tequilka22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tequilka22
-
Ja w tym momencie mam 22 lata i 8 m-cy i 2 tygodnie :-), ty w listopadzie skonczysz 23 lata, ja w grudniu 23, 24 lata dopiero za rok :-) nie martw sie
-
Wysyalalm Ci mojego meza, wysle jeszcze raz
-
Off ja tez jestem z \'84 to 23 skonczysz
-
zalezy gdzie masz poczte, ja mam w neostradzie i uzywam outlook\'a, klikasz w narzedzia i potem na tło... wiesz co jest najlepsze, ze kazdy mi mowi to samo co Ty, a ja przez tego dupka czuje sie nikim i niczym... Za chwile wysle ci jakies jego zdjecie
-
aaa.. to byla papeteria:-)
-
Tylko potrzebuje twojego maila
-
Off on mi do tej pory wmawia ze to wszystko przez mnie, ze jak pojechal do tej swojej bylej to zeby pogadac bo u nas sie sypalo, jak byl na przysiedze tydzien przed slubem i z jakas laska pisal smsy 9ja chciala wyslac smsa i zobaczylam te smsy od tej laski) i do tej pory slysze ze to moja wina, ze grzebalam w tele... jeszcze jest historia z moja bratowa , ale nie chce o tym tutja pisac... JEDEN WIELKI KOSZMAR TO BYL. teraz ta bratowa chora jest i na prawde zycze jej wszystkiego najgorszego.
-
zazwyczaj jak mu mowilam zeby sie spakowal to on nic a nic, mowi ze mu to obojettne i zebym ja go spakowala, wczoraj jak gadalam mu o rozwodzie to powiedzial czy przyjade na kwae do niego kiedys... powiedzialam ze juz nie chce go na oczy widziec... on jest chory. nie bylo nigdy slowa w naszym malzenstwie \"nasze\" tylko :twoje\" i \"moje\". niech sobie wezmie te 2 \"swoje\" auta i sperdala, ja nie zbiednieje
-
Off po slubie 2.5 roku, przed slubem 1.5 roku, dziecka nie mamy, przed slubem bylam w ciazy, ale testowal auto kumpla i mielismy wypadek, poronilam.
-
Rodzinka raczej nie,,, jego jciec jakby sie dowiedzial co on robil to by go do domu nie wpuscil, raz byla taka sytuacja to powiedzial mu ze nie jest juz jego synem... najlepsze jest wtymw szytskim to ze z nim nie mozna pogadac normalnie, nie da sie, i z nikim nie pogada, ma swoj swiat i wszytskich ma w dupie
-
:-(
-
Jade do weterynarza...
-
ja wiem ze na amstaffy sie duzo chetnych znajdzie. mam do wyboru albo dopuscic psa do niej, albo wysterylizowac, to drugie odpada... wiec musze psa dopuscic do niej, w niedziele poznałam chłopaczka co ma amstaffa i jak tylko puma dostanie cieczke mam do niego jechac do nowego targu. problem w tym ze ja nie mam gdzie tych psaikow trzymac w razie czego. W mieszkaniu mam 3 pokoje, jeden normalny, a dwa b.duze sa polaczone ze soba i nie maja drzwi... wiec ja bede musiala sie przeniessc to tego jednego pokoju... Na dodatek mieszkam na 2 pietrze :-( ale cos wymysle... Ja musze isc z tymi palcami do dokotrka i do okulisty
-
ja jestem ale na chwilke,,, ale w przerwach na papieroska bede do was wpadac. Wczoraj zrobilam ogorki i pomidory, a dzisiaj 20 kg burakow na mnie czeka!! ehh.. wczoraj jeden sloik z przecierem pomidorowym tak mi wybuchnął na cała kuchnie...:-/ pol godziny musialam zmywac te pomidory z plytek, mebli i podłogi. Tragedia... Oby tylko jakies buraki mi nie wybuchneły :-)
-
Zrobilam juz ogorki konserwowe i w musztardzie, za chwile biore sie za pomidory:-/ No i tka na dyskotece bylo w sumie... hmm.. zajefajnie. Przy wejsciu byly kible, wiec jak przyjechalismy to pierwsze poszłam do kibelka, a moj maz zaraz zaczal gadac z jakas panienka, a ze kolejka byla duza to zaraz wyszłam. Powiedzialam mu tylko tyle zeby nie pokazywal tak swoich zabkow. i sie zmylam, wszyscy sie porozdzielali, moj maz ze swoja siosta, ja z kuzynem jednym, a Ten kuzyn poszedl z innym kuzynem... Pozniej tak sie wszytscy pomotali ze ja pilam z TYM kuzynem , a reszty nie widzilam dosc pare godzin. pozniej zostawilam kuzyna bo cos lepszego wypatrzylam :-) Siedzialam z tym nowym kolesiem w lozy, w samym rogu wiec ciezko byla mnie zobaczyc. a mojego mezulka tylko widzialam jak gonił i mnie szukał. Specjalnie mu robiłam na złosc. Ogolnie w sumie wiekszosc czasu z kuzynem bylam. Popiłam strasznie, ale o dziwo na drugi dzien kaca nie mialam ;-) Jak wracalismy do domu to spalam na kuzyna kolanach a on na moich plecach :-) Spał u nas ale rano nawet nie wiem kiedy pojechal bo musial gdzies rodzinke zawiezc... I ogolnie to jest ostatnia dyskoteke na ktora pojechalam z moim mezem! Ide sie brac za pomidory :-)
