć czegoś, czego wcześniej tam nie włożyłaś - a nawet jak włożyłaś, to nie wiadomo czy potem znajdziesz.... Ciekawe co u niej, bo wkładała w te dzieci aż furczało, i angielski , i tyrmiki, i dzudo, i nie wiadomo co jeszcze, a to jeszze małe było....
  6. No po prostu kocham Artura Andrusa, szczególnie jak śpiewa: zabierzcie mi gitarę, niech się nie męczę dłużej
  7. Przez przypadek wdepnąło mi się na blog Atura Andrusa: 3. Też Warszawa, drzwi mojej osiedlowej biblioteki. Panie bibliotekarki wywieszają tam różne ciekawe ogłoszenia. Na kartce przyklejonej przezroczystą taśmą napisano: „Proszę nie przywiązywać psów do biblioteki”. A ja się pytam dlaczego? Skoro cała Polska czyta dzieciom, to nie może poczytać psom? Trzeba tylko sprawdzać w przypadku niektórych współczesnych literatów, czy byli szczepieni, bo w przeciwnym razie psom mogłaby grozić seria bolesnych zastrzyków. Ale coś by się na pewno wybrało. Bronisław, pies moich znajomych, bardzo lubi prozę okresu Młodej Polski. Szczególnie ceni „Żabusię” Gabrieli Zapolskiej. Ale nie przepada za poezją, zwłaszcza żołnierskimi wierszami Janusza Przymanowskiego. Gdy kiedyś na spacerze usłyszał fragment „Kołysanki Szarikowej” dedykowanej słynnemu gwiazdorowi filmowemu - Szarikowi z „Czterech pancernych”: „Tajgą wędrował czarno węglasty, ostropazury tygrys pasiasty Słabych napadał, silnych unikał nim Jankowego spotkał Szarika W stronę pokoju idą zegary spokojnie Szarik, cichutko Szarik” Zmarszczył pysk, skulił ogon i popędził w ulicę 11 Listopada Wieczorem, dawniej 22 Lipca Rano.
  8. pomarańczowy - zły - nie- zły - poszło o formę, nie o treśc swoją drogą, to tutaj tak rzadko pomarańczowi wchodzą, że stają się od razu obiektem zainteresowania :) i komentarzy
  9. Brzusia, to jest to co napisałaś - jak siedzę na motorze to jest ekstra, ale jak sam jeździ to sięboję... a niedajboże żeby dziecko... za kawalerskich czasów mój przyszły słyszał: ustatkowałbyś się, ożenił, przestałbyś się wspinac... a jak mama (znaczy teściowa) dowiedziała się, że znamy się z Klubu Wysokogórskiego, to... poszła się do kuchni wypłakac...
  10. Dziecko odjechało. Dotarło do mnie. chyba. nie wiem czy się cieszyć czy płakać. nie będzie mnie juz wkurzał. nie ma. pie%$&le, nie będę płakać. nie mam czasu.
  11. ja też, tylko kocham naleśniki ze świeżym szpinakiem - lekko go przesmażam-duszę (pokrojony w duże kawałki), czosnek, i mieszam z potartym serem, ten ser w środku ścina nadzienie, a na wierzch dla odmiany też ser potarty, do farszu ew. jeszcze cebula też uduszona. Mamy w pracy smutno, właśnie koleżanka się dowiedziała, że zmarł w szpitalu jej kolega od motocykli :( . nic Tygrys nie powiem , bo to wszyscy wiedzą. Mnie też ubyło trochę znajomych w górach... w głupi lub mniej głupi sposób... brakuje ich... ale bez gór źle, chciałoby się...
  12. Alina z nią chodzi codziennie rano na siusiu i potem na 19 na godzinę-póltorej na \"psią polankę\", ja w międzyczasie wyskakuję na chwilę, i jak tylko ktoś gdzieś jedzie - albo my, albo dziadek, albo dzieci... to ona też... nie jest tak, że siedzi cały czas w domu, ale też na pewno 30 km dziennie nie biega...
