Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiak33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiak33

  1. Netia to czym się stymulujesz? To za tydzień kolejne podejście?
  2. Netia tak mi przykro :( Musisz się wypłakać i pożegnać ze swoją fasolinką. Na pewno jest Ci bardzo smutno ale musisz wierzyć że jeszcze będziesz miała dzieci.
  3. Hej dziewczynki! Netia cały czas myślę o Tobie. Na pewno bardzo to przeżywasz ale tak się czasami zdarza. Mam nadzieje że nie tracisz nadziei i nadal będziesz się starała. Jedziesz dziś do gc? Natala, Leti, Mia a wy na jakim etapie jesteście?
  4. Netia kochana jak mi jest przykro. Kurcze czemu się tak stało. Trzymaj się jakoś i nie załamuj. Wszystkie jesteśmy z toba.
  5. Netia co ty piszesz? Nie denerwuj się to jeszcze o niczym nie świadczy, wiele kobiet ma miesiączkę w ciąży nawet do 3 miesiąca.
  6. Netia zadzwoniłam do GC żeby się dowiedzieć o in vitro i powiedzieli mi że muszę się na konsultację do Czerwińskiej lub Mercika umówić. Że niby wystarczy rok leczenia i trzeba mieć całą dokumentacje medyczną.
  7. Ale różne są doświadczenia z hsg. Mi nikt nie podawał "głupiego jasia" tylko tabletkę przeciwbólową i rozkurczową a po hsg pojechałam do domu autobusem :) Nic mi nie było. Gościu gdzie robiłaś hsg? Dzięki za Twoją relację, na pewno przydatną dla dziewczyn przed hsg :) Dobrze że już wiesz na czym stoisz i masz drożny jajowód. A samo badanie nie takie straszne jak je malują :) Psioczka a mi doktorek powiedział że nawet rok można brać clo. Powiedziałam mu że na ulotce pisze co innego. On w ogóle jest dziwny, daje mi takie duże dawki. Wiecie ile ja jem prochów dziennie 2,5 clo, 2 estrofemy, 1 kwas foliowy, 1 magnez, 1 wiesiołek. Prędzej stracę wątrobę niż zajdę w ciąże :(
  8. Netia ty się nie możesz denerwować!! Wszystko będzie ok :) Ja dziś zaczęłam 6 cykl z clo. Na razie nic nie czuje ale boje się brać już tak długo te wspomagacze.
  9. No następna. Kobietki co z Wami dzisiaj? Chcecie mnie tu samą zostawić? Leti tobie naprawdę rosną wielkie pęcherzyki i dużo ich zawsze masz. Idziesz jeszcze na kontrole czy ci popękały? Ja to marzę o jednym, porządnym, dorodnym pęcherzyku a rosną mi jakieś zgniłki i endometrium też liche. No nic od jutra to dopiero będę naszprycowana 2,5 clo 2 estofemy. Oślepnę przez to, wypadną mi włosy z głowy za to urosną wąsy i nie wiem jak ja to wszystko zniosę.
  10. Honi co ty opowiadasz że znikasz? Jakie znikasz? Walczysz dalej puki się da!! Rozumie twoją załamkę bo każda z nas tak ma. Ja też po każdym cyklu tak mam, nawet dziś pisałam do siostry że olewam to no ale wiem że jak nie będę stymulowana to już w ogóle nie będę miała pęcherzyków. Nawet inseminacji nie mam na czym zrobić :( Mam nadzieję że dasz się przekonać jak Mia i inne dziewczyny. Kasiula, Ewa, Dorcia co tam u Was? Alutka to się do nas chyba odezwie jak będzie w 32 tygodniu ciąży :)
  11. Mia u Ciebie jedna krecha a u mnie @. Brzuch mnie boli i strasznie mnie mdli. W nocy dwa razy wstawałam wsiąść tabletkę i rano też wzięłam. Nie wiem jak usiedzę do końca dnia w pracy. No nic, na nas może też kiedyś przyjdzie kolej.
