Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama_Majki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama_Majki

  1. witajcie, ja niestety zmieniłam stopkę, maja wypiła mieszankę...
  2. Witajcie, Kochana Rafiki - wszystko jest ok !!! Moja Majka urodziła się 16 grudnia i ważyła 3100, obecnie ma 6300-6400. Jedna \"głupia\" doktorka kazała mi dokarmiać butelką, ale ja się (tak jak pisze KPZDM) uparłam i nie dałam butli. Wystarczało jej z cyca w zupełnośći, a potwierdziły to jeszcze trzy inne doktorki. Faktycznie w całej Europie przyrost prawidłowy to 400g / m-c, a u nas chcą nawet 700-800. Twoja córeczka podwoiła już masę urodzeniową. Wszystko jest ok. Wpadaj do nas częściej. Pozdrowionka i dla Was. Kornelia____ zostawię tobez komentarza poza jednym - jesteś beznadziejna
  3. Surfinio, mężuś może i nadaje się na niańkę, ale i tak nie damy rady inaczej... Nie wyrobimy się. Przy składaniu wniosku o paszport muszą być oboje rodzice, tylko teraz są już straszne kolejki i dlatego nie zdążymy wyjechać na Słowację teraz - paszport mamy mieć na 13 :-( Ach i nie w UM tylko na piastowskiej w byłym UW :-)
  4. Melduję się na posterunku, nie śpimy już od 7.00 :-( ZASYPIAM...
  5. a ja dalej nie śpię, Malta śpi, cała Polska śpi a ja dalej nic........................................ co mam robić, śpię po 5-6 h / dobę szkoda gadać
  6. Witajcie, kto w nocy ostatnio pisze? Nocny marek czyli ja :D Kodziku, tu nawet nie chodzi o to, że mnie zwolnią... Mój dyrektor jest ok, tylko ja zarabiam wiecej od mężulka i ciężko by było, dwójka dzieci, dom, KAFFE- czyli comiesięczny abonament to już też jakiś luxus ; pampersy a nie tetra, większe autko na wózek, inne pierdoły... Ale teraz hicior, nie pamiętam czy już wam pisałam, Ania-dziewczyna, która mnie zastępuje w pracy ZASZŁA W CIĄŻĘ I MA TERMIN NA G~~R~~U~~D~~Z~~I~~E~~Ń :D, będzie ze mną jeszcze do końca maja, potem dupka blada... Iw, jak tam kompik !!!!!!!!!!!!!!!!! Renika - daj luz chłopcom od szkoły :-), Off-ka żyjesz??? Surfinia ?? Reszta !!! Popracuję jeszcze troszku i do wyrka. PAPATKI
  7. Cześć dziewczynki, Filipka, to poczekaj z wyjazdem (wylotem) do 2 czerwca, bo 1 czerwca mam spotkanie regionalne w Krakowie:-) Dziewczyny, chce mi się beczeć, ja za tydzień wracam do pracy !!! Opiekunkę mam już załatwioną, to wam już pisałam, ale nie mogę się pozbierać. W domu bałagan, po nocach śni mi się już robota, że dostaje opr... za spóźnienia (przez karmienie), nawet jakby mleczka mniej w cycusiach się robiło. W żołądku mnie ściska, głowa nawet często zaczyna pobolewać. Ale mamy prorodzinną politykę, nich ich wszystkich szlag jasny trafi !!! Ach, zapomniałam - zdjeli gips mężowi z reki, ale okazuje się, że nic nie pomogło - wręcz jest gorzej. Ma zmienić pracę albo operacja... A ja już w domu z nim nie wytrzymuje, ciekawe jak on by miał dziecko urodzić... Echhhhhhhhhhhh szkoda klawiatury I pogoda do Bani... Moi są w kościele więc mam chwilkę... I tak piszę i użalam się nad sobą... Maja krzyczy na papugę, "obgryza" paznokcie w nogach. Ide, bo kto to przeczyta :-(
  8. Witam, Kodziku, ja jeszcze nie śpię... Kasiu (KPZDM) - rozwaliło mnie na maxa - pół jabłka i kleik, zjechałam dosłownie, moja Majka może 2 łyżeczki a i to WYPLUJE :-D Mały sukcesik mamy, rano odciągnęłam 120ml i Maja została zmuszona do butli z moim mleczkiem. Wypiła, zauważyłam, że muszę stale do niej mówić. Dziś wymieniłam Nan na Bebilon (w smaku przypomina \"moje\" produkcje) i Maja wypiła 60 ml !!! Spóźnione ale szczere życzonka dla naszych solenizantek i 100 lat !!! Przepraszam, ale mam mało czasu, 7 maja już do pracy i jeszcze małe kłopoty rodzinne... Renika i Off-ka !!! Żyjecie ??? I kto tam jeszcze ... Surfinio - sąsiadko !!!
