Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama_Majki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama_Majki

  1. No jestem, więc dokończę na temat chrztu, Nasza Majka jako jedyna była ubrana w inny kolor niż biały, na różowo, stwierdziłam że nie ma sęsu kupowania czegokolwiek na jeden raz, liczy się to co w serduszku a nie na zewnątrz... Wkurza mnie tylko jedna rzecz, po kiego grzyba ludzie tak przesadzają z kopertami... Przecież chrzest jest ważny, ale nie wybiera się po to chrzestnych żeby dawali Bóg wie ile do koperty. Tak ogólnie nawet o tym nie mysleliśmy, tylko jak w pokoju goście zaczeli dawać koperty, to ja nie wiedziałam co mam robić, taka niezręczna sytuacja, nie lubię takich... No a teraz czas dla mnie, od kilku dni szukam jakiejś fajnej prostownicy na allegro, ale tego tam jest tyle że nie wiem co mam wybrać...
  2. No witajcie kochane... Już po chrzcinach:-) Jestem bardzo dumna z Majeczki, była najgrzeczniejsza z wszystkich dzieciaczków:-) Przed chrztem spała od 10.00, na spaniu ją przebierałam i karmiłam, msza o 13.30, przespała całą mszę i chrzest, obudziła się dopiero po 15.00. Były starsze dzieci do chrztu, one właśnie były niecierpliwe. Wpadnę potem to dokończę, bo mąż ściga mnie do sprzątania...
  3. Aaaaaa, Surfinio, na Złotych Kłosów 54 mieszkała kiedyś moja siostra, zanim uciekła od męża...
  4. Groszek, na poczcie znajdziesz fotki mojej małej, jak miała wysypkę, okazało sie ze uczulał ją MultiCebion. Jak dostała wapno w syropie na drugi dzień znikło:-) Wysypka była na całym ciele, na buzi też ale mało. Surfinio, na chrzest ubieram w to co mam, niestety nie mam białego kombinezonu tylko zielony z białym futerkiem i drugi różowy, ubiorę rózowy, becika nie będę kupować ani rożka, bo do rożka juz nie zmieszczę Majki a becika się nie opłaca... Przyozdobię mirtem, a ubranko pod kombinezonem będzie białe:-) Na górę na kombinezon będzie tzw. szatka, ale ja akurat mam serduszko z wyszytym symbolem gołąbka. W Białej jutro są cztery chrzty, to napisze jak były ubrane dzieciaki... Papatki
  5. heyka ! musze sie pochwalic! rozkreciłam laktator, pokazałam mezowi gdzie odpadła cyna w środku, zlutował i działa, nie wiem tylko jak długo wytrzymie (oczywiscie laktator), z gory serdecznie dziekuje za porady, juz po mału zaczne sie rozgladac za czyms nowym, czsem mozna na allegro cos wychaczyc. maja spi mi na rece, nie ma zamiaru budzic sie do kąpania... Dobrej nocy:-) P.S. Mężulkowi przyszły już amorki:-)
  6. P o m o c y !!! Dziewuszki, liczę na Was. Właśnie padł mi odciągacz, kupiłam elektryczny na allegro jak jeszcze byłam w ciąży. Mam duzo pokarmu a nie mam odciągacza, poradźcie mi jaki ręczny jest dobry, patrzyłąm na allegro, ale są rózne, pewnie macie jakieś sprawdzone. Czekam na wasze info i z góry dziekuję
  7. Cześć mamusie i te nowe i te stare:-) A u nas przygotowania do chrztu pełną parą... Wkurza mnie tylko ten deszcz, leje od rana ale mam nadzieję że w niedziele będzie ładniej. Maja leży na leżaczku i śmieje się do grzechotek powieszonaych na rączce leżaczka, stwierdziłam, że nawet jak bym powiesiła tam kolorowe śmieci to też by miała frajdę:-) Wydziela przy tym fajne odgłosy, w pewnym momencie tak jak by krzynęła, ale automatycznie w tym samym momencie zamknęła oczka, chyba sama siebie się przestraszyła:-) Ale za moment znów \"gadała\". Dobrze że jest grzeczna, puszczam jej nonstop tą samą płytkę \"forumową\", czasem się zdrzemnie a ja mam czas na przygotowania do chrzcin no i do czytania Was, gorzej będzie teraz z pisaniem bo kupa roboty jeszcze mi została:-( Miłego dzionka:-)
