myszkka79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez myszkka79
-
Ajednak dobrze pamietalam:)Serio olaaa-te 8,5 kilo co zrzucilas to niezly wyczyn:)Na mnie dziala bardzo mobilizujaco i mysle ze na reszte dziewczyn rowniez:D
-
Fedra-powolutku.....zobaczysz ze i twoje dzinsy zaczna niedlugo pasowac:)Olaaa jest dla nas przykladem ale z tego co pamietam to bedzie juz z m-c jak sie odchodza/nie wiem czy dobrze pamietam/...Wiec mamy zamiar cie dogonic olu:):) A z tym biustem to normalnie nasze przeklenstwo:(Ja jak narazie nie zauwazylam jakis zmian ale staram sie codziennie smarowac go zelem.oby nic nie zlecialo...
-
olaaa-ja tez ukrywam sie z odchudzaniem,nie wydaje mi sie zebym miala sie czym chwalic:)Zaczne dopiero jak osiagne wymarzona wage:) Masz racje ze jak sie widzi efekty i ma wsparcie to latwiej to wszystko zniesc:)Zawsze tak myslalam dlatego nigdy nie objezdzam nikogo jak na poczatku zabiera sie za glodowe diety...wiem ze z kazdym kilo na minusie kazda z nas czuje sie bardziej dowartosciowana i odchudza sie potem spokojniej...Tez sie ciesze ze jestescie :)Te moje 4,3kg na minusie zawdzeczam wam w duzej mierze:D
-
Margolec-pewnie ze pamietamy:) Ciesze sie ze z mama zaczyna sie powoli wszystko ukladac-to jest najwazniejsze...
-
kobietki:D:D Jejku,ale sie za wami stesknilam:)Normalnie bawilam sie dobrze przez ten weekend ale caly czas pamietalam o was.)Moze to dlatego dzis na wadze 0,8kg mniej:)Bylo tyle smakolykow a wczoraj nawet bylismy w restauracji ale caly czas pamietalam o poniedzialkowym wazeniu wiec zadowolilam sie rybka i zieleniana.... Margolec-witaj!Dawno cie nie bylo;)Pisz,co tam slychac,udalo ci sie rozwiazac problemy rodzinne?No i jak tam z dietka? Olaaa-normalnie jestem z ciebie dumna:)MOze podzielisz sie z nami twoja energia bo widze ze cie roznosi...hihi.Tak 3maj-suuper ze zaczelas biegac z kolezanka i zapisalas sie na silownie,napisz odrazu jakie wrazenia z pierwszego dnia..;)A wogole gratuluje,bo widze ze spadl ci kolejny kilogram a jako ze ty schudlas najwiecej to pewnie tobie bylo najtrudniej...Zobaczysz,teraz nie dosc ze jestes juz szczupla to jeszcze ujedrnisz cialko:D Fedra-kilogram na tydzien-idealnie poprostu:)Ja tez wlasnie w marcu powinnam dojsc do mety i nie moge sie juz doczekac az tam zabrniemy:) Anielcia30-nio i widzisz-pierwszy kilosek za Toba:)Niezly poczatek-oby tak dalej...A ze spodniami robie tak samo..Dzis wyjelam moje rybaczki z samego rana i co prawda jeszcze troche mi do nich brakuje ale juz niedlugo je zaloze:) Tequilka-jak masz okres kochana to przypuszczam ze wazysz jeszcze mniej:)No nic,pewnie za tydzien spadnie ci wiecej niz tylko kilogram...gratuluje:D Wogole dziewczynki,nie martwcie sie ze tak malo nam ubylo tylko przeciwnie...-trzeba uczcic to ze wogole ubylo:DTo dopiero druga tabeleczka przed nami a cyferki szybko sie zmieniaja wiec jestem z nas dumna:DPoczekamy jeszcze na wiadomosci od reszty dziewczyn i kolo 17:00 jedziemy z tabelka:)
-
tequilka-daj spokoj ..jak cie wkurzyl to daj mu popalic w inny sposob bo jak sobie popijesz w zlosci i najesz sie/bo tak bedzie/to tylko zlapiesz dola i bedziesz sie czula jeszcze gorzej....hm...Mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawe jakie bedziesz miala okropne wyrzuty sumienia;) Glowa do gory,bedzie lepiej:D
-
