Celavie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Celavie
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Już nie będę żartować o uzależnienu od internetu! Czuję, że siedzę tu zadługo! Wymówki mam super: że szukam projektów, że w telewizji nuda, że mi się coś od zycia należy, że mam w Was prawdziwe kupele... Ale coś czuję, że przeciągam strunę... A mojego męża nie ma i nikt mnie nie kontroluje... No, on tam wie że tu ,,koczuję" i moze ,,ściga' nie myślami ;) Policzyłam, że @ mogę się spodziewać w przyszły wekend. Jak się udało to będę walczyć (bo jest strach, była infekcja moja i mąż słabiutki!), a jak przyjdzie @ będę walczyc jeszcze mocniej! Mąż obiecał, że po powrocie zbada nasionka. Kojarzyło mu się to chyba z podejrzeniem o bezpłodność, ale go uspokoiłam, że warto by zbadać siłę plemniczków i jakość. Może to będzie jakaś wskazówka do staranek? Czy brać się za niego, czy za mnie? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia, przeszłaś wiele... i od zycia żądaj wiele. Trzymam kciuki! A czy koleżanka wie o Twoich smutkach. Jeśli jest ci ciężko to przecież nie musisz dzień w dzień ocierać się o jej szczęście. może powiedz jej- jesli możesz-że cieszysz się jej szczęściem, ale nie zawsze jesteś w stanie jej wspierać. Albo unikaj jej w jakiś sposób, bo ludzie w swej radości nie rozumieją tych co cierpią, Ja miałam fasolkę równocześnie z młodszą kolezanką. moja dzidzia była mniejsza, ale nie zdążyłam sie nią pochwalić i nie mówiłam o swojej stracie... Nie zyskałabym zrozumienia, ale byłabym zapewne tematem do rozmów. Zatem musiałam oglądać jej radość i brzuszek do ostatnich chwil, bo czuła się ( dzięki Boku, znakomicie!!!) i tak jak wtedy tak i teraz oglądam jej dumę mamusiną.... i widzę, że przez myśl jej nie przejdzie, że ja tak cierpię, a może nie tylko ja? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Takaja, dzięki, próbuję pocieszyć i samą siebie, ale i tak mi potwornie smutno. Co porabiasz? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lidzia, ten strach jest w każdej z nas... I od nas zależy na ile pozwolimy by nas zniechęcał, a na ile pokonamy go w walce o Coś o czym tak bardzo marzymy. Myślę, że nie byłoby nas tutaj, gdyby nie fakt, że ten strach jest do pokonania!!! Że TO marzenie jest warte ryzyka, strachu , a czasem cierpienia... My to wiemy...i próbujemy. Teraz Gawit ugina się pod ciężarem swego cierpienia... A my musimy wierzyć, że po takiej tragedii też można żyć i to z całą radością tego świata. A my mamy tu Niezłomne Dziewczyny, które poraz kolejny sięgają po to co im się spewnością należy! A dostajemy przecież wieści od tych Dziewczyn, które zostały mamusiami- niestety po statach, czasem wielu... Czy one dziś powiedziałyby, że Gawit, choć załamana i nieszczęśliwa jest bez szans? Czy kazałyby jej odpuścić? Czy powiedziałyby, że ten uporczywy strach i bezsilność była na darmo? Nie, oczywiście, że nie! Mamy iść naprzód!!! I tego się trzymajmy! Właśnie dla nas! Dla naszych facetów! I dla Gawit, bo musi mieć gdzie wrócić!!!!!!!!! Do nas! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
GAWIT, Trzymaj się Kochana... Jestem z Tobą... Choć trudno ci teraz będzie w to uwierzyć... Wierz mi będzie dobrze!!! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aha! Jest 11. 30 - coś. Bo u mnie komp oszalał i wciąż godzina jest nie ta co trzeba- chyba coś siadło :( Teraz ,,piszę do Was o 00.38 !!!!!!!!! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żałuję, ale nie umiem zalogować sie na gg. Coś mi tam nie chce ruszyć po wpisaniu hasła. Jak sie ,,wkurzę" to poproszę zaprzyjaźnioną nastolatkę i niech mi to wyjaśni :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magdusia, Znam to w jakiś sposób przyjemne uczucie...a jak czeka posłane łóżeczko to tym bardziej :D Miłych snów !!!!! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja pomyłam naczynia (brrry!!!) i relaksuję się w necie. Coś mnie kłuje ucho.. i wogóle jakiegoś stracha poczułam, jak przeczytałam o 14-latce z Brzegu która zmarła na ...sepsę!!! Pokój jej duszy... Na jutro planuję ruch na świeżym powietrzu- długalachny spacer, ale co z tego wyjdzie? :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Evcia, miłej nocki :) I pamiętaj, że aby z nami ,,pogadać\" nie musisz gardła zdzierać ;) Co robicie Babeczki, tak na tę chwilę? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daga, gratulacje Znam uczucie ulgi - kiedy ma się to już za sobą :) Tiki, ja słomiana... też! Ale na dłużej :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dziewczynki, cieszę się, że to piąteczek. Wciąż wertuję projekty. I nawet znalazłam fajny projekt, ale wymaga wielu przeróbek i nie wiem, czy opłaci się skórka za wyprawkę. Wciąga to szukanie przy tym pioruńsko :) Dlatego zaraz wskoczę na naszego bloga i lecę ogarnąć mieszkanko. Ruch to zdrowie ;) Agapko, witam cię - przybij piątkę :) Czy pamiętasz może Smutaska? Bo on cię pamięta :D -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tiki, szkoda, że nie wyciągnęłaś wszystkiego od profesora. Martwisz się, a może nie potrzebnie. Próbowałam cos znależć w necie ale jest tego sporo, a ja nie wiem dokaładnie czego szukać. Może na tym forum coś znajdziesz? Bo chodzi o tarczycę? http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24712 -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Takaja, fajnie, że tu zerkasz ;) Zauważ jak wstrzeliłyśmy się w jedną godzinę! Co słychać? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, to Ty masz tak samo jak ja :) 1. Też jestem uzalezniona od tego topiku. 2. Też mam 7 dniowy @, a z plamieniem i dłużej. 3. Też chcę zawiesić @ na 9 miesięcy :) A dwie to juz niezła paczka, co? Dwie? A może dwadzieścia? A w ogóle to życzę Ci miłej robótki. Niech ci idzie, jak z płatka :) Skoczę na blog- i na Was popatrzę :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Puk, puk, to znowu ja :D Takaja, dziękuję Ci za wsparcie duchowe i ,,medyczne\". Co prawda skończyła mi się cebula, a jestem taka zziębnieta, że nie wyjdę do sklepu za nic, ale ,,naprodukowałam\" sobie syropu z czerwonego buraka. Wzięłam 2 buraki, umuła, wyciełam w nich dołki i wsypałam cukru i piekę w piekarniku. Już dwa razy wylewałam z nich słoooooodki syrop. wiem, ze tak kiedyś pomogłam mamie i teraz może sobie. Szkoda, ze kaloryczny, ale sokowirówka-popsuta leży w piwnicy. Po za tym leniuchuję na całego. Nic, ale to nic mi się nie chce. coś zjem, coś wypiję i siedzę w necie. Nie wiem może mi to przejdzie, może tak mi zostanie? :( A może suchoty ustąpią, wyjdzie słońce, a ja przestanę narzekać. Może u was lepiej? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
EwaWer, życzę Ci Kochana i innym koleżankom też, żebyś odpoczęła w te rekolekcje. Ja, niestety, muszę się obejść smakiem. Zasuwam ile wejdzie i w dodatku z moimi suchotami chodzę do pracy, a tu ksiądz tak namieszał, że dzieci mają normalne lekcje. Jedynie w ostatni dzień w szkole (po moich lecjach)będzie ,,droga krzyżowa\". A w dzień wiosny (pierwszy dzień rekolekcji) też była nauka, bo trzeba ,,podwyższać poziom\". Nie mam o to żalu. wiem co mam robić i po co! Ale wkurza mnie jak nas się traktuje. Niby jakaś współpraca, a ksiądz nic nie uprzedzi, nie powie. Ale i tak na to byłam przygotowana, bo zaplanowałam w papierach normalne lekcje i już. Ale odpocznę dopiero na Wielkanoc. Zaliczyliśmy już trójkę giertychowską, ale jeszcze tyle przed nami roboty, że szok! A sił - malutko... Dowiedziałam się, że latem w rodzinie będzie weselicho. A ja liczę przewrotnie w duchu, że na nie nie pojadę... Mam nadzieję, że do lipca się ,,wyrobimy\" z mężem i będę miała ,,specjalną okazję\", żeby nie jechać. I mąż pojedzie sam!!! Bo to jego chrześnica :) Chyba mi mężuś te rozważania wybaczy ;) bo ostatnio dużo ze sobą rozmawiamy( o ciązy, o dziedziusiu i nie tylko) , w wyniku pewnych ,,burzyczek\", no i uświadamiam go ile się da, mówię co myślę, co czuję- faceci niestety nie potrafią czytać w myślach ;) W wyniku tych rozmów rozumiemy się coraz lepiej, choć i tak jest dobrze, ale skoro może być jeszcze lepiej. No i porawa ta przenosi się do ,,sypialni\" , a to sprawia, że się lepiej rozmawia i ... koło się zamyka :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dziewczynki, coś tu cichutko... Czekam na wieści od Tiki i Gawit :) A! I poszukuję recepty na ,,optymizm\"! Bo moje suchoty nie mijają! I oczywiście jestem w kropce: brać lek? stawiać bańki? czy może jestem...? ,,Cholerny\" świat? Nie, to mój los taki przekichany! Jak tak kaszlę i czuję, że w zatokach też roka to już tracę wszelką nadzieję. Chyba przestanę siebie lubić :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co tam u Was Kochane? U mnie zegar w kompie fiksuje na całego. W tej chwili 12.54 ! Co go przestawię w któryś dzień to znowu się psuje :( Od paru dni okupuję net. Wertuję fora i przeglądam projekty. Okazuje się, ze decyzja wyboru i zakupu sprawiła, że jeszcze raz analizujemy Soprana, ale szukam też po forach co inni mówią, co wybrali. Jest to tak pasjonujące a zarazem żmudne, że siedzę tu już zdecydowanie za długo. Ale w efekcie mam nowe fajne projekty i muszę je przerobić. Szczęście, że jestem sama i mieszkanko może leżeć odłogiem. A co z tego wyjdzie, sama nie wiem! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kobietki, skoro wiosna już zawitała to już musi być wszystko ok. Dłuższy dzień. Więcej słońca. Więcej światła. Więcej ruchu. Więcej zdrowia. Więcej optymizmu. Justy ,,100 lat" i dużo, dużo zdrówka. Optymizmu i wielu, wielu szczęśliwych chwil -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie ,,wieczorową porą\" , korzystam z tego, że małżonek siedzi przed tv i wpadam do Was. Gawit, trzymam kciuki i wiem, że wszystko będzie dobrze. I jutro tu wpadnę, żeby usłyszeć szczegółową relację :D Peppetti, odwiedziłam Twój nowy blog. Wiem, że bedzie odzwierciedleniem Twojej całej duszy i kolejnym śladem, który zostawił tu na Ziemi Twój Maluszek - Łukaszek. Podziwiam cię, że masz tyle energii i samozaparcia, aby poświęcić się na tylu blogach. Masz we mnie wiernego ,,kibica\" :) Dobrze, że pod swoimi wpisami na topiku dajesz linki do blogów. Jak wpisywałam adresy to nie chciało się znaleźć. A jedynie wchodziłam przez link na str 264. Póki co to nie zadaleko ;) ale z każdym dniem miałabym problem z odszukaniem tego aderu. A tak jak znalazł1 Póki co widzę, że relaksujecie się w gronie rodzinki i mężusiów. Tak trzymać! Ale czasem coś skrobnijcie, dobrze??? Plizka! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Kobietki, i ciepło pozdrawiam, bo za oknem zimniutko i trzeba się ,,ogrzać\". Jestem jeszcze kaszląca. Suchoty, jak diabli. I jak zawsze myślę, że to takie niesprawiedliwe, wciąż martwić się chorobami i nie móc normalnie, bez obaw zacząć staranek. Ale podobno nie tylko ja tak mam...niestety. No i trzymam się myśli, że może suchoty mijają. Podjęłam decyzję i zaczęliśmy staranka. I może naprawdę będę chciała być zdrowa i żeby udało się to w kwietniu, ale skoro mówicie, że z infekcja i jeszcze innymi obciążeniam dzieci rodzą się zdrowe to nastawiam się, że i u mnie będzie okey. Oczywiście wyrzuty sumienia mam...ale trudno, coś za coś. Jeżeli mam być szczera to rozumiem sytuację Joki i jej męża. U mnie jest podobnie, ale to częściej ja jestem taka oziębła. Już wam pisałam kiedyś, jak wcześniejsze przeżycia nabawiły mnie lęków i nerwicy. To jest koszmar. Człowiek chce jednego, a wychodzi drugie. I to prawda, że stres zniechęca do seksu. I to prawda, że jeśli ktoś pragnie, a druga osoba mu wciąż odmawia to po pewnym czasie dochodzi do konfliktu. Zwłaszcza, jeżeli druga osoba ma ogromny apetyt na seks, a druga mini, albo zaden. I wtedy muszą do poprawy dążyć obie strony. To najlepsza droga. Ale czasem ktoś musi zacząć, ktoś musi wyazać się większą inicjatywą itp. Ja pomału dochodzę do siebie. Stres odchodzi w zapomnienie. Choć jak go sobie przypomnę to dopiero wiem, jak teraz jestem szczęśliwa. A ponieważ wiem, że mój m. lubi sie kochać, a ja tak naprawdę też, to pracuję nad tym ile się da. Rozmawiamy. Mówię o swoich potrzebach. Pytam o jego potrzeby. Z żalem, ale porzucam piżamę na rzecz koszulki (zmarzluch !). Dbam o nastrój w sypialni i i inne. I jes t co raz lepiej. Na przykład wczoraj :D Dlatego wierzę Joka, że Wam tez się uda. Tylko musicie być też dla siebie przyjaciółmi. Musicie być sobie ufać i się kochać. Wtedy i seks będzie Wam sprawiał radość. Będzie Wam wreszcie jeszcze lepiej smakował, niż tym którzy go maja na codzień. Powaga ! A jeśli chodzi o uczucia to lecę do mężusia. Bo w czwartek wyjeżdża na kilka naście dni. A my strasznie nie lubimy się rozstawać i widzę, że mina mu rzednie. Ale póki co to mam pytanko, bo analizuję tuż, tuż przed kupnem projekt domu. J ednak jedna rzecz mnie nurtuje. Dopatrzyłam się, że w moim projekcie, jak i w wielu innych, na schodach ,,na zakręcie \" nie ma prostokątnych stopni, tylko takie ,,cięte\" ćwiartki, taki wachlarz. Z tego co wiem chodzenie w tym miejscu może być uciązliwe, bo trzeba iść szerokim łukiem przy ścianie. Stopa bowiem nie mieści się na stopniu. Czy w waszych domkach też macie takie schody? Czy narzekacie na nie? Czy moze udało wam się zmienić? Zmykam do mężusia, ale potem chyba do was zajrzę. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Babeczki . :D jak tu się nie uśmiechać, kiedy takie wspaniałe słyszy się wiadomości. Witaj Marchewcia :D Niusia - SUPER !!! Do lekarza TAK ! Bo jakieś leki, czy coś, ale jak taki z sercem to chociaż da wytyczne i wsparcie. Joka, tak trzymaj! Jak można sobie pomóc to trzeba. Ale zawsze w rozmowie wspierajcie się choćby słowem. Być może tabletki będą skuteczne, bo jest taka potrzeba, ale może ,,pomogą\", bo mąż nie może tylko w siebie uwierzyć i trzeba mu nawet choćby efektu placebo. wszystko jedno zawsze to krok na przód. Nie stoicie w miejscu. Super! Pozdrawiam automaniaczki. Jak zrobię sobie kiedyś prawko do do was dołączę. ;) BLOG. Własny blog też mnie kusi. Ale ponieważ jestem zielona, a nie mam czasu nawet sie wgryżć to jeszcze pomarzę, a w przyszłości kto wie? Wciąż kaszlę, ale dziś jestem tylko na flegaminie. Mąż się czai na mochanko, więc ide na całość! Najwyżej syrop z buraków na kaszel. I ciepłe napoje. Naturalne metody, ale muszę coś działać, aby nie powróciły zatoki. Brrrr! Odpukuję! Wczoraj kilka godzin wertowałam projekty. Ostatnia szansa znalezienia czegoś innego niż sopran! Dziś z mężem jeszcze raz przejrzeliśmy to co się dało. No i już na tip-top rozłożyliśmy na czynniki pierwsze Soprana! Jutro- raczej zapadnie klamka! Mąż zamówi projekt! :D A potem - seria zadań specjalnych.... i tak już do emerytury, albo i dalej ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maleńka, baw- cie się się dobrze :D -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Celavie odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Celinka, trzymam kciuki za Twoje zmagania. Tylko łap głeboki oddech i myślami łacz sie z nami, a jak możesz to zaglądaj do nas, Bizneswomen. Miłej niedzieli!!!