  13. Nie, to mąż chciała pieska.... najbaardziej.... dzieci też, a myśmy (znaczy ja i dzieci) chcieli żeby on chciał, że by musiał wstać od komputera... znowu coś mi mówi że niezbyt jasno się wyrażam :)
  14. Sluchajcie, co gotujecie swoim psom? Tośka załozyła strajk głodowy, nie ruszyła dzisiaj miski, wczowaj też niewiele! Nie mam czasu pichcic, ugotowałam ryżu z mięsem i marchewką, wymieszałam z suchą karmą - nie chce. I smutna jest. Dzisiaj rano wyszliśmy na dwór, Tośka podeszła do samochodu, oparła łapki o szybę, patrzy na mnie prosząco i pyta, czy pojedziemy... weź rzuc to wszystko i jedziemy do lasu... a tu nic, kupka i do domu :(
  15. Isa, a jeżeli chodzi o przepis prania to też by nam sie żona przydała :D :D :p
  16. Jak to jak można?????? Normalnie się je i naleśniki ze szpinakiem są pycha!!!!! ale szpinak bez czosnku jest niewkaszalny :)
  17. Isa, jak to???? nie znasz się na szkle trzywarstwowym, hartowanym?? i na ramiakach stalowych z randem i podkladkami?? jak możesz? :D :D
  18. Nina, jak to nie masz pamiętnika????????? jak chcesz to ci przyślę!!!!! godzinka kopiowania z diabłó do worda i będzie :D
  19. Kolejny śliczny dzień :) Nie mogę się zdecydować, czy się cieszyć, że jest śliczny czy martwić, że nic mi z tego :) i tak siedzę z zasłoniętym oknem - bez okna, bez klamek... do lasu ciągnie... wilka.. a tu dupa Najgorsze, że Tośka się zrobiła apatyczna przy nas... nie je, się nie cieszy
  20. Brzusia, ja bym też się chciała miło odezwać, ale \"ja znowu nie dostałąm zdjęć\" :) - mnie się zdaje, że ja tu w ogóle nie dostaję zdjęć, np. dalej nie wiem jak Patusia wygląda i jaką ma torebkę i czapeczkę łososiowo-różową ... Uściski wszystkim :)
  21. Mała, zacząc nie zaczęłaś, ale dwa razy się wpisałaś \"w samo południe\", iście po diabelsku, a podobno między wpisami musi byc przynajmniej minuta :) Mam ogromny kubek gorącego mleka i muszę się wyciszyc i uspokoic... zebrac się na następny miły tydzień. Na razie to czuję się tak wyluzowana jak ten wilk co się luzował z orłami, (czy jakie to tam inne kondory były) Air, oczywiście że piosenki: .C7+.F7+.C7+.F7+. .d.G.C7+.a. .d.e.C7+.C7+.C7+.C7+. .C7+.a.d.G. .C7+.a.d.G. .C7+.a.d.G. .C7+.a.d.G. .C.F7+.d.CG. .C.F7+.d.C7+.F7+.C7+.F7+. .d.G.C7+.G. sł. A. Waligórski, muz. O. Grotowski Olek Grotowski Małgorzata Zwierzchowska - płyta Export import kiedyś miałam na stanie w samochodzie, i Misia i Margolcię, kiedy jeszcze świat był radosny, i darliśmy się z dzieciakami na zmianę : to ży ra fa fa fa fa wysoka jest jak szafa... I jescze mieliśmy Turnaua \"Księżyc w misce\", chyba, taką płytę dla dzieci, fajnie było
  22. Tygrys!!!!!!! Dzięki za Gotowość Bojową!!!!!!! Dziadek już w Londynie :)
  23. Rokita, znaczy w pracy ci poluzowało :( Skoro masz czas się rozczulać zastanawiać rozstawać dyskutować przeżywać pisać do nas Tego boję się bardzo - bardzo się boję, co będzie jak mi się w pracy poluzuje... i okaże się że.... :( i ł apie mnie za gardło, i nie wiem co ci napisać... ( W domowej klawiaturze nie mam literki \"ć\" - więc jeżeli w moim poście nie ma ani jednego \"ć\" to znaczy, że jest z domu... a jeżeli jestem... w pracy)
  24. Tygrysek, nie gniewaj się na nas... Isa do końca nie wiedziała czy będzie mogła się urwać, w końcu urwała się na 20 minut (a i to pewnie dla tego, że nie zapomniałam papierków które dla niej miałam), ale które to będzie 20 minut to wiedziała 5 minut wcześniej... ja się jej nie dziwię, znam to.... Wzięła też coś dla ciebie - może ci się przyda - katalog sprzętu wspinaczkowego, tam są schematyczne rysunki jak się czego używa. Chciałam jeszcze przekserowac ci kilka srton z podręczników wspinaczki, ale nie zdążyłam... dobrymi chęciami to wiesz co :) Nina, po ostatniej akcji w stawie to ja już taka beztroska nie jestem... Tośka od dzisiaj poszła na szkolenie. z alinką bo ja nie mam czasu - to jest sekunda i już jesst kocioł - a hasiory ciągną że trudno utrzymać (w końcu one od tego są). To dziwne, że jak laska nie umie jej utrzymać to jeszcze nie ma kolczatki - my już mamy - a tośka nikogo póki co nie napada :) Ninka, wycisz się i staraj się o tym nie myśleć, niech Julka nie wie jak się bardzo wkurzyłaś i jak to przeżywasz....
  25. A teraz spadam się gdzieś zaszyć, bo coś mi mówi, że mój humor sarkastyczno- destrukcyjny nie bardzo nadaje się do ludzi :p
×