Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

saszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez saszka

  1. Witam leniwie wszystkich i niechętnie udaję się do pracy (mimo mojej nowej stopki - muszę wymyślić jakieś inne, mocniejsze bodźce, bo qrna dalej mi sie nic nie chce). Mieliśmy być dzisiaj na zawodach narciarskich, ale się dzieci pochorowały i dupa zbita, do pracy znowu, wrrrrr
  2. Szam - możesz mi też przesłać maila o treści religijnej? Bardzo lubię ponadczasową prostotę :) Wicie, widziałam dzisiaj Ninę.... tzn. od początku: rano wylądowałam w Katowicach na szkolenio-egzemino-śmiesznym-czymś, wchodze na salkę, patrzę - siedzi sympatyczna laska wygląda prawie jak Nina ze zdjęcia. A pisała, że musi do Katowic, choć wcale nie ma ochoty, więc sceneria by sie mogla zgadzać. Na szczeście, pomna ostatnich relacji ze spotkania Kafeterii z Szamcią (chyba, bo dokladnie nie pamiętam) nie szczeliłam z grubej rury pytając czy Diablica, tylko delikatnie zapytałam czy jest z Katowic. :D Z Katowic nie była, tylko z Gliwic, więc chyba jednak nie Nina, ale podobna :D
  3. Ale o cochodzi?????????????????????? Nic nie rozumiem..................
  4. Nina - co masz jutro w Katowicach? Tygru - nie pytaj :D :D proszę. Właśnie biega za kursem prawa jazdy, bo za 3 miesiące odbiera dowód
  5. Ale namieszałam... kładę uszy po sobie... zapomniałam że mój monitor - jakby to powiedzieć - nienajwierniej oddaje kolory... (u mnie cegła bardzo purpurowa wyszła) więc już się nie będę tłumaczyć bo tylko gorzej wyjdzie :) :) Dzień kobiet i owszem, na słodko i wikowato był, tylko ręce mi opadły bo biegłam do ZUSu z czekoladkami, a tam okazało się że moją sprawą zajmuje się facet - i jak mu tu dać czekoladki w dzień kobiet? :D :D Dziewczyny w klasie mojego dziecka dostały goździka z biało-czerwoną wstążką, kawę i rajstopy, i wierszyk z tamtych czasów... mają dzieci inwencję...
  6. Tam od razu lupę... kolr jakiś taki ...za czerwony?? Ale Ci mówię , że ja jestem z tych, coto myślą póżniej (albo wcale) Tzn, węża dalej masz w domu? A jak często linieje?
  7. Dzięki Borewiczowi za zdjęcia !!!! Powiem wam, że wszystko mi w nich pasuje oprócz pazurków Gio (tylko nie pytajcie mnie dlaczego, często tak mam że najpierw coś powiem alo zrobię, a potem aalizuję i prubuję znaleźć powód ***dygresja o powodach będzie na końcu, jak zdążę) Gio, ja Cię rozumiem, bo mam to samo, jak tylko wiem, że obiektyw w moją stronę to... zesztywnienie, dziwne grymasy i panika - szczególnie śmieszniena video się to prezentuje... Kasiek - takiej ilości śmiesznych scenek dawno nie widzialam :D , tylko że mnie to strasznie irytuje. Na tej wysokości nikt malowniczo nie przechodzi z turni na turnię na rozwieszonych w poprzek linach, nikt nie rzuca się z dwoma czekanami jak Banderas z dachu na dach, do wyciągania ludzi ze szczeliny -robi się porządne stanowisko (którego częścią mogą być 2 wbite czekany, ale musi być to solidnie zrobione - natomiast czekany rzeczywiście tak się wbija i jakby wyskakiwały to się na nich staje), nie wyciąga się ludzi \"z ręki\" tylko tworzy coś w rodzaju bloczka- tego uczą na podstawowych kursach. Ten teren dla filmów akcji jest hmm nieciekawy. Od 6 000 m wszystko