marchewka_katowice
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marchewka_katowice
-
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
M.Mamunia - wszystkiego najlepszego w dniu urodzinek :) zdrówka, szczęścia, pociechy z Alusia i spełnienia wszystkich marzeń jakie sobie wymarzysz :) Ametyst - podpisuje się obiema rękami pod tym co napisała Olkaa, będzie dobrze, nie martw się nimi, na pewno ustaną jak będziesz leżeć, reżim łóżkowy po prostu ;) jesteśmy z tobą, dużo ciepłych fluidków dla ciebie :) ***************************************************************************** Kolor groszkowy w trakcie produkcji, jedna ściana juz zrobiona, nawet ładnie wygląda, choć w pierwszej chwili aż się wystraszyliśmy, tak zielono było :P -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Andzia - powodzenia na tym doplerze, 3mam kciuki!! Fraszko - wszystkiego najlepszego w dniu urodzinek!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego maluszka, bo dzis w sumie świętujecie oboje :) spełnienia marzeń i wszystkiego co dobre :) :) mój maluszek się przyłącza do życzen, własnie zaczął bardzo kopać :) miłego dnia dziewczynki, ja ide na herbatkę a potem z powotem do łożeczka -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
choć przy tych lekach, i w tym stanie i tak wszystko sprowadza sie do jednego- macicy ;) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pokrowiec jednak uprałam, wszystko z niego zeszło, jest jak nowy :) zobaczymy czy uda się go teraz z powrotem założyć na ten materac :P ten kokos cały się klei :O fuuj szykujemy się powoli do zakupów dzieciatkowych :) już sie nie mogę doczekać tego wszystkiego :) łóżeczko nadal czeka na wyczyszczenie, ale nie mam siły :O ten brzuch jednak się stawia :( i nie jest to przyjemne, boli!! mam nadzieje że to tak naprawdę nic takiego :O Andziu - 3mam dziś kciuki za ciebie Ametyst - ja go brałam z innych powodów niż ty, i od późniejszego okresu, pozwolił mi przejśc ten najcięższy czas; wierzę że u ciebie zadziała podobnie (myslę że masz go przepisany bardziej zachowawczo, żeby cię ochronić, a nie dlatego, że już sie coś dzieje). Pamiętaj, że wszystkie 3 mamy kciuki za ciebie, bo tym razem na pewno ci się uda i uważaj na siebie, dużo odpoczywaj, dużo leż, to jest najlpeszy i najtańszy lek a pomaga jak żaden inny!! -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spectro - dziękuję ci :) bardzo mi miło :) mam juz Urospet :D oby tylko pomógł :) tak sie zastanawiam....czym umyć łóżeczko? wystarczy woda z mydłem? czy użyć jakiegoś pronta? Jak kupowaliśmy łóżeczko to byl juz też materac, czysciutki fakt, ale nie wiem czy ten pokrowiec w którym on jest powinnam wyprać? (poprzedni własciciel nie zdazyl), fakt ze nie jest zalany ani nic takiego, ma jedną większą plamę, jakby po ulaniu czy czyms, materac jest kokos-pianka i jak probowalam to zdjac to jakos dziwnie odchodzilo :( nie chcialabym tego popsuć .... ;) wiec poradzcie :) aha i w czym prac ciuszki małego w Persilu sensitive czy lepiej w lovelli? i czy potem użyć płynu do zmiekczania czy tylko wyplukac porzadnie i juz nie zmiekczac? -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja z Feno nie miałam wyboru, był to niejako następny etap w mojej ciąży, do 5 mies. byłam na podtrzymaniu Duphastonem, zastrzykami Kaprogest, no-spą no i oczywiście ciągłym polegiwaniem. Po 22tc już ponoć duphaston tak nie dziala, wiec facet w przych. dal mi Fenot. na \"skurcze\" które okazały sie być czkawką maluszka, ale skąd on miał to wiedzieć, jak mu nie zapłaciłam, wiec nie chciało mu sie ani badać ani słuchać ;) obleśmy oblech :P -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - no-spa f. rozkurczowo na spięta i twarda macice (od samego początku, nie chciała zmięknąć bez wspomagaczy). Co dało mi zagrożenie p. przedwczesnym też od początku :( Nie mogę jej odstawić bo mi pomaga i faktycznie rozkurcza (czasem musze się wspomóc relanium, chyba że bym wziela 1 więcej- wtedy by zadziałało, ale nie wiem czy tak mozna), a sam Feno by mnie nie utrzymał, on tylko hamuje skurcze macicy. A termin 30 czerwca :D :D :D to tylko miesiąc i 11 dni :) (jak to zleciało, czuję się jakbym dopiero wczoraj się dowiedziała że jestem w ciaży). Ja co do kolorków to nie mam kompletnie wyobraźni, co do ozdób pokojowych też :( i zazdroszczę wszystkim któzy umieją sobie ładnie udekorować mieszkanko :) nadal się zastanawiam jaki kolor zrobić. Uczelnie sobie odpuściłam na dzis, zobaczymy czy mi się dziś unormuje już na dobre, jak tak to jutro sobie pojadę :D W nocy wyszło jednak potworne zapalenie pęcherza, bol jak diabli a w domu nic, zero uroseptu czy jakis ziółek do nasiadówek :( także ciężka noc za nami, a wczorajsze skurcze się okazały tylko wstępem do tego chorego zapalenia. Leczą mi to już od miesiąca i wyleczyć nie umieją :( co za.....podreptam zaraz po ten urosept, oby tylko pomógł.... zwijam sie na śniadanko i do tej apteki; miłego dnia dla wszystkich i Paprotce udanego grilla :D -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa witaminki tez biore, ale ost. z powodu teo bólu jelit odstawilam na trochę zeby odsapnac, za duzo tych lekow sie nazbieralo :( ale dobrze sie ost. odzywiam, truskaweczki ze smietanka, pomidorki w ilościach zadziwiajacych itd. :) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Andzia - ja też biore Fenoterol+Isoptin (4x1), no-spa forte, czasem relanium 2 mg jak mam bardzo napiety az sie ruszyc nie moge, ale dzis na to wcale nie zadzialal, a no-spa od razu, wiec juz wiem na jakie bole on jest. P>S: ten ból w kroczu jest koszmarny!! P>S2: Jasio wymiata :D hehe :D :D masz z niego pociechę :D Na dodatek ten mój pęcherz znowu powórcił, ciagle chce mi się siku, a nawet jak już zrobię, to nadal mam wrażenie mi sie chce, a zapomniałam sobie kupić te ziołowe tabsy, zapomniaalm nazwy.....urospet o :) Nie mogę sie zdecydować czy pojechać jutro na uczelnie, czy też nie :( bardzo mi zależało pokazać sie na cwicz., teraz od kilku godzin czuje sie dobrze, ale boję się że mnie jutro znowu złapie, i to tak daleko od domu..... Mój synuś znowu sie pieknie wyginał, no nikt mi nie powie że on leży główką w dół ;) ja obstawiam że jest w poprzek, tak przynajmniej rozszyfrowałam jego główkę i plecki :) z ciekawości chyba pójdę za tydzień na usg :) Pozdrawiam i życze dobrej nocki, uciekam bo znowu mój pęcherz woła :P -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki Pyniu :) rozumiem co masz na myśli :) ja dziś miałam cały dzień bol jakbym miała 1 dzien @, okropne, bo ja zawsze miałam bole silne, ale to i tak pikuś, bo potem nagle złapał mnie chyba taki prawdziwy skurcz, kłucie i rwanie, rozchodzący się bol po całym podbrzuszu i gdzies w plecach, trwał chyba z dobra minute, a mi sie wydawalo ze nawet dluzej. A potem puscil i juz sie nie powtorzyl, pozniej jeszcze tylko chwilami mnie tak poklulo, ale moze ze dwie sekundy i koniec. Wziełam potem no-spe i poszlam spac, a teraz czuje sie jak nowo narodzona i nawet meza do sklepu wyslalam po batonika :] jak dobrze czuc sie z powrotem dobrze :) wiem wlasnie ze nie wolno tego lekcewazyc, wiec we wtorek do ginki, choc mialam isc dopiero pod koniec miesiaca, no i strasznie sie boje co powie :( i ze wysle na leżenie do