tequilka22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tequilka22
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
Ja jakos przezylam te 3 dni w pracy chora.. dzisiaj juz jest lepeij, nie mam goraczki juz :-) Antybiotyk jeszcze przez 2 dni musze jesc... Dzisiaj ide do pracy ale tylko na 3 godzinki ...
-
tyle napisalam i mi sie skasowalo,,, ehh...bylam u doktorka, dostalam jakies tabletki i antybiotyk. Na te palce jakas masc dostalam, dobrze ze moj mezulek tez szedł bo zapłacil mi za lekarstwa -ponad 100zł! łaski w sumie nie zrobil bo ja sie od niego zaraziłam. Za 20 minut musze byc w pracy.... Ziobro napisz czy długo Ci to robiła? ja na balejaz jak ide to wysiedziec nie moge 1.5 h...:-(
-
Dzisiaj ja pierwsza... Pije kawusie( nie dobra sobie zrobilam) , za chwilke z pieskiem na spacer... To co zawsze... A pozniej musze isc sprzatac u ojca,,, zwlekałam i zwlekałam a ta cala doktorka ma sie dzisiaj o 14 wprowadzic... Wczoraj sasoadka przywiozła mi zajebista kurteczke :-) Cała biała ( a ja uwielbiam biały kolor), kapuza z futerkiem :-) Kiedys musze sie zmobilizowac i guziki przyszyc do roznych spodni, sweterkow i marynarek , bo jak mi odpadły kiedys to te szmatki leza w szafie i w nich nie chodze. U okulisty bylam ostatnio i musze okulary kupic, bylam prywatnie. I teraz zastanawia mnie ile moge zapłacic za okulary... Mam do komputera , do tv i do czytania, a do jazdy autem mam przepisane jakies z ciemnymi szkłami czy cos takiego,,,
-
Off po prostu klikasz KUP TERAZ , potwierdzasz i wszytsko.
-
off tu masz linka http://www.allegro.pl/code/index.php
-
off ja ci zaraz wszytsko napisze
-
Hey Off,,, ja dzisiaj chyba do was nie zaglądne juz... Przed chwila wstałam... Tragedia, ale jak czasami pracuje w barze do pozna to potem to odsypiam i tak sie jakos przestawilam ze usnac nie moge, dopiero gdzies ok 12-1 w nocy usypiam. Dzisiaj mam duzo chodzenia po urzedach, do biura rachunkowego musze jechac, na poczte, do skarbowki, do banku,,, nie chce mi sie jak cholera.
-
Off szukałam i nie znalazłam, a wiem ze mialam je gdzies w kompie zakamuflowane i teraz znalezc nie moge,,, ehh,,,
-
Off jakos mineło, tylko za barzdo sie kleił do mnie... a na koniec nazwał mnie dziką... pojechał ok 13 , a o 17 dzwonił ze o 20 moze przyjechac jak skoncze robote... :-) ale juz nie chciałam,,, Ja zaraz ide z pieskiem na polko i pozniej myje kuchnie,, maz ja jednak drugi raz pomalował :-) i teraz kolorek jest taki żywiutki,,,,:-) Ja nie wiem co mam zrobic,,, jeszcze pomysl co on mi powiedzial-ze bedzie czekal az sie rozwiode... ło matko!! jak znajde jakies jego zdjecie to ci wysle na maila :-)
-
ja po wczorajszym dniu zgupiałam do reszty... Nie wiem co mam myslec , co mam robic itp... Kiedys tego wlocha poznalam przez neta.. Pierwsze wrazenie jak zobaczylam jego zdjecie \" ale duuppa\" , pozniej jak widzialam ze jemu zalezy to dla mnie stał sie jakis obojetny,,, Przed chwila do mnie dzwonił juz z Włoch ze juz jest w domku, ze tam jest prawie 30 stopni, słoneczko swieci,,, ehhh... I ciągle mnie namawia zebym tam zawitała... A ja z jednej strony byl chciala, a zdrugiej boje sie jakichkolwiek zmian...
-
moj gosc juz pojechał i w sumie mam jakies mieszane uczucia... Do tej pory mi sie podoabł i w ogole, ale jak mi powiedzial ze poczeka az sie rozwiode to jakos to wszytsko ze mnie uleciało i nie wiem czemu,,, ehh to zycie... ja musze zmykac do roboty niestety, a strasznie mi sie nie chce...