dziewczyny zdalam:D:D:D:D jestem taka szczesliwa ze normalnie szok:DRzeczywiscie zdawalam w Rzymie i powiem wam ze jestem z siebie cholernie dumna..bo bylo nas 10 osob z czego tylko ja obcokrajowiec i udalo mi sie za pierwszym razem:)A woge to zdalo nas tylko czworo z czego 3 dziewczyny..-wiec jednak jestesmy najlepsze..:)I kto yu mowil o nas slaba plec???:) Dziekuje wam wszystkim za dobre slowa,jestescie naprawde kochane Anielcia sprobuj koniecznie:)naprawde polecam a jak mi napisalas ze tolerujesz jedynie piwo z sokiem to jestem pewna ze bedzie ci smakowac:D Tequilka-wiesz,to zalezy od organizmu,ale w zasadzie podczas okresu wazy sie od kilograma nawt do 3 kilo wiecej bo w organizmie zatrzymuje sie woda,wiec nic sie nie martw..Za 2,3 dni wszystko wroci do normy.) goge-gratuluje!!!Nie odzywalas sie a ja caly czas pamietalam...myslalam tylko ze moze jeszcze oblewasz zaliczenie:D Fedra-nie przejmuj sie bo przeciez to byla niezla okazja:)Czuj sie rozgrzeszona w koncu nie codzien najlepsza przyjaciolka wychodzi za maz:) olaaa-wiesz...ty na poczatku schudas bardzo szybko ale teraz to normalne ze waga staje..najwazniejsze to zebys sie nie poddawala bo to,to jest wlasnie najtrudniejszy moment..Zobaczysz ze zanim sie obejrzysz waga ruszy w szybkim tempie:) Karimatka-Nie ma za co:Dmozesz na nas liczyc:)naprawde sie zgralysmy na tym topiku i mi tez odchudza sie swietnie z dziewczynami,no i wszystkie bardzo sie cieszymy ze do nas dolaczylas.)-Tak,tak-pij koniecznie duzo wody:)Tyle ile tylko mozesz a napewno ci nie zaszkodzi..Dobrze zrobilas karimatko ze zrobilas sobie to wprowadzenie,to jest bardzo wazne,a jak bedziesz glodna bo napoczatku napewno to pij,pij i jeszcze raz pij:D
-
Dzien dobry wszystkim:D Dzis to ja stawiam kawke:D:D chcialam sie tylko z wami przywitac,i zaraz bede juz wychodzic..Wmusilam w siebie troche \"salatki pieknosci\" ale zoladek mam scisniety jak nie wiem co ,wiec troche mnie mdli.. Dziekuje mela:)kochane jestescie..a tak na marginesie to moge sie odezwac nawet jak pojdzie zle?;) Kurcze,dawno tak sie nie balam.... Karimatka-wiesz..,nie pilam nigdy takich sokow kupnych ale wydaje mi sie ze takie bez cukru albo lith zrobia ci tylko dobrze:)Ja czasem robie sobie w sokowirowce marchew z pomarancza i jest pycha,a sok a marchewki jest cudowny na cere:)Kiedys jak sie odchudzalam ,jadlam jej strasznie duzo az nabralam takiego lekko pomaranczowego koloru...hihi-wygladalam troche dziwnie ale chyba poprostu przesadzilam wtedy z iloscia;)Czekamy na wiadomosci..ah-i w poniedzialek mamy tabeleczke wiec oczywiscie zostaniesz wpisana:D Milego dnia kobietki:)
-
eh..niekoniecznie najdrozszy.. Nie martw sie ,jutro bedzie lepiej:)Kup sobie cos takiego normalnego,moze zapytaj pani w sklepie to napewno ci doradzi...Ja uzywalam kiedys kilokal ale jadlam przy tym jak szalona wiec nic nie schudlam:(Wybor jest ogromny wiec napewno cos wybierzesz... A z tymi spodniami to nieglupia sprawa ,ja mam juz dwie pary a nadal nie moge sie w nie wbic,i chyba powiesze je sobie na wierzchu zebym pamietala:D
-
Mela ja juz niestety uciekam spac bo boje sie ze jutro zaspie:( Nie chce mi sie ale sie zmusze;) Do jutra,pa pa
-
Mela:) Dzieki:)Tak sie boje ze szok,ale co ma byc to bedzie..;) Wiesz,to w sumie dobry pomysl...jak kupisz sobie jakies tabletki ziolowe albo cos lekkiego to przynajmnie bedziesz sie czula zobowiazana kontrolowac sie:)Bo nie ma sie co oszukiwac ale jak sie wyda troche kasy to czlowiek bardziej sie przyklada...Ja tez myslalam nad chromem,wiesz?Bo ja moge jesc i malo ale najgorzej ciagnie mnie wlasnie do slodyczy:( Napij sie winka,jest o niebo zdrowsze no i przyspiesz przemiane materii:D Ja w domu zawsze mam mnostwo alkoholu na wypadek gosci i nawet mnie smieszy ze zamiast siegnac po jakiegos sherydansa albo baylesa,pije sobie czerwone winko:)Czasem jak mam ochote ,to tego sobie nie odmawiam:)