  8. Witajcie mamuśki pierwiródka, staraj się małemu nie psikać na spaniu sprayu, po zaaplikowaniu trzeba maluszka podnieść do góry żeby wszystko spłynęło, albo połozyć na brzuszku, w przeciwnym razie jak leży na płasko może wlecieć do tchawicy... Aplikuj bez obaw, najlepiej położyć dzieciaka na boczku i w \"górną \" dziurkę psiknąć, a potem tak z drugą dziurkę:-) Powodzonka
  9. Hanuś, wejdź na www.fotojoker.pl tam znajdziesz zawsze aktualne promocje, fotki mozna przesłac mailem
  10. Czołem moje panie Adda, do obróbki fotek mam program Paint Shop Pro 9 z polską wersją, jest bardzo łatwy w obsłudze. Te fotki które wysłałam na pocztę dałam do wywołania, sam forograf pytał jak to robiłam, mam jeden z gorszych aparatów, a jakość zdjęć wyszła w miarę dobrze. W Fotojoker mają promocję i za 10 fotek A4 płaci się tylko 20,- fotki wiszą już na ścianie:-)
  11. Dobry Wieczorek... a ja dzisiaj zaszalałam , poszłam do fryzjera i ściełam włosy, zawsze miałąm tak symetrycznie a tym razem... sama się nie poznaję - anymetria i nieład na max-a. Jeśli chodzi o tańsze pieluszki, w Makro mozna kupić pieluszki Aro, to marla własna robiona dla Makro i sklepików Aro, nie pamiętam ule kosztują ale chłoną super, tylko trzeba rozróżnić, są dwa rodzaje : jedne produkowane w Czechach (te są extra) i w Polsce, które są całkowicie do bani. Pupcia jest w nich sucha. Pieluchy Sprawdzone są też przez moje koleżanki. Dobrej nocki:-)
  12. Witam, za oknem sypie śnieg, a ja muszę z Majką w miasto pędzić, przygotowujemy się do Chrzcin na niedziele. Dziewczynki, dzięki wielkie za pocieszenie, poczekam jeszcze troszkę, zobaczymy. Na katarek - 100% Marimer:-) Wpadłam na pomysł, że teraz ludziska mało kupują spacerówki, bo jeszcze nie ma sezonu, udało mi się kupić fajną na allegro za naprawdę małe pieniądze. Na lato będzie w sam raz:-) Agnes, moze teściowa wspólnie z twoim mężem jest w stanie z teściem porozmawiać, doskonale cię rozumiem: Moja siostra urodziła w marcu, chrzciła w czerwcu, ale mnie i naszych rodziców zaprosiła w taki sposób, że nikt nie poszedł, rodzice tego dnia wyjeżdżali na wesele (zadzwoniła 2 dni przed i powiedziala, że zaprasza po chrzcie do knajpy, ale jakbyśmy mieli nieprzychodzić to mamy jej teraz przez telefon powiedzieć, to nie będzie na darmo zamawiać miejsc w restauracji), od czerwca widziała się z mamą 1 raz u mnie jakieś 2 - 3 tyg. temu. Mama ma bardzo ciężką sytuację, a siostra nawet nie zapytała jak się mama czuje, co słychać... Pomin ęłam fakt, że kilkanaście razy mama do niej dzwoniła, ale siostrzyczka nie odbiera od niej telefonu. No i do nas tez na chrzciny nie przyjdzie, bo sytuacja \"jest nieciekawa\" i nie chce nam zepsuć imprezy... Agnes, wiem jak ci źle, ja też bym chciała wszystich pogodzić, ale na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Życzę powodzonka.
  13. Cześć... Piszę bo mi strasznie smutno, tak siedzę i liczę że Majka ma już 7 tygodni, a mój mąż tak naprawdę to jeszcze po porodzie nawet mnie nie przytulił nie mówiąc o ... wiecie czym, może ja tak konkretnie to jeszcze nie chcę (ale nie daje o tym znać), a znając jego temperament troszkę zaczynam się martwić, może sytuacja wspólnego porodu powstrzymuje go od \"tego\"? Ja wam nie pisałam, mój poród był po trzeciej prowokacji, ale po trzeciej oxy (godz11.00) ruszyło z kopyta, o 12.00 zaczeły sie bóle, kazali mi po męża dzwonić o 13.00, wpadł na salę porodową w ostatniej chwili bo w trakcie bóli partych, a wpuscili go od strony rodzącego się maluszka...czyli od strony otwierającego się krocza... Godz 13.55 już po porodzie, poród był lekki, nie krzyczałam, nie jęczałam, dało się wytrzymać. Ale tak patrząc z perspektywy czasu to może przeżył lekki szok, w trakcie jak szykowali mnie do zszycia, połozna zauważyła że jest strasznie blady. Nie wiem co o tym mysleć...
