decofun

Po 1. odświeżam tabeleczkę ;) NICK WZROST BYŁO JEST BEDZIE Elafan ------- 168cm ------ 70.0kg ---------- 62.8kg ---------- 60kg Karolina83 ------- 168cm ------ 63.0kg ---------- 56.0kg ---------- 54kg biskopcik -------- 175cm ----- 57.7kg ---------- 53.9kg ---------- 54kg justynkie -------- 170cm ----- 68.0kg ---------- 60.0kg ---------- 55kg mila. -------- 170cm ----- 62.0kg ---------- 62.0kg ---------- 52kg VANUSIA -------- 175cm ----- 64.0kg ----------- 61-62kg -------- 60kg grastanka_25 --- 166cm ----- 60.0kg ----------- 52kg ----------- 50kg kłantanamera---- 164cm ----- 75.0kg ---------- 70.0kg --------- 60kg marenad --------170cm ------ 78.0kg ---------- 72.0kg --------- 68kg not_too_late ---- 171cm ----- 68.0kg --------- 65.0kg --------- 58kg decofun ------- 175 cm ----- 66.0kg --------- 61.5kg --------- 60kg olenka N ---------- 65 cm ----- 69.0kg --------- 67,5kg -------- 60kg boozeczqa ------- 169 cm ----- 69.0kg ---------- 69.0kg --------- 58kg a teraz lece zrobić jogurcik:) ok. 20 się odezwę i napiszę kilka słówek bo ostanio troszkę was zaniedbałam ;) mam nadzieję, że tęskniłyście :P

NO JAK MIłO :) JAK TU GWARNIE ;) STO LAT KOBIETKI ! NAJLEPSZEGO!!!!! DZIEń KOBIET POWINIEN BYć CO DZIEń nie sądzicie :P:P:P??!! Moja dietka bardzo dobrze - nie narzekam :) właśnie spożyłam łyżeczkę kinderbiovital w żelu - jest pyszny no i witaminki dla organizmu zawsze wskazane :) Mam super przepis na zupkę paprykową - poprostu REWELA a prosta jak drut! :D a tak na marginesie to już wymiękam z tym weselem - no ciągle coś, to fotograf sam sobie przestawił naszą godzinę sesji i musieliśmy szukać gdzieś indziej, to się ciotka obraziła bo nie zaprosiłam jej synalka, to znowu coś teściowa wymyśla, eh..................normalnie nerwica :( aż człowiek ma ochotę uciec gdzie pieprz rośnie ze swoim misiem i mieć wszystko w 4-rech literach... Elafan ---> my też niby zaczęliśmy chodzić na te nauki, ale teraz 1 nas nie było bo musieliśmy wyjechać do tej rodzinki na wieś z zaproszeniami a teraz mojego miśka nie będzie bo jest w delegacji służbowej i mogą nam nie dać zaświadczenia bo ksiądz podobno strasznie upierdliwy więc też nie wiem jak to będzie... W pracy - mnie zawsze męczą , to nic nowego ;) nawet dziś kongo bongo, ale nic dam radkę, jutro piatek hura!!!!!!!!!!!!!:P Karolcia ---> :)oj podziwiam Cię, ja bez winka bym umarła :P Dla wszystkich pozdrowionka gorące i buziaczki!!!!!!!!!!!!!!;)

Kochane kobiitki!!!!!!!!!! :) dwa słowa dosłownie bo padam na............nos ;) Dobranoc i buziaczki jutro się odezwę! cmok:)

hej robaczki! ;););) biszkopcik ---> jeśli mogę ci coś doradzić to chyba najgorzej jak się dietę traktuje bardzo powierzchownie i nie je nie je a potem rzuca na jedzenie. Moim zdanie są osoby które mogą jeść wszystko, a są takie które mają tendencje do tycia i muszą się pilnować przez całe zycie.tyle. ja należę do tych osób niestety i staram się jeśli już mam wielką ochotę na coś tam to to zjeść ale nie zaraz całe opakowanie etc Jeśli chodzi o ślub to jesteśmy razem 6-sty roczek, zaręczyliśmy się po 3-ch latach :) Szczerze mówiąc trochę to trwało zanim oprócz pierścionka na dłoni pojawiły się prawdziwe działania w tym kierunku ;) taraja ---> myślę, że twój jadłospis jest wporządku, moja rada jeśłi mogę to nie jeść dużych porcji (nie obżerać się) lepiej częściej i mniej, żełądek też się kurczy i wtedy mniej nam potzreba do szczęścia ;) Elafan ---> nasz dzionek 02. czerwca :) a jak u was? masz już wszuystko pozałatwiane? justinkie - jak zdrówko kochana? :) całuski dla wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D

Kobitki! muszę zacząć ćwiczyć ! jakie polecacie ??

