Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kółko wzajemnej adoracji

Zarejestrowani
  • Zawartość

    934
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kółko wzajemnej adoracji


  1. 14 minut temu, KlipT napisał:

    Ooo pardonsik! Nasze sąsiadki zza wschodniej granicy już w takowych nie chodzą. Nawet te, które na zakupy przybywają autokarem.  

    Chyba, że podlasie wyrzucili z Pl i masz na myśli gwiazdy disco-polo 😉

    Ale może te co przy drogach wystają to jednak chodzą? 


  2. Kto obstawiał przyciasną spódnicę w kratkę i kapanie złotem? Bo ...o-kozaki i ceratowe majty chyba sama odrzuciła

    Jak ona tam wparuje w tych pseudo- korpo aseksualnych kreacjach i ze skrzydłami brwi maźniętymi na pól twarzy, a może i z tłustymi smętnymi kłaczkami (wiadomo, że lubi tak na publiczne występy) to nikt nie będzie się zastanawiał, czemu sypialnie oddzielne.

    Swoją drogą chyba filtry tv nie są tak mocne jak insta-filtry, a tam już twarz traci rysy, tak się rozmywa. Konfrontacja z rzeczywistością może być bolesna

    • Like 1

  3. 6 minut temu, Sttaciata napisał:

    Kiedyś mówiła na filmiku, że tak już ma. Chciała to skorygować wypełnieniem, ale chirurg jej powiedział, że to nie będzie miało wpływu na krzywe usta. Powiedziała, że przyjęła to do siebie, ale i tak zdecydowała się na wypełnienie. To było x lat temu na jakimś jej q&a.

    Następnie wygłosiła przemądrzałą tyradę na temat tego, jak to widzowie informujący ją o tym są głupi, bo każdy jest asymetryczny i pokazała filmik z jakąś celeb, która ma tak samo jak ona. Być może Edytą G.

    Na szczęście przerażającymi brwiami dość skutecznie odwraca uwagę od tych asymetrycznych warg

    • Haha 1

  4. 14 godzin temu, Fela z Kaniowa napisał:

    pamietacie jak kiedys na jakims Q&A powiedziala, ze nie bedzie chodzic do TV,

    Może się rozczarować efektem. Widzowie śniadaniówki w ...izji to chyba głownie emeryci i karyno-sebixy. Luksusowy target.

    Ja nie dam rady obejrzeć. Gdyby jakaś litościwa dusza nagrała, byłabym bardzo wdzięczna 😉


  5. 29 minut temu, Wicka napisał:

    Nie zajarzyłam..

    Dorota na IG karci (uwielbia to, więc w nagrode my ją też), kogoś, kto jej zarzucił , że nie pije Modżo. W to wierzę, tym syfem sie żywi od lat, bo czym innym. Natomiast przy okazji karci równiez inne Instagramerki, że one polecają, a nie używają. A Doris, jak już cos poleca, to zawsze sama testuje. Doris- to ja czekam na ciebie w plastikowym plecaku od korsa i tym kapelucie. Serio.. Przetestuj na dzielni, potem wrzuc foty. I daruj sobie żebry o kupowanie Modżo z twoim kodem. Te inne instagramerki, które nie piją tego świnstwa, sprzedaja to za 9 dych gdzie się da, więc twoj łaskawy kod wsadz sobie do shakera.

    Dokładnie przykład z korsem przyszedł mi do głowy. 

    Podobnie jak testuje perfumy w zamkniętych flakonach. Być może pod kątem prezentowania się na półce regału ikea?

    Ale w to, że pije to ... o mizernym składzie i masie cukru to akurat też wierzę. Jest dowodem na to, że ani to zdrowe ani działające- chyba, że ma działać na zanik mięśnia wszelkiego


  6. 30 minut temu, Chlorella napisał:

    A nie wiem 😁 Ale chodziło mi to, że walnęła takiego byka jak "dziubek" i nikt go jej nie wytknął jeszcze 😝

    Ale ona nie walnęła byka, bo słowo "dziubek" jak najbardziej funkcjonuje w języku polskim. Znaczenie ma co prawda nieco odmienne i pochodzi zapewne od dziubania, ale może stąd pochodzi ta cudowna minka instagramowa 😉


  7. 3 godziny temu, Wicka napisał:

    Witamy! Dzióbki były 4 lata temu,  w zeszłym roku były straszliwe nozdrza i uchylone bezzębne usta, co jest trendy 20/21? 

    Ciężko dociec, bo Olfy ostatnio ani na lekarstwo, ale odnoszę wrażenie, że do zestawu nozdrza+usta dołączyły przerażające brwi

    • Haha 1

  8. 22 minuty temu, Wicka napisał:

     Chyba jestem mało otwarta na inne wizje, ale to było dość zaskakujące in minus. Janusz, słabo.

    A ja myślę, że mamy tutaj przykład kolejnej rozbieżności między imaginacją Olfy a jej rzeczywistością. 

    Niestety, gorsza sypialnia, brak szacunku ze strony partnera, chamskie odzywki, brak celebrowania jakichkolwiek ważnych dla niej dni, brak prezentów- tak najczęściej wygada rzeczywistość kobiet siedzących w domu i "rozwijających swoje pasje".

    • Like 2

  9. 34 minuty temu, carolina smith napisał:

    Olfa marzy o tym, aby jej facet placil za wszystko, torebki, buty rolexa i wakacje a ona moglaby sie realizowac.

    Tzn. co by robiła? Cóż, ponad to co robi teraz, zrobiłaby osoba bez zainteresowań, wiedzy, hobby, jakichś szczególnych umiejętności? Chodziłaby mierzyć ciuchy i wąchać perfumy bardziej? Cóż, dla niej to może szaleńczy rozwój wykluczający pracę. Dla mnie to po prostu zakupy

    • Like 1
    • Thanks 1

  10. 54 minuty temu, Sznurówka napisał:

    Mnie mocno zastanawia jak ona patrzy na świat i jaką miarę do niego przykłada, skoro bycie zaproszoną na obiad jest w jej oczach obarczone sporym ryzykiem, że osoba zapraszana nadto się przyzwyczai. Trochę strach jej kolację stawiać w obliczu tak postawionego problemu. 😉

    Podobnie jak ten podział na zadbane, eleganckie, piękne kobiety, które siedzą w domu i rozwijają się intelektualnie. Stawiają granicę mężczyznom i oni się z nimi liczą. Dodatkowo wszystko fundują za sam fakt, że ta wybitnie urodziwa intelektualistka zdecyduje się z nimi byc.

    I dla odmiany mamy zaniedbane kobiety pracujące, które nie mają czasu na rozwój i dodatkowo muszą same wszystko sobie finansować, bo przecież mężczyźni się z nimi liczyć nie będą.

    Mokry sen Olficy?

    • Like 1
    • Thanks 1

  11. 23 minuty temu, Janekrome napisał:

    Kto mi wyjaśni czemu nasza ulubieńca oraz jej obserwatorki mówią o swoich facetach per partner a nie facet, chłopak, narzeczony whatever. Tylko wszędzie ten partner?? O co chodzi?? 

    Drogie kobiety możecie mi to wyjaśnić? 

    Skąd się to bierze? Czemu kobiety tak mówią? Co to ma na celu? 

    Czemu w prawdziwym świecie nie słyszę takie określenia a dotyczy ono bardziej wspólnika biznesowego. 

    No chyba, że dla tych dziewczyn ten partner to właśnie wspólnik biznesowy niż ktoś do wspólnego zycia.

    Ja słyszałam to raz tylko w wydaniu kolesia. Wydawało mu się chyba, że w ten sposób podkreśla równouprawnienie w związku, czyli to czemu zaprzecza stanowczo Doris.

    W rzeczywistości był największym mizoginem, jakiego znałam. 


  12. 18 minut temu, KlipT napisał:

    No pisz, co chcesz, ale tej pełni niespodzianek to akurat nie można się czepić. U Olfy to wręcz ubaw do szyji 😉

    Kabaret jest coraz większy, ale czy to takie niespodziewane? Wydaje mi się, że od dawna można sie było spodziewać 😉

    I w Paryżu nie zrobią z gówna ryżu -tak, żeby była asocjacja 

    • Haha 2

  13. 16 minut temu, SarnaParis napisał:

    Olfa nam wczoraj pokazała kolekcje butów, torebkę i butelki perfum. Żebyśmy nie wątpili że bogactwo nadal jest 

    Wiadomo...perfumy nadal nie używane, a buty i torebka wypożyczone. 

     

    I chyba już odlatuje zbyt daleko w s-f w pisaniu tych 'wiadomości od fanów"- popłakałam się ze śmiechu czytając podziękowania od osoby, która dopiero co zapisała do newsletteru, ale już wie, że jest ciekawy i pełen niespodzianek 

    • Haha 2

  14. Tymczasem na IS (czy też InstaSTory, jak pisze Olfa) przy okazji urodzinowego rabatu z jedwabiu taki kwiatek językowy:

    bardzo bardzo polecam DO skorzystania z tego rabatu.

     

    Zapomniała dodać, że produkty nie robią sardelków.

     

    Ostatnio na IS zachowuje się jak dwubiegunówka w fazie euforii

    • Haha 1
×