tequilka22

Ma ktos z was nerwice żołądka? jak tak to jak wam sie ona objawia? ja juz mam dosc łażenia po lekarzach a i tak nic nie pomaga. Lekarz przepisałmi Pramolan. niby przez tydzien było wszystko ok, tylko spałam bardzo długo i żołądek mnie nie bolała, teraz wystarczy ze sie troche zdenerwuje i mam nocke z głowy. Żołądek tak mnie boli ze cała noc sie zwijam, zeby w domu sie nie drzezc z bólu w nocy wychodze z psem na spacer. Kilka razy miałam karetke wzywac ale jakos wytrzymałam. Zapisałam sie na gastroskopie ale musze czekac 3 tygodnie, a tego nie wytrzymam. Ból jest nie do wytrzymania. Pierwsze boli żołądek, a pozniej ten ból tak promieniuje ze boli mnie brzuch i nawet kregosłup w dolnym odcinku. w ta noc usnełam o 6 rano... bolał mnie troche zołądek a i tak usnać nie mogłam bo byłam troche podenerwowana tlko dlatego ze mam dzisiaj załatwic pare spraw w urzedzie. Ma ktos z was takie bóle????????

up

http://www.allegro.pl/item280709462_pomoz_uratowac_pole_amstaff_sunia_po_operacji.html

tu adres strony http://www.fundacja-ast.pl/

i nikt nic nie pisze.... ja mam sajgon w domu,,, pracownica ma tydzien wolnego, wczoraj zrobilam 1300 km-bylam az za poznaniem, ale wiecie co...musze sie pochwalic. mam juz moja ukochana celice :-) :-)

Ita 2 lata temu jej nie bylo,,, ikea jest daleko od centrm, kolo makro, wszedzie sa reklamy i znaki jak tam dojechac... ja jak jade to austrada na warszawe i katowice. Ja mam lenia dzisiaj. posciagalam tylko kwiatki z balkonow, umylam doniczki wszytskie i tyle... dzisiaj o 7 rano nam sie wegiel w piecu zapalił (jak to brzmi) tzn w podajniku, dobrze ze to bylo rano a nie w nocy, cały dom zadymiony. okna otwarte byly długo i teraz zimno jak cholera.

http://www.galeria-krakowska.pl/

Ja tylko na moment, Ita w m1 jest spoko, kiedys jak pojechalismy do galeri co jest blisko dworca pkp to myslalam ze kurwicy dostaen, chyba 3 pietra, w jednym sklpeie znalazlam fajne spodnie i potem tego sklpeu znalezc nie mogłam ,,, bylismy tam grupka osob i wszyscy powiedzielei ze to ich ostatni wyjazd tam, fee... ja zawsze do m1 jezdze, w niedziele jedziemy do ikei, obi itp zeby cos fajnego wypatrzec do pokoju i zeby jakies pomysły znalezc co by fajnego zrobic. Ja ide pakowac paczki i na poczte uciekam.

Ja sie odzywam, ej ja proponuje załozyc nowy topik moze ktos sie dolaczy bo tak to padnie. Najlpeiej krejzol niech to zrobi,,, i tu wkleji link do tego.... pije kawke, za chwile jade do biura rachunkowego i koniecznie na solarium, w pzrzyszla sobote na wesele ide a ja blada .

Ita jak na razie ok, zoabzcymy jak długom dzisiaj mi juz nerwy puszczaja, dobrze ze zaraz ide do roboty, nie wyspalam sie bo tak sie wiercil cala noc i spal na srodku łozka ,,, i w nocy pies moj chrapal -ja teg nie słyszała a on ciagle tylko puma, puma sie darł zeby chrapac przestala i wtedy sie budzilam,,, a dzisiaj w robocie pewnie do jakiejs 2 w nocy posiedze.

Ja znowu tu nie bede zaglądac... moj znowu chory i na l4 jest, to ja korzystajac z okazji tez sobie wziela l4. dzisiaj ide na caly dzien do roboty, jutro tylko na 3 godzinki i dopiero w srode ide... i l4 mam na tydzien, przynajmniej mniejszy zus zapłace... Nie chce mi sie isc do roboty bo ojciec w barze kominek robi i syf jak cholera wszedzie... ehh... Wczoraj jak pisalam ze wystawilam szmatki na allegro to w nocy mi to juz ktos kupił. i kase mam juz na koncie , atu wszystkie rzeczy jeszcze mokre sa ...

