Sabiina

hannaa a gdzie to sie wybierasz??

Smutki trzeba w końcu na bok odłożyć :D Ja tez to zrobie - ale jutro . . .

Kacynko ja tylko dzis jakiegos dola zlapalam bo normalnie to ze mnie optymistka w kazdym calu :D

Hmm...Czyżbym źle trafiła :P ??

Hannaa - musi minąć...ale dawno nie czułam sie tak jak dzis kiepsko :( Foczka - staram sie... - nie wychodzi dziś mi . . . Kacynka - :)

No mi tez nic nie działało . . .

hanna - dawka optymizmu i radości nie zaszkodzi, ale nie wiem czy dzis cos mi da :)

I smutno mi, i pusto... Moge do was chwilowo dołączyc...??

\"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotowac. Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchornne jak swit po ciemności\" To fragment z książki \"Hera moja miłosć\"

Ja takze zodiakalna rybka z 1 marca :D Rybki są szczególnie wrażliwe i marzycielskie :))

Jaskrawa - dziekuje za zauważnienie ;) Mozecie nie uwierzyc, możeci sie wkurzyc, ale fajnie sie was czyta ;)

Nie umiem dostac sie na ostatnia strone :( Dlatego jesli ktos cos jednak napisał - to przepraszam...Teraz nie umiem tego odczytac..

Nie umiem dostac sie na ostatnia strone :( Dlatego jesli ktos cos jednak napisał - to przepraszam...Teraz nie umiem tego odczytac..

Naprawde liczyłam na to, ze tutaj znajde kogos kto zawssze mi dorazdi i pomoze :( Nie wiem co zrobiłam źle.. Miło mi było z wami przez tą chwile :( Pozdrawiam...

Venessa - nie rozumiem o co chodzi :( Przepraszam jesli cie uraziłam :(

Witam Przepraszam ze wtedy napisalam tylko raz i poszłamm, ale dostalam telefon ze moja siostra jest w szpitalu. Na szczescie to nic powaznego ale musialam do niej pojechac...Jeszcze raz przepraszam Ta cała moja sprawa jest dla mnie problemem... Ja nie wiem co mam zrobic :( Ja nie chce tracic jego przyjaźni, bo jest wspaniałym kolegą..Ale kiedy mu powiem wszystko napewno miedzy nami nie bedzie tak jak wczesniej... Pozatym jeszcze prosto w oczy mi tego nie powiedział..Jednak ja odczytuje to z jego słów, gestów, wzroku i czytam między wierszami...Wiec ja juz wiem ze to napewno chodzi o to..Na dodatek napisał, ze powie mi to na żywo, ale nie wie czy po tym nadal bedziemy przyjaciółmi... Ja nie chce tracic jego przyjaźni... Po moim ostatnim razie zostałam źle potraktowana i niedoceniona przez faceta :o Teraz boje sie tego samego...Poprostu nie jestem jeszcze gotowa na to.... I co wy na to :( ????

Vennesa - :) Lena :)

Musicie mi pomóc...Doradzic...Nie wiem, ale z tym sama nie moge sobie dac rady... Ktos sie we mnie zakochał...A ja do tej osoby nie czuje nic poza czystą przyjaźnią...A on myśli ze takze mi sie podoba..Co ja mam zrobic :(?

Venessa - przepraszam ale ja juz bede wybywac :) A tą książke chetnie bym poczytała :) W końcu to sobota :P Napewno jeszcze tu wpadne :) Pozdrawiam gorąco

Venessa - kiedys ktos mi tez powiedział, ze życie jest za krótkie by podchodzic do niego za powaznie :) I nie ma czasu na smutki :))

Venessa - nie zawsze to dobrze :) Teraz na kazdego patrze tak krytycznym okiem :) No ale wiem,ze dwa razy do tej samej rzeki nie wejde :P

Venessa - ja o moim jeszcze tez raczej nie wiem wiec czekam co przyniesie los ;) Do facetow jestem ostrozna bo ranic sie nie dam...A juz takie cos mnie spotkało wiec ;) Jestem mało ufna juz teraz ;)

Venessa - siostrzyczka jest dla mnie najważniejsza ;) Z rodziców lepszy kontakt mam z mamą - wiadomo babskie sprawy ale rzadko sie widujemy...Ale oboje rodziców kocham tak samo :)...Ja mieszkam z przyjaciółka - mam prace, szkołe...I to sie wszystko zlewa :) Kingala - :)

Kingala - siostra młodsza o dwa latka :) Ale jestesmy bardzo zżyte ze sobą :) A ja akceptuje tak samo zwycięstwa jak porażki bo i one czegos uczą :)) Dlatego jestem dobrej mysli :)

Vira - jest o 2 miesiące strasza od mojej Julki...