Celavie

A może Któraś z Was, też ma przed pełnym @ plamnienie, a potem dopiero ,,powódź\"? Jak tu liczyć owu.?

No i jestem w kropce!!! Według pierwszej wersji (licząc cykl od plamienia 23 grudnia) jestem po owulacji. Nawet bolał mnie jajnik... Według nowej (może powinnam liczyć od pełnego krwawienia?, które pojawiło sie 27 grudnia) dzisiaj może być drugi dzień! Tak mnie boli w kręgosłupie, że dało mi to do myślenia. I muszę chyba wydłużyć to specjalne mochanko ;) aby w tym cyklu ,,dać z siebie wszystk\" :)

Swoje rozkłady, na II semestr, pisałam mozolnie przez ileś tygodni litera po literze, ale II semestr gdzieś mi wcięło:( Nie wiem, czy uda mi się odzyskać dyskietkę, którą oddałam dyrekcji:( I tak próbuję okrężną drogą...

Evcia, No, nie! Nie chodzi mi o TĘ tabelkę! Poprostu, chcę skorzystać z rozkładów, które wydawnictwo daje na swojej stronie za pomocą Acrobat, pdf. A ja chciałabym to włozyć do Worda i nanieść swoje poprawki, bo inaczej prowadzę zapis w rozkładach:)

100krocia, gratuluję zdrówka i zyczę owocnych staranek!!!:)

Skopiowałam do Worda, ale wyszło w postaci obrazu i nie mogę pracować w tabeli:(

Prośba serdeczna o pomoc! Czy można w jakiś sposób skopiować tabelkę z tekstem zapisaną w programie Acrobat Reader do programu Word, żeby sobie ,,obrobić\" to znaczy nanieść zmiany? Jak kopiuję po swojemu to do Worda przenosi mi się tylko tekst z tabelki i to w rozsypce. Głowię się, ale nic mi nie wychodzi. Czy można ten tekst zamienić jakoś na dokument?

Nasze Promyki Słońca!!!! (czyt. dwie kreseczki na teście) POZDRAWIAMY WAS! :)

A gdzie się podziewają Nasze Promyki Słońca???????????????/

A może ważysz, Kochana, 66kg?

Muszę pogadać z mężem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przeprowadzamy się do Częstochowy, albo do Wrcławia! ;)

A jeszcze, liczne ciocie ,,oblegające" Wrocław, albo Częstochowę mogą popilnować Maluszki, kiedy Rodzice wyskoczą do ...kina!

No! Mam przerwę! Dziewczyny, aleśmy się rozchulały w tym Nowym Roku:) Jak mochanko. to na całego! Jak staranka to BLIŹNIĘTA!!! No i prawidłowo! Napewno matek chrzestnych nie zabraknie!!! :) PRAWDA???

No, punkt trzecia.... Troszkę się zrelaksowałam po pracy, więc biorę się ...do pracy. Ach te sprawdziany:( Jak mi dobrze pójdzie to tu wrócę;)

Na trzy dni przed swymi 57. urodzinami mieszkanka Nowego Jorku została szczęśliwą mamą bliźniąt - Franceski i Giana - poinformowała stacja telewizyjna New York 1. DO POCZYTANIA: Pani Aleta St. James, żyjąca samotnie i dotychczas bezdzietna, jest najstarszą mamą bliźniaków w historii USA. Poród odbył się we wtorek wieczorem (czasu miejscowego) przez cesarskie cięcie. Ciąża stała się możliwa po prawie dwuletniej terapii. Do zapłodnienia wykorzystano zamrożone nasienie byłego partnera pani St. James. Światowy rekord wieku mamy bliźniaków - 58 lat - ustanowiła przed dwoma laty pewna Brytyjka. Natomiast najstarszą mamą świata jest - według Księgi rekordów Guinnessa - Włoszka, która urodziła dziecko w wieku 63 lat. Podobno pewnej Indusce przydarzyło się to jeszcze później - w wieku 65 lat - ale z braku świadectwa urodzenia nie jest to informacja potwierdzona.

A tutaj piszą o bliźniakach troszkę inaczej: Szansa na urodzenie bliźniąt wzrasta, gdy w bliskiej rodzinie przyszłej matki lub ojca urodziły się wcześniej bliźnięta lub trojaczki. Matkami bliźniąt częściej zostają kobiety, które zaszły w ciążę po 35 roku życia, także te, które poddały się sztucznemu zapłodnieniu np. in vitro. Rezultatem takiego zabiegu jest obecnie ponad połowa rodzących się trojaczków. Ciąża mnoga często również zdarza się w pierwszym miesiącu po zaprzestaniu stosowania antykoncepcji hormonalnej. POLECAM: tik-tak.pl

Znam rodzinkę, w której najpierw był chłopiec, potem dziewczynki -dwie krople wody, a potem dziewczynki- dwie krople wody, a co najbardziej mnie zadziwia to te młodsze to istne odbicie tych starszych. Mówię, więć, że to... czworaczki!:)

Peppetti, rozgryź wobec tego sytuację w mojej rodzinie: moje ciotki są bliźniaczkami - córkami brata mojego dziadka -ojca mamy. Czyli ich mama w zasadzie nie jest moja ,,rodziną", bardziej jej mąż(chodzi o geny), czyli ja raczej z bliźniakami nie mam szans?

Madzia79 i inne szczuplaczki, Nijak nie mogę sobie wyobrazić, jak można mieć oponkę z taką wagą, cytuję: ,,A teraz 57 kg przy 168 cm... i oponka na brzuchu". Ładnie to tak podpuszczać biedną koleżankę? Toż ja tu jestem niczym smok wawelski!!!

Monikapie, powtórzę za Peppetti Wszystkiego naj, naj, najlepszego.:):):) I oczywiście dzidziusia zdrowego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niuusia, ,,o dużo za dużo" to bardzo względne określenie:)

Oj, tak, to może być tiki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No, to czytamy... od pierwszej strony!!! ;)

Prysznic z głowy, ząbki czyste, a zagadka?

niuuusia?