asiak33

Kurde a tak trzymałam za Ciebie Netia kciuki. Trzymaj się i nie poddawaj. Musi się w końcu udać. Kiedy jedziesz do kliniki? My to prawie równo idziemy. U mnie dziś 27 dc tak więc pewnie w weekend dostane @. Ciekawe czy znowu będę miała taki długi cykl czy po odstawieniu luteiny od razu przyjdzie. Jak to jest u Was?

Dzięki dziewczyny za gratulację. No cóż mi dzieci w domu nie płaczą, mąż umie gotować to ja jak wrócę do domu o 16 to zakuwam i w sumie to tylko 2 tygodnie przez sesją. Netia i co sprawdzałaś już. My tu czekamy!!! Mia teraz biorę luteinę rano i wieczorem po dwie tabletki dopochwowo a po @ clo po dwie tabletki o pół tabletki więcej. Mam nadzieje że w tym miesiącu coś urośnie. Trzymajcie się cieplutko zwłaszcza te zasypane :) U nas ani płatka :P

Hej dziewczyny? Co tam u Was? Ja po dwóch tygodniach zakuwania zakończyłam sesje na samych 5 i jednej 4+. Dziś zaczęłam ferie i zrobiłam sobie dzień wolnego od pracy. Mój mózg musi odparować :) Jeszcze przez 3 dni biorę luteinę i czekam na @. No i znowu nowy cykl z clo 1x2. Netia czy Ty jutro testujesz? Bardzo mocno Ci kibicuję. Mia, Leti a wy już na stymulantach? Truskawka zawsze tak piszą w rozpoznaniu ze szpitala że masz bezpłodność mi dopisali pierwotną bo nigdy nie rodziłam. Nie martw się najważniejsze że jajowody drożne :)

Hej dziewczyny! Wczoraj to jakoś dziwnie chodziła ta kafeteria bo mi tez wyskakiwał ciągle błąd serwera. Witam nowe dziewczyny. Ewa Belgia przeżyjesz hsg jak każda z nas, badanie nie należy do przyjemnych ale do przeżycia. Na pewno i tak podadzą ci coś przeciwbólowego. Z tego co tu czytałam to rożnie to wygląda w rożnych klinikach. Ja odrazu po hsg poszłam do domu bo mi nic nie było ale nieraz każą poleżeć jeszcze przez 2 godziny. No i krwawiłam tylko jeden dzień. Leti kurcze u Ciebie to zawsze wszystko ładnie rośnie może rzeczywiście po tym hdt szybciej Ci się uda zajść. Natala kiedy ty testujesz? Mia czekam na kolejny cykl z dawką 2 clo. Jak teraz nic nie urośnie to chyba poproszę o zmianę spomagacza :) Trzymajcie się cieplutko bo dziś mrozik :)

Hej dziewczyny! Byłam wczoraj wieczorem u gina. Niestety cudu nie było i pęcherzyka też nie ani owulacji. Od wczoraj kazał mi brać luteinę 2x2 przez 10 dni. Latałam po całych Gliwicach bo wszystkie apteki były już zamknięte ale udało się kupić. Zapomniałam się go zapytać o o estrofem i napisałam do niego smsa i mi odpisał że mam brać ale nie napisał w jakiej dawce eehhh. Mia jak tam u ciebie? Testowałaś czy @ przyszła? Leti a u Ciebie?

Netia może się tak zdarzyć że jest podwójna owulacja. Nawet w odstępie kilku godzin czy dni to myślę że tez możliwe jest pęknięcie i zapłodnienie drugiego pęcherzyka jeżeli tylko w nim jest komórka jajowa. Gość życzymy szybkiego zaciązenia. Jajowody przepchane to szansa większa :)

A u nas spokojniutko, mrozik jest ale nie wieje i śniegu tez nie ma :)

Hej dziewczynki! No i mamy poniedziałek. Przede mną ciężki tydzień bo muszę się uczyć na historię myśli pedagogicznej a mam wrażenie że nic mi w głowie nie zostaje. Według testów miałam w piątek owulację chociaż niby nie było pęcherzyka. Idę dziś do gina to się dowiem czy może coś tam urosło. Ogólnie to bolą mnie jajniki ale to wina stymulacji i tych hormonów bo dalej jem ten estrofem. Myszka orientujesz się do kiedy mam go brać? Mia i co test zrobiłaś? Gos jak tam ciąża? Leti a co u Ciebie?

