Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewusia45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewusia45

  1. Poszukuję informacji na temat leczenia złamania obojczyka (złamanie z przemieszczeniem). Na wyszukiwarce nie udało mi sie znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Po założeniu tzw \"ósemki\" albo \"krakowiaka\" czyli gipsu ponownie wykonne zdjęcie wskazało na przesunięcie części kości względem siebie (chirurg nic mnie nie poinformował tylko wysłał do ortopedy - przesunięcie widziałam ja na zdjęciu). Ortopeda poinformował mnie, że te kości będą sie przesuwać względem siebie do ok tygodnia, a potem się zrosną i będzie zgrubienie. Jesli chcę mieć idealnie to trzeba wykonac operację ale jest ona niebezpieczna. To jest wypadek mojego syna i na pewno lekki brak symetrii obojczyka nie zaszkodzi jego urodzie :). Dlaczego te kości mają się przesuwać? Co ma spowodować zaczęcie zrastania i to w jaki sposób części sie zrosną musi być kwestią przypadku? Jak mają sie zrosnąć kości kiedy nie stykają sie złamaną powierzchnią tylko zachodzą lekko na siebie (przed założeniem gipsu ładniej dochodziły do siebie na zdjęciu) Jak długo trzeba nosić gips. DLACZEGO LEKARZ NIC WYJAŚNIA O WSZYSTKO TRZEBA SIĘ DOPYTYWAĆ I TAK NIE MA ODPOWIEDZI? Jestem zdumiona, bo przeżyłam 3 operacje kręgosłupa mojego drugiego syna i pomimo dużo bardzie skomplikowanej sytuacji była informowana BEZ ŁASKI I PROSZENIA o tym co będą robić, jakie mogą być następstwa, jak długo to będzie trwało, czego oczekiwać w przyszłości... Mam wrażenie, że im mniejsza odpowiedzialność lekarza tym bardziej musi wokół siebie zrobić szum i stać sie WAŻNYM. Bardzo proszę osoby, które mogłyby mi pomóc rozwiać wątpliwości, o odpowiedź.
×