Dorcia_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dorcia_
-
Katynko jeśli masz na myśli owulacje (mimo wszystko) to chyba się potne - bo mąż miał zaległą sprawe do załatwienia pod Warszawą i skoro w tym miesiący wszystko wskazywało że owulacji nie będzie, to pojechał w środe to pozałatwiać i wraca dopiero w ten piątek :( Martuś ja jestem z małopolski więc Ci nic nie pomoge. Powodzenia
-
Klaudio bardzo mi przykro z powodu Twojego rozczarowania. Życze Ci żeby to już było ostatnie takie rozczarowanie. A ja już całkiem zgłupiałam. Dzis 28 dc.c i żadnych oznak @. A od piątku co chwila latam zmieniać wkładke bo mi tak mokro i mam śluz przeźroczysty rozciągliwy. Nawet w sobote i w niedziele robiłam testy owulacyjne, że może to jakaś taka puźna owulacja, ale nic nie wykazały. Co to może być?? miałyście tak kiedyś - śluz płodny w cykłu bezowulacyjnym?? Przeceiż to bez sensu :(
-
Marilynko dziękuje za odpowiedz. Ja te badania robiłam w tych dniach co mi gin kazała. Ja tez mam teraz stracony miesiąc bo żadnych leków nie biore - zeby badania porobić no i byłam kilka razy na usg i żadnego pęcherzyka nie było. Najgorsze że teraz nie wiadomo kiedy @ przyjdzie. Ja bym chciała żeby przyszła jak najszybciej żeby można było zacząć działać ale zawsze jest tak że jak sie jej nie chce to przychodzi a jak sie na nia czeka to sie spuźnia :( Dziękujemy Aga za słowa otuchu - to podbudowuje jak sie czyta że się komuś takiemu jak my udało :)
-
Cześć! mam już pozbierane wszystkie wyniki. Ale niestety wizyte mam dopiero 1 czerwca a strasznie jestem ciekawa co z tych wyników wynika. Może któraś z Was ma większe doświadczenie i mi cos podpowie. podaje wyniki i normy przy nich podane: Badania robione 14 d.c: Prolaktyna 28,4 ng/ml (więc chyba w normie) Estradiol 32,5 pb/ml faza folikularna , faza owulacyjna , faza lutealna - tu właśnie nie wiem do której fazy mam wynik porównywać Badania robione w 20d.c: Testosteron 0,28 ng/ml - więc tez chyba w normie Progesteron 0,25 ng/ml faza folikularna , faza owulacyjna , faza lutealna - tu też mam wątpliwości do któej fazy to przyrównywać. Mam tez wyniki męża ale je p. doktor widziała i mówiła że super. Bede wdzięczna za jakieś podpowiedzi o tych moich wynikach. Pozdrawiam wszystkich.
-
Cześć wszystkim. Prawie sie poryczałam jak czytałam historie Katynki. Strasznie Ci współczuje Katynko. Przy tym nasze problemy naprawde bledną. Ja teraz normalnie na każdym kroku widze kobiety w ciąży albo z wóżkami - takie to przykre :( A jak czekałam w szpitalu na usg bo moja lekarka miała akurat dyżur i sie napatrzyłam na mnustwo maluszków i szczęśliwych rodziców, to potem miałam strasznego doła. Klaudio ja niestety wogóle nie zareagowałam na clostibegyt a pozatym jak mi sie wyniki nie zmieniły od ostatniego badania to nie moge go brac bo tylko bym sobie mogła zaszkodzić. Pocieszające jest tylko to że ta lekarka co do niej teraz chodze jest bardzo fajna i wyglada że się naprawde przejmuje i stara pomoc. Barbarko strasznie się ciesze że Tobie się udało. Uważajcie na siebie i odwiedzaj nas - może się zarazimy od Ciebie :)
-
Ale tu ostatnio pustki :( Ja byłam wczoraj na usg i nie ma śladu po piatkowym pęcherzyku - zamiast podrosnąć zniknął zupełnie. ;( I wogóle nie ma zadnych innych pęcherzyków. Następna wizyte mam dopiero 1 czerwca jak już pozbieram wszystkie wyniki badań hormonów, i dopiero sie wtedy okaże jakie leki musze brać. Podłamałam sie bo po piątkowej wizycie miałam nadzieje że skoro sie pęchcerzyk pojawił to może coś z tego będzie :( Musik życze owocnych starań w nowym małżeńskim łożu :) I dziewuszki odzywajcie się częściej - Klaudia co u Ciebie??
