ani00lek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ani00lek
-
Klo, się cieszę ogromnie ze uszka Pawełka zdrowiutkie!!! My idziemy z Kajolkiem we wrześniu... Marzko, Maksiu chyba rzeczywiście do Tatusia jest podobny :):):) Fajny z niego chłopczyk - z Maksia oczywiście :D ...bo z tatusia to nie wiem ;) Ja też już ledwo na oczy patrzę. Młody sam usypia w łóżeczku i mam nadzieje, że mu się uda. Już któryś wieczór z kolei tak próbujemy - w szoku jestem jak wiele się zmienia w ciągu kilku dni tylko! Ale to bb dobrze. Takie zmiany to są zmiany :):):) Dobranoc Lasie...
-
Renmanko, Magua się już wczasuje :) ...dobrze ma, nie? Marzko, jak się objawiają te przykucze? I gdzie obiecane fotki Maksia, hę? Gerber... a cóż to za zmiany? Gadaj! Mam nadzieję, że pozytywne! :):):)
-
To skoro ja jestem za, Poznanianka też... Myszko? Chciałabyś? I Kasiaka jeszcze... Wrzesień?
-
Wiem, wiem - przejeżdżałam przez Wejherowo :):):) W ogóle marzy mi się mieszkanie nad morzem. Oj, marzy się... Wiesz Poznanianko, cieszę się że jesteś tak dzielną i twardą osobą (Marcin, dziecko...). I podziwiam! Buziole dla Was!
-
Myszka, ja prawie wlkp. Do Poznania mam 130km - to nie jest tak daleko :) Fajnie by było. Póki jeszcze ciepło, dzieci są już większe... Co sądzicie o tym? A śląska mafia zbiera się we wrześniu.
-
Myszko, potwierdzam to, co pisałam wczesniej - Oskar to Tomek :) Kama... zazdroszcze, ze juz jestescie po chrzcinach. Ja dzisiaj ide wybrac termin. A jak pomysle o przygotowaniach... Uuuu.
-
Poznanianko, a jak Miki zniósł tak długa i daleka podróz? Łał, az na Helu wyladowaliscie... pieknie tam jest - nie powiem. Samochodem jechaliscie pewnie... Zdjecie bombowe. Fajnie jest wiedziec, ze któres z nas sie spotkały :) ...teraz czas na mafie slaska ;) :):):) Kasiaka, Ty tak jak Poznanianka z Poznania jestes(jesli dobrze pamietam...)? Sorki za błedy - jedna reka...
-
Sari, dzięki za życzenia ...pamiętam twoje uczelniane przeboje. Bardzo dobrze pamiętam. M. Kacperka - też leżałam i nie mogłam dojeżdżać na wee. Studiowałam w Poznaniu na UAM Prawo. Teraz myślę o Szczecinie - przynajmniej normalna uczelnia (w moim odczuciu). Na UAM-ie wieeeele się zmieniło A Ty? Co studiujesz? Renmanko, to nie jest tak, że mąz jest zły. Małe kłótnie są dosłownie o pierdoły :( ale po chwili wszystko wraca do normy. Dzieckiem też się sam zajmuje, także... kochany z niego chłop. Czasem tylko, wiesz... ;) Poznanianko - koniecznie zamieść zdjęcie Mikusia i Tyma! Dobra, uciekam spać.