-
Do Nowego Targu mam jakies 80-100 km,
-
Wczoraj na szczescie byla ostatnia rozprawa w sądzie,, w koncu koniec :-) Jeszcze tylko notariusz czeka i wszytsko cacy bedzie :-)
-
Za pol godzinki mam goscia heh ;-) I kuzynkowi sie wzieło na smsy :-) Pewnie do was wieczorkiem zaglądne dopiero... jak ten gosc pojedzie to musze załatwic cos na miescie i do roboty.. Ale , ale.. wczoraj debatowalam nad kompem w robocie... Albo wezme sobie na raty na firme, albo znajomy mi złozy cosik taniego tylko do internetu :-)
-
Czesc Wszytskim ! Ja od rana w paskudnym nastroju,,, wczoraj mezulek zaczal malowac przedpokoj i kuchnie, przedpokoj spoko, ale jak weszlam do kuchni rano to ja p......le za mało dał barwnika i takie sciany sa mdłe ze patrzyc na nie moge, a nad meblami gdzie nie domalowal taki zywy stary kolor... jaka ja jestem wsciekła!!!!!! pozniej pojade do sklpeu kipie barwnik i bedzie malowal jeszcze raz !! A do kuchni dzisiaj nie wejde bo patrzyc nie moge
-
ita jade do sądu... i sie zaraz wracamy... ja zmykam juz,,, papa
-
Jest, znalazłam ten kawałek :-) :-) :-) :-) :-) :-) http://pl.youtube.com/watch?v=6ZYcFXGBgWk&mode=related&search= ;-) Ide domyc łazienke i sie zbieram do krakowa... jak dzisiaj sie skonczy ta sprawa to na mur beton za max 2 lata bede sie rozbijac celica hehe :-) albo i wczesniej :-) Wczoraj wpadli do mnie znajomi ze slaska.. nie widzialam ich ze 3 lata,,, dobrze ze mojego w domu nei bylo bo zaraz by bylo dogryzanie z kim sie zadaje :-)
-
Taaa... młodziutka jestem,,, najbardziej mnie cieszy jak czasami pytaja sie mnie o dowod jak chce kupic papieroski :-) a tu za 3 m-ce 23 lata puknie :-)
-
Ita ranny ptaszek bo ten mnie obudzil... ehh... zabka ja to wszytsko wiem.. Przed slubem moze było ok, ale zaraz po, a nawet kilka dni przed slubem wyciął mi numer, pozniej kolejny, a najgorszy z moja bratowa.. Co mnie w nim teraz wku..rwia : samolub, najwazniejszy dla niego jest tylko samochod, jakk ma wolny dzien to w domu nic nie zrobi tylko caly dziend ubie przy aucie. jak tylko ma wolne a ja jestem w pracy to jedzie byle gdzie zeby tylko w domu nie siedziec (rozumie co jakis czas,ale nie non top), nie potrafi logicznie pomyslec, nie potrafi sie skupic na dłuzszej rozmowie, o wszytsko mnie obwinia ( lub tu biore wine na siebie-tak mi pozostalo i tak mi sie wydaje ze mnie obwinia -sama nie wiem), a kazda pierdolke robi wojne, ze pies wszedl na łózko, ze na swetrze ma siersc psa (tak to jest jak walnie swetrek na ziemie), ze od psa smierdzi - a uwierzcie ze od tego psa w ogole nie smierdzi, nic a nic, mogłabym wymieniac bez konca, Niby to sa pierdólki, ale jakje słyszysz dzien w dzien to sie rzygac juz chce!!!!!!! Dzisiaj jak wroce z tego sądu to mam zamiar malowac kamienie i fuge w przedpokoju bo jego sie nie doprosze...
-
heh,, on sie nie nawróci... 2 lata po slubie i od poczatku tak jest,,, i sie nic nie zmieni, i nie wiem dalej po co sie z nim mecze....
-
Mr T jak mojego nie ma cały dzien w domu to jest spokoj i cisza... jemu sie wydaje ze ja jak tylko wstane to powinnam zapieprzac dos klpeu po bułeczki zeby mu zrobic sniadanie, pozniej sprzatac caly czas lub cos robic. jak soadne do kompa to juz jest awaria. jak sie wyprowadził to miałam spokoj,,, a teraz znowu wszystko od poczatku. W niedziele bylam w pracy, a on cos dubał przy grzejniku bo woda kapała, chcial spuscic wode, a w kotłwoni multum kartonow do spalenia bylo, wpadnął do mnie do roboty i z morda ze w kotłowni syf itp, jak cos powiedzialam ze to nie moja działka to usłyszałam chyba z 10 razy wal sie na ryj. Na drugi dzien przeprasza, i tak w kółko...
-
Chyba wiekszosc tu osob ma ten sam tu problem, tylko Krejzol zakochana na zabój... Zabka o dentyscie ja nie chce słyszec, ale fakt, pojade do krakowa. Pod narkoze. 2 lata temu mialam 1 zeba do plomboawania i madrosci do wyrwania bo w jakims nieforemnym miejscu mi wyrósł... i pojechalam do krakowa i pod narkoza mi plombowali i nastepnym razem tez tam pojade... Ja zmykam lulu...
-
Uciekam do roboty...
-
Jak mnie boli ząb........ i nie wiem czemu bo z zewnatrz jest zdrowy...!! a do dentysty nie pojde za zadne skarby !!!
-
Mr t ja chce sobie tapetke zrobic,,, Ja za chwile uciekam do roboty, wieczorkiem zagladne jak dom ogarne,,,
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15