szpit. :( -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a masz też chwilami takie jakby kłucie nad łonem? -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Andzia - dzięki za odp. :) i ty taka jestes spokojna, kurcze, szacuneczek, ja już powoli zaczynałam panikować ze sie cos zaczyna (te bole to mam takie silneijesze, jak w dniu @, ale nie sa rytmiczne i sie nie powtarzaja w regularnych odstepach, na dobrą sprawę to można by powiedzieć że trwają cały czas, tylko czasem sie wyciszają).Jak to zrozłażę, to trochę mija, ale potem znowu wraca, dzis se walne 4 no-spy, wczoraj po 4 minelo, relanium do dupy, już nie dziala :( Myślisz że się powoli sypiemy ;) ?? Mnie do szpit. to kompletnie nie spieszno, bo ja się tam dodatkowo nakręcałam, i czułam rzezy które mineły jak tylko wyszłam, taka jestem odważna :P wiec jak można to wole czekac w domku ;) tylko już się wystraszyłam że to jakiś poród przedwczesny sie do mnie skrada. Już chyba wiem jak boli poród :O wystarczy pomnożyć obecny ból x 20. Tak wiec pokłony wszystkim które urodziły ;) A facetom to .... mój wchodzi do pokoju, patrzy z takim rozbawieniem i pyta: \"co tam...ale jeszcze nie rodzisz? przerąbane hehe\" I pomyśleć że jutro miałam jechać na uczelnie buuuu już tak dawno nie byłam :( -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spectro - a jak u ciebie zaczął się poród? Odeszły ci wody, czy dostałaś skurczy i pojechałaś do szpit.? Kurcze juz nie wiem co o tym myśleć, mam ból jak na @raz po no-spie mija, a raz nie, do tego elegancko zaczęły mnie boleć plecy, gdzieś nad nerkami, a mały jak kopie to już w ogóle cały brzuch mnie boli :( czy ja kurcze rodzę? Przecież byłam pozamykana itd. nic mi niee odeszło itd. za 3 dni będzie 35tc ..... W ogóle jestem jakaś ledwo żywa. Zaczynam się bac :O A wizyta dopiero we wtorek.......... -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Spectro - :D no właśnie ! w zeszłym roku malowaliśmy pokój mojej siostry i zrobiliśmy jej w ciepłym żółtym, takim piaskowym, ślicznie wygląda, i to taką zwykłą farbą jedynką z 2 zmieszanymi kolorami piaskowego. Ładnie się trzyma. Ale nie chcemy powielać tego samego u siebie, a wczoraj już po zakupie tych barwników pomarańczowych doszłam do wniosku że już mi to wisi, i może być nawet na biało ;) ew. na piaskowo :P (bo po pomalowaniu jednego kawałka tym kol. stwierdziłam że to i tak nie to :O ) no ale jak dziewczyny tu piszą że im tak ładnie powychodziły te pomarańcze to chciałabym się skusić ;) chyba dokupię jeszcze te 2 butelki, żeby wyszedł taki ładny pomarańcz. On mi się tak podoba jak widzę go w jakichś inspiracjach :) nawet jeśli nie wykorzystam tej pomarańczy u nas w pokoju to na pewno będzie w niej inny jakis pokój albo przedpokój :) Ale muszę się pochwalić że mój mąż stanął na wysokości zadania i powiedział: nie martw się, jeśli ci się ten kolor też nie podoba, to jak sie dobrze poczujesz, możemy iść do innego sklepu poszukać innego koloru :) Mamuniu - stronka świetna :) dzięki :) Ametyst - chodź do dent. i załatwiaj sobie wszystkie sprawy póki możesz (coś chyba czyt. że masz probl. z ciążą, ale nie wiem czy dobrze kojarzę), i póki tak bardzo nie odczuwasz żadnych dolegliwości. Ja też powinnam iść żeby wreszcie mi zaplombowała, a nie mam siły na tak długą podróż, to jest na 2 końcu miasta, wiec pójdę pewnie dopiero po porodzie, o ile mi lekarstwo nie wypadnie wcześniej :O Andzia - czy też sie może tak do dupy czujesz? Nie wiem co sie ze mna dzieje, dziś rano obudził mnie ból jak na mega okres, wziełam no-spe, potem Feno, i minęło, ale co się strachu najadłam :O a potem jak już wszystkie przestały działać to