Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

professional

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez professional

  1. professional

    Zdrowe odżywianie

    Izulka dzięki za fotki, fajna z Ciebie kobieta :) A ja wysłałam moje. Przez tę sesję jem 2 razy więcej niż normalnie No ale oby do piątku :P
  2. professional

    Zdrowe odżywianie

    Moje drogie, przede wszystkim ot dziękuję za pocieszenie :) bo już się bałam że Was wystraszę. Te zdjęcia zostały zrobione z pół roku temu, a od niedawna jestem na diecie, ale nowszych zdjęć niestety nie posiadam :o Do tej pory dostałam tylko zdjecia od myszki i aniseed, więc od Ciebie Izulko jeszcze nie dostałam. Myszka- dziękuję, miło słyszeć że wygląda się na sympatyczną osobę :) A wyżej dałam już instrukcję jak wyłączyć te okropne reklamy, więc mam nadzieję że i Tobie się uda bo aniseed już się udało :) Aniseed- cieszę się że mogłam pomóc :) A ja przez tę moją sesję jem jak wariatka
  3. professional

    Zdrowe odżywianie

    Aniseed i myszkaa dziękuję za zdjęcia, ładne z Was dziewczyny, tylko z czego Wy się odchudzacie? Ja wysłałam Wam moje fotki, tylko się nie wystraszcie :) Aniseed masz super pieska ;)
  4. professional

    Zdrowe odżywianie

    Aniseed- narzędzia-> opcje internetowe-> zabezpieczenia czy jakoś tak (bo mam angielskiego Windowsa) -> zakładka internet, tam masz custom level lub default level, wybierasz custom level (pierszy z lewej) i szukasz skrypt Java-> wyłącznony i powinno być ok :) Tylko jak uruchamiasz pocztę to musisz wrócić do poprzednich ustawień :) Zaraz sprawdzę czy doszły fotki. Ja wyślę już wkrótce moje. Ale za piękna to nie jestem, więc się nie śmiejcie :D
  5. professional

    Zdrowe odżywianie

    Jestem na chwilkę Kasiu witaj aniseed :) jaką masz przeglądarkę? Bo można tych reklam się pozbyć, mnie się na Operze nie wyświetlają, bo wyłączyłam skrypt Javy ;) Coś mi średnio to zdrowe odżwianie wychodzi :o A co do fotek, to maila podam pod nickiem, więc upominam się o fotki :) A ja moje wyślę Izulka masz chyba w diecie za mało błonnika, żeby nie dopuścić dodatkowo dowzdęć jedz jabłka, gotowane lub duszone warzywa i ciemne pieczywo. No i jogurty lub kefiry :)
  6. professional

    Zdrowe odżywianie

    Aniseed Mnie jeszcze całe 3 egzaminy zostały, a zamiast się uczyć to sobie na forumie przesiaduję. Moja rekrutacja niestety nieudana, ale dziś miałąm rozmowę gdzie indziej. Z moją przyjaciółką już bez złości, ale widujemy się znacznie rzadziej :o
  7. professional

    Zdrowe odżywianie

    Myszka co do zdjęć, to ja jestem za :) A sernikiem się nie przejmuj, bo ja dziś zjadłam z nerwów 2 razy tyle ile powinnam :o Wszystko przez tą naukę :( Izulka Współczuję że musisz pracować w zimnie, ja bym tego nie zniosła. Samarkanda A gdzie Ty mieszkasz? Nad morzem? Ślicznie dziś było na dworze- zimno jak nie wiem, ale pięknie. Aż się chciało nos wystawiać za drzwi :) Zjadłam za dużo, ale na szczęście same warzywa i owoce na wieczór :o
  8. professional