-
Katastrofa... ale ja pisze :-( Sorki, ale jak sie spiesze to nie mysle:-(
-
Hey :-) Przyszłam tylko sie przywitac, nie wiem czy dzisiaj wam cos napisze. Zaraz ide z psem na spacer i do sklepu po zakupy,pozniej musze zaprawiac ogorki. Jutro chyba bede robic przecier pomidorowy jak sie wyrobie, w srode buraki i jak sie wyrobie to papryke. Wczoraj bylam w krakowie i kupialm wszytskie warywka i musze je szybko zrobic... pierwszy raz bede robic. Zawsze mamuska to robila. Teraz jak sie wyprowadzila to wszystko na mnie spadło. Na dodatke jestem wsciekła na ojca bo jak bylam na wegrzech to on jej oddał maszynke do mielenia. Nie dosc ze pozbierała z domu prawie wszytsko to jeszcze miala vzelnosc o maszynke sie drzec, i ja 20 kg burakow bede musiala na tarce trzec. I na dodatke jak paluchy mi sie zagoiły ostatnio, to wczoraj znowu rany mi sie zrobiły... I na dodatek jeszcze te poparzone paluchy... Czuje ze bede przeklinac te ogoraski dzisiaj. I do pracy ide od 11 do.. chyba 17:-( Jak bede miala wiecej czasu to zdam wam relacje z dyskoteki :-)
-
Nikogo nie ma ??? :-( przez dzien mialam fajny humorek a teraz lipa...:-( Spac mi sie chce... Kuzyn po 20 ma przyjechac,,, ide sobie zrobic kawusie,, moze ktos sie pojawi
-
Podzielcie sie ze mna :-) ja serwuje dla wszytskich zycwa 0,65 l. dostalam ostatnio karton :-)
-
Czekolada zalezy jaka jak nutella to sie sama na cieplym nalesniku roztopi, ze zwyklej czekolady nie robilam, ale musisz ja rozpuscic bo taka kostka si e szybko nie rozpusci, albo zetrzyj na tarce:-)
-
Krejzol ja tylko l&m lighty, jak nie ma to marlboro lighty. Ja z krostkami nie mam problemu, nie wiem czy w moim zyciu mialam wiecej niz 10 syfkow na twarzy... To podobno zalezy od tego co czlowiek je, moj mezulek jak byl u dermatologa bo jemu strasznie syfy wychodza to kazał mu nie jesc duzo miesa . ja tylko jak wypije mleko, jakis jogurt itp to cale rece i nogi mam wysypane jakas kaszka...
-
ej no,,, cos za mna chodzi slodkiego i nie wiem co. Zjadłabym nalesniki z czekolada, z bita smietana i posypana czekolada :-) o taaakkk, własnie to ! Kto mi zrobi ? Ja mam w domu tylko jajka to moge pozyczyc:-)
-
Ja nałogowo-paczka na dzien mi nie wystarcza... Ja tez bym zjadła cos słodkiego... Zajebiscie słodkie sa takie batoniki dave z karmelem i zajebiscie dobre. Ale ja bym zjadła... hmm..... cos dobrego. Krejzol uzywasz moze gumy do wlosow? zelu nie bylo to kupilam ta gume,,, kiedys zachcialo mi sie grzywki i odrosnac mi nie chce...
-
Kasia moj ast tez chrapie, ale on ma takie okresy dziwne, raz chrapie, pozniej m-c przerwy i znowu chrapie, tak w kolko.. my tu gadu gadu a krejzol nie chce za mnie posprzatac wiec zmykam, ale jak zrobie sobie przerwe na fajeczke to tu wejde
-
Krejzol dobre :-) Z mezem poprawa? co ty... wiecie co ja mu ostatnio powiedzialam....:-) Myslałam ze padne jak zareagowal. W ogole jakos najchetniej bym z nim nie spała i mowie mu ze jak jest za duzo seksu to moga mu naczynka popekac i moze zostac impotenetm, tak sie przestraszyl ze teraz mnie nawet nie rusza :-) ja kiedys jak pojechal do znajomych na slask to jakis debil nie chcial mnie z domu wypuscic, zaczelismy sie szarpac i wkoncu go skopalam, na drugi dzien pojechalam na szpital i mi wsadzili noge do gipsu prawa, i na dodatek wrcalam do domu samochodem 160 km, Myslalam ze nie dojade, a w domu rodzicom powiedzialam ze szlam po krawezniku i jakos mi noga sie skrecila:-) Do tej pory mnie boli :-)