Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Celavie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Celavie

  1. Myślcie co chcecie, ale idę spać!!! Dobrej nocki sobie i Wam życzę. ...może mi się coś wyśni. ..jakaś prognoza na te moje mochanka...
  2. Mój pomysł na sobotę: --- długi spacer!!! A jak nie wyjdę to jestem...
  3. ,,Frojd" by mi się przydał. Chyba nie było sprawy, której by nie potrafił na swój sposób zinterpretować.
  4. Chyba zajme się numerologią ;) ostatnio mam jakąś serię spotkań z cyframi na zegarze. Co spojrzę to: 21.21, 11.11, 20.20, 10.10 i tak wkoło.
  5. A jak się nie pali codziennie to może łatwiej rzucić? Mój mąż pali tak regularnie, że będzie mu ciężko z tym zerwać.
  6. A posiedziałam sobie dzisiaj w necie! Chyba wyczerpałam ,,swój" limit na cały nadchodzący tydzień!
  7. No, już mnie bierze spanie... Nie wiem, czy walczyć, czy się poddać? Ale jak już padnę to taki przyjemny odlot. Cisza, spokój, ciepło, przytulnie, niebo, raj... Lubię to moje łózio.;) Taka oaza bezpieczeństwa. Zresztą całe moje mieszkanko to mój azyl... Tu mi najlepiej!:)
  8. I co, Eva bez fajek wytrzymasz do rana? Palisz dla towarzystwa? Sporadycznie?
  9. tiki, żadne uzależnienie nie jest dobre. Fajki swoje robią. Może w przyszłości walka z nałogami będzie łatwiejsza. Jakieś pstryk w genach i Ty nie palisz, a ja nie jestem na głodzie i nie objadam się słodyczami. To jest realne i to chyba już w niedalekiej przyszłości.
  10. Jak dla mnie to Ty, Eva jesteś nocny marek. Ja nocny film obejrzę pod warunkiem, że nagram go na kasetę i obejrzę za dnia. Poprostu padam na nos- zasypiam w trakcie filmu.
  11. A gdzie się podziewa reszta TOWARZYSTWA???? A Lidzia, to wróciła już z tej Warszawki? Aj! Chyba idę do okienka tv.
  12. Eva, Od czasu do czasu możemy sobie chyba pozwolić na takie żale, co?
  13. Ciekawe co nasz TV funduje nam na piątkowy wieczór? Już wiem! Pewnie: ,, ... mniej, niż zeroooo, o!o!o! "
  14. No to, może ja tak się spięłam, miedzy innymi, bo to 13-14 dzień cyklu. Jakoś muszę się pocieszyć.
  15. EvaWer, a ja marzę o tym, żeby dla mnie też tak zmienili dyżury... Albo nawet nie... chodziłabym sobie właśnie tak przeszczęśliwa, że mogę być w ciąży i dyżurować....
  16. Poprostu, czekałam sporo!!!, aż będzie to zielone światło, że już bez infekcji, że bez leków... A jak co do czego to tak się spinam, myślę nie o seksie tylko o ....dzidziusiu. No i nie wiem, ale tak się zastanawiam, czy czas owulacji też może wpływać jakoś na nerwowość?
  17. tiki, no trzymam za ciebie kciuki! :) A czas zleci Ci napewno expresowo. No i trzeba uważać z tym nakręcaniem się. U mnie już wpadka jest, tego typu, że tak się ,,rozmarzyłam" z tym mochankiem,(wręcz nabuzowałam) że powietrze ze mnie wyszła i mochanko na pałkę z minusem. OLELELE! Muszę też zadbać o babskie sprawy, bo ten zbieg, stresy itp. nałożyły się na siebie i jestem betka. :(
  18. Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam wszelkie poradniki. ,,Pochłaniam ich każdą ilość". Medyczne, zielarskie, psychologiczne, duchowe... Dlatego, tak bardzo urzeka mnie ,,potęga" informacyjna netu. Wierzę, że TV może w przysłości nie wytrzymać takiej konkurencji. Jeszcze tylko, żeby ten monitor tak nie promieniował i nie psuł oczu i ...super.