Ita jak bedziesz kupowac łozko to tylko z szuflada.. ja jak kupowalam 2 lata temu to bez szuflady i załuje strasznie bo zawsze moznaby bylo tak jakies ubrania wlozyc w ktorych sie nie chodzi itp... teraz to łózko jak bedziemy robic to niestety ale tez be szuflady bo nie ma takiej mozliwosci zrobic szuflade... Ja wlasnie wystawilam stare szmatki co nie chodze na allegro i biore sie za sprzatanie..

w koncu sie odezwałam... Moj mial wolne od piatku i dzisiaj do roboty pojechal wiec mam spokoj... w koncu :-) Moge sobie do woli siedziec na kompie, ale ten burdel w domu mnie przeraza... Jeden pokoj co mam w nim komputer jest caly zagracony... (na dodatek ten pokoj co robimy jest obok tego z kompem i nie ma drzwi) i zakurzony... wszystko tu jeste, meble, polki pod tv, kanapa, fotel, podwojny fotel , z 15 kwiatkow, dywan zwiniety, rozne kosze i półki... i wszytsko to na srodku pokoju! Załamie sie chyba... To łózko co wam pokazywalam na allegro juz sie robi :-) Sama rama tego łozka bedzie mnie kosztowac grosze... za skóre zapłace duzo bo jeden metr kosztuje 75 zł, no i materac... W niedziele jedziemy do krakowa połazic po sklpeach, do ikei, obi itp... I kupic telewizorek. Plany mam namietne na ten pokoj, tylko ciekawe czy mojemu bedzie sie chcialo to robic.... Nie widzieliscie gdzies w sklepie albo gdziekolwiek indziej pólki pod tv,,, kiedys widzialam w jakiejs gazecie, ta polka stoji tylko na jednej rurze takiej srebrnej, na tej rurze jest zabudowany telewizor, i do samego sufitu dalej idzie rura... telewizor w tej pólce sie obraca o 180 \". Musze gdzies to znalezc... i obawiam sie ze nie znajde, chociaz zdjecie by mi pasowało bo wtedy by to moj zrobil a tak to lipa....A musze miec pólke obracana bo pokoj bede miec jakby podzielony na 2 czesci.

Ja mam meksyk w domu,,, szwagier pomaga... syf jak nie wiem co . kliknijcie na ten link plz. http://tnij.com/schuberto

Off ona ma kilka sklepow z uzywania odzieza... mi zawsze same fajne rzeczy wybiera. u nas w miescie jak kupisz kurtke to za chwile polowa ludzi ma taka sama ;-) Nie wiem czy wam pislaam ale ostatnio tez mi pzrywiozla biała kurteczke krótka z futerkiem na kapturze . Teraz ja mecze o jakis płaszczyk fajny. Ja zaraz zupke chinska zjem i do roboty-ale tylko na 3 godziny. Jutro wolne, ale w sobote i niedziele robie caly dzien-pewnie po jakies 12 godzin, ale w koncu wywalczylam wolne dni. w jednym tygodniu robie 2 dni po 3 godziny, i 3 cale dni, a w kolejnym 2 dni po 3 godziny, i jeden dzien cały... tak ze mis ie trafia co 2 tygodnie wolne od czwartku od 17 godziny do poniedziałku :-)

Hmm... nie wiem jak z tego łozka zejsc... mi sie wydaje ze normalnie... pierwsze na to kołka a potem na ziemie,,, W koncu ten remont i pokoik bedzie cudo, ale pewnie to potrwa z pól roku bo maz sam to bedzie robil po pracy. Mi ostatnio znowu sasiadka duzo rzeczy przywiozła, 4 pary zajefajnych jeansow,,, fajnie leza, jak nowki i dobrze sie w nich czuje, duzo fajnych bluzeczek i swetrow,,, musze kiedys porzadki zrobic w szafie i powywalac stare rzezcy... JA mam lenia.... Troche dom ogarne i ide do pracy....