    Zdrowe odżywianie

    Izulko droga, trzymaj się mocno. W Nowym Roku przecież się umawia lyśmy, ze koniec z do lwoaniem się :) Tak naprawdę to nie wiesz, cz Twoje koleżanki są szczęśliwe, a może to lepsze być samemu niż z nieodpowiednią osobą. Ja wiem coś o tym- moja przyjaciółka dopiero po trzech latach okazała się niezłą piranią- przyjaźń z kimś takim odbiera Ci chęć życia- Ty jesteś dla niego miła, pocieszasz go, prawisz komplementy, a ten ktoś non stop Cię dołuje... bedzie mi ciężko zapomnieć,ale naprawdę już wolę się z nią nie przyjaźnić. Z facetami jest tak samo- na początku jest super, a potem zaczynają się problemuy. Poza tym na początku powinnyśmy pokochać siebie, aby ktoś pokochał nas- a więc koniec z kompleksami. Ja już wiem, że moje brały się z tej \"przyjaźni\" bo tylko moja \"przyjaciółka non stop ode mnie słyszała, jak to jest wspaniała. A ja ciągle się dołowałam, że nie jestem nawet w połowie tak świetna. A więć proponuję, że wspólnie walczymy z kompleksami!! To lepsze niż martwienie się na zapas!! Weźmy się w garść, bo życie ucieka, a ludzie nie chcą przebywać z niezadowolonymi z siebie osobami. Ja przez te 3 lata zupelnie straciłam radość życia :( Kiedyś byłam weselsza, bardziej otwarta. I co mi teraz z tego zostało? Zobaczysz, że jak polubisz siebie, i zaakceptujesz to, że nie nadszedł jeszcze Twój czas (ale na pewno nadejdzie), to zobaczysz, że i otoczenie inaczej Cię będzie widziało. Tego i Tobie, i nam wszystkim tu gorąco życzę. A przecież chcemy być zdrwoe dla siebie, żeby się lepiej czuć ze sobą. Ja tak naprawdę dopiero teraz doceniam, co to za szczęście być zdrowym. I moim największym marzeniem jest być zdrową. 3maj się cieplutko,jestem z Tobą myślami :)
  9. professional

    Zdrowe odżywianie

    Aniseed :) Dziękuję Ci za rady. Mam nadzieję, że torbiel jakoś się wchłonie, bo mój lekarz przepisał mi coś, co ponoć pomaga w takich sytuacjach. A o książce Martyny Wojciechowskiej nie słyszalam, o czym ona jest? Dzielna z Ciebie kobieta, podziwiam Cię za tę wewnętrzną siłę :) Podobno ja też kiedyś byłam weselsza, a teraz jakoś za poważnie wszystko biorę. Ale może mi przejdzie za jakiś czas. Co do mojej przyjaźni, to już od jakichś kilku miesięcy nie było różowo, a ja powiedziałam mojej \"przyjaciółce\" że mam już dość ratowania na siłę tego, co z nas zostało. Dużo razem przeżyłyśmy i na pewno będę za nią tęskniła, ale czuję ze przez tę przyjaźń gzieś zaginęła ta dawna ja. Bo zawsze ktoś musi być stroną dominującą, a jej łatwiej było mnie przerobić niż mnie by było przerobić ją. Na dodatek zawsze podkreślała, ze inni ludzie (czyli tcy jak ja kiedyś) są nudni. I jej się udało mnie zmienić na tyle, że niektórzy moi starzy znajomi mnie nie poznają :( Przykro mi że tak się stało. Na dodatek to mnie zawsze bardziej zależało, żebyśmy się spotkały, pogadały itp. A ona wiedziała, że mam mnie na każde zawołanie. Może teraz jej tego zabraknie i uświadomi sobie, co straciła? Mam taką nadzieję, choć to raczej mało prawodopdobne. Może z czasem jakoś dojdę do siebie, ale teraz poza tymi zmartwieniami pewnie z powodu mojego załamania w piątek nie dostanę tej pracy, o której tak marzyłam :( No i jeszcze dohodzi do tego sesja :( Ale z drugiej strony przynajmniej mam się czym zająć :) samarkanda- ja też mam ciężką sesję, na dodatek muszę pisać pracę mgr. Ale jakoś damy radę :) Trzymam kciuki:) Pozdrawiam i dla ażdej z Was
  10. professional

    Zdrowe odżywianie

    Dzięki dziewczyny za pocieszenie... staram się nie załamywać, ale jak tu nie wierzyć, że nieszczęścia chodzą parami? :( Najgorsze że mimo że mnie zawiodła żałuję że tak się to skończyło, i sama szukam na siłę winy u siebie. To chyba nie jest zdrowe :( Izulka- lekarz mnie uspokajał, że rzadko się zdarza, żeby torbiel była złośliwa, i ma nadzieję, że jakoś się wchonie. Ale ja sama nie wiem, czy jest sen żyć :( aniseed :) Jak Ty sobie z tym radzisz, dzielna kobieta z Ciebie. Ja też chciałabym tak mieć. Witam wszystkie nowe twarzyczki ;) Słodkich snów
  11. professional