robi się wolniej, jakby w zwolnionym tempie, trudno się oddycha, o bieganiu wcale nie ma mowy - o skakaniu tym bardziej. Jako dziecko na filmach wyprawowych (relacjach) smacznie zasypialam takie były nudne :D I jeszcze odnoszę wrażenie, że ten co to wmyślił miał czkawkę, każdy wątek pojawia się dwa razy (przecięta lina, zamarznięci w szczelinie itp.) Nina - z samochodem u mnie tak samo. Staram się siadać za kierowcą, żeby drogi nie widzieć i nie podskakiwać z byle powodu. A jak mam jechać z kimś dalej to biorę znieczulacz - jakieś piwko, albo co i wtedy się wyluzowuję. Inna sprawa, że moi panwie - ojciec, brat i mąż - bardzo kiepsko prowadzą... Cała nadzieja w tym, że syn zapowada się lepiej... A ja kocham jeździć... chociaż był taki rok, że miałam dość. Co dwa tygodnie mikrobusem tam i spowrotem ze Śląska na Litwę, wtedy stwierdziłam że to ciężka robota dla facetów. Bolały mnie plecy, głowa, wszystkie kości. I do tego, ja tam feministką nie jestem, ale dlaczego przy drogach stoją same dziewczyny, żadnego chłopa???? to jest dyskryminacja!!! Nie żebym koniecznie potrzebowała, ale same powiedzcie, to niesprawiedliwe :) Na Dziennikach Motocyklowych jak płynęli tratwą po Amazonce to mi się wyrwało że mają prawie tak ślicznie jak na Mazurkach..... Gio - a co z wężem, wędruje z synem czy zostal Ci w spadku... Ten wąż bardzo mnie intryguje... Mała - czy t nas przypadkiemm nie obrażasz- co to jest ewaluzacja? Widzę, że na spotkaniach tak jak w necie - chcesz to mówisz, a czy ktoś to czyta nie wiadomo... to chyba pzyzwyczajenie, żeby nadawać w eter bez sprawdzania, czy to do kogoś trafia :) :) :) Szamciu, nie dotarły do mnie foty, dopisz mnie proszę do rozsyłki...:) No, to napisałam jakąś ćwiartkę tego co chciałam i muszę oddać komputer w lepsze ręce, bo cośtam do szkoly jeszcze trzeba.... pa, pa :) :) :)
  8. ojojoj zaspałam, muszę do pracy, a mam tyyyyle do napisania i pooglądania i co? Qna - uzależnilam się chyba od Was, nawet nie zauważyłam kiedy DUUUUUUUUŻA buźka
  9. U mnie też Matula dzisiaj byli, ale wrzuciłam jej dzieci na pożarcie (- niech jest z nich jakiś pożytek). Nie było żle, przyniosła gips zastygnięty w plastikowych kubeczkach i rzeźbili w nim muminki, wszędzie biały pył.... Gio, ale ja mogę trzymać nogi na biurku? Pozwól mi....
  10. nie no, takie filmy to nie na moje nerwy, Hollywood na K2 zrobili, brakuje tam tylko Szwarcenegera w koszulce bez rękawków, nie mogę.... Jak sie człowiek na czyms troszkę zna ... to potem nawet filmu z ładnymi widokami nie może sobie spokojnie pooglądać, żeby się nie irytować, eee
  11. Hej-hej ja tez dostanę fotki?? Ale film straszny na jedynce leci, a śmieszny... i mętny o K2 z p.Scorupco Byliśmy dzisiaj w kinie - Hefalumpy, Hitch i Dzienniki Motocyklowe - bardzo mi się podoało, z napisami= hiszpański w tle, widoki , mzyka
  12. Nic nie będę żałować i nic nie powiem bo mi żal. No - po takim składaniu zamówienia, to nie ma się co dziwić, że dostaliście dwie kule i widelec i do tego w czymś upaćkane :D. Mam pytać czy ktoś wylizał??? (Klozman to nieja, naprawdę)
  13. Ej, Elles, nie wyczułam nutki rozczarowanie w tym co Gio naoisała, wprost przeciwnie :) A ja spotkania nie skomentuję, bo mi żal......