  9. Jolla, kurcze - cały problem polega na tym, że Maja pije z butli herbatkę tylko mleczka nie chce. Mam butelki i soczki z Aventu i Nuk-a. Na codzień używamy cumla \"dydusia\" nuk-a, więc nie powinno być problemu - a jednak. I jeszcze jedno - ja mam płaskie brodawki i obie córy piły (Maja nadal) przez kapturki. Generalnie pokarmu mi jeszcze starcza, tylko jest jakiś chyba już słabszy, bo w nocy buzi się często a i w dzień częściej podjada.
  10. Kurcze, tak strasznie mi jej żal, widzę że jest głodna, a smoczek z butelki wypycha językiem, łezki płyną w końcikach oczu i robi taką straszną podkówkę z ust przy czym patrzy mi w oczy z takim żalem, że serce pęka. Ja chyba nie dam rady... Tak bardzo chcę karmić piersią, co prawda dam rady z pracy wyskoczyć i nakarmić, ale też nie do końca. No bo niby jak: zebranie albo trasa i telefon od niani: CYCA PROSIMY !!! A może NAN jej nie smakuje??
  11. Dziewczyny - pomocy !!! Co mam zrobić, żeby Maja piła mleko z butli? Nie, nie poddałam się , ale za 2 tygodnie wracam do pracy. Ta mała terrorystka herbatkę z butelki wypije. Dziś była potrzeba wyjścia z domu na dłużej, i ta mała wsza tak strasznie się darła- pluła mlekiem, wrzask okropny. Dałam cyca - wtedy piła tak mocno, jakby kilka godzin na głodzie była. Zupki i kaszki też są do bani... o 20.00 powtórka z rozrywki, mleczko z butelki a ta wrzask jak przy kolce, więc daję cyca a Majka uśmiech od ucha do ucha, pisk radości i piła cycucha... Ręce opadają, przecież ja muszę do pracy...
  12. Witajcie, no cóż- mnieteż zawsze się mylą Benka i Babet - Babet - zdrówka dla Krzysia, pewnie nie trzeba Ci powtarzać - zawsze wszystkie za wszystkich trzymają kciuki - bedzie dobrze. Majeczko - prszę o kontakt pani z Władysławowa :-) Chociaż dziś stwierdziłam, że kilka rzeczy zbędnych mogę sprzedać, wezmę mały kredycik i chyba się skuszę na przyczepkę. W srodku są już takie z prysznicem, wc, ogrzewaniem i zamykaną sypialnią. Najlepiej byłoby złapać kontakt z kimś z Niemiec i z tamtąd ściągnąć, bo u nas handlarze już nie wiedzą ile wołać... AAAAAAAAa - nagadałam dziś lekarce - a jak !!! Mieliśmy dziś szczepienie, wcześniej ważenie, potem badanie, i była niestety \"ta głupia\" pani doktor. Maja przybrała przez 4 tygodnie 490g. Biorąc pod uwagę, że dzici w tym wieku już trochu mniej przybierają na wadze, wiedziałam że jest ok. A ta doktorka to ta, króra kazała mi dokarmiać Bebikiem - Omeno - a ja się wówczas nie dałam. Pani doktor mówi: -\"Może być szczepiona, jest zdrowa\", ja stojąc tyłem do niej - \"Pani doktor, a przyrost wagi jest prawidłowy?\'\' - i pokazuję jęzor mężowi (już nie stary), on się śmieje, gryzie wargi (:D swoje :P) ze śmiechu a pani doktor: - \"A jakim mlekiem pani karmi? \" -a ja -\"yyyyyyyy ....Swoim...\" -\"bo my- ma na uwadze lekarzy- chcielibyśmy, żeby dzieci przybierały 700g, no ale jak widaćto Maja bedzie kruszynką\" A ja myślałam że pierdyknę orła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widziałyście na poczcie foto niedożywionego dziecka... Zostawię to bez komentarza. Pielęgniarka robiąca zasrzyk - niech pani nie bierze pani za dużo do siebie... Powiedziałam doktorcetylko, że wkrótce wracam do pracy - a ta zaś -\"to omeno przepiszę\" - na co ja -że Maja pije Nan - a ona - Aha......... to wszystko........... Magda M idzie - SPADAM
  13. Witajcie, Kamiśka, dzięki za info. Pensjonacik super, ale niestety nie na moje warunki finansowe. Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby kupić przyczepkę campingową, bo jak policzę wakacje dla 3osób + MAJKA w pensjonacie na 14 dni, to po dwóch latach przyczepka mi się zwróci i bedzie na następne lata. Co do wyjazdu nad morze - też mam daleko, ale bym się raczej nie bała. Jak Angelika miała 6 m-cy pojechaliśmy na Mazury i mieszkaliśmy właśnie w przyczepie. Wcześniej było podejrzenie o alergię, stale kaszlała i wogóle. Po zmianie klimatu na 2 tyg Angelika nie chorowała przez 3 lata, a kaszel przeszedł jej po trzech dniach. A Majeczka ma już małą zaprawę, bo ostatnio u znajomych na grillu spała właśnie w przyczepce do 21.00 :-) Nie boję się takiego wyjazdu może dlatego, że sami kiedyś z mężem po ślubie mieszkaliśmy w przyczepie przez pół roku... Można było u moich rodziców albo u teściów, ale my chcieliśmy sami:-) Było ogrzewanie, woda i kibelek, full comfort.
