tequilka22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tequilka22
-
Feen ja tez to ciężko widze... Ale co tam... napewno to nam nie zaszkodzi :-)
-
Feen nie przejmuj sie ja tez nie schudłam wiele za ten tydzien... tylko o.8 kg :-) ale zawsze cos. Trzeba sie zaczac wiecej ruszac ale mi to opornie strasznie idzie,,, wszytsko przez kompa :-p
-
Feen a jak tam 6 weidera ? zaliczona dzisiaj ? Mnie troche bolał brzuszek zaraz po skonczeniu ale juz ok jest. Ola zaczynasz od dzisiaj 6w :-) ja po dwoch dniach czuje ze bede chodzic cała obolała :-)
-
Witam witam.... Mi w sumie dużo nie ubyło... waze 59,6 kg... wpisac do tabelki prosze 60 kg:-) Dzisiaj tez mam w planach sprzatanie.... Moje pietro ponad 100 metrow.... i pasowałoby tez posprzatac mieszkanie taty... zgroza... dzisiaj na pewno sie nie wyropie... Chyba ze net by mi padł to bym miala czas :-) Ale w pierwszej kolejnosci ______6 Weidera_______ i jutro bede chodzic połamana :-) :-) Wiatm Chanel
-
Co tu takie pustki?? ?? Nie ma z kim pogadac chlip chlip a mi sie nudzi, spac nie moge... Musze zaczac wstawac wczesniej zeby chodzic normalnie spac... jeszcze do niedwna o 20 mogłam juz spac a teraz ciezko mi usnac.... :-( Dobranoc....
-
Moim zdaniem to fajnie by bylo jakbysmy sie wazyli w piatek.... bo ja zawsze po weekendzie ozarta chodze.... dzisiaj zjadłam rano 2 kanapeczki z szynka i pomidorkiem,,a pozniej warzywka z rosołku ( kapucha włoska mniam, marchewka ) i piers z kurczaka gotowana..... A na koniec kawałek ciasta... ale dobrze ze pies przyszedł to sie z nim podzieliłam. ______________Od jutra 6 Weidera _______________ I moze w koncu na basen dotre....
-
Feen ale wiesz co , moj brat wierzy w kazda jej bajke... doslownie w kazda. Pokazałam mu biling np jeden dzien 30 smsow od 6 rano do 14, to on twierdzi ze ona nie pisała do niego, tylko on do niej.... ta! nie znam osoby ktora by napisala 30 smsow bez odpowiedzi i to ja jestem ta najgorsza. Uswiadomiłam go ze nie gotuje nic juz na obiad, nie piore jego szmat, nie dotykam nic co jego, albo dla niego... nic a nic.... Z nim nawet pogadac nie mozna bo ciagle tylko słysze \" ty tylko gadac i gadac, codziennie jest to samo\"... Juz nie bedzie obiadku jak wroci z pracy... Faceci mysla ze obiad to jest 10 minut... ta... w restauracji chyba...
-
Mam chwilke wiec pisze... Ja juz mu mówiłam tyle razy zeby sie spakował i sie wyprowadził ,,, Tak, okłamywal mnie od poczatku i wiem o tym bardzo dobrze. sam sie przyznał jak wziełam jego biling..... Pierwszy raz jak przeczytalam w jego telefonie wysłane wiadomosci to jakby mnie sparalizowało.... do mojej bratowej pisał smsy ze ja kocha, ze jej wylize i tp itd.... potem przysiegał ze nie bedzie pisał ze to było głupota itp. Nie wspomne ile razy on jezdzil do niej. wiec, ok, wprowadzil sie na poczatku pazdziernika znowu i dalej bylam traktowana jak nikt, o wszystko dostawałam zjebki i wziełam w koncu biling i co widze... po 30 smsow do bratowej.... A ona sie wypierała. kłamał mnie: -jak raz zobaczylam jednego smsa w tele- zrobil ze mnie idiotke ze nie wie czyj to numer -mi nie pisal smsow a jej 20-30 dziennie, bo nie mial czasu -jak jechał samochodem to nie odbieral ode mnie bo prowadził, ale do niej dzwonił jak prowadził samochód. Codziennie rano jak ledwo wyszedł z domu to pracy to pierwszy sms do niej.... i tak qr**a od roku,,,, BOże, jak ja go nienawidze....!!!!!!!! A bratowej jeszcze bardziej. Zerowała na mojej krzywdzie, przyjezdzała pocieszała... a szmacisko pisało z nim smsy i sie cieszyła... brak słów na takie osoby...