  14. Nie powinnam tam tak pisać. Myślę, że mało kto cię tam zrozumie, ale nie dlatego, że od dupy strony, ale dlatego że .... to niepełnosprawni są. Ide spać. Pochodzilam trochę, poczytałam to tu to tam i twój wywód mnie ściął, bo NIKT prócz ciebie w przeciągu ostatnich trzech godzin nie odezwał się ludzkim głosem. Tylko bełkot. I pomyślałam sobie, że mimo tego, że mało kto zrozumie - bardzo dobrze że tak napisałaś, bo skąd te małolaty mają wiedzieć, że można inaczej?
  15. Gio, może do jutra mu przejdzie, daj mu już dzisiaj spokój - nie każdy musi być doskonały, no nie?
  16. ............ - nocny dyżur? pozdrowienia Skype dobra rzecz, trochę trzeszczy ale w końcu nie mozna miec szystkiego, albo Marks albo kapitał :) Komp mi bardzo wolno chodzi, chyba sie kabel zatkał?????
  17. Air - a gdzie jesteś na stażu? (bo chyba mi coś umkło) że tak strasznie nudno? Nie wiem, ale Urząd Miasta jest Ostatnim Miejscem w Którym Byłoby mi Ciekawie. Ale jest to z punktu widzenia petenta. Pewnie, że lepiej już tam niż w Skarboym czy ZUSie (petentem być - z drugiej strony to chyba lepiej wygląda. np. wg pań z naszego ZUS można ustawiać zegarki jak wg pociągów na kolei Warszwsko-Wiedeńskiej - o 15.01 przez chodnik przed budynkiem sie nie przeciśniesz, tyle wychodzących :) Nie wiem czy wiecie, ale Borewicz żeby się napić kawy musi odpalić laptopa... ciekawe czy jest rodzaju żeńskiego.... i czy gotować też potrafi czy na kawie się jego (jej) możliwości kończą... :)
  18. A Borewicza laptop kawę daje :D
  19. Gio - wygłupiam się, nie wiem jak się zmienia kolorki albo skórki :D chyba się da, bo dziecinka ma swoje lila-róż-fioleck (nie wiem kurna w kogo to się wdało). A że istnieją jakieś skóki - cokolwiek by to oznaczało -to widziałam w menu - ale co sie z tym robi i po co, to wybacz, nie wiem (i nie chcę wiedzieć). Myślę, żę mam gg nowe, bo zakładane przedwczoraj - może naiwna jestem, ale jeżeli od przedwczoraj się juz zestarzało, to wymiękam... nie nadążam za postępem :D Tygrysek, nie mów że inni meile dostali, bo ja nie dostałam Kasiek, dostałam, dzięki - jedne te na tapetę (czy to czarne na białym to jest murzyn zbierający bawełne?) i drugie Tallin-Ryga -Helsinki Acha, moje gg 4010416, a Wasze jak na razie dla mnie są tajne....
  20. I też chce łóżko zkompem, bo za biurkiem mi zimnooo
  21. Prawidłowa odpowiedź na pytanie czy wąż ma ogon brzmi: Wyłącznie :) Gio, no wiesz, to nowe gg jest takie róźowe, z czarną falbanką, ja wiem, bo właśnie sobie założyłam.... z pewną taką nieśmiałością, a nie miałam problemu z numerem bo wcześniej nie używałam :)
  22. U mnie dzieciarnia pęka ze śmiechu nad efektami Matrix2. Twierdzą, że Fiona robiła o lepiej, a goście są podobni do tych z Idola :D
  23. Chyba głupawki dzisiaj dostaję, sorki.
  24. piździ w nosy, piździ w uszy drobnym śnieżkiem w oczy pruszy nasza zima zła, nasza zima zła
  25. Gio, dziwna rzecz, zimno mi we wszystki komórki oprócz..... mózgowych - albo są odporne, albo włosy tak dobrze je chronią, albo uuuuu nie ma ich..?? Ale tak jak ty nie będę się nad tym rozwodzić!!!!!
×