lamia_007

ja tez juz po wosie :D

Hmm...ja mysle. ze jak kocha, to zrozumie cos wiecej w tym wojsku...poczekaj az przyjedzie na miejsce, jak sie sam nie odezwie, to wtedy moze sprobuj,ale mysle, ze cos mu tam w głowie zawrócilo...a chyba najbardziej to co innym wojakom- strach, ze nie wytrzyamsz,ze zdradzisz,czy inne bezsensowne głupoty... powodzenia :) A jutro WOS i jzu mi tylko ustne i historia zostaną :D

hej piekne:) ja juz jedną maturke mam za sobą- polski...teraz dalej wnglik i wos, a pozniej hista.. co jest najgorsze, moj Myszo przyjezdza jutro tylko na sobote, a ja sie ucze na wos na wtorek i nie moge sie z nim spotkac, nawet mamie nie mowie, zeby jej nie denerwowac...sama sie zresztą wkurzyłam lekko... a tak zobacze sie z nim , na 12 godzin to dwa razy po poł godziny jak z psem bede wychodzic ;/ buziaki kochane :) trzymajcie sie :)

HEja :) prawdopodobnie jestem tu ostatni raz, na najblizsze dwa tygodnie. Wczoraj pojechał moj zołniez...kocham go jak cholera :D pewnie przyjechałby i za tydzien z tej nowej jednostki, nie ma daleko :P wiecie co? bilet kosztuej go 2 zeta hah:) ale...niestety ja ogarniacza po maturze moge złapac dopiero 18 maja...kiedy juiz bedzie po historii...a tak tylko nauuuka... wiec całuje was serdecznie słoneczka :D:** najpiekniejszych weekendów i majowek i w ogole jak najwiecej spotkan z wojakami :***

no wlasnie to jest ztresztą ten odmulacz o ktorym ewcia wczesniej napisała...

kochane :D a moj tez przyjeszzda, a juz miałam wizje 4 tygodni.... wam tez zycze szczescia...a teraz wracam do wosu :D i juz jestem arbiturientą przerytego renomowanego liceum ktore styrało mi głowe...:)

Wikucha....najlepszym argumentem bedzie najgorszy argument...moja mama jak miała w młodoci tak rope gdzies koło soopy, to jej chcieli ja amputowac, tak sie zakazenie posuneło...

tak a ogole to siema dziewczyny :)

Czesc słoneczka, ja jak zwykle zabiegana latam ale coz, no jakos dam rade :) było moj myszol i pojechał w niedzielr bo to tylko stalka, a teraz to ja nie wiem kiedy go zobacze bo rozjazd, poza tym w czasie mojej matury nie bede sie z nim spotykac, a 17 maja mam dopiero jakis luz... poza tym on ma urodziny niedługo...chce mu kupic niesmiertelniki, choc zle mi sie kojarzą, to on chce. Dziewczynki wiem ze ktoras z was je zamawiała, to jakby mogła mi poradzic gdzie i jak to wyglądało tpo byłoby miło... ejestem z niego dumna bo dzis zdał na prawmo typu C :D A teraz wracam do pisania maturalnej pracy ustnej i stresowania sie ze ciągle jej za duzo...;/ bo juz 5 stron czcionką 12 a tu jeszcze zakonczene...;/ pozdrtwaiam słoneczka :* kiedys wpadne tu do was na dłuzej :D

czesc słonka...a mnie znowu przez weekend nie bedzie....dzis przyjezdza moj Wojak :D bardzo sie ciesze bo w zeszłym tygodni utez był i sie go nie spodziewałam...:) \"Tak kochanie jeszcze rozmawiam z sierzantem nie wiem czy przyjada...(a tu w tle słysze dworcowe ty ru ruuu\"pociąg pospieszny...blablbalba)\" i mowie oooooo wydało sie :) o on no własnie.... no coz ostatni raz go przed rozjazdem widze, potem nie wiadomo po jakim czasie go w nowej jednostce puszczą ;/ poza tym to mam w cholere bbieganiny z ta maturą, zdjęcia oceny, bilans którego jeszcze nie zrobiłam...:P kochane moje pozdrawiam was cieplutko, zycie zdorweczka i dobrego nastroju, czasami tego dobrego astroju mimo wszytsko... :*

no tak za 170 zl to oni sobie moga... no dziekuje i wzajemnie milego wieczoru :) pozdraiwma: )

osz kurcze to ma fantazje :D milo tak o nich pogadac co? od razu tak cieplej w serduszku... ja to zaraz bede leciala, kupmela na mnie czeka:)

no to rzeczywiscie tez bardzo romantycznie :) ale ladnie jakies chociaz? czy takie zwykle?:P

no rowne 9 mies to by bylo 6 listopada a ostatnia sroda pazdziernika przypada na 31...sam mi tak powiedzial ostatnio kupil mi centymetr ten co sie go tnie...ale dopiero jest 195 dni wiec jakies 45 dni zobie poczekam :) aa wiecie jaki od niego dostalam porezent jak przyjechal ? suchary mi przywiozl bo ich mial zapas,a wiedzial ze lubie,romantycznie nieprzwdaz? :D

a i z ytm rozjazdem sie pomylilam chodzilo mi o 26

aaaaa i on jest w wojskach loitniczych to u nich sa wyjscia w osttania srode miesiaca

paulunia nie mam zielonego pojecia jak to sie kasuje.... suri tak jest jeszcze na szkolce, a poszedl 6 lutego... chyba 16 ma rozjazd, o ile na niego pojedzie...

ja tez jestem!! :D

Paulunia ja tez jestem załamana i tez z powodów chyba tak jak u ciebie rodzinnych...

ooo widze ze tu ktos jest :D moze jeszcze jest?

hejka:) no tak u neci to marynarz i dlatego ich tak mało... o ile sie nie myle... a ja sie dzisiaj do mojego nie odzywam :P zezłosciłam sie na niego od rana :P

no Ewcia moj tez na dniach bedzie miec egzamin z jazd...dzis zdał teorie...przez nią kuurr musiał jechac w niedziele zeby w poniedziałek zdawac, a i tak dopiero dzis zdawał!! :(

jej :( ciekawe co z paulunią :( az nie mam co napisac po tym smutnym wpisie... :(

Czesc słoneczka, wpadłam tu do was akurat teraz,bo mam chwile wolnego...Przyjechało moje Szczęscie i bardzo sie z tego ucieszylam :) juz mysląłm ze go przez 6 tyg nie zobacze, a tak to ze trzy albo cztery sobie poczekam... Najgorsze jest to , ze na złosc nie ma pełnej 72 h przepustki, tylko 60h bo dzisiaj musi sie stawic w jednostce, zeby jutro zdawac testy teoretyczne... Bede trz6ymac za niego kciuki :) W ogole, to tesknie za tym forum, ale takie zycie w pędzie i wirze nauki nie daje mi tu często wpadac...moze w tygodniu sie zjawie :) buziaki słoneczka:)

siema :) na chwilke powróciłam...zaraz bede sie uczyc jak to przed maturą... tez isie nad kurioikaze zastanawiałam...przeciez jej marcin chyba to jest z moim kochaniem na kompani... w ogole to bym sie upiła najchetniej zeby zapomniec o smutkach... Suri...muj tez ma superową szkołke i puszczali ich co 12 dni do domu, no ale choroba to choroba, kwarantanne muszą zrobic...