  14. Adda, albo waga jest uszkodzona, zwaz cos innego np 2 kg cukru IW, SZORUJ DO LEKARZA I NIE CZEKAJ NA POWTORKE!!!!!!!!!!!!!!! MASZ MAŁE DZIECKO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. Adda, spokojnie, pamietaj, ze malenstwo w ciagu pierwszych kilku dni moze spasc na wadze nawet 10%, wiec musi tez to potem nadrobic. Jaką wage miała przy wypisie ze szpitala? W każdej chwili mozesz isz do lekaeza zwazyc mała. Sorki za pismo, Maja lezy na mojejrece :-)
  16. Cześć dziewczyny, tragedia! zrobiałam dziś Majce ała... Przebierałam ją, papmers przebrał (po dwóch dniach dużo tego było), zmieniłam body i na ranieniu jak zapinałam zatrzask, przyszczypałam skórę blisko szyjki tak mocno, że aż zdarło jej lekko skórę, biedulka tak płakała, a ja razem z nią, bo na povzątku nawet nie wiedziałam co się stało, dopiero po chwili... Serducho mi krwawi, tak mi jej żal:-( Trzeba być ostatnią fujarą żeby tak zapinać !!! Wolałabym garnek wrzątku na siebie wylać !!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. Witajcie, Cześć Kodziku, wreszcie w domku, teściową na smycz i do kaloryfera (jeśli takowe u was są):-) Zapewne każdy cię czyta, o spotkaniu w realu każda mocniej zaczeła myśleć, po cytatach z reportaży jaki ukazał się w jednej z gazet, wiem że masz dużo do nadrobienia przez te kilka dni nieobecności, ale jak ci się będzie chciało, to przejdź na stronę 427 z dnia 28 stycznia o godz. 17.36 (pod koniec stronki), wpisałam tam tekst z reportażu, część przekleiłam. Napewno Ci się spodoba:-) Maju, póki co wietrz maleńkiej pupcię jak najczęściej, przecieraj przegotowaną wodą i wietrz, powinno małej ulżyć. Dziewczyny, luźnymi kupkami po fitomixie się nie przejmujcie, one takie są, dziciaczkom nic się nie dzieje, nie są zagazowane i zwykle nie mają kolek bo purkają na całego. Ja piję fitomix od początku i Maja jeszcze (odpukać...) nie miała kolki. Tak naprawdę to zabardzo nawet nie wiem, jak moja płacze, bo do tej pory to tylko skramcze. Spadam, bo póki śpi to coś trzeba zrobić. Papatki
  18. Sklerozis maximus !!! Miałam napisać wcześniej: JA TEŻ WRACAM W MAJU DO PRACY :-( Jedyną zaletą jest to, że mam zadaniowy czas pracy. Idę do pracy jak wstanę..., czasem pracuję 3h a czasem prawie12 (rzadko), zwykle ok 5-6h, raz w miesiącu jadę do Krakowa, tylko jak mój mąż sobie poradzi?
  19. Kotkaaaa, ten homeopatyk to \"ricinus communis 5 ch\" Grudniowa mamo, spoko, jak potem walnie za jednym razem, to się zdziwisz ile się mieści w takim maleństwie. Nie tak dawno z MAją było podobnie, ale jak poszło to po sam kark, bo kupka była luźna... Zaraz wyslę te moje foty:-)
  20. Babet, a może twój Krzyś czuje że będzie miała ała...
  21. Dzięki dziewczynki, ale i tak Maja jest jakaś osowiała, nie spała dobrze w nocy, bo się budziła co 3 h, a zwykle przesypia już 7,5 h. Co ja bym bez was zrobiła:-) I też mam kryzys z pokarmem a za chińskiego boga nie chce dawać mieszanki:-( Musze dużo jeść, wczoraj mało jadłam i mało piłam, może temu posucha, ale mija kochana mamusia do mnie przyjechała i właśnie gotuje nam obiadek, a gotuje najlepiej na świecie (co nie znaczy że ja sama nie potrafię gotować :-) )
  22. miało być:-(, ale pisze jedną ręką...
  23. Witam mamuśki, mam pytanie do tych, które już miały pierwsze szczepienia, czy wasze maluszki miały niespokojną pierwszą nockęi podwyższoną temperaturkę? Maja ma 37.1 w pupci i jest niespokojna:-) Biedny ten nasz kodzik:-)
  24. Krochmal Asiu x 100 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  25. JA też używam kapturki:-) Jak małej wyskoczyła, ubierałam ją w samo body z dł rękawem i w rożek, pomaga też przecieranie czystą przegotowaną wodą o temperaturze pokojowej, ale niestety też na krótko...
×