Taka jedna kobitka

pestusia ciesze się, że wszystko ok :) Mnie dalej boli brzuch i jestem straszniee zmęczona, a jak zdjęłam biustonosz to myślałam, że piersi mi odpadną co za ból :o

U mnie to wygląda tak beta-15zł prolaktyna-15zł toxo IgM-20zł toxo IgG-20zł badania zrobiłam sama bez skierowania lekarza. Najbardziej to się boję że mi toxo wyjdzie :/ żałuję, że szybciej nie ruszyłam dupy i nie zbadałam.

Byłam dzisiaj na pobraniu krwi za bete,prolaktyne i toxo zapłaciłam 70zł o 15 wyniki kurcze ale mam stresa...oby wszystko było ok.

a nie doczytałam ostatnią miałam 23.04

nicolle miesiączke miałam dostać wczoraj(dalej siedzę jak na szpilkach) a do zagnieżdżenia wg moich obliczeń doszło jakieś 5 dni temu

Witam to znowu ja :) Dzisiaj powtórzyłam test i wyszły dwie krechy ta druga mniej różowa ale widoczna. Tak bardzo chcieliśmy tego dziecka a teraz ogarnia mnie panika. Boje się, że coś będzie nie tak, mam same czarne myśli. Jutro wybieram się na betę i przy okazji zrobię toxo(może wiecie ile kosztuje??) Czy Was też tak pobolewa podbrzusze ?? Ja np. wstaniecie lub przekręcicie się z jednej pozycji na drugą ? Kurcze u mnie ten ból jest czasem ostry ale szybko ustępuje... A no i kiedy wybrać się do lekarza ?

Joanna - bardzo dziękuję za odpowiedz. Test zrobiłam dzisiaj z południowego moczu, jutro rano powtórzę oby były te dwie krechy...

Witam Was :) Mam do Was takie pytanko czy którejś z Was test wyszedł tak, że ta druga kreska to była tylko "niteczka" o zabarwieniu różowym ? Nie wiem co mysleć aż boje się robić drugi test ehh...

kuleczko nie chcę być niemiła ale kopenhaskiej nawet dietą nie można nazwać- z tego co czytałam nie została ona opracowana przez żadnego lekarza. A poza tym zrzucenie kilkanastu kg w 13 dni to wielkie ryzyko związane z jojo...Byłam na niej 3 dni i rzuciłam w cholerę to nie dieta- to głodówka. A tak w ogóle to gratuluję sukcesu !! :)

No a ja wczoraj przegięłam :p Narzeczony zabrał mnie na kolację, ale jakoś nie wariuje z tego powodu bo od dzisiaj znowu dietka :) Trochę kolorów w tym szarym życiu też się czasem przyda :) Dzisiaj zaczęłam od activi i herbaty :)

Najlepiej ważyć się z samego rana wtedy waga jest najbardziej wiarygodna :)

ja już po kolacji : kromka grahama + ser do smarowania + witaminki i zielona herbata Teraz jeszcze muszę się zmusić do ćwiczeń. ..

Dzień dobry ;) U mnie dzisiaj na śniadanie mała kiełbaska drobiowa+kromka ciemnego pieczywa, później pewnie jakiś owoc a na obiad muszę coś wymyślic. Ćwiczenia będą wieczorem. Salamandra dobry pomysł z tymi łyżwami też muszę się kiedyś wybrac :)

haha a ja zastanawiam się co by tu na kolację...:p

Ja już po basenie :) Co prawda byłam tylko na godzinę i przesiedziałam ją w jacuzzi ale to już coś :) Z pływaniem nie wyszło bo była grupa dzieci i dosłownie pisząc- były wszędzie...

anulla no to mądrego masz szefa :D Mój narzeczony chociaż sie nie odchudza jest zmuszony jeść to co ja :p U mnie dzisiaj śniadanie: 1,5 sandwicha (ser light,szynka,graham) Obiad: pierś z kurczaka+warzywa na patelnię Potem przerwa na basen ;)

Ja mam: Multiwitamine i Magnez (Vita Fizz w Auchanie za parę groszy:) ) Calcium (Zdrovit) :)

Cześć ;) U mnie dzisiaj na śniadanie kiełbaska drobiowa i kawałek chlebka na drugie śniadanie planuję banana a na obiad udko z kurczaka bez skóry i ziemniaki :)

Hej ;) U mnie dzisiaj małe przegięcie... Rano: 2 kanapki z serem Obiad: frytki,schabowy z serem i trochę surówki Byłam zmuszona jeść w restauracji ... do jutra już niczego nie wsadzę do buzi ;) Waga jest 61 więc nie ma co się załamywać w końcu niedziela :)

Dzięki ;) Moje kochanie ani dzisiaj ani jutro ani pojutrze nie przyjedzie :o Ale w sumie to dobrze bo przynajmniej nie kusi mnie swoim jedzeniem :p

U mnie dzisiaj na kolację przegięcie czyli...Pochłonęłam 2 sandwiche ...Jedyny plus jest taki że pieczywo z którego były zrobione to graham . Nie mogłam się oprzeć gdyż od 9 dni nie mogę po nocach spać co tak burczy mi w brzuchu...:o Zaraz wskakuję na rowerek żeby spalić zbędne kalorie ;)

anulla widzę że Ty też przygotowujesz się do ślubu :)

Ja w diecie jestem uparta :p jeśli już mam coś zjeść i pozwolić sobie na jeden dzień zapomnienia to musi to być coś konkretnego i pożywnego a nie ciastko które idzie tylko w boczki :p

sceri ja bym powiedziała w prost że się odchudzam i nie jem słodyczy. Ja zawsze tak robię i poza głupimi docinkami mam spokój.

konsultantkaa-jeden dzień szlaeństwa nie zaszkodzi w końcu jesteśmy tylko ludźmi :) Najlepiej zjedz sobie rosołek a po pracy do łóżka. Najważniejsze to się nie poddać ;)