-
Czesć Dziewuszki. Ja pierwszy dzien w pracy po długim weekendzie 6 dni sie labowałam :) Gratuluje Barbarko- i trzymam kciuki żeby wszystko było o.k. i uważaj na siebie!!! Ja mam już wyniki mężusia - są o.k. W piątek miałam usg w 11 dniu cyklu i był jeden mały pęchcerzyk, dziś ide zobaczyć czy coś podrusł. A jutro powinnam mieć tez wyniki prolaktyny i estradiolu to robiłam je wczoraj ale dopieru jutro dam rade odebrać wyniki. Pozdrawiam wszystkie starajace się kobitki!!!
-
Cześć wszystkim. Ja wreszcie we wtorek dostałam @. Zastanawia mnie tylko jedno - piszecie że po clo miałyście skąpą @ a ja wręcz odwrotnie. Nigdy mnie tak nie zalewało jak teraz. Pod koniec pierwszego dnia to już sie zaczełam bać że coś jest nie tak. 4 maja moja gin ma dyżur w szpitalu i kazała mi przyjść na usg bo to będzie 11 d.c. Narazie nic nie biore. Maż wczoraj poszedł oddać swoje plemniczki do badania. W poniedziałek będą wyniki. Marylinko ja tez trzymam za ciebie kciuki. i trzymaj sie dzielnie!!! Klaudia doskonale Cie rozumiem. ostatnio spotkałam sąsiadke - i sie chwaliła że jest w ciąży. Tak sie rozgadała jak to super sie czuje, jakie to wspaniałe uczucie być w ciąży i wogóle - że powiem wam szczerze że myślałam że ją udusze - już jej słuchać nie mogłam :( Dlaczego nam sie ciągle nie udaje?????? ;(
-
Cześć wszyskim!! Ja dalej czekam na @. dziś ide po duphaston do apteki bo szkoda mi czasu aż ona sama łaskawie sie raczy pojawić. bo dziś już 34 d.c. dziwi mnie tylko to, że biust juz mnie boli prawie 2 tygodnie a zawsze bolał mnie tylko tydzień przed @. teraz to już chyba wszystko mi sie pokićkało. Trzymajcie sie cieplutko.
-
miałam taki sam problem. też w ciemno poszłam do mojego poprzedniego. już dawno coś mi nie pasowało w jego podejściu do mojego problemu,ale że nie miałam namiarów na nikogo innego to chodziłam do niego. a na moja obecną lekarke to trafiłam jak mąż miał zabieg kolana. okazało sie że tam przyjmuje też pani ginekolog co tez w szpitalu pracuje i panie w poczekalni bardzo ją chwaliły. więc się zapisałam. mam nadzieje że już będzie o.k. poszukaj może na na jakimś lokalnym forum opini o ginekologach w swojej okolicy. życze Ci żebyś tez trafiła na kogoś fajnego. i powodzenia
-
Kruchaa a dlaczego miałaś robione badanie hormonów?? a co do zajścia w ciąże to najważniejsze żeby owulacja była. bez tego ani rusz. mi też wyszedł bardzo niski progesteron, a stosunek lh do fsh mam aż 2,5. no i brak owulacji :( Napiszcie mi coś na temat spermiogramu - mąż ma sie jakoś specjalnie do niego przygotować?? dopiero jutro moge iść do przychodni zapytać co i jak a strasznie ciekawa jestem. Klaudia a Twój facet miał robione badania?? buziaczki
-
Cześć. Nowa ginekolog okazała się strasznie sympatyczna. przejrzała wszystkie moje dotychczasowe badania, była zszokowana że ktos mi przepisał clo bez monitoringu i wogóle powiedziała że narazie mam odstawić clo. z moich dotychczasowych badań wynika że samo clo nie wystarczy a nawet mogłoby zaszkodzić. Po pierwsze kazała męża wysłać na badania. potem 10 d.c. mam przyjść do niej na usg dop., 13 lub 14 d.c. mam zbadać sobie estriadiol i prolaktyne, a 20 d.c. progesteron i testosteron. Bo moje dotychczasowe badania były robione zbyt wyrywkowo i nie da sie nic zdiagnozować na ich podstawie. Jeny że ja tyle czasu chodziłam do jakiegos konowała i straciłam tyle czasu :( Po tej wizycie mam troche więcej nadziei że wreszcie sie ktoś mną zajmie konkretnie i że może będzie nam dane doczekać sie dzidzi. Teraz czekam na @ i czas zacząć badania i konkretne działania. czy wasi męzusie też byli na badaniach?? napiszcie jak to wygląda i ile sie czeka na wyniki. Pozdrowionka dla wszystkich
-
witajcie. ja dzis popołudniu mam wizyte u gin. i w związku z tym że to dzis 28 d.c. zrobiłam rano test. niestety druga krecha nijak sie nie chciała pokazać :( zobaczymy co mi powie ta nowa lekarka. powiem wam że jestem troche zestresowana. i troche podłamana tym porannym testem - bo miałam małą iskierke nadziei że sie udało. Pozdrawiam wszystkie staraczki i życze powodzenia.