-
M. Kacperka, ja przerwałam naukę w tamtym roku (studia w trybie zaocznym), gdy okazało się że ciąża jest zagrożona. Nie składałam podania o dziekankę, o prostu nie wpłaciłam pieniędzy. Mają okropny burdel u mnie, do tej pory nie dostałam zawiadomienia, że jestem skreślona. Jeśli chciałabym wrócić to jest to tylko kwestia kasy. Ale... nie usmiecha mi się chodzić na tą uczelnie. Po cichu szukam czegoś innego, bo chcę skończyć te studia - zostało mi kilka egzaminów i praca mgr. Sądziłam, że dam radę; że z ciążą będzie ok. Niestety... A teraz dziecko pochłania cały mój czas. Jak nie śpi to wymaga uwagi - zabawy, uśmiechu, rączek itd. Myślałam, aby wrócić w październiku 2008, ale już gdzie indziej. Syncio będzie miał rok... Takie gdybanie. Aguś... dokładnie - oby tylko się udało zrealizować to marzenie o nauce. Ja mam nadzieję :) Kama - komplet zarąbisty! Jeszcze tylko motor i jakaś lasia z tyłu... Laurka? ;) :):):)
-
Myszko, nie wiem czy przeczytałaś to, co do Ciebie napisałam wczoraj odnosnie okresu... i Twojego i mojego. Ja wlasnie jestem po rozmowie z lekarzem. Powiedział mi, że jeśli u mnie potrwa to jeszcze góra 3 dni (a trwa dzisiaj 6 dobę!) i bedzie tak samo obficie to bedzie ingerował (nie ma z tym żartów). Jego zdaniem taki okres po porodzie to nic dziwnego i moze sie zdarzyć, że bedzie trwał dłużej i bedzie mocniejszy (mogą wystapić 2-3 takie miesiączki), a później wszystko powinno wrócić do normy. Skontaktuj się ze swoim ginem Myszko! 3tygodnie z krwawieniem to chyba nie bardzo... Przynajmniej powie Ci dokładnie dlaczego tak jest i co dalej. Sabciu... ale masz fajnie :) takich miłych gości! I jeszcze Kami do Ciebie przyjeżdża w tym tygodniu, prawda? Jejku... Ja dzisiaj spałam 3 godz. Nie żeby dziecko - wcale... To męża wieczorne rozmowy tak mnie rozstroiły On chyba dopiero teraz zaczyna rozumieć, że nie dam rady się uczyć (kończyć studiów) i wychowywać dziecka (nie teraz, jeszcze nieee). Zbyt dużo uwagi muszę poświęcać maleństwu, zbyt mało śpi (bo co to jest 20 minut/3 godz?). Dopiero teraz będąc na urlopie doświadczył tego co ja mam na co dzień. Wszystko robię na raty, nawet jem często jedną kanapkę dobrą godzinę. Facet i jego marzenia... A mi jest przykro. No nic, trudno...
-
Klo , no weekend :D:D:D Szkoda, że się skończył, bo mąż wraca do pracy :( Tak jak pisałam wcześniej ja też jestem \'twardsza\' w kontaktach z męzem. W końcu \'znormalniałam\' ;) Renmanko, Grzesio i Pawełek na tych zdjęciach bb są do siebie podobni. Słodko wyszli :):):) Iza, a co się dzieje? Może mąż potrzebuje czasu, aby przywyknąć do sytuacji? Głupio to brzmi, ale... Myszko - witaj. Co do okresu... współczuję. Mam to samo, ale u mnie trwa od 14.08 i jest silny aż do tej pory. Chociaż... może odrobinkę zelżał. To jest mój drugi. Pierwszy był słaby i trwał 5 dni (zawsze trwał tak długo), a teraz? Jestem w szoku. Być może to zachwiana gospodarka hormonalna, może organizm się dostosuje i unormuje - przecież był mocno nadwyrężony porodem... nie wiem. Tak to sobie tłumaczę. A jak jest z tym u Ciebie? Ciągle tak samo obficie? Jutro dzwonię do gina - wolę nie ryzykować. A Magua już pewnie wczasuje... :):):) ... ma dobrze! Dzisiaj za długo siedziałam na dworze - zasypiam już. Potwornie mnie powietrze wyczerpało. Dobrej nocy :)
-
Udało się! Idę poleniuchować odrobinkę :)
-
Furja, jest dzisiaj jeszcze Jacka i Anity. Ja mam na imię Anita :) Dziękuję Próbuję załączyć zdjęcia Kajetanka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6672ddecd3ee2126.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9781a06b202e2cdb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23f335acfb2d1503.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de6195253c2c92e5.html
-
Kasiaka, zdjęcia są super, a Córcia... :):):) Kuleczko, raz jeszcze dziękuję! Dobre z Amelkiem, dobre... :D:D:D Klo, Jutka :D ... Hehehe, a mąż chyba nie pamięta :P Ale będzie mu głupio, a ja poczuję satysfakcję (wiem, wredna jestem). I tak go kocham! :) Furja - córeczka w niebieskim wygląda jak smerfik :) Fajny szkrabik! Jezu, ja mam @ 5 dzień i leje się ze mnie jak z wiadra ...już nawet nie wiem czy to normalne. Chyba poczekam do 7 dni i skontaktuję się z lekarzem. A wczoraj musieliśmy wzywać straż pożarną... mieliśmy gniazdo os w puszcze tv. Masakra... teraz już jest cicho i spokojnie. Zostały zabite. Boże, ale miałam stracha...
-
godzic = chodzic Sabciu, jesli smarujesz oliwka to przestan - w te upalne dni. I smaruj, czy tez \'talkuj\' maka ziemniaczana - pomaga. Oczywiscie nie wszystko zejdzie jak reka odjał, bo mój mimo wszystko czasem ma na buzi (niewiele), ale widac ogromna roznice. Kurcze, synciowi na rekach mu sie nudzi... niezle :D ...to idziemy pochodzic.
