Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ani00lek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ani00lek

  1. Aha, u mnie nie \'bach i spi\'. Nooo, moze czasem ale to przy butelce. Przewaznie zasypia sam po serii eeee uuu i róznych przewrotach albo dostaje smoczka. Nie nosze go do spania. Juz nie :) Ide...
  2. Nie, ja tez raczej nic nie kupie. Chyba, ze naprawde jakis drobiazg. Zreszta... tyle co dostaje niemalze co tydzien... sama bym chciała :D
  3. MM - u mnie czystosci na połysk nie uswiadczysz :P Zwyczajnie sie nie da. A dziecko nie ma alergii :D:D ...dało sie sprawdzić ;)
  4. Poznanianko, ja tez mam dwa kombinezony. Jeden Kajetan dostał na miesiecznice i jest w sam raz, a drugi mu kupiłam o rozmiar wiekszy... Nie mogłam sie powstrzymac :P Malina, byłoby bbbbbb fajnie. Tylko, ze ja nie mam pojecia gdzie tego szukac. Jesli trzeba bedzie to ja moge opuscic kafe... byle z Wami! :)
  5. Malina... Ja jestem jak najbardziej ZA!
  6. Rany :) czego to ludzie nie wymyślą :D Szczeniaczek uczniaczek :D dobre... Kacperkowa, myślę że zainteresuje pod względem kolorystyki. A później może trochę bardziej, kiedy zrozumie że trzeba naciskać...
  7. Ja jak pisałam wczesniej, byłam na Katyniu. I wyłam okropnie... I kurcze teraz tez bym na coś poszła rozweselającego :D Jakąś komedię romantyczną czy coś :P
  8. Tez słyszę sapanie, bo nakrył się kocem po samo czoło :D Niech śpi... na zdrowie! Kuleczko... serial już się skończył. Gdzie Ty się podziewasz? :D:D:D
  9. Myszko, znowu? I to pewnie dzięki Twojej magicznej byłej firmie ta kontrol? Kajetan znowu śpi... ta pogoda :( Sama najchętniej zmrużyłabym oczy, nakryła się kołderką i zasnęła :D nie ma mowy o spacerze niestety. MM, mój wisi gdy próbuje się podnieść z pozycji półleżacej :D A generalnie to chwyta za pasy podtrzymujące (podtrzymują tylko krocze :D i opasają brzunio), i jazda w górę. Oho... ma lekki sen.
  10. każdem = każdym :D Fajne te buciki :)
  11. :) Muminkowa, Szejk? Ale się uśmiałam :D Tak nieśmiało dodam, że to nie ręcznik lecz bluza z kapturem :D A zdjęcie zrobione zostało w drodze do Lądka Zdrój :) Myszko, ja od początku myję w płynie do naczyń. I wyparzam za każdem razem. Ale Michu duży już... i rzeczywiście dostał niezłe policzki :P Chyba, że to na tych fotkach tak wygląda, bo sa z bliska :) A Mikołajowi nieźle ślinka cieknie ;) Kurde... mój to leń do leżenia na brzuchu i podnoszenia głowy. Kilka sekund i jest na plecach.
  12. Hmmm... To ja dzisiaj ubiorę go inaczej :P Lżej. Macie rację. Skoro teraz tak jest ubrany to co później? Mój próbuje się podnieść z pozycji leżącej i troszeczkę się dźwiga. Ale za to z półleżącej wychodzi mu wyśmienice. Myk i siedzi. Chwiejnie ;)
  13. Ten, który ja mam az tak ciepły sie nie wydaje... Juz sama nie wiem... Lalicja, ja marze o swoim własnym domu... Przeszłam z rodzinnego do mieszkania w kamienicy i musiałam, przyzwyczaić sie do tych wszystkich odgłosów. A przede wszystkim do samochodów i ludzi za oknem, bo do tej pory mieszkałam pod lasem. Ludzi tam prawie nie było... No nic, ide.
  14. Kurcze, bo stwierdzę, że go przegrzewam :( I będę się milion razy zastanawiała co mam mu ubrać... Idziemy troche posprzatac.
  15. Matko... ja tylko czekam, żeby Kajetan zaczął się sam bawić tak jak Oskar. W sensie że nie muszę przy nim siedzieć. Bo bawi się gdy jestem blisko, a gdy odchodzę to płacz. Karuzelka go nie interesuje gdy nie ma mnie w pobliżu, siedzenie w leżaczku też nie... Buuu... Aaa... mój się obraca na boki i próbuje na brzuch. Z brzucha na plecy w 5 sekund jeśli ma ochotę. Mostki ćwiczy od 2 m-cy.
  16. Ja jestem z czerwca... i chyba odstaję od tych \'ciepłych\' dziecki :D
  17. łeee... Myszko, to prawie na jedno wychodzi. Ja tylko dodaję spodnie od dresu - cienkiego dresu. Ja wiem, że jemu jest ciepło, ale tak naprawdę gdy go rozbieram to gorący nie jest. A taki przyjemny... sama bym tak chciała :D On chyba tak po mnie, bo ja uwielbiam ciepło, tylko nie do spania. I dzisiaj w nocy z tego powodu poszłam zmniejszyć ogrzewanie, bo się okropmnie wiercił. Gdy temp, zmalała - zasnął spokojnie.