Ja mam pomysł,,, jakbysmy zrobili taki myk ze załozylibysmy nowy topik... wtedy ktos moze by sie dołaczyl, , , w piatek zaczynamy remont pokoju,,,, jeszcze tylko 2 pokoje musimy zrobic,,, ten duzy pewnie z pół roku bedziemy robic, ale dobrzez ze chociaz mezulek sie za ta chwycil,

ja pamietam jak na wakacjach na wegrzech pozbieralam z roznych lokali kufle i szkalnki :-) w niektorych nie chcieli mi dac, ale i tak ok 20 szt przywiozłam i w sumie sprzedalam je wsyzteki po ok 10 zł. myslałam zeby isc na grzyby dzisiaj.

Ale do nigo mozna mowic setki razy i nic nie dociera, a najbardziej mnie wkurwia ciotka, gada ze powinnam go zrozumiec, ze po rozwodzie itp. Taaa!!! Jakas laska na gg mi napisala ze chce tipsy zrobic i ze bedzie po 15 a ja wtedy w pracy bede i tam bede musiala jej tipsy zrobic. Myslałam zeby rozwiesic jakies ulotki po miescie ze robie tipsy,,, Moze ktos chetny by sie znalazł :-) Ale musialabym zainwestowa w kolorowe zele,,, ehh...

jakby moja ciotka powiedziala - w pizdzie mam wszystko. Dzisiaj jeszcze pojde do baru o praownica ma urlop i na tym koniec , wezme wypłate i tyle. jutro pojde sobie na miasto poszukac jakiejs roboty. Heh,,, najbardziej bym wolała na pól etatu.

Hey... Ja od rana jestem wsciekła jak cholera. Mam juz dosc zycia w tym domu, jaki mi jest ciezki wstyd.... Moj ojciec.. nie mam słow do niego. pisalam wam ze te dwie osoby u nas mieszkaja, i ... 3 dni mowilam do ojca zeby przebral spodnie , juz dzisisiaj nie wytzrymałam i powiedzialam mu ze nie dziwie sie matce ze sobie znalazła innego faceta, obcy ludzie sa w domu, ten ma wszystkie ubrania wyprane poprasowane a chodzi jak ostatnia łajza, ja mu wszytsko piore prasuje, ja muz załatwiam wszystko, a dzisiaj juz przegiął. Przyjechal facet po zamówienie wiec ide na dól, ojca spotkalam w drzwiah ipytam sie czy idzie na dól, a on a co kurrwa ? to mowie mu ze ja nie ide jak on idzie. pyta sie mnie co ma brac-fakture czy paragon, a ja ze paragon, a on z morda ze z chuja zapłaci. mowie mu ze ci goscie dali pieniadze za mieszkanie, ten sie pyta \" co ? \" (on byl juz na dole, a ja wracalam do pokoju), mowiemu mu ze nic, a on na cała morde na klatce schodowej ty kurwo pierdolona, . mieszka pietro pode mna, i zachwile dzwoni do mnie brat (mieszka ode mnie 20 km) ze ojciec mi kazal idsc na doł. ciezko mu bylo krzyknac na schodach. poszlam, kazał mi sie leczyc. oddac jego wszystkie pieniadze (jego pieniadze trzymałam u siebie). Wzial je wszytskie (20 tys zł) i pojecha gdzies). powiedzialam mu zeby sobie szukal sprzataczki, kucharki i pracownicy do baru bo ja za 300 lub 400 zł miesiecznie nie bede tego robic. Jebłam drzwiami i poszlam.

Ita :-) :-) To star dziadek co ma 67 lat

Ja sie biore za sprzatanie bo prawie tydzien w domu nic nie robilam.. ehh... Hmm.. troche sie ciesze bo aukcje na allegro mi ruszyły.. duzo kufelkow sprzedalam w tym tygodniu... 4 sztuki Zywca za 20 zł / szt :-) fajnie :-)

grzybków uzbierałam dosc sporo... bylam z sasiadem, spotkalismy sie po godzinie zbierania, ja mialam 2 pelne reklamowki, a on 4 grzybki w koszyku :-) Ita zaraz Ci znajde linka..

Ita polecam Ci zajechac do Kozubnika, niby tp jest miejsce nieznane, ale na necie znajdziesz, tam sa ruiny hoteli,,, mi sie bardzo tam podobało. Ja ide lul a rano o 6 na grzyby bo podobno wysyp prawdziwkow jest :-)