-
W pelni sie zgadzam:) Ja moze nigdy nie robilam glodowki,a raczej probowalam ale trwalam na niej tylko i wylacznie do wieczora,potem rzucalam sie na jedzenie:(Sporo czytalam na ten temat takze karimatko jesli czujesz ze musisz zrobic glodowke to zrob ale dopiero po kilku dniach wprowadzenia i kilka dni z niej wychodz..tak bedzie zdrowiej i nie bedzie jojo:)jesli sie postarasz....Ja probowalam wiele diet typu kopenhaska,czy amerykanska albo jedno jablko i jogurt dziennie i efekt zawsze byl taki sam,w ciagu dwoch ,trzech dni odzyskiwalam wszystko z nawiazka...A najlepsze jest to ze jak slyszalam o tym ze robie zle w ten sposob to wzruszalam ramionami,nie wierzylam i myslalam ze jak bede sie pilnowac to mi to wszystko nie grozi..Ale niestety w praktyce to jest niewykonalne..Teraz juz wiem.Ale wiem tez ze motywacja na samym poczatku w postaci kilku kilo na minusie daje takiego powera do dalszego odchudzana ze szok,dlatego nie potepiam nikogo:) Powodzenia:)
-
Witaj Karimatka Fajnie ze do nas dolaczasz..... Co do twojej glodowki to mysle ze najpierw powinnas zrobic sobie kilka dni na owocach i warzywach ,jadac do 18:00 itd..-to bbyloby wprowadzenie i mysle ze tylko wtedy dalabys rade:) Jak z dnia na dzien przestaniesz poprostu jesc to organizm bedzie zszokowany a ty na tym waznym spotkaniu nie bedziesz miala sily nawet ,mowic.... Ogolnie nie jestem fanka glodowek ale rozumiem jesli ktos chce ja przeprowadzic....Tylko to wprowadzenie jest naprawde wazne...
-
nie wiedzialam co zjesc wiec na koniec pochlonelam jajecznice z dwoch jajek z papryka i cebula i jablko:) goge-czemu nic nie piszesz?Jak tam obrona?3mam caly czas kciuki...
-
Dzien dobry kobietki:) Ja tez zjadlam jak narazie tylko jogurt i jakos nie mam pomyslu co zrobic sobie na obiad:( Waga jak stanela tak stoi i chyba nie mam wyjscia jak tylko zaczac ruszac sie jeszcze wiecej..Cos tam sobie cwicze codziennie ale przyznaje ze 6w tez zawalilam:( ad_-nie przejmuj sie tym ze nadrobias to co udalo ci sie stracic bo mysle ze po pierwsze to mozliwe ze wazysz troche wiecej wlasnie dlatego ze jestes przed okresem,no i brak ruchu zrobil swoje jako ze bylas przyzwyczajona do codziennych cwiczen..ale zobaczysz ze wszystko wroci do normy jak tylko okres minie,zaliczysz wszystko i znow zaczniesz cwiczyc.. Cos czuje ze w poniedzialek kazda z nas bedzie zawiedziona ale przeciez to tylko powinno nas zmobilizowac jeszcze bardziej aby mocniej sie przylozyc;)Ja sie nie poddaje:)
-
Anielcia-ja tez stawiam budzic z daleka od siebie,tak zebym musiala sie podniesc:)Jak tego nie zrobie to zawsze znajduje go pare godzin pozniej pod poduszka albo pod lozkiem;)i nie wiem dlaczego;) Cos mi sie nie chce dzisiaj cwiczyc dziewczyny:(Nogi tak mnie bola ze ledwo chodze..Rano zaspalam i mialam 10 min aby przejsc trase ktora robi autobus prze 35 min...wyrobilam sie w 15 ale teraz ledwo zyje:D
-
hehe Fedra jestes niesamowita:)Podobaja mi sie te twoje wizje:D :D Jejku ja tez sie ciesze bo malo brakowalo a poddalabym sie;) Mela:)Mysle ze kazdy wie co mu do szczescia potrzebne:Dciebie rozumiem doskonale a zreszta nie wazne gdzie,wazne z kim,prawda?