  18. Jeden kombinezon zakładam - żeby nie było... :P
  19. Malinko, ja też zajrzałam na początek kafe... :) Dziwne uczucie... I dowiedziałam się stamtąd, że mój mąż nie chciał imienia Kajetan i że to ja je wymyśliłam :D a on do tej pory twierdzi, że to jego zasługa :) Gerber, ja ubieram body z długim lub kaftanik + bluza z kapturem lub sweter + czapa + kombinezon. A na dół rajstopki + skarpetki + spodnie dresowe + kombinezon. I tak przykrywam kocem :P + 2 osłonki. Przegrzewam? Inaczej wydaje mi się, że mu zimno :P
  20. A co tak produkcja spadła? ;) Renmanko, jajka sadzone powiadasz? :D Mały Renman chyba jest bardzo zaskoczony że siedzi :) I jak prościutko :) Śliczne są nasze dzieciaczki :):):) Nika, mój daje się ponosić każdemu, ale nie na długo. Zaskoczenie robi swoje i przez kilka minut jest spokojny, cichy... Nie strzela jednak uśmiechami na lewo i prawo. Najpierw musi obadać teren :D I jest albo :D albo Ale to widać gdzie mu jest najlepiej :) ...u mamy oczywiście! Tak, czas leci jak szalony... Sama do siebie pisać nie będę, więc idę poczytać książkę :)
  21. O matko... a co tu sie porobiło? Znów problemy z kafe były :)
  22. Wróciliśmy. Tym razem nie zapomniałam rękawiczek :D I było mi cieplej. Lyżeczko - gratuluję \'dźwięku\' :D:D:D Fajne uczucie, prawda? Pawełek na tych zdjęciach do mamusi jest podobny. Mata, mata Klo :D:D:D Mówiłam żem ślepa, nie? ;) Dzięki za komplementy. Przekaże małemu - się ucieszy ;) Co do \'kaszelku\' bo zapomniałam... to u mnie tak samo. Tzn u Kajetana jest tak samo. Zatyka się śliną po prostu. A teraz leży w leżaczku i pluje - nieświadomie oczywiście (mam taką nadzieję;) ) Renmanko, nie wiem jaka jest u mnie temperatura bo nie dorobiłam się jeszcze programatora :D Ale na piecu jest jakieś 21-22st (więc taka pewnie jest w rurach). Ja jestem zmarźluch i nawet 30 bym chciała w dzień. Za to w nocy jak jest za gorąco to spać nie mogę. Kajetanowi jest ciepło. Klo, nie przejmuj się tym gadaniem. Popieprzy popieprzy (że się tak wyrażę) i przestanie. Przynajmniej będziesz miała spokój na jakiś czas, bo przecież nie widujecie się codzienie :) Idę coś przekąsić :)
  23. Wróciliśmy. Tym razem nie zapomniałam rękawiczek :D I było mi cieplej. Lyżeczko - gratuluję \'dźwięku\' :D:D:D Fajne uczucie, prawda? Pawełek na tych zdjęciach do mamusi jest podobny. Mata, mata Klo :D:D:D Mówiłam żem ślepa, nie? ;) Dzięki za komplementy. Przekaże małemu - się ucieszy ;) Co do \'kaszelku\' bo zapomniałam... to u mnie tak samo. Tzn u Kajetana jest tak samo. Zatyka się śliną po prostu. A teraz leży w leżaczku i pluje - nieświadomie oczywiście (mam taką nadzieję;) ) Renmanko, nie wiem jaka jest u mnie temperatura bo nie dorobiłam się jeszcze programatora :D Ale na piecu jest jakieś 21-22st (więc taka pewnie jest w rurach). Ja jestem zmarźluch i nawet 30 bym chciała w dzień. Za to w nocy jak jest za gorąco to spać nie mogę. Kajetanowi jest ciepło. Klo, nie przejmuj się tym gadaniem. Popieprzy popieprzy (że się tak wyrażę) i przestanie. Przynajmniej będziesz miała spokój na jakiś czas, bo przecież nie widujecie się codzienie :) Idę coś przekąsić :)
  24. Wróciliśmy. Tym razem nie zapomniałam rękawiczek :D I było mi cieplej. Lyżeczko - gratuluję \'dźwięku\' :D:D:D Fajne uczucie, prawda? Pawełek na tych zdjęciach do mamusi jest podobny. Mata, mata Klo :D:D:D Mówiłam żem ślepa, nie? ;) Dzięki za komplementy. Przekaże małemu - się ucieszy ;) Co do \'kaszelku\' bo zapomniałam... to u mnie tak samo. Tzn u Kajetana jest tak samo. Zatyka się śliną po prostu. A teraz leży w leżaczku i pluje - nieświadomie oczywiście (mam taką nadzieję;) ) Renmanko, nie wiem jaka jest u mnie temperatura bo nie dorobiłam się jeszcze programatora :D Ale na piecu jest jakieś 21-22st (więc taka pewnie jest w rurach). Ja jestem zmarźluch i nawet 30 bym chciała w dzień. Za to w nocy jak jest za gorąco to spać nie mogę. Kajetanowi jest ciepło. Klo, nie przejmuj się tym gadaniem. Popieprzy popieprzy (że się tak wyrażę) i przestanie. Przynajmniej będziesz miała spokój na jakiś czas, bo przecież nie widujecie się codzienie :) Idę coś przekąsić :)
×