-
Aguś... aleś mnie rozbawiła \'stare paluchy\'... :D Sabciu, mi włosy wypadają tak jak przed ciążą i w tej materii nic się na szczęscie nie zmieniło (tfu, tfu), poza tym ja się czeszę wtedy gdy myję głowę :P (raz na 3 dni). Ale moje hormony buzowały po porodzie - bardzo. Ciągle godziłam spocona jak mysz (Myszko bez obrazy - gdziekolwiek teraz jesteś :) ), poza tym powyłaziły mi okropne pryszcze na twarzy. Chciałam brać tabletki antykoncepcyjne, ale gin mi na razie odradził. Kazał poczekać, aż się wszystko ustabilizuje, a hormony przestaną buzować. Mówił również o cofaniu się macicy podczas ich brania, więc... ja wolę zaczekać. Uciekam - Gugacz wstał.
-
Hej :) Dzięki za życzenia :):):) ...na Was mogę liczyć! Gerber - chłopaki cudowne. Sama muszę się zmobilizować i kilka zdjęć wkleić :) Kurcze, zapomniałam co chciałam... No nic, wpadnę późńiej.
-
Jutko, z tym czopkiem u mnie to czasem jest tak, że ja podam synowi, ale muszę na efekt długo czekać. Teraz już wiem, że póki nie próbuje zrobić kupki po prostu czekam na naturę. W zasadzie pomogłam mu tylko 2 razy. Raz - ewidentnie była taka potrzeba, a drugi raz - wmówiłam ją sobie. Generalnie Kajetan robi kupę raz dziennie - taką solidną, że aż wietrzyć trzeba. Tak jeszcze w sparwie rocznic, świąt i ewentualnych prezentów czy też po prostu życzeń... ja mam jutro imieniny. Ciekawa jestem czy mój mąż będzie pamiętał. O urodzinach praktycznie zapomniał, o imieninach w tamtym roku również. Aż wstyd się przyznać... i trochę przykro. Czekam zawsze tylko na życzenia. Wystarczy tak niewiele, a jestem szczęsliwa... Sabciu, pozdrów i ucałuj Kami od nas. Tak bbb mocno i serdecznie. Zawsze ilekroć o nich pomyślę, Ty piszesz jakieś nowinki, Kami się odzywa do Ciebie :) ...to miłe. Aaaa... i smoczki. Mój ma Aventu silikonowy. Ssie i nie ssie. Nie jest smoczkowym facetem. Piąstki czasem wpycha, ale mu zabieram - nie chcę przyzwyczajać. Pewnie do jutra... Pa
-
Klo, ja jak Lalicja też małego prawie nie odbijam. Praktycznie nie ulewa - czasem tylko lekko przy intensywnej zabawie po jedzeniu (nie wytłumaczysz, że ma być spokojny). Co do oklasków na ślubie, to też dostaliśmy. Ksiądz zaczął. W ogóle kobiety były w niego wpatrzone jak w obrazek :P ...przystojniacha nam się trafił, nie ma co. I nadal jeśli mówią o ślubie w kościele, to m.in. wspominają jego urodę. Magua, u mnie w ciągu 20 minut pogoda drastycznie się zmieniła. Temp spadła o 10st i pada deszcz. Mały na spacerze był tylko rano, a teraz? Nosa wyściubiać się nie chce :) Jutka, cieszę się że nastąpiła poprawa z ulewaniem :) Oby było już tylko lepiej! :):):)
-
Mogę się jednak pochwalić... :D Podnióśł główkę wysoko - chciał chyba zaszpanować przed tatusiem, bo mnie przy nim nie było. Wiadomo - tata jest tylko wieczorami, a mame ma non stop - może się znudzić ;) ...no bo ile można... Teraz go usypia i ciągle gada: ty się nie ciesz, ty śpij. A mieliśmy plan film obejrzeć... :):):) Gerber - wieloryb?! Wariatka! ;) :):):) Dobrej nocy Lasie! No to paaa...