-
Dzieki goge:) Pocieszylas mnie troche:D Milej nauki i wpadnij do nas choc na chwilke w miedzyczasie:) Ja tez juz sie klade bo jutro musze wstac o 5 rano:( dla wszystkich:)
-
Juz jestem:)W sumie niezle mi dzisiaj poszlo ale i tak nie czuje sie na silach na ten egzamin:(Dlatego sie boje...no ale zobaczymy co z tego wyjdzie.. Tequilka-platki sa bardzo zdrowe ale bardzo kaloryczne:)Ja wiem o tym od dawna bo kiedys to bylo moje ulubione jedzonko i dziwilam sie ze zamiast chudnac,to tyje...blee. A wogole powiem wam ze przestalam je praktycznie jesc odkad moj maz mi powiedzial ze cos w stylu musli daje sie koniom do jedzenia przed zawodami...Od tamtej pory zjadlam je dwa razy:( Olaaa-lacina..fuj..chyba nie ma gorszego jezyka..no moze chinski..hihi Feen-fajnie ci ze mieszkasz w Poznaniu...Wiesz ze ja od marca zaczynam tam szkole?Ja niestety przyjechalam tutaj zaraz po maturze i niewiele zdzialam teraz,zaczynam wreszcie robic cos dla siebie i postanowilam sie zapisac tym bardziej ze to jest przez internet.. Anielcia30-nic sie nie martw...drobnymi kroczkami zmienisz calkiem nawyki zywieniowe,daj sobie troche czasu,przeciez dopiero zaczelas sie odchudzac wiec powolutku..Wazne ze na poczatek wiecej sie ruszasz,potem troszke bardziej przylozysz sie do jakiejs racjonalnej dietki i przegonisz nas wszystkie..A to ze jesz troche wiecej to nie znaczy ze masz do nas nie zagladac;)Przeciwnie...pisz jak tylko mozesz a my cie zmobilizujemy:)A ja zamienilabym sie chetnie z toba,wiesz?Wogole zamienilabym sie z kazda z was byleby wrocic do Polski:)
-
no feen masz racje......Ja licze to samo w odwrotna strone i niestety takie wyjazdy kosztuja:(Musze byc w Polsce w marcu wiec juz sie zaczynam organizowac....hehe a i dziekuje:D..mam nadzieje ze nikogo nie przejade.;) Papa!
-
ja tez juz uciekam bo w koncu sie spoznie.../zawsze sie spozniam;)/ Do wieczora dziewczynki...:)
-
mi zostalo jescze z 15 minut i tez musze wyjsc..Mam dzisiaj jazde a w sobote egzamin wiec troche stresu jest..:(-kurcze przeraza mnie to i choc naszykowana jestem ze nie zdam za pierwszym razem to i tak bardzo mi zalezy... Feen-z checia bym sie z toba zamienila,wiesz?:)Na wycieczke warto jechac bo ogolnie Wlochy sa piekne i robia wrazenia jak sie jest tu pierwszy raz...Ja mieszkam zaraz kolo placu hiszpanskiego wiec turystow jest tu od groma w kazdej porze roku..Cos w tym jest;)Ale na byc tu na syale to traca troche uroku;)-miejsce jak kazde inne..
-
Ja wiem czy tak fajnie....po 7 latach to poprostu przyzwyczajenie...A tak wogole to strasznie ale to strasznie chcialabym wrocic do Polski wiec to ja tobie zazdroszcze:) Fakt ze kuchnie maja swietna i moja batalia z waga jest uzasadniona..hihi.. A skad znasz jezyk?Zaskoczylas mnie bo rzadko kto uczy sie w Polsce tego jezyka,bardziej popularny jest angielski czy niemiecki.... a ty niezle sobie radzisz wnioskuje...:)
-
Masz racje..fajnie ze teraz ten czas tak szybko leci... Ja tez zawsze wytrzymywalam maksymalnie kilka dni na diecie i nie mialam wystarczajaco duzo cierpliwosci aby trwac do konca jak nie widzialam zadnych efektow...Tym razem mysle ze to juz ostatni dzwonek jak chcemy pieknie wygladac wiosna ....taaak...jak wszyscy zaczna sciagac kurtki to dopiero bedziemy z siebie dumne:D Ja tez nie odpuszcze az zobacze wkoncu ta upragniana podwojna piatke z przodu:) A klikam z Rzymu:) Troche daleko mnie wywialo ale coz...tak bywa:)
-
Fedra przynajmniej ty mnie nie zostawiaj:) Wszystkie dziewczyny zakuwaja ostro jak widze i troche rzadziej pisza...no ale rozumiem i mam nadzieje ze jak tylko wszystko sie naprostuje i pozaliczaja co trzeba to wroca pelna para:) Salatka byla naprawde pyszna,i chyba bede ja przygotowywala kazdego ranka bo nie dosc ze bardzo mi smakuje to jeszcze jest sycaca i daje duzo energii:):)