  14. heyka Dziewczynki - małe wyjaśnienie - ja nie wysyłałam paczki pierwszy raz w życiu, często wysyłam, ale pierwszy raz wysłałam do siebie:P Dziewczyny, szukam jakiegoś fajnego miejsca na wakacje, dawać propozycje :D Ja kocham Słowację, ale pojechałabym nad Bałtyk ze względu na dzieci. Zmykusiam
  15. Dziewczyny, Na spodkanie w Realu jedziemy do Kodzika !!!! No to szukamy sponsorów !!!
  16. Witajcie, Dziewczynki kwiatek] i 100 lat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny, oj jaka ja głupia jestem... normalnie \"głupia gęś\":P... Zaadresowałam przesyłkę do Iw i wysłałam w piątek priorytetem. W sobote puka listonosz, stary (nadal) otwiera drzwi i mówi mu że miał nadzieję że to tłumik (bo stary przecież urwałam) a tu taka mała paczuszka. Ja na nią patrzę , jakoś znajomo wygląda i mówie do listonosza: \"Wie Pan co zrobiłam, wysłałam paczkę do siebie\" a on na to \"I jest na czas - priorytet to priorytet!\" :D:D:D:P Bez komentarza proszę
  17. Zapomniałam !!!! Dzisiaj rano o 5.30 mieliśmy pobudkę w postaci walenia pięściami w drzwi !!! Zalaliśmy sąsiadkę a dokładniej jej kuchnię, strzelił wąż doprowadzający wodę do zmywarki kupiony raptem dwa tygodnie temu i zamontowany przez mojego \"starego\"!!! Ale sobie ulżyłam, bo jak pamiętacie z powodu uszkodzonego autamiałam przesrane. Jak widać to nie był koniec pecha. Ciekawe co jeszcze?
  18. Cześć dziewczynki Adda, w Krakowie zawsze bywałam i teraz też będę bywać po 20-tym każdego miesiąca, podróż nie jest zbyt męcząca bo mieszkam zaledwie 100 km, ale na kawkę zawsze się znajdzie trochę czsu - tylko ja Krakowa nie znam. Szefa mam w Krakowie (dobrze że widzimy się tylko raz w miesiącu hehe), a tak to pracuję sama... a szef kilometrówki tylko podpisuje i takie tam sprawy organizacyjne. Zmykusiam na wieś z wózeczkiem Miłego dzionka
  19. Witam wieczorową porą... Tak, tak, fotki to ja..., Benka już Wie... Chciałam Wam tylko napisać, że dziś po raz pierwszy podałam Majce Kaszkę z malinkami na mleku modyfikowanym z Bobo-Vity od 4 m-ca i bardzo jej smakowała, wcześniej jadła jabłka z gerberka - pluła nimi na odległość :D A moja Majka już sobie siedzi po lekku, możecie zobaczyć na foteczkach w bobasach - link poniżej... Dobranoc
  20. Witajcie dziewczyny, Kodziku, nie poradzę Ci jesli chodzi o rozwód bo nie mam doświadczenia, alejesli teraz tak jest, to co w przyszłosci bedzie? opieka socjalna u was jest ok, ale czy zawsze tak bedzie? jesli nie ma zamiaru pracowac \"dla was\" to czy mu na was zalezy? z rego co piszesz, to wnioskuje, ze nie zalezy mu na was... nie chce byc zlym doradca ... ale jak ty dajesz rade, bo jak mój mi nie wyniesie smici to ja juz sie denerwuje....
  21. Witajcie, Kodzik - nic nie powiem poza jednym słowem W~~R~~A~~C~~J Alla, tzrymam kciuki, bedzie dobrze Adda - ja raz w miesiącu będę w Krakowie :D Zerknijcie na poczte, posłałam fajną fotkę starszej córy...
  22. Hej, AAgu, córka mojej siostry ma skazę i ta wystąpila na policzkach... Nie wiem jak potem, bo choć moja siostra mieszka zaledwie 2 km od nas , to LAurę widziałam dwa razy, moja mamusia też tylko 2 razy... eeeeeeeeeee szkoda gadać bo nie o tym mowa. Wiem tylko że jak kładła ją na brzuszek to ztrasznie pocierała o kocyk buźką, ponieważ bardzo ją to swędziało. Mam nadzieję tylko, że naszego Kodzika nie odcieli TAM teściowie od kompa?? Bo tak już sobie o tym myślałam... Zmykusiam spać.
  23. ja tylko na chwilkę... ADRIANKO= dziekujemy z Majeczką za upominek, naprawdę nie trzeba było. A tak wogóle to dawno Cię tu niebyło !!!Albo cuś przegapiłam ? A Off-ka nasza ? Co z nią ? Kilka postów dziennie i cisza... Majeczko a jak tam twoje plecki?
  24. Edytko - chyba tak, a najgorsze że nasłuchałam się za wszystkie czasy, ten się teraz mizdrzy do mnie ... Ale ja mu dam !!! SZLABAN !!!:p
×