od nowa ten ból zaczął wracać, po kolejnej porcji leków (to już ich czas był) znowu minęło. Nie wiem, czy to moze te skurcze Braxtona-Hicksa ze się ta macica zaczyna przygotowywać do porodu, czy mam sie zacząć martwić :( o mój królewicz mały dostał czkawki :D Byłam dzis u kardio. na kosult. przedporod., i mogę sobie rodzić naturalnie a jak by była konieczna cc, to jeszcze lepiej, bo stres będzie mniejszy (chyba nie w moim przypadku) i wtedy serducho się ładniej zachowa. Lek. powiedziała zeby sie nic nie bać, bo serducho sobie poradzi. Także jestem b.b.b.bardzo happy :D -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kupiliśmy ten kolor pomarańcz. ale chyba za mało, trzeba by jeszcze ze 2 buteleczki żeby wyszedł pozadany efekt, na razie wygląda jak łososiowy, czyli najlepsze przed nami. Ale tu dziś pustki, czyżby wszystkim siadł net :) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mężuś wrócił :D ja mu myk prezentacje w śnieżce z tą pomarańczą a on mi na to, co ty na taki kolor to my za starzy jesteśmy ale sam nie wybierze, tylko na mnie zwala wrrrr -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki Pyniu, no własnie tak myślę czy ta zieleń nie za zimna.....zwłaszcza że tam tylko słoneczko do popłudnia, po południu już tam szaro :( więc może lepiej ta żółć, ew. coś w stylu pomarańczy :D ale nie mam odwagi chyba :P jak wchodzę i patrzę na ten zielony pasek, to jest taki piękny!!ale cały pokój.... zrobię sobie żółć w paski, jak pisanka :D Kuzynka wczoraj mówi, oj to szybciutko wam zleciało, teraz zanim wybierzesz kolor to będzie najdłużej :P brak wyobraźni i odwagi nie popłaca ;) - tak to bym walneła jakieś ciepłe pomarańcze itp. ale czy to nie wystraszy dziecka? Andzia - dzięki za linka, własnie wczoraj sie w nim bawiłam, teraz jeszcze raz spróbowałam; no malarzem ani stylistą wnętrz nie mogłabym zostać ;) hehe czeka nas jeszcze raz wycieczka do OBI (wrr) po inny kolor w takim razie, bo nie mogę się zdecydować :P duzo masz ubranek dla maluszka? bo tak czytam że kolejną partie prasujesz...ja tylko kilka sztuk na razie kupiłam, z kocykiem i pościelą zmieści się na jedno całe pranie, a nawet za mało wychodzi....nie wiem czy nie dokupić kurczę blade ..... a co oni robili jak ci ciśnienie podskakiwało podczas tej cc? Spectra - oj tak, żebyś wiedziała :) jak ten pokój wyglądał zanim sie za niego zabraliśmy...... typowo po studencku ;) ściany nie malowane od niepamiętnych czasów, parkiet miejscami odszedł (ale przykryty dywanem, żeby tak nie kłuło w oczy) itd. itp. Kto by się tym przejmował :P A teraz to kurczę luxusy :D No ale nie ma się co czarować, przecież to nie z lenistwa, tylko z braku kasy, a teraz można było wreszcie zadzialać :) jupiiii :D Mój power zwyciężył, odkurzyłam ten metr dywanu, który mi tu wystaje :P hehe i wyczyściłam biurko z tego remontowego kurzu (na siedząco), ale jak się teraz dobrze czuję :) wreszcie coś zrobiłam pożytecznego, bo tak to tylko leżę i się byczę :) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha, ten pokój pełni rolę 2in1 salon-sypialnia :P no i będzie z nami w nim mieszkał nasz mały królewicz/bądź królewna :) a meble mamy w kolorze olchy :) za sugestie będę niezmiernie wdzięczna, a mój mąż to chyba najbardziej - bo niezdecydowana żonka mu blokuje prace :P -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obejrzałam zdjęcia Patryczka :D :D :D Judytko - masz prześlicznego synka!!!! Jak on pięknie ci powychodził na tych foteczkach, mały amancik heh :D widać, że takie pogodne z niego dziecko :D on ci swoją grzecznością chce wynagrodzić całe to cierpienie i strach jaki musieliście