NICK...............WZROST.....BYŁO.............JEST.. .. ........BEDZIE milena_87---------167cm------68kg-------------67.5kg---- ------55kg Elafan--------------168cm-------70kg------------64.1kg-- - --- ---60kg Karolina83---------168cm------63kg-------------56kg--- - -- ---54kg biskopcik----------175cm------57,7kg-----------53.9kg--- -- -- --54kg Luizaaaa-----------160cm------68.5kg-----------66kg----- ----- -55kg justynkie-----------170cm-----68kg--------------61kg---- -- -----55kg mila.-----------------170cm-----62kg--------------62kg-- ----------52kg Diane----------------161---------58--------------- 55,5--- ----------52kg VANUSIA------------ 175---------64----------------61-62------------60! monik123-----------170---------53----------------53kg--- - ----------? chomik--------------163---------77,8--------------77,1-- -- ---------60 grastanka_25------166cm-----60kg--------------52kg------ -------50kg kłantanamera------164cm-----75kg--------------70kg------ --------60kg marenad-------------170cm----78kg--------------73kg----- ----------68kg Nika89----------------170cm----62kg--------------62kg--- ----------54 not_too_late---------171cm----68kg--------------65kg---- -----------58 agggaaa...............158cm----62kg-------------62kg---- ------------55kg decofun----------------175 cm---66kg-------------63kg-----------------60kg

Hello kobitki kochane!!!!!!!! :D:D:D aggaaa - ja też poproszę 175 cm było 66 jest 63 będzie 60 buziaczki!!!!!!!!!!!!!!!

no ktoś jest napewno ;)

No robaczki ;) Tak! ślub w czerwcu i tak jak Karolcia - pozdrawiam zresztą serdecznie - ciągle myślę, czy wszystko będzie dobrze, co jeszcze, a to buty, a śmo i owo.....ale najbardziej to odczuwam EKSCYTACJĘ I RADOŚĆ Będę jeszcze \"bardziej\" z moim misiem ;) wśród najbliższych mi ukochanych ludzi !! Karolcia! damy radę ;) Justynkie - ależ proszę Cię bardzo! pięknym kobiet nigdy nie zawiele ;) Bożżżż... jak mi się marzy już wiosenka, tak śliczna, cieplutka, suche chodniczki, zielona trawka i zakochani w parku :D a kysz zimoro jedna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie siostrzyczki sb ;):P:P !!! Właśnie wróciłam z pracy i muszę zrobić obiadek (dla mnie dozwolonego a dla mojego przyszłego mężulka sycącego ) :) Jeśli chodzi o musztarde na sb to wg książki mozna jeść develey, którą ja zresztą uwielbiam! majonezik też mam,roślinny niskotłuszczowy i bez cholesterolu ale i tak bardzo rzadziutko używam... Parówki - ja jem i to sporo, szczególnie w pracy :) justinkie - ten Twój torcik to musi być cos wspaniałego :D jak tylko będzie cieplej to napewno wyprubuję ten przepis, bo jak jest tak zimno jak teraz to straszny ze mnie leniuszek i misio, tylko pod kołderkę mnie ciągnie :P

o matko kobitki! faktycznie :D miałam na myśli agatsona - czyli autora książki sb a że wcześniej jakoś czytałam coś o atkinsie jakoś mi się wplątał.hihi ;) no ale wiadomo o co chodzi - sb - i jestem we właściwym miejscu :P Właśnie zjadłam kolacyjkę - roladki z sałaty i węslinki drobiowej mniam :) a teraz popijam leciutką kaweusię :) i tak się zastanawiam co jutro na obiadek....