  12. Netia teraz musisz nam opisać tą wzruszającą historie jak przekazałaś tą wiadomość mężowi i rodzicom :)
  13. Hehe Netia pożyczka nie będzie potrzebna :) Teraz niech teściowie zbierają na wyprawkę :) Nie martw się, nic się nie stało że nie wzięłaś duphastonu. Dziś już weź i umów się na wizytę. Pomyśl że już jesteś w 4 tygodniu :) Ale się ciesze :)
  14. TAK TAK TAK!!!! Netia jak się ciesze :D Gratuluje Ci kochana :) Musisz powtórzyć jutro i sprawdzić czy przyrasta. Ale wiadomość z samego rana :)
  15. 10 dc wypada mi w sobote :( a mój lekarz przyjmuje w poniedziałki i środy.
  16. Dzięki Honi :) zaczne liczyć od jutra, ale kurcze miałam krótki ten cykl. Dziś dopiero 26 dc. Znowu wizyta wypadnie mi w 12 dniu i pewnie będzie już po pęcherzyku ehh.
  17. Myszka Twoja córeczka jest śliczniutka :) napewno macie z niej dużo pociechy :) U mnie porażka :( już krwawie i teraz nie wiem czy liczyć już jako pierwszy dzień cyklu i zacząć od jutra clo czy od piątku. Leti jakbyś mi radziła?
  18. Netia jeny ciesze się bardzo że nadal próbujesz :) Może wieczorna beta już będzie pomyślna :) Oby, bo będę miała wyrzuty sumienia że Cię w długi wpędzam.
  19. Dziewczyny ja byłam u lekarza 18 lutego i czytam w zaleceniach od niego że mam brać luteinę od 21 lutego przez 10 dni a w 14 dniu licząc od 13 lutego mam zrobić bete. Kurde jak on to liczył? Dlaczego od 13 lutego skoro ja 8 dostałam okres. No fakt jest że bety nie zrobiłam. Zrobię w poniedziałek jak okres nie nadejdzie (w co wątpię). Myszka moja siostra też będzie miała Emilkę :)
  20. Myszka wszystko uda się naprawić i będziesz jak nowa, pełna szans na kolejne dzieciątko. Twoja córeczka już niedługo skończy roczek :) Szkoda że na forum nie można wrzucać fotek. Netia wydaje mi się że luteina i duphaston blokują @ dlatego mi lekarz karze odstawić po 10 dniach. Odstawiłam w niedziele a jeszcze nic się nie dzieje. Ostatnio to od razu plamiłam i dostałam @ ale może dlatego że skończyłam ją brać w 28 dc a teraz już w 23. No nic czekam do niedzieli. Wykończę się z powodu bolących piersi. A czy któraś z Was robiła usg lub mammografie piersi?
  21. Dziewczyny a powiedzcie mi kiedy wy testujecie? Czy 14 dni od owulacji czy dopiero jak nie ma @.
  22. Kurcze dzisiaj same nie fajne wiadomości na tym forum. Myszka bidulko ale ci tam wyszukali. Dobrze że wiesz na czym stoisz ale szkoda że to nie są dobre wiadomości. Myślec że powolutku ale uda Ci się zajść jeszcze w ciąże. Teraz musisz wszystko wyleczyć. Praca na pewno się też znajdzie. Wszystkie jesteśmy z Tobą!
  23. Sorry że ja tak ze statystykami ale Netia 3 inseminacja najczęściej się udaje a po niej każda kolejna to coraz mniejsze szanse ale znam dziewczynę, która zaszła w ciąże przy szóstej IUI. Powodzenia Kochana, trzymam za Ciebie kciuki żeby obojętnie jak ale Ci się udało :)
  24. Netia ale Tobie rośnie pęcherzyk ładnie to może się uda Ci się zajść naturalnie. Inseminacja to około 10% szans a naturalnie to 7%. Nawet in vitro to tylko 30%. A na jakąś wizytę jeszcze będziesz szła czy odpuszczasz całkiem?
×