przejść wtedy w szpitalu, pewnie ci pokazuje że już będzie wszystko OK :) także waga na pewno powróci na swoje miejsce :) tęskni mi się dziś za moim mężusiem :( jeszcze tyle godzin :( buuu a czy macie może jakieś namiary na stronki z inspiracjami ścian (farba)? szukałam trochę po necie, ale nic nie znalazłam, wybraliśmy dwa barwniki: żółty (za jasny, chyba zmienimy na coś ciemniejszego) i zielone jabłuszko (pięknie wygląda na ścianie). Czy któraś z Was ma może doświadczenia z taką zielenią? Ciężko mi to sobie wyobrazić jak by wyglądało na wszystkich 4 ścianach, nie za zimno (i nie za zielono)? Myślałam, żeby może jakiś współgrajacy kolor do tego dołożyć...(ściany mamy proste, bez żadnego sufitu podwieszanego ani innych bajerów), na str. duluxa sugerują pomalowanie sufitu na jakiś kolor, więc moze walnąć tam ten jasny żółty....(?) poradzcie coś, w tej materii jestem sztywniaczką, najchetniej ściany białe :P -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie :) coś chciałam napisać, ale mnie wena opuściła i siedze nad tą klawiaturą i dumam, od czego by tu zacząć..... wejdę potem, może mi wróci :) tymczasem..... pozdrawiam :) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też byliśmy dziś w OBI :D mamy nareszcie podłogę i całe wykończenie do niej, kurczę, mamy nawet nową klamkę :D :D :D dziś mam powera za trzech, mogłabym góry przenosić, ale wiem że to znowu podpucha mojego organizmu i chce mi wyciać ten sam numer co zawsze, więc grzecznie sobie siedzę :) miłego popołudnia :) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry :) -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to czyli ja za tydzień.....:D :D :D :D a 9 mies. jest od 35tc? Pyniu - tylko w nagłym przypadku :P ale dziękuję :D -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olkaa - cieżko to wytłumaczyć ;) a innym ciężko to zrozumieć, to nie jest pesymizm; lubię mieć plan, a tu wchodzą w grą aż 2 możliwości, no i jednej sie boję bardziej a drugiej mniej :) to jest minus nie pisania na topikach typowo ciażowych ;) zamęczam was moim marudzeniem, podczas gdy wy w większości macie to już za sobą i wiecie jak to wygląda :) ale tym akurat ostatnio żyję ;) minie mi po 30czerwca :P taka piękna pogoda....czas na mały spacer :) idę sie poruszać zanim całkiem zardzewieję :P -
KLUB MAMUS Z KATOWIC
marchewka_katowice odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olkaa - wiesz co.....ja się już nie mogę doczekać tego porodu, chyba mi odbiło :P wczoraj nawet policzyłam ile dni mi zostało do terminu - dziś 47 :D to jest tak jak mówiłaś, już wszystko mnie tak boli, że wcale bym się nie obraziła jakbym tak w okolicach 15czerwca wylądowała tam gdzie trzeba :P no i najbardziej to się już nie mogę doczekać aż przytulę mojego syneczka, nie do uwierzenia, ale ja za nim tęsknię :) boję się jedynie tej cc i znią mam te czarne wizje, ale jak tu nie mieć :O ale może mnie to szczęsliwie ominie (pomarzyć ;) ), z resztą ewentualności sobie poradzę :D ( i pomyśleć że tak się bałam zwykł. porodu jakieś pół roku temu ;) ) Ametyst - jak samotność zaczyna doskwierać to się już na to nie patrzy, czy sie ma piaskownicę w domu :) ale nie wydaje mi się żebyś tak szybko odczuła samotność, nowy dom, nowe obowiązki, dziecko itd. trochę ci zleci :) a w piaskownicy nie masz się bawić z dzieckiem (bo wiadomo ze u sibei lepiej i po co tak daleko chodzć jak masz za drzwiami), tylko mozesz idac na spacer z wózeczkiem po prostu usiąść sobie na ławce i po kilku takich posiedzeniach już na pewno ktoś do ciebie zagada albo ty do niego :) a potem to się już zawsze jakoś potoczy :) idę na śniadanko :)