-
Tylko na tym zdjeciu ma chory nosek...
-
Nenah witam Cie... My tu od poniedziałku 6 weidera zaczynamy... Jakos to marnie widze... 2 tygodnie na basen sie wybieram i nie mam czasu... cały dzien siedze w domu i nic nie robie a czasu nie mam... ZGROZA :-p
-
Myszka mu sie tez nie wydaje zebym wydoliła z 6weidera, ale spróbuje... mam nadzieje ze kregoslup nie bedzie mnie bardzo bolał....
-
Feen to od poniedziałku cwiczymy.... :-) Z Tobą będe miała lepsza motywacje :-) A teraz lece cos posprzatac bo o 14 ide do pracy.... i obym nad ranem nie wrocila bo sie wsciekne.... Ale pewnie tu jeszcze zajrze.
-
Mela wlasnie tego sie boje... na razie robie po 15-30 brzuszkow zeby potem takich strasznych zakwasow nie miec.,...
-
Wszyscy spia.... Pije kawusie,,, ochyda,,, Za mocna sobie zrobiłam. Nie wiem czemu ale rano strasznie mnie suszy... po papierochach napewno... Cwiczył ktos 6 WEIDERA ? Ja od poniedziałku chyba sie wezme za to... http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176
-
Komputer oddam pewnie najpozniej jak to mozliwe. na naped gwarancje mam do 18 lutego, wiec jakis ok 10 lutego oddam do naprawy... Nie wyobrazam sobie co ja zrobie w domu bez komputera.... cholercia by to... Ja rano pierwsze co robie to wstaje, właczam kompa, ide zrobic herbatke albo kawke i zasiadam i buszuje..... Jak chodzilam do roboty i w pracy mialam byc o 5 :30 to i tak zdazylam maile odebrac i sprawdzic jakies pierdółki... Ja znowu NIENAWIDZE prasowac... spodnie to jeszcze ujdzie, ale np moj maz ma jedna ulubiona koszule i jak mam ja prasowac to dostaje szału... i dlatego pierwsze musi polezec w koszu jako brudna z tydzien... zeby rzadziej w niej chodził... Ostatnio kupiłam mu nawet taka sama tylko z innego materiału i za krotkie rekawy... przynajmniej sie zelazko nie kleiło do niej... jak pech to pech... Zjadlam sobie sniadanko... owsianke- nic innego nie ma w domu :-)
-
Kompocik niestety słodze.... bo innego nie wypije, ale jak juz to jestem pełna...:-) Zaraz ide znowu gotowac bo sie skonczył i policze ile cukru dałam... U mnie pradu nie było od wczoraj od 20 do teraz.... katastrofa. wstałam rano i bez kompa tak mi było dziwnie... a juz 2 m-ce zamierzam go oddac do serwisu i nie moge sie zebrac... naped mi siadnął, a gwarancje na naped mam do konca lutego wiec moze mi sie uda go oddac,,, ale 2 tygodnie bede musiala czekac bo az do wrocławia sobie pojedzie chlip chlip... U nas tak wiało ze usnełam dopiero o 2 w nocy... tylko słuchałam kiedy jakas blacha z dachu poleci..... a mój pies wielki bohater tak sie trzepał ze spał ze mna pod kołdra.... nie ma to jak miec amstaffa.... :-) On tzn ona zawsze spała z matka, ale ze matka sie wczoraj wyprowadził to ja ją musze nianczyc :-) Ale kupiłam jej na allegro legowisko i mam nadzieje ze bedzie w tym spała... Pozniej jeszcze wpadne ..