Hej dziewczynki! U nas zaczął padać śnieg, chyba pierwszy w tym roku i jest na minusie. Ja miała hsg robione metodą usg więc mnie nie naświetlali i mogłam się starać od razu ale nie miałam pęcherzyka. Wisienka i Truskawka (hihi wiem że przekręciłam truslawkę ale zauważyłaś że się przyjęło i wszystkie piszemy truskawka :) W każdym razie ja bym na Waszym miejscu się starała. Dziewczyny też miały robione metodą rtg i odrazu brały się do roboty tym bardziej że macie przeczyszczone jajowody i ponoć przez 3 miesiące jest większa szansa. A co do testów to ja kupuję hurtowo na allegro te papierowe, napewno nie są w 100% pewne no ale coś tam pokazują. Mam jeszcze mikroskop owulacyjny na ślinę ale nie łapię o co w nim chodzi :P

Dziewczyny weekend!!! Mój niezbyt dobrze się zaczął bo moja siostra znowu w szpitalu z krwiakiem ale dzieciątko narazie ok. A u mnie dwie kreski na teście owulacyjnym. Nie wiem co o tym myśleć skoro nie miałam pęcherzyka. Możliwe żeby urósł w 4 dni? Wisienka dołączysz do forum? Napisz coś o sobie. Jak wyszło hsg? Jesteś drożna? Netia jak się czujesz, oszczędzaj się dziewczyno! Co tam u reszty?

Hej dziewczynki! Netia jak u Ciebie? Jak poszła inseminacja? Jak się czujesz? Masz już dzidziusia w brzuszku? Uważaj na siebie, nie dźwigaj, nie forsuj się i nie kąp w gorącej wodzie. Kasiu na pocieszenie C***owiem że mi się też nigdy nie udaje zrobić testu. Ostatnio cykl mi się wydłużył do 32 dniu a i tak @ przyszła. Walczymy dalej! Koleżanki mnie dziś tak jajnik boli jak przy owulacji, możliwe że od poniedziałku pęcherzyk urósł. Nie łudzę się zabardzo ale po pracy zrobię test owulacyjny.

Myszka staracie się o kolejnego dzieciaczka? Jak tam mała księżniczka saneczkuje?

Netia dobra decyzja, napewno ci sie uda jak Myszce. Bede jutro myślała o tobie. O której masz inseminacje? Dostałaś jakieś zalecenia? Wszystko nam pisz! Trzymaj się kochana :)

Hej dziewczyny! Jak tam u Was zima bo u nas leje od wczoraj i dopiero jutro ma być na minusie. Nadal mam dola po wczorajszych badaniach :( nie liczę że coś urośnie. A od przyszłego miesiąca jeszcze większa dawka clo. Truje się tymi prochami a efektów brak. Też powinnam od czwartku mieć owulację ale bez pęcherzyka to tylko mogę sobie pomarzyć. Natala AMH pomaga określić rezerwę jajnikową no i stwierdzić czy masz problem z PCOS. Koszt tego badania to około 170 zł i chyba można go robić w każdy dzień a najlepiej w pierwszych dniach cyklu. Na wyniki czeka się bite dwa tygodnie.

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków, naprawdę się przydały. Wyniki z egzaminów będą za 2 tygodnie i wtedy też kolejne 2 egzaminy w tym jeden bardzo trudny więc znowu będę liczyła na wasze wsparcie. Kochane wróciłam od lekarza. Wyniki męża super na 6, lekarz wszędzie narysował uśmieszki, powiedział że muszę dobrze męża karmić kotletami że ma takie wzorowe wyniki. Za to ze mną do d.... Nie mam ani jednego pęcherzyka. Jestem załamana i zrozpaczona. Już drugi miesiąc pod rząd bez szans na ciąże :( Mam wizytę jeszcze za tydzień bo ostatni mój cykl był trochę dłuższy to może jeszcze coś urośnie ale nie liczę na to :( Truskawka jak Cię trochę postymulują to na pewno Ci się uda :)

Ja robiłam, wyszło mi 1,8 więc mieszczę się w normie ale szału nie ma.