-
Jejku, dzieciaczki ślicznie wyglądają :):):) Kuleczko, jak nic miałam rację - bbb ładnie wyglądasz w tym kolorze włosów :):):) Renmanko, Twój Grześ młodszy od mojego, a trzyma głowę wysoko. Kurcze... ;) :):):) No nic, ja się zbieram na \'niedzielny\' obiad. W końcu mamy dzisiaj święto :):):)
-
To ja już nie śpię od prawie 2 godzin :):):) Kama, Magua - ja wiem, że 3tyg w rozwoju dziecka to bb dużo. Byłam jednak w szoku co Misiek potrafi :):):) Wczoraj mojego uparcie kładłam na brzuchu i... hem - zasypiał :D Głowa mu tylko chodziła z jednej strony na drugą i delikatnie ją podnosił. Mamy czas, poczekam :) Mąż wstał - idę się położyć :)
-
Kammarol, mój trzyma moje palce gdy mu je podetknę w łapki. I chwyta czasem pieluszkę, która na nim lezy czy też swoje ubranko (albo moje). Grzechotek nie rusza mimo, iz wkładam mu w łapkę. Lily, czy zmieniłaś już może Marcinkowi smoczek z butelki na ten z większą ilością otworów? Bo tak się zastanawiam... mój rozpoczął dzisiaj 3 m-c a ja nadal karmię go smoczkiem z jedną dziurką. Fakt, że się nie denerwuje... (a to ponoć powinno być wyznaczniekiem do zmiany). I już sama nie wiem... Noooo, Magua - jak miło poczytać takie wiadomości :):):) ...dzielny Twój chłopczyk, oj dzielny. I to bardzo! To we Francji mają dzieci fajnie. Czemu my tak nie możemy? Ehhh, dobranoc.
-
...bry dzień! :) Łeeenoooo, Lalicja - wypasione :D:D:D Mafia się zbiera? Dobrze widzę :P :):):) Zróbcie jakieś fotki wtedy i zamieście na kafe, dobra? Ale Wam zazdroszczę! Aguś... Sarcia bb podobna do tatusia. A tatus jakoś inaczej teraz wyglada niz na slubnym zdjęciu :) Ja uszko tylko przemywam zwilżonym wacikiem - małżowinkę :D:D tylko. W środku pediatra i położna nie kazały - ma się oczyszczać samo. Gerber - bardzo fajne fotki. A syncio bb podobny do tatusia :) Kama, a Misiek... :D Rany, jak on wysoko głowę podnosi. Muszę mojego wziąć w obroty, bo leniwy jest. I Marzka jest - dzień dobry po południu :):):) Fajne fotki z Maksiem - w końcu się pokazałaś razem z nim :) I włosy chyba kolor zmieniły, co? W ogóle dzieciaczki super :):):) Renmanko, gówniany problem powiadasz? :P Mój miał problem poprzedniej nocy - stękał, wiercił się i tak w kółko. Praktycznie nie spałam. Myślałam, że sam sobie poradzi, ale niestety... doczekałam do rana i stwierdziłam, że mu pomogę. Pliszko, jak okres? :P ...bo ja znowu :( Muszę się przyzwyczaić. Mój mąż ma urlop :):):) ...i się wzajemnie wykorzystujemy :P:P:P
-
Lalicja, ja swego czasu od nie usłyszałam, że jej facet (teraz już mąż), wcale jej się fizycznie nie podoba, ale jest taki dobry, ciepły, serdeczny... Fakt - nie jest urodziwy, ale ona również urodą nie grzeszy. I wydaje mi się, że ten ślub był po to, aby wszystko formalnie było załatwione; bo związek trwał długo, wszyscy z jej otoczenia mają to już za sobą... ostała się tylko ona. Nie ma co gdybać - bedzie jak bedzie. A propos ślubów jeszcze to mi się przypomniało... moja koleżanka brała ślub miesiąc przede mną. Przez przypadek byłam w kościele, podziwiałam wystrój bo miałam ocenić i ew. się na niego zdecydować. I... jak się okazało jej świeżo upieczony mąż zostawił ją na ich własnym weselu! Zarządał większej częsci prezentów ze względu na większą liczbę gości z jego strony i wład finansowy jaki włożył. Powiedział, że nie chce z nią być... że ma kochankę i do niej odchodzi. Cóz... facet miał... gest! Jej mamę mąż zostawił na ich własnych poprawinach. W ciązy już była... Ja bym takiego zatłukła. To mi się w głowie nie mieści. Jak tak można... Po co brać ślub skoro robi się coś takiego? Po co mówić sakramentalne \'tak\'? ...i mącić w życiu drugiej osoby? Fakt, ze można unieważnić małżeństwo, ale... Boże. Jutko, jejku... Ja zauważułam że mój mały przestał ulewać. Chyba układ pokarmowy bardziej się rozwinął. Czasem tylko przy intensywnej zabawie się nam zdarzy, ale dosłownie odrobinkę mu pocieknie. I dzisiaj jest jak śnięty. To chyba przez pogodę...