-
Zlinczujcie mnie............ Mąz chcac załagodzic sytuacje mysli ze mnie słodyczami przekupi.... i cholera wczoraj kupił same ciacha, batony itp itd.. No i zjadłam marsa delight którego uwielbiam i zwykłe andruty... Dzisiaj zabieram sie do roboty zeby to spalic... zła jestem na siebie jak cholera.... !!!!!!!!!!!!! Wczoraj poszłam spac z mokrą głowa i jak popatrze w lustro to jestem taka wsciekła... Bo musze myc głowe jeszcze raz bo nic z tymi włosami nie zrobie... tzn z cholerna grzywka. Nie wiem co mnie kiedys pokusiło zeby obciac włosy... Miałam takie długie,,,, a teraz ledwo je gumka chwyce i ta grzywka na dodatek. Miałam miec taka krzywa, z jednej strony miala miec długosc około 5 cm,,,, a zdrugiej strony juz około 10, to babka mi tak wygryzła ze mam prosta...niech mi to juz odrosnie..... A ja chodze spac miedzy 20-21 i wstaje ok 9 rano :-)
-
Motylica Witaj Dasz rade.... Ja przy 172 ważylam 72-73 kg, a teraz 60 waze. I ciągle mi mało... Wiecie co.. jak mam zamiar zjesc cos zakazanego :-) to patrze na ta kiece na allegro..:-) I pomaga, dopiero przed chwila sniadanie zjadłam... musze nauczyc sie regularnie jesc, a to bedzie ciezkie. Bo wiem ze jak zaczne jesc od samego rana to smaków nie bede mogła sie doszukac i bede jadła co popadnie...
-
Miało byc \" ja spie do opory\"
-
Ja sie do oporu ile wlezie, bo potem przez reszte dnia mi sie nudzi. Niby mam duzo roboty ale nie chce mi sie i tylko sie przeplątam. Męża na razie nie spakowałam,,, zobaczymy jak to bedzie. Rano na poprawe humoru albo odwrotnie stanełam na wage 59,6 Miłego dietkowania
-
Dzisiaj ja kawusie stawiam :-) Mąż mnie obudzil o 7 rano bo go prosilam, dzwoni o 8.20 a ja nadal spie. Mialam wstac wczesniej bo mam duzo roboty. Póżniej się odezwę. Powodzenia
-
hmm... u moich starych staz to 28 lata !!! Tabelke trza poprawic i mnie tam dopisac.... Myszka a moze zamiast kropek ..... dac ______ _ _ kreseczki połaczone ? zobacz jakby to wyglądało... ja zmykam lulu ..
-
Myszka tyle czasu od niej wysłuchiwałam wszystkiego ze juz mi to jest naprwde obojetne. Jak sie dowiedziala ze tata mi dzisiaj przepisal sklep ( a ona go prowadzi) to szału dostała. i teraz sie pakuje,,, aaa!!! jedyna rzecz ktora ona mi kiedykolwiek kupiła to byl dywan ,a dzisiaj mowi mi zebym jej go oddała. :-) :-) najgorsze to chyba to ze rozwod z orzeczeniem winy ciagnie sie jak cholera....
-
Dzisiaj ja pierwsza... Ale nie kawusia tylko mały kefirek :-) Ja myslałam ze po tym tygodniu to bede wazyc wiecej niz przed dietka ,a tu prosze prosze-niespodzianka. waze 60,8 kg . Zadna rewelacja ale jednak cos, a ja w ogole nie cwicze. I ten okres za***ny. Ble. Moze mi sie uda ze w styczniu waga pokaze z przodu 5 :-) Ja nigdy tych herbatek nie piłam przeczyszczajacych, ale ostatnio kupiłam xenna extra i 1 zjadłam.