Hej Dziewczyny! Truskawka dzięki za opinie. Będziesz jeszcze zaglądać na forum? My tu już wszystkie po hsg i różnie to wyglądało ale ogólnie zabieg do przeżycia. Od kiedy starasz się o dzidziusia, co Ci wykazało hsg, jesteś drożna? A co tam u reszty? Natala wyfarbowałaś się? Mia a ty kiedy robisz test? Leti jak u Ciebie? Netia ty tez chyba w sobotę miałaś usg? Co tam Ci wykazało?

Hej dziewczyny! Jak to cichutko. Mi mózg paruję po 3 egzaminach i leniuchuję. Rozebrałam choinkę bo już się sypała cholera. Jutro idę do lekarza ciekawe czy coś urosło. Gość ja nie miałam jakiś specjalnych badań szyjki macicy. Miałam jedynie hsg i cytologie.

A ja mam książkowo na przemian ale zawsze większe mam z lewego i lekarz mi powiedział że lewy mam wydajniejszy. Teraz właśnie mam kolej lewego jajnika to mam nadzieje że tam już rośnie ładna kuleczka :)

Netia ja po diagnostyce dostałam clo i brałam go przez 3 miesiące. Tylko raz w miesiącu chodziłam na monitoring i zmieniłam lekarza i ten nowy lekarz (Serafin z GC) kazał mi zrobić przerwę miesięczną i zrobić HSG i póżniej znowu przepisał mi clo ale tym razem jeszcze estrofen na endometrium i będę tez miała zastrzyk na pęknięcie. Czuję że to zwiększy moje szansę bardziej niż samo clo.

Hej Dziewczynki! Mamy piąteczek i weekend :) ale ja w niedziele mam 3 egzaminy i muszę się uczyć blee Dziś sobie odpuszczam i robię dzień piękności (depilacja, manicure, maseczka). Jak tam u Was postępy? Macie jakieś pomiary albo testowanie?

Hej Dziewczynki! Zasypało Was bo u nas nadal nic. Netia to w sobotę będziesz miała 9dc to już będzie można ocenić czy pęcherzyk rośnie. Koszty niestety są duże za samo AMH dałaś pewnie ze 180 zł. Dobrze że badania starczają na jakiś czas i nie trzeba ich powtarzać co miesiąc. Później za wizyty to już w granicach 80 zł się płaci+koszty ewentualnych leków ale wiadomo że też tych wizyt jest ze 3 czasami. No ciekawa jestem co Ci dalej zaproponują.

Mia wiem co czujesz bo mam tak samo, niby wszystko ok a dziecka nie ma. Netia jak oceniasz klinikę i podejście pani doktor? Coś mówiła o dalszych krokach? Będziesz dalej do niej chodzić? Szkoda że nie miałaś usg. Kiedy idziesz znowu?

Myszka u Was śnieg jest? U nas ani płatka, rano kropiło a teraz jest znośnie. Ja tam wolę żeby zimy nie było śniegu, mrozu i całej tej reszty. Co do Salfazinu to mi lekarz powiedział że to są witaminy dla mężczyzn i dobrze jest je brać bo mają dużo cynku. Co lekarz to inna opinia. Netia na która masz do GC? Czekamy na relację.

No a ja dziś wzięłam ostatnie clo. Teraz będę dalej na estrofenie w końskiej dawce. W poniedziałek idę na podglądanie. Stresuję się że tam nic nie urosło. Leti w następnym miesiącu będzie lepiej, więcej będzie staranek i się uda. Natala badania hormonalne najlepiej zrobić w pierwszych dniach cyklu między 2 a 5.Mój mąż stosuje salfazin na polepszenie żołnierzyków ale on i tak miał dobre wyniki wcześniej. Mia kiedy testujesz?