-
Klaudia ja włąśnie dlatego zmieniam lekarza bo tamten uważa że usg jest niepotrzebne przy clo. i wogóle już mnie strasznei denerwował. teraz też nie przepisał mi Duphastonu, wiec boje sie że nawet jak uda sie i owulacja będzie i nawet sobie w nią trafimy, to przy moim niskim progesteronie i tam nic z tego nie będzie. Mam tylko nadzieje że uda mi sie wreszcie trafić na fajnego ginekologa. a tempki ja nie mierze bo jestem straszny śpioch a wstaje codzienne o 5:25 więc rano jestem za bardzo zaspana żeby jeszcze tempke mierzyć. może w nastepnym cyklu sie zmobilizuje. Jejku jak ja bardzo bym chciała żeby się NAM WSZYSTKIM UDAŁO.
-
niestety tak do końca nie wiem czy owulacja była czy nie. nie miałam monitoringu. mój poprzedni lekarz twierdził że to niepotrzebne a do nowego ide dopiero 17 kwietnia. zrobiłam niby ze trzy testy wtedy kiedy sie mi wydawało że śluz wygląda na płodny ale wyszły negatywne. bo pojawiła sie druga kreska ale słabsza od tej testowej. Mimo wszystko nie zaprzestawaliśmy staranek. To czekanie jest straszne i ta niepewność :(
-
Cześć wszystkim. Emocje po stracie psiaka już troche opadły, ale czasami jeszcze łezka w oku sie zakręci. Tak myśle że za jakiś miesiąc zaczne sie rozglądać za jakimś podobnym szczeniaczkiem. Pusto w domu bez psiaka. a co do moich staranek to coś czuje że nic tym razem nei wyszło bo dziś mam 23 d.c. i zaczynaja mnie boleć piersi. a ja zawsze tak mam przez tydzień przed okresem :( A taką miałam nadzieje że po clo sie uda. co do Duphastonu to też go brałam przez jakieś 7 cykli, i ani po tym nie przytyłam ani nie schudłam.
-
czesc. a ja mam dziś 10 d.c. i sie własnie zastanawiam kiedy powinnam robić testy owulacyjne bo do tej pory to miałam cykle różnej długości. najkrótszy to 26 dni a najdłuższy 52. :/ Chyba że odpuszcze sobie kontrolowanie co i jak i po prostu będziemy działac z mężusiem. wczoraj miałam delikatne kłucie w okolicy jajnika to może to clo u mnie jednak zadziałało. W weekend będziemy sie widziec ze znajomymi i nie wiem jak ja to zniose bo oni mają 4 miesięcznego bobaska :( To znaczy bardzo fajnie że go mają ale smutno mi że ja jeszcze nie mam. Pozdrawiam wszystkich i odezwe sie po weekendzie.
-
czesc dziewuszki. ja jestem juz po aplikacji clo. poprzedni cykl miałam 40 dniowy. niestety mój poprzedni gin stwierdził że usg jest zbędne przy clo :( a do nowego udało mi sie zapisac dopiero na 17 kwietnia. wiec nie będe teraz monitorowana. narazie czuje sie o.k. dziś mam 8 d.c.Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za każdą z nas - żeby sie wreszcie udało :) papatki