  19. Co do badań, to ja stanęłam w miejscu. Trochę myślę o tej cytomegali. Czy to robi się z krwi? Jak długo się czeka na wynik? I chyba coraz częściej kobietki się na to skarżą, że u nich wykryto? Ja robiłam 2 razy toxo, przed staraniami, dużo wcześniej i tuż przed ciążą. Teraz doczytałam, że zdobywa się na nią odporność. Czy to znaczy, że już nie zachoruję? Matko, ile to trzeba wiedzieć? No i zapamiętać, żeby przypilnować itp.
  20. ma-lenka, ale przykro... I na nic tu ludzki rozum, tego się nie przeskoczy, żeby zrozumieć dlaczego jest tak kruchą istotą i dlaczego dzieci tak chorują. Niby wszystko wiemy, co i jak, ale tak naprawdę nie wiemy nic.
  21. Mam pytanko: Co zrobić, żeby zmniejszyć okienko z naszą stroną?To znaczy to co widać w okienku. Bo naprzykład tekst jest za szeroki i lewa strona prawie niewidoczna, zaś żeby przeczytać prawą muszę wciąż jeździć suwakiem. Jeszcze gorzej jak czytam jakiś artykuł. Pomocy! Plizka!
  22. Narty, chyba fajna sprawa. Monikapie, widzę, że z tymi szkołam masz niezły dylemat. Czy mam rozumieć, że pracujesz z mniejszymi a chcesz uczyć w ogólniaku? Ja pracuję w 1-3 i to mnie satysfakcjonuje. Mam czasem okazję pracować z 4-6, ale to już inne fale. Nie umiałabym chyba odnaleźć się w pracy z młodzieżą z ogólniaka. A do gimnazjum nie poszłabym nawet za skarby świata! To co teraz robię jest bardzo rozległą dziedziną, bo kształceniem ogólnym i obejmuje wszystkie sfery osobowości dziecka. I w dodatku dziecka w tak kochanym i wdzięcznym wieku, że to poprostu przyjemność. Mam możliwość spełniać się jako pisarka, reżyserka, choreograf, fotograf i wszystko inne czego zapragnę. Kiedyś nie wierzyłam, że może przyjść wypalenie zawodowe, ale teraz bardzo się boję. Bo jako 50 latka mogłabym sprzątać- może nieco wolniej, sprzedawać- może coraz częściej bez uśmiechu, gotować- bez entuzjazmu i bez smaku, ale w tym zawodzie odpuścić sobie to wielki zawód i strata dla innych, małych, ale wierzących w ciebie, ludzi.
  23. Witam, ja już zakończyłam pracę i rozpoczęłam weekend. Po pracy wybrałam się na godzinny spacer. I całkiem dobrze zrobiłam, bo kondycja słaba, albo ubiór z gruby w stosunku do ,,jesiennej\" pogody. Czas leci piorunem, albo ja zwolniłam całkiem do tempa żółwia. Więcej mam planów niż działam. Takie mam wrażenie. Martwię się, że te wolne dni jakoś przeciekają mi przez palce. Powinnam cieszyć się życiem, tryskać energią, a ja opadam z sił i tak kisnę do poniedziałku. Przydałoby się oczyszczenie organizmu z toksyn, wzmocnienie go zdrową i lekką żywnością, dotlenienie i wyciszenie jakąś jogą... ładnie brzmi. Ale jestem głupia! I jeszcze się pod nią podpisuję. Przecieżto tylko moja wina, że tak nie jest. To mój leń. To moja słaba wola. Więc nawet wstyd pisać, że dobrze by było. Albo się człowiek za siebie weźmie, albo pozostaje obciachowe narzekanie. Brrry!!! A jak wy spędzacie wolny czas? Jakie macie hobby , czy pasje?
  24. No i koniec! Teraz mąż tu siada!!!!!! Ale nie na tym topiku, tylko do netu! Papatki! Chyba, że wskoczę tu na sekundę, jak on wyjdzie.
×