    Zdrowe odżywianie

    Moje drogie, nie było mnie dość długo, ale wszystko przeczytałam. przepraszam, ale dzś będzie smutno: moja przyjaźń się skończyła, bo przyjaciółka zbagatelizowała mój problem i mnie zawiodła. Nic już nie jest takie jak było. Na dodatke dowiedziałamm się, że obgadywała mnie ze swoją koleżanką i siostrą :( Na dodatek jakby naraz dowiedziałam się, że mam torbiel na jajniku, lekarz co prawda twierdzi,, że nie złośliwą, ale kto wie... ja już zaczęłam podświadomie pisać testament. Dowiedziałam się o tym zaraz przedrozmową kwalifikacyjna do wymarzonej pracy, więc rzecz jasna, nie wypadłam za dobrze :( Do końca przyszłego tygodnia mają dać odpowiedź,a le ja już wiem, jaka ona będzie :( Przepraszam, że dziś tak smutno. Moje żyie straciło barwy. Cieszę się, że chociaż Wam jakoś wszystko się układa. Na szczęście, poza zjedoną wczoraj zamiast obiadu paczką chipsów moje menu nie jest najgorsze. Tylko że w życiu mam bajzel. i do tego jeszcze sesja Z góry przepraszam za smęcenie, dla Was wszystkich po
  12. professional

    Zdrowe odżywianie

    .......................................................... nie wiem czy wyjdzie ale powinno wyjść ;) Najwyżej spalę ;)
  13. professional

    Zdrowe odżywianie

    Dziewczęta, Czuję się dziś taka happy, że normalnie mogłabym orzenosić góry:D Nawet zapomnialam zupełnie że moim odwiecznym problemem jest brak faceta. Bo teraz mam w życiu ważniejsze rzeczy- realizuję wszystkie postanowienia noworoczne zgodnie z planem- zdrowo się odżywiam,, piszę pracę mgr- dziś skombinowałam kolejne 5 stron, w sumie jest ich więc już 10 :) Moze i nie jest to za dużo, ale ważne, że w ogóle zaczęlam, bo u mnie najtrudniej coś zacząć i do czegoś się zmobilizować. A, jeszcze jedno: nie przejmujcie się moimi wahaniami nastroju, to zupełnie u mnie normalne- moje życie składa się z wzlotów i upadków :) Oby ten wzlot trwał jak najdłużej Margolec- dziękuję za odpowiedź . Co do soi suszonej, to działa na mnie podobnie jak świeża, tzn. mam wielki brzuch po jej zjedzeniu :( A soczewicę czerwoną kiedyś próbowałam i muszę przyznać, ze dobrze się po niej czułam, tylko że ciężko ją kupić;) Izulko :) Nie smuć się, bo naprawdę zdarzają się w życiu większe problemy niż brak faceta. A przecież tyle kobiet spotyka się z nic nie wartymi gnojkami. Aby znaleźć jakiegoś wartościowego, trzeba mieć wyjątkowe szczęście. A Ty chyba nie chcesz tracić czasu na spotkania z byle kim :o Głowa do góry, uśmiechaj się jak najwięcej, bo tym przyciągasz do siebie ludzi. I uwierz wreszcie w siebie Miłego wieczoru dla wszystkich, a ja wracam do nauki ;)
  14. professional

    Zdrowe odżywianie

    Moje drogie, dziś jest ze mną już o niebo lepiej, wczoraj napisałam do mojej przyjaciółki najbardziej szczerego maila w historii naszej przyjaźni, a ona od razu odpisała, a dziś nawet wyskoczyłyśmy razem na lunch :) Poza tym jestem szczęśliwa, bo wreszcie ruszyłam z pisaniem pracy mgr, więc postanowienia noworoczne realizuję zgodnie z planem. Oby tak dalej, może uda mi się obronić do czerwca. Pierwszse pięć stron to może niewiele, ale ważne, ze w ogóle zaczęłam :) Izulka- piękne słowa o przyjaźni. Na szczęście, w naszej przyjaźni to był pierwszy taki kryzys, ale teraz jest tylko lepiej :) Bardzo się cieszę, bo nieławtwo jest znaleźć pokrewną duszę :) A co do samotności, to się nie przejmuj, na każdego przyjdzie czas. Na mnie też on jeszcze nie nadszedł, ale mogę teraz przynajmniej zająć się pisaniem pracy i nauką do sesji :) Nie ma tego złego. Ja w sobotę znów rozpaczałam nad moją samotnością, twierdząc że nie zasługuję na miłość. Ale każdy na nią zasługuje, trzeba być tylko na nią gotowym :) Dziewczyny, ja nie przepadam za kotlecikami sojowymi, bo mam po nich, podobnie jak po warzywach strączkowych, napompowany brzuch. Może da się to jakoś wyeliminować? aniseed :) ja nie lubię kaszy gryczanej, bo jakoś kiepsko się po niej czuję. Nie mogę strawić ani soi, ani gryki. I jak tu sobie z tym fantem radzić? Za mięsem też nie przepadam, ale przynajmniej nie mam po nim wielkiego brzucha :) Wybredna jestem jak nie wiem kto, jeśli chodzi o jedzenie. Ale jakoś próbuję sobie radzić. Na pewno jadam dużo warzyw, poza strączkowymi. Pieczywa nie jadam prawie wcale, a z mięsa lubię tylko drób, ewentualnie baraninę :) Za to przepadam za bakaliami i suszonymi owocami :) margolec- witaj A może Ty masz jakieś pomysły, czym zastąpić w diecie mięso i warzywa strączkowe (albo jakoś wyeliminować to uczucie \"pełnego brzucha\" po ich zjedzeniu)? Będę wdzięczna za odpowiedź. Miłego wieczoru dla wszystkich :)
  15. professional

    Zdrowe odżywianie

    Dziewczęta drogie dziękuję Wam wszystkim za słowa pocieszenia Jesteście kochane Sytuacja jest bez zmian, ale ja już czuję, że jej wszystko wybaczyłam , bez względu na to, czy będzie między nami tak jak dotąd, czy nie. Zazwyczaj wszystkie konflikty rozwiązać można przez wybaczenie. To dlatego tak dużo teraz mamy rozwodów, bo coraz mniej potrafimy wybaczać. Ja chcę inaczej- nie wiem, czy będzie tak samo, jak było, ale na pewno warto o tym porozmawiać. To właś nie z tego, że coraz mniej ze sobą rozmawiamy, dookoła jest tyle konfliktów. Tylko czuję, że ta rozmowa nie będzie łatwa, a poza tym nie jestem pewna, czy ona będzie chcaiła szczerze ze mną rozmawiać, bo chyba będzie to uwazała za bzdurę, że czuję się przy niej gorsza czy brzydsza. Izulka- ja też ją kocham mimo wszystko, już wiele razem przeszłyśmy i zawsze jakoś razem radziłyśmy sobie z konfliktami. To już teraz leży tylko w jej rekach, czy zechce wyjaśnić mi pewne sprawy Aniseed- tak to zwykle, niestety, bywa w babskiej przyjaźni, że zawsze jedna ze stron czuje się gorsza. I ja mam tak, jako osoba słaba psychicznie, i bardzo wyczulona na porównania z innymi. JUż w dzieciństwie byłam przez rodziców porównywana z dziećmi znajomych, stąd też to moje uczucie gorszości i obawy co do własnej wartości :( A ten trick z myciem zębówa sama wypróbowałam i mogę wszystkim polecić Miss tea- dziękuję za miłe słowo Ja też wolę wszystko od razu wyjaśniać, rozmawiać szczerza, ale niektórzy uważają, ze lepiej pewne sprawy przemilczec. A to tylko może pogarszać przyszłe nieporozumienia :( Przykro mi, że Twoja przyjaźń tak się zakończyła. Ja mimo wszystko kocham moją przyjaciółkę, a to poczucie gorszości mam już od dziecka :( myszka- gratuluję kobieto silnej woli :) Czerwonej herbaty nie stosuję, bo nigdy nie wierzyłam w takie \"wynalazki\", jestem wrogiem wszelkich środków na odchudzanie, nawet tych ziołowych. Ja wolę zieloną herbatę i tylko ją piję, bo ma udowodnione właściwości prozdrowotne :) Życzę Wam dużo silnej woli, no i większej wiary w siebie (której mnie często brakuje) dla wszystkich
  16. professional

    Zdrowe odżywianie

    Witajcie :) Na początku gratuluję wszystkim wytrwałości i przekazuję pozdrowienia od dziewczyn z topiku \"ZDROWY STYL ZYCIA\" :) Dziewczęta, ja doskonale Was rozumiem i też mam niepohamowaną chęć na słodycze. Ale nawet dziś, jak mi znó smutno :(, ograniczam się tylko do oglądania smutnych filmów, a już nie zajadam problemó lodami z ciastkami. Moja dzisiejsza chandra jest następstwem mojej wczorajszej kłótni z najlepszą przyjaciółką. Zabrałam ją na imprezkę do moich znajomych, przy czym ona zachowywała się, jakby mnie tam nie było, jakby to ona była najważniejszą osobą. I znów wróciło to dziwne uczucie, że jestem od niej gorsza, brzydsza i ogólnie mniej fajna. Wszyscy moi zanjomi próbowali mnie pocieszać, ale pocieszenie nic nie da. I znów chandra :( Wszystko przez to, że ja chcę rozmawiać o tym, o co poszło, a ona zawsze woli takie sprawy przemilczeć. I właśnie z braku rozmowy biorą się konflikty :( Dziewczęta, przepraszam Was za smęcenie, jestem z Wami myślami i trzymam kciuki za wytrwałość I witam nową- starą koleżankę, miło że wróciłaś :)
  17. professional

    Zdrowe odżywianie

    Ja też o Was pamiętam, drogie dziewczęta, razem jakoś nam się uda :) Pokonałam chandrę (prawie) i już tu nie będę smęcić :) Izulka- u mnie też z odżywianiem jako tako, ale brak chęci na ćwiczenia... uwielbiam jogging, ale jest na niego za zimno. Jutro zabaluję w klubie, bo dla mnie taniec to chyba njprzyjemniejszy i najbardziej intensywny sport :) Trzymajcie się ciepło :)
  18. professional

    Zdrowe odżywianie

    Rezygnowanie ze wszystkiego, co się lubi, to nie jest dla mnienajlepszy pomysł. Dlatego też wolę jeść mniej innych produktów, żeby pozwolić sobie choćby na garść orzechów dziennie miss tea- mam taką właśnie nadzieję, ze po pewnym czasie mniej mi się będzie chciało słodyczy :) A skoro Ty jesteś na to żywym przykładem, to mogę tylko się z tego cieszyć :D I może niedługo chandra noworoczna mi minie. Izulka- nie martw się o dyńkę czy inne bakalie, są kaloryczne, ale zdrowe, a przecież miałyśmy się zdrowo odżywiać, a nie rezygnowac ze wszystkiego. To na pewno lepsze niż czekolada :) A rzucenia palenia to Ci serdecznie gratuluję :) A moim kolejnym postanowieniem noworocznym jest: KONIEC Z KOMPLEKSAMI!!! Zobaczymy, jak mi to będzie wychodziło. Głowa do góry dziewczęta :)
  19. professional

    Zdrowe odżywianie

    vela- Głowa do góry, po prostu o tym zapomnij i od jutra zacznij znów zdrowe odżywianie. Nie pozwól, by wszystko przepadło z powodu 2 czekolad!! Trzymam za Ciebie kciuki tylko porzuć negatywne myśli :)
  20. professional

    Zdrowe odżywianie

    Dziewczęta, a mnie ostatnio jakoś łapie chandra. Dziś po raz setny oglądałam \"Casablankę\", ale na szczęście już bez pudła lodów z ciastkami :) Wszak silna ze mnie kobieta. Smutno jakoś zaczął mi się ten rok, ale może jak będę lepiej się odżywiać, to i złe humory przejdą?? A jak u Was? Izulka- ja tez zawsze źle się czuję po mleku, dlatego teraz ograniczyłam się do jogurtów Dobranoc :)
  21. professional

    Zdrowe odżywianie

    Moje drogie! Przeciez ja jestem, tak łatwo nie zapominam. W końcu miałyśmy razem walczyć ze słabościami. Dlatego nie martw się, Izulko :) Zgodnie z obietnicą zaczęłam od wczoraj, zmuszona zresztą okolicznościami (przeholowałam z alkoholem i nie miałam ochoty nic jesć). Dziś też miałam od razu mniejszę ochotę na jedzenie :) CHyba mój żołądek nabiera normalnych rozmiarów. Witam serdecznie wszytkie nowe kolezanki Drogie dziewczęta, czy poza zdrowym odżywianiem, macie jeszcze jakieś inne postanowienia noworoczne? Moim podstawowym jest napisać pracę mgr do końca marca. I już dzis nareszcie napisałam plan :) Trzymajcie za mnie kciuki. Obiecałam sobie też rzadziej wpadać w chandrę i nie oglądać nałogowo Casablanki i innych płaczliwych fimów. Ale po Sylwestrze znów złapałam doła. Obym tylko nie pocieszała się lodami :( Trzymajcie się ciepło :)
  22. professional

    Zdrowe odżywianie

    Dziewczęta drogie, wygląda na to, że wszystkie mamy podobne problemy, więc razem będzie raźniej je roziwązać. Obiecajmy sobie tylko informować się nawzajem od czasu do czasu o postępach. Ja jutro wyjeżdżam na Sylwestera, zawitam więc tu dopiero po Nowym Roku, ale będę myslami z Wami. Zwinko- jestem z Tobą kobieto, musisz być silna. Chyba trafiłaś w odpowiednie miejsce. Zawsze możesz się tu wyżalić, jeśli tylko będziesz chciała. Dla Ciebie Ja znów troszkę przesadziłam z jedzeniem, ale nie narzekam, bo przynajmniej nie zdarza mi się takie prawdziwe obżarstwo :) I dla całej reszty Trzymajcie się, zbierajcie siły, by od Nowego Roku zacząć nowe życie :)
  23. professional

    Zdrowe odżywianie

    Ja wpadłam na momencik, bo już po odwiedzinach u rodziny. Było nawet nieźle, zjadłam dużo mniej niż wczoraj. To na pewno kciuki Izulki pomogły. Jak tam realizacje dzisejszeo planu żyweieniowego? Mam nadzieje ze w porządku :) Jutro już niby po Świętach, ale i tak zostanie sporo żarcia. I jak tu się opanowac? No ale ważne, że jednak mam silną wolę- dziś rano za nic nie chciało mi się zwlekać z łóżka, a jednak na jogging poszłam, mimo mrozu, i biegłam całe 40 minut. Grunt to silna wola :) Ja też wolę się nie uzależniać od kompa, ale to mi raczej nie grozi, bo mam za dużo zajęć. Poza tym większość czasu i tak spędzam szukając materiałów do pracy mgr. Mimo to jakoś czarno widzę tę pracę :( Do reszty dziewczyn- wracajcie!! Świętujcie dalej i do napisania
  24. professional

    Zdrowe odżywianie

    Izulka- może to tylko 6 kg, ale dla mnie to byłby nie lada wyczyn. Kurczę, keidyś ważyłam 45 kg (jak sie odchudzałam pierwszy raz), ale wyglądałam okropnie i nie chcę do tego wracać. Ale Ty jesteś niższa, Izulko, i pewnie inaczej zbudowana. U mnie masywne są tylko nogi i biodra, od głowy do pasa byłabym superlaską :) Ale fajnie, ze mamy ten sam cel i wierzę, ze nam sie uda :) I trzymam kcuki za to, byś spełniła jutrzejszy plan :) Posh- podoba mi się Twoj nick, kilku moich facetów twierdziło, że jestem posh... Ach, to były czasy :) dobranoc
  25. professional

    Zdrowe odżywianie

    Zarezerwowałam sobie nicka, bo planuję zostać tu z wami dłłużej. Jeszcze wyjaśnienie do stopki: te 6 kg zamierzam zgubić do obrony, czyli